• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Protest 2021

Wygodne!
Czytając forum od lat uważam że @cat był jednym z najlepszych animatorów wszelkich działań i podkręcenia także w innych chęci działania.
Po usunięciu tych postów wszelkie dowody zła rozpłynęły się w niebycie. Jednak fałszywe przekonanie o zeszmaceniu się konkretnej osoby pozostanie w ludziach na zawsze. Nawet gdy zapomną o co chodziło. No tak sprawa zamknięta więc dalej protestujemy chociaż tylko w marzeniach. A ty się chłopie już teraz bujaj sam i nie reaguj gdy ktoś ci splunie pod nogi bo przecież mógłby w twarz......
Masz wielką rację! Piękny "numer"
 
Spełniłem prośbę jw. i prośbę kilku innych użytkowników o usunięcie postów. Całego wątku nie będę usuwał.
Najpierw około południa przecierałem oczy ze zdumienia czytając zarzuty wobec @cat. Nie zasłużył na takie traktowanie!!! Teraz czytam wątek odchudzony na wniosek innych użytkowników, mam nadzieję, że głównym wnioskodawcą był @cat. Jeżeli to nie była jego prośba o cenzurę oraz jego obrońców to stało się tak dla dobrego samopoczucia Przewodniczącego. Przykro mi p.Sławomirze nie znałem pana z tej strony!!! Bardzo, bardzo pana ceniłem do dnia dzisiejszego, niestety zawiodłem się, nie tędy droga. Aha, dziękuję za akt łaski, że nie będzie pan usuwał tego i innych nie wygodnych wątków.
 
Najpierw około południa przecierałem oczy ze zdumienia czytając zarzuty wobec @cat. Nie zasłużył na takie traktowanie!!! Teraz czytam wątek odchudzony na wniosek innych użytkowników, mam nadzieję, że głównym wnioskodawcą był @cat. Jeżeli to nie była jego prośba o cenzurę oraz jego obrońców to stało się tak dla dobrego samopoczucia Przewodniczącego. Przykro mi p.Sławomirze nie znałem pana z tej strony!!! Bardzo, bardzo pana ceniłem do dnia dzisiejszego, niestety zawiodłem się, nie tędy droga. Aha, dziękuję za akt łaski, że nie będzie pan usuwał tego i innych nie wygodnych wątków.
Przepraszam Cię @bwch być może ja się do tego przyczyniłem, by te posty usunąć. Były żenujące, nie chciałem ich czytać. Ale w nas to zostało. Przykre, trudne do przełknięcia. Kto zwróci honor @cat?
Usunięcie jest zabiegiem technicznym, honoru nie zwraca, a kto poczytał ten wie!
 
Przepraszam Cię @bwch być może ja się do tego przyczyniłem, by te posty usunąć. Były żenujące, nie chciałem ich czytać. Ale w nas to zostało. Przykre, trudne do przełknięcia. Kto zwróci honor @cat?
Usunięcie jest zabiegiem technicznym, honoru nie zwraca, a kto poczytał ten wie!
Mnie nie przepraszaj. Wszystko zależy od @cat i jego adwersarza.
 
To jest błędna teza. ZG pracował normalnie podczas mojej nieobecności. Co innego aktywność na forum, a co innego działania podejmowane. Stąd odczucie, że zabrakło pary, ale to tylko efekt braku mojej obecności na forum.
@Krisk jeśli przewodniczący pisze że błądzisz i pisze to dokładnie tak samo jak do wielu twoich pytających poprzedników oraz że ZG pracuje przecież normalnie to spróbuj w końcu uwierzyć że w naszych sprawach a nie przy zbiorze truskawek!
Chociaż ostatnie dwa dni pokazały że niektóre pytania mogą doprowadzić do zdeptania pytającego tym razem to ja odważę się spytać:
1. Dlaczego po raz enty odpowiada Pan w ten sam sposób kolejnym osobom na to samo pytanie za które jednego kopnął Pan w tyłek???
2. Czy może są tu sami idioci którzy nie rozumieją języka polskiego???
3. A może te odpowiedzi należy dopiero rozszyfrować by dowiedzieć się co się dzieje???
4. A może ... nie! Nie może to być że jest to mantra dzięki której czytający zostanie w końcu przekonany o otrzymaniu odpowiedzi!!! Takie metody to szczególnie stosował tylko pewien znany minister propagandy więc nie uchodzi nawet tak pomyśleć!!! No to ostatnie pytanie:
5. Która wersja odpowiada prawdzie i w jaki sposób najlepiej jest się dowiedzieć czym dzieli się z forumowiczami Pan przewodniczący bo ja nie potrafię zobaczyć w tym niczego na forum nowego co by miało się zadziać licząc już od miesięcy???
 
