Akcja oddolna przed 15.11 !!!

MOTYW-ACJA napisał:
Większość się pogubiła.
Jednym słowem - działanie na oślep.
Lepiej było zorganizować Halloween.
Pani się usprawiedliwia, czy krytykuje?
Kliknij aby rozwinąć...
Pisz za siebie, nie za innych.
W czym się pogubiłeś?
Jest info, że będzie pikieta i jest zapowiedź składania wniosków do innych służb oraz informacja, że szczegóły będą niebawem.
Czego nie rozumiesz?
 
Ok, ja już znikam z tego wątku, bo temat to akcja oddolna i dlatego nic tu po mnie :)
Wywołany zostałem do odpowiedzi kilkukrotnie, stąd dałem się wciągnąć w niepotrzebne dyskusje.
 
slawomir.siwy napisał:
Skoro sam piszesz, żeby zrobić tak jak było w SM, to wskazuję jak to wyglądało.
Ja wiem co mam robić.
To Ty musisz zdecydować się czego chcesz.
Twierdzisz, że czekasz na sygnał. Tylko, że jak pojawia się zapowiedź działań, to też źle i taką samą rolę odgrywasz jak wcześniej. Byle rozmydlić temat. Jak na zlecenie z MF. Po co to, w jakim celu, jakie korzyści dla sprawy?
Wywołujesz temat SM, to nie odwracaj teraz kota ogonem.
Kliknij aby rozwinąć...
W SM, tych prawdziwych, trwało to około miesiąca i porozumienie podpisane. Jak sam Pan napisał "pojawia się zapowiedź działań". Czekam cierpliwie kiedy zapowiedź stanie się czynem. Chyba że to jest długi proces jak wykuwanie miecza samurajskiego. Ponoć znakomity miecz mógł wykuć jedynie człowiek bez skazy i trwało to około 2 miesięcy. Zobaczymy ile potrwa u nas i czy naprawdę mamy na to czas. Na odwracanie kota odwróconego ogonem nie mam czasu ani chęci :)
 
@Kormak127 Kolego, to podrzuć coś, co podchwyci reszta nie przekonanych. Myślę, że ja jak i reszta Braci Celniczej chętnie będzie chciała poznać Twój pomysł na poprawę Twojej/Waszej poprawy egzystencji w tym ulepku kasowskim.
 
gburek1234 napisał:
Wnioski o przeniesienie nie są dobrym pomysłem, gdyż funkcjonariusze, którzy to zrobią nie będą anonimowi dla swoich DIASów. Gdy ktoś złoży taki wniosek to DIAS i NUCS od razu mogą skreślić już takiego funka, skoro "u nas mu się nie podoba".
Kliknij aby rozwinąć...
Ja miałem zgodę KGP, zgodę Komendanta Wojewódzkiego, zadowolonych (niedoszłych) przełożonych...tylko czasu zabrakło, bo wcześniej był brak propozycji.
Także zostałem wtedy (2017) na lodzie.
Ale nie było to powodem do zastanowienia dla dowództwa KAS, że "niebiescy" chcą przyjąć od ręki, od zaraz, i tak mnie konsekwentnie zbywali.
 
Ja juz bylem na dwoch pikietach i chorobowym i tak jak w 2016 pisalem TYLKO SIŁA coś da i zjednoczone środowisko. Co z tego że chorujemy jak inni za nas wykonuja robote i molochy i tak działają? Musi byc afera na całego i paraliż przedsiębiorców uciazliwość działania- już Czarnek podpowiedzial co robić niechcacy- bez budzetu nie ma Państwa. Akcji w stylu komputery na 10 minut wstążeczki czy koperty to nawet komentowac nie chce i nie bede w takiej dzecinadzie bral udzialu. A jak slysze o oddolnych inicjatywach jak wtedy asekuracyjne pierdy to myśle ze chodzi o to aby nie zlapac kroliczka a gonic go...albo koordynujemy działanie i jest pierd...olniecie w całym kraju albo dajmy sobie spokój i nie ubijajmy piany.
 
MarcinMarcin napisał:
Akcja bez akcji....
Rezultat bez rezultatu....

Wniosek o przeniesienie- sorry, ale to prześmiesznie głupi pomysł.
Może do biedry CV złożyć w ramach protestu 🤣🤣🤣.
Mam wrażenie że ZZ boją się protestu.


