Zgnilizna w oc białystok

U mnie za poprzedniego PO, wszyscy kierownicy należeli do tzw. „żółtego” związku, który sami dla siebie założyli.
Im dłużej żyję