Panie Przewodniczący był taki czas i to niedawno kiedy ludzie chcieli gremialnie zaprotestować. Mieli dosyć bezczynności i braku działania. Pan jako przewodniczący hamował te działania argumentując, że wstąpiliśmy w zbiorowy protest i składamy petycje tak do premiera jak i innych. Jakieś wysyłanie pagonów albo guzików. No kpina. Mijał czas a ZZ niczego nie zrobił. Tamci funkcjonariusze odeszli w siną dal nie doczekawszy się niczego. Mówimy o mundurowych emkach ? Fakt, że to Pan był tym, który nagłośnił sprawę ale to MY funkcjonariusze zbieraliśmy podpisy poparcia. Ja sam zaangażowałem swoją rodzinę i znajomych. Takich jak ja było multum bo Wszystkim Nam zależało. Kiedy okazało się, że nie wszystko zostało zaakceptowane przez stronę rządową i ludzie chcieli wyjść z protestem Pan hamował nastroje. Pytam dlaczego ? Dzisiaj jest wiele pretensji i "krzyków indiańskich " na tym forum. szczególnie ze strony nowozatrudnionych. Policja wywalczyła swoje "psią grypą" a My ? A My z boku bo składane były petycje. Petycje do przysłowiowego "składu desek". Taki jest obecny obraz rzeczywistości. Ale znalazł się.............no kto.....? The winner is...@cat! Bravo, bravo...................aż smutek mnie ogarnia.
 
Przepraszam Cię @bwch być może ja się do tego przyczyniłem, by te posty usunąć. Były żenujące, nie chciałem ich czytać. Ale w nas to zostało. Przykre, trudne do przełknięcia. Kto zwróci honor @cat?
Usunięcie jest zabiegiem technicznym, honoru nie zwraca, a kto poczytał ten wie!
Nikt nie musi Catowi niczego zwracać. Poczytałem jak wielu innych i jak dla mnie w stosunku do @cat nic się nie zmieniło. Nie zawsze pasowały mi jego wypowiedzi, może nawet naskakiwaliśmy trochę na siebie, ale to jest forum gdzie każdy może mieć swoje zdanie i je przekazać innym. Póki co. I tylko pod takim kątem mogę go oceniać i wypowiadać się w tematach przez niego poruszanych.
 
Ta dwudniowa nadaktywność przewodniczącego w moim przekonaniu świadczy o próbie narobienia pary, która pójdzie w powietrze. Świadczy o tym chociażby to, że dopiero w tym roku ktokolwiek ze związku wystosował pismo w sprawie sytuacji w DŚ, służby przygotowawczej, wypłaty podwyżek. Czekam na kolejną skomplikowaną wersję wypłaty podwyżek gdzie przy tablicy przewodniczący będzie używał kolejnego chorego algorytmu. Uważam, że ta aktywność jest podyktowana zastopowaniem protestu i kolejnych tłustych lat obiecywania jak związek pomógł wszystkim, starał się, ale się nie udało. W rzeczywistości nie ma nas przy żadnym stole negocjacyjnym, wpływ związku na decyzyjność na poziomach DIAS jest zerowy lub znikomy. Liczą się tylko dni na pracę związkową, czyli wiadomo co, a reszta nikogo nie obchodzi.
 