Może napiszemy do Gwiazdora o naszych bolączkach?
Kliknij aby rozwinąć...
Niestety, sporo racji w tym jest.
To może zostać odebrane w tych pozostałych służbach jak bunt dwulatka i tylko pogorszyć wizerunek służby, takie rzeczy należy traktować poważnie.
Jeśli już się składa takie wnioski, to powinny być one szczere, z przekonaniem i gotowością do tego przeniesienia. Wniosek musi być dobrze umotywowany, jeśli zaś napisze się coś w rodzaju: "bo wy macie wyższe uposażenia i my tez tak chcemy", to nie tylko nie będzie zgody (wiem, ogromna większość wcale nie chce się przenosić), ale także poważego potraktowania wnioskującego.

Ja akurat, na marginesie, napisałem poważny wniosek, z poważną motywacją, i dostałem zgodę,.
Ale rozwiązanie, jakże w sumie kuriozalne i przykre, opisałem z grubsza w poście powyżej.
 
robertbrojecki napisał:
W SM, tych prawdziwych, trwało to około miesiąca i porozumienie podpisane. ...
Kliknij aby rozwinąć...
Oni to w istocie załatwili oddolnie w miesiąc.

@FK08 Nie będę ogłaszał daty dla działań, które mogą zakłócić funkcjonowanie jednostek.
Proszę przyjąć to wreszcie do wiadomości.
Ja, ani związek nigdy nie ogłosiliśmy daty rozpoczęcia absencji w SC w przeszłości.
Mimo tego zwalniali mnie ze służby za organizowanie protestów w SC - 2012 - strajk włoski, 2016 absencja :)
Nie zmieniło się nic w prawie i nic nie zaistniało, co miałoby spowodować, że teraz nagle mam narazić związek i ogłosić taką datę, czyli sygnał na który niektórzy czekają.
Nie czekajcie na sygnał ode mnie wzywający do radykalnych działań. Nie jest to prawnie dopuszczalne, nawet po procedurze sporów zbiorowych.
Ile razy trzeba to tłumaczyć?
 
lupus napisał:
Niestety, sporo racji w tym jest.
To może zostać odebrane w tych pozostałych służbach jak bunt dwulatka i tylko pogorszyć wizerunek służby, takie rzeczy należy traktować poważnie.
Jeśli już się składa takie wnioski, to powinny być one szczere, z przekonaniem i gotowością do tego przeniesienia. Wniosek musi być dobrze umotywowany, jeśli zaś napisze się coś w rodzaju: "bo wy macie wyższe uposażenia i my tez tak chcemy", to nie tylko nie będzie zgody (wiem, ogromna większość wcale nie chce się przenosić), ale także poważego potraktowania wnioskującego.

Ja akurat, na marginesie, napisałem poważny wniosek, z poważną motywacją, i dostałem zgodę,.
Ale rozwiązanie, jakże w sumie kuriozalne i przykre, opisałem z grubsza w poście powyżej.
Kliknij aby rozwinąć...

Oddolna akcja - kryteria podstawowe -odcinek pierwszy .
Też mi się wydaje, że bez zaproszenia, zaznaczam adresowanego prawidłowo oraz dołączoną mapką oraz gotowym scenariuszem ani rusz do przodu .
Ale już opracowano lekarstwo dla tzw. "odważnych inaczej" . Można skorzystać z linku poniżej :


Odnośnie buntu dwulatka , taką niedojrzałością wykazali się z pewnością ratownicy medyczni . A może po prostu "mieli jaja" .

oko.press

Ratownicy masowo składają wymówienia. Ministerstwo: "Żadnego sporu z ratownikami nie ma".

Ratownicy mają dość. Rzucają papierami i odchodzą z pracy. 31 sierpnia taką decyzję podjęło 84. pracowników pogotowia w Bydgoszczy.
oko.press oko.press

Dlaczego właśnie oni . Otóż mają podobnie . Nie ma dla nich na podwyżki ale na nagrody już są środki . Oto przykład :
A już kompletnym dobiciem ratowników, szczególnie tych na Podlasiu, były nagrody dla dyrektorów [Zarząd Województwa Podlaskiego 8 lipca 2021 podjął uchwałę przyznającą nagrodę roczną za 2020 r. Bogdanowi Kalickiemu, dyrektorowi Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku w wysokości 51 tys. zł]”. „Rozumiem, ciężka praca w pandemii, ale w sytuacji, gdy pracownicy odchodzą z pracy, dawać dyrektorowi taką nagrodę, to jest pokazanie środkowego palca obydwu rąk tym ratownikom”.​

Już wszyscy chyba się domyślają kto dostanie nagrody i jak obliczą średnią w KAS odnośnie podwyżki i przyznanego uposażenia za 2022
 
Back
Do góry