Mi osobiście jest przykro, jak ktoś rości sobie prawo do decydowania o tym, kto ma prawo do wypowiedzi na tym forum. Jednocześnie uważa, że płacąc przysłowiowe 5 zł, może wymagać od Sławka pełnej dyspozycyjności, także podczas choroby. Weźcie sprawy w swoje ręce i zacznijcie aktywnie działać w swoim lokalnym związku, a nie tylko wymagania i roszczenia, bo przecież zapłaciłem składkę. To moje subiektywne odczucie, że za dużo oczekujemy od innych, nie dając nic od siebie i dokonujemy uproszczonych ocen, często krzywdząc innych.
 
Dziś wyskoczyłaś jak z kapelusza...

Po 25 latach milczenia...

I 17 postów....

Nawet piracius tak nie rżnął...

Nagle ten twój potok wypowiedzi ma zagłuszyć innych, narzucić narrację....

Żałosne...

Przeżyliśmy niejedną taką inwazję trutni

Sławek, jeszcze wczoraj tak chętnie i łatwo usunąłeś moje posty bo były nie na temat, mimo że piętnowały userów określających scs gównem

Czemu nie jesteś konsekwentny w tym i in wątkach pełnych postów nie na temat?

I nie przekręcajcie sensu wypowiedzi cata

On, słusznie według mnie, krytykował zbytnią bierność na forum zg i przew izbowych, brak informacji o podejmowanych działaniach, brak konsultacji podejmowanych kroków i wyboru alternatyw, niedocenianie roli forum w akcentowaniu przez zz podmiotowości członków

Brak aktywności sprzyjał narzucaniu narracji przez przypadkowe osoby, kierowanie rozmowy na ślepe tory, rozmywanie celnych postów z rzetelną oceną i propozycjami wieloma postami świeżych userów o niczym

Cat podkreślał, że nieobecność Sławka była bardzo zauważalna, bo on jako jedyny z zg i przew uzbowych był aktywny na forum

To nie był zarzut wobec Sławka, ale wobec innych

Sławek źle to odebrał i zareagował nerwowo, po chamsku nawet, w kompletnie nieakceptowalny sposób

Zaatakował

I niewątpliwe wcześniejsze dokonania, zalety i sukcesy, nie mogą wpływać na ocenę wczorajszej sytuacji

Wałęsa odniósł sukces jako szef s, ale jakim był Prezydentem?

I tyle w tym temacie, mądrzy zrozumieją, głupim tłumaczył nie będę

Mimo wielkiego szacunku dla Sławka za walkę, stworzenie zz, tego forum, emek itp itp, moja ocena wczorajszej sytuacji jest jednoznaczna

Może to mgła pocovidowa, może pomroczność jasna

Żaden cywilizowany, aspirujący do miana przyzwoitego człowiek tak nie powinien postąpić

A tym bardziej lider największego zz funkcjonariuszy scs

Jakie miał prawo oceniać wiarygodność cata i kilku innych? Jednych jako szczerych innych jako kłamców?

Na podstawie tego co usłyszał czy przeczytał w mailu?

Takie sprawy można starać się wyjaśniać, ale nie na forum

I jakie Sławek miałeś prawo ogłosić że jeden się zeszmacił?

Kto dał ci prawo do rozstrzygania kto jest wiarygodny a kto nie?

Kto jest sprawiedliwy i uczciwy a kto nie?

Publicznie, na forum, wiedząc że jesteś liderem dużego zz i ile osób liczy się z Twoją opinią?

Zniszczyłeś Człowieka, a czy słusznie?

Musisz teraz z tym żyć...

Nie wiem co teraz mógłby Sławek zrobić, to sprawa między nim i catem

Ale ja prawo do własnej oceny mam

Oby tylko cat nie zrobił niczego nieodwracalnego, ostatecznego

Ja w takiej sytuacji pojechałbym do cata i w 4 oczy porozmawiał, przeprosił i liczył na szlachetność

A teraz spodziewam się, że znowu tylko mój post zostanie usunięty bo nie jest na temat
Ja z tobą zazwyczaj się nie zgadzam ale sam lepiej bym tego nie napisał. Ale naprawdę mam nadzieję że Przewodniczący zrozumiał co zrobił i jego następne wpisy będą o proteście. Bo jak się okazuje tylko Sławek jest aktywnym członkiem zarządu. Żeby było jasne. Dostaję maila od naszego przewodniczącego ale to trochę mało. Sytuacja jaka jest w naszej służbie wymaga od Nas jakiegoś działania.
 
@bolo1999 Na pytania dot. Cata nie odpowiadam, bo @koń pisał, że z Nim rozmawiał i prosił, by o Nim nie pisać. Dlatego też m.in. usunąłem posty, a @koń teraz jest zdziwiony. Ludzie zdecydujcie się.
Ps. Jeżeli cat zażyczy sobie, by posty przywrócić, to nie ma problemu żadnego z tym.
Panie Przewodniczący proszę Pana by zaprzestał Pan polemiki z innymi użytkownikami tego forum. A skupił się na tym co Panu wychodzi najlepiej. Czyli walki o nasze dobro. Bo to co spotkało nas w zeszłym roku a szczególnie w 2021 wymaga jakiś naszych reakcji. To Pan ma nasz mandat do ustalenia strategi. To Pan (nie umniejszając nikomu) poprowadził nas do Emki mundurowej. Tak wierzę jeszcze w Ciebie Sławek. Ale proszę nie wdawaj się w polemikę tylko napisz nam o naszych działaniach. Bo w służbie naprawdę dzieje się źle. A wdając się w polemikę popełniasz błędy. Zresztą nie ty musisz się tłumaczyć za bierność w naszych działaniach tylko pozostali członkowie zarządu. Proszę cię nie wdawaj się w polemikę. Tylko pisz o planach. Wierzę mimo wszystko w Ciebie. 👍
 
Panie Przewodniczący proszę Pana by zaprzestał Pan polemiki z innymi użytkownikami tego forum. A skupił się na tym co Panu wychodzi najlepiej. Czyli walki o nasze dobro. Bo to co spotkało nas w zeszłym roku a szczególnie w 2021 wymaga jakiś naszych reakcji. To Pan ma nasz mandat do ustalenia strategi. To Pan (nie umniejszając nikomu) poprowadził nas do Emki mundurowej. Tak wierzę jeszcze w Ciebie Sławek. Ale proszę nie wdawaj się w polemikę tylko napisz nam o naszych działaniach. Bo w służbie naprawdę dzieje się źle. A wdając się w polemikę popełniasz błędy. Zresztą nie ty musisz się tłumaczyć za bierność w naszych działaniach tylko pozostali członkowie zarządu. Proszę cię nie wdawaj się w polemikę. Tylko pisz o planach. Wierzę mimo wszystko w Ciebie. 👍
Ups mogłem o połowę skrócić swą wypowiedź. 😂
 
Chyba lepiej usunąć cały ten wątek, bo jak z MF to czytają to pewnie przecierają oczy ze zdumienia i nie do końca wierzą, że tak się podkładamy.
Przypomina to opowieść o Arabie, który niósł worek ze szczurami przez pustynię. Otóż Arab musiał worek zanieść do miejsca przeznaczenia, a nie było to takie łatwe. Szczury gryzły go niesamowicie. Zatrzymywał się na chwilę, stawiał worek i mieszał kijem. Szczury gryzły się wtedy miedzy sobą.
 
@PJS Dziękuję za uwagi. Są cenne jak zawsze, ale te uwagi znam.

Na jakiej podstawie tak twierdzisz, że ja nie wiem co się dzieje? Czy dobfrze rozumiem, że na podstawie tego, ze związek otworzył się na pracowników cywilnych? To było wyjaśniane już dziesiątki razy. Tę decyzję podjął jednogłośnie ZJAD (ponad sto osób) i funkcjonariusze wszyscy i wszyscy nawet w mundurach byli. Zlitujcie się zatem, bo to funkcjonariusze zdecydowali o tym. Rozumiem, że inni funkcjonariusze mają odmienne zdanie, jak w wielu innych kwestiach mamy różne zdania. Ja to wiem!. Jeżeli uważacie to za błędną decyzję, to na kolejnym Zjeździe można o tym rozmawiać. Ja nie będę blokował w najmniejszym stopniu dyskusji na ten temat. Będę w 100% neutralny. Przecież to Wy decydujecie, tak jak zdecydowaliście wcześniej o tym.

Kolejna sprawa, piszesz o aktywności lokalnych struktur. Ja to wiem i to już pisałem wyżej, że w niektórych lokalizacjach jest słabo. Pracujemy nad tym, ale to nie jest takie proste by to zmienić, bo nie ma chętnych do działania.
Ale akurat w Twojej Izbie jest jedna z najlepiej działających struktur związku. To, że inny ZZ wysyła więcej maili, nie znaczy, że prężniej i skuteczniej działa. Liczebność naszego ZZ w tej izbie rośnie, więc funkcjonariusze i pracownicy dobrze to odczytują. Wcale nie jest tak, że DIAS rozmawia tam tylko z tym ZZ. To propaganda tego ZZ, ale widzę, że ludzie to kupują, skoro to napisałeś, a to nie jest prawda. To świadczy o tym, ze w Twojej komórce jest błędny odbiór tego jak jest. Z innych komórek Twojej IAS mam odmienny przekaz. Chodzi o tę konkretną sprawę. Powołujesz się zatem na ogół, a tak na pewno nie jest. jest to Izba, którą dosyć dobrze znam i mam wielu znajomych i wiem to nie tylko od nich. Tak samo z pierwszą kwestią różnie to odbieracie, dlatego zachęcam do aktywności na Zjeździe.

I teraz kwestia najważniejsza.
Moim zdaniem ludzie muszą być zjednoczeni wokół celu, do którego wspólnie dążą.
Wcześniej takim celem było włączenie do zaopatrzenia emerytalnego SM. Ogół był w to zaangażowany i to nas jednoczyło, choć pamiętamy, że były wyjątki - vide emerytury celne. To jednak były tylko wyjątki i wiadomo, że praktycznie ogół jednoczył się wokół tego celu.
Mi i ZG udało się wymyślić pewne inicjatywy, które tą jedność wzmacniały. Mam tutaj na myśli m.in. wniosek do TK, projekt obywatelski.

DZISIAJ TEŻ MOŻEMY MIEĆ TAKI CEL! I MŁODZIEŻ I STARSI.

Uważam, że jest nim wyodrębnienie SCS, czy aby nie drażnić MF pierwszy krok czyli utworzenie Komendy Głównej w ramach KAS.
Biję się w pierś, że nie potrafiliśmy dotąd zjednoczyć funkcjonariuszy wokół tego celu, który przecież postawiliśmy.
Dla pracowników cywilnych powinien to być inny cel. Mam też na to pomysł, ale nie będę na razie pisał, by nie ułatwiać zadania innym ZZ, które to torpedować będą tylko dlatego, że to nasz pomysł. Ubolewam, że nie chcą wspólnie do tego dążyć, ale już próbowaliśmy.
Pandemia znacznie utrudnia działania, bo trzeba być w terenie.
Ale w terenie musimy być MY, tak jak byliśmy wcześniej, oddolnie, a nie struktury ZZ, te mają tylko koordynować, bo nic więcej nie są w stanie zrobić, tak jak nie były w stanie zrobić wcześniej, kiedy cieszyliśmy się tak wielkim zaufaniem. To był wspólny cel to zaufanie.

A zatem potrzebujemy wspólnego celu. I zapewniam na koniec, bo o tym też wspominasz, że sprawy funkcjonariuszy nie są ani o milimetr zaniedbywane. Jeżeli ktoś ma takie odczucie to proszę napisać co należy zrobić, to zrobimy.

@Agata Flis Wniosek w TK przecież już jeden leży od lat. Na to jednak nie liczyłbym. Można oczywiście spróbować i należy, ale szanse oceniam na minimalne dzisiaj.
można było przepchnąć, ale psy ogrodnika się odezwały. Jakby przeszło, to później dalsze ruchy by były ale niektórzy starzy zolle nie mogli tego ścierpieć - ich małe rozumki nie pojęły zamysłu, a szkoda. I tak zostało gówno !
 
Nie będę dyskutował i dolewał oliwy do ognia ponieważ mam szacunek dla @cat i nie chcę by sprawiano mu przykrość.

Jedynie przypomnę że oddolną inicjatywę w postaci listu otwartego w obronie Przewodniczącego ZZ Celnicy. pl współtworzył @cat który był w części jego autorem.

@cat jest wartościowym człowiekiem i członkiem związku zasługującym na szacunek i mam nadzieję że w nim zostanie.
 
Cat podkreślał, że nieobecność Sławka była bardzo zauważalna, bo on jako jedyny z zg i przew uzbowych był aktywny na forum
Jedna uwaga @bolo1999 - @cat nigdy nie był nie jest i z tego co wiem nie będzie w żadnym zarządzie! To co robił było w 100% bezinteresowne i przy tym ukrywane przed innymi a przymuszany stwierdzał ze śmiechem że woli zapłatę która mu nie zaciąży gdy zostanie goły i pójdzie boso.
Dlatego stała się tragedia!

PS:
Edytuję dla info do katowickiego DIAS:
Może Pan spać spokojnie! On nigdy nie chciał stawać na świeczniku. Także w związkach!
 
Ostatnia edycja:
Czytam niektóre wpisy odnośnie protestu i widzę, że kilka osób uważa, że ja hamowałem działania protestacyjne.
To najcięższy zarzut jaki można wytoczyć przeciwko przewodniczącemu.
Gdyby tak było w rzeczywistości moi drodzy, to gdzie jak gdzie, ale w ZZ Celnicy PL taki przewodniczący zostałby wywieziony na taczkach.
Jeżeli ja jestem dla Was hamulcowym protestu, to dlaczego namawiacie mnie do pójścia w tym kierunku? Poiwnniście mnie zmienić, bo ja przeszkadzam w organizacji protestu wg Was.
Strona służbowa o dziwo ma inne zdanie, bo zwalnia mnie za organizowanie protestów.
Ten w 2012r. - decyzja o zwolnieniu - dwa lata poza służbą i obecnie za protest w 2016 roku też zostałem zwolniony - cztery lata poza służbą plus za krytykę projektu KAS.
Moja emerytura z powodu tych szykan jest na poziomie 2 tys.zł, nie mogę wybrać tych lat do emki, bo mam ZERO w naliczeniach.
Ponadto o tak niską emkę musiałem walczyć długo, chyba jako jedyny z OC, który odprawiał towary miałem problemy z jej uzyskaniem.
Kto ma rację a kto mija się z prawdą? Wy czy MF?
 
@Gigard Mylisz się z oceną, że związek dopiero niedawno podjął temat DŚ.
17 lipca 2020r. przesłałem do Szefa KAS interwencję mailową wraz z załącznikiem zawierającym pisemne wystąpienie w sprawie krytycznej sytuacji w komórkach DŚ w ŚUCS. Cytuję to i wklejam w stosownym wątku, gdzie odsyłam w celu dalszej dyskusji na ten temat
 
Wszczęli spory? Poszli w nasze ślady i dobrze. My byliśmy i jesteśmy w sporach. Od wejścia KAS ze trzy razy.
Odnośnie nowych osób w KAS i SCS to pisałem już, że związek zajmuje się tymi zagadnieniami i wbrew temu co piszesz Oni zapisują się do związku w niektórych województwach.
Do młodych stażem jest prośba, by uszanować to, że związek zajmuje się także innymi tematami, jak np. emki, czy ucwyilnienie, czyli tematami, które Was nie interesują, a powinny jak np. emki. Ale ok, szanuję, że to Was nie obchodzi. Nie myśli się w tym wieku o emkach, zgoda, choć to błąd, ale ok.
Widzę Wasze wpisy z wyrzutem, że takie tematy dominują we wpisach na forum i że związek tylko tym się zajmuje.
Proszę Was zainicjujcie tematy, które Was interesują, zaproponujcie rozwiązania. Związek już się niektórymi zajmuje, innymi jak dot. służby przygotowawczej zajmował się także, a z chęcią zajmie sie kolejnymi przez Was zaproponowanymi.
Nie czytajcie tematów, które Was nie interesują i bądźcie konstruktywni w tych tematach, które są dla Was ważne. Pociągniemy je wspólnie.

Ja przyszedłem do cła w 96 roku i nie byłem nigdy Bogiem, a tym bardziej w latach 90. W 80 to mnie nie było tutaj nawet.
Z całym szacunkiem Panie Przewodniczący...
Z tymi sporami to lekkie niedomówienie. Zarówno ZZ Celnicy jak i związki "solidarnościowe" zaniechały "dozoru" na działaniami MF i SKAS licząc na ich dobrą (?) wolę.
Uległość i układanie się w kuluarach ze stroną rządową bez informowania członków ( o niezrzeszonych nie wspomnę) doprowadziło do sporów wewnętrznych i mamy to co mamy - strategia rządu górą.
Zarządy związków ( tych w terenie w szczególności) jakby zapomniały, że mają dbać o dobro pracowników i celników, przestały słuchać głosu "ludu". Mleko się rozlało. Pytanie, czy Zarząd ma propozycje (pomysły)
na odwrócenie negatywnego trendu i odzyskanie zaufania (?) poza pismami i petycjami ?
Czy jest w stanie rzucić twardą rękawicą w twarz negocjatorom MF, przerwać marazm i bezsilność ?
Zastanawiające jest, dlaczego tolerowane jest łamanie prawa, niedotrzymywanie zapisów porozumień przez stronę rządową ( w tym DIAS) i całkowity brak reakcji ze strony związków. Skoro rząd nie realizuje
uzgodnień to najwyższy czas również ich nie dotrzymywać i uderzyć pięścią w stół ( nie sądzę, że brak
reakcji wynika z konieczności "uspokojenia nastrojów" co klepnięto w "porozumieniu" przed rokiem.
Pozdrawiam.
 
Z całym szacunkiem Panie Przewodniczący...
Z tymi sporami to lekkie niedomówienie. Zarówno ZZ Celnicy jak i związki "solidarnościowe" zaniechały "dozoru" na działaniami MF i SKAS licząc na ich dobrą (?) wolę.
Uległość i układanie się w kuluarach ze stroną rządową bez informowania członków ( o niezrzeszonych nie wspomnę) doprowadziło do sporów wewnętrznych i mamy to co mamy - strategia rządu górą.
Zarządy związków ( tych w terenie w szczególności) jakby zapomniały, że mają dbać o dobro pracowników i celników, przestały słuchać głosu "ludu". Mleko się rozlało. Pytanie, czy Zarząd ma propozycje (pomysły)
na odwrócenie negatywnego trendu i odzyskanie zaufania (?) poza pismami i petycjami ?
Czy jest w stanie rzucić twardą rękawicą w twarz negocjatorom MF, przerwać marazm i bezsilność ?
Zastanawiające jest, dlaczego tolerowane jest łamanie prawa, niedotrzymywanie zapisów porozumień przez stronę rządową ( w tym DIAS) i całkowity brak reakcji ze strony związków. Skoro rząd nie realizuje
uzgodnień to najwyższy czas również ich nie dotrzymywać i uderzyć pięścią w stół ( nie sądzę, że brak
reakcji wynika z konieczności "uspokojenia nastrojów" co klepnięto w "porozumieniu" przed rokiem.
Pozdrawiam.
Z całym szacunkiem, ale nasuwa mi się jeden pomysł w pierwszej chwili. Zmienić trzeba taki zarząd i przewodniczącego, którzy układają się w kuluarach z MF i SKAS.
 
Back
Do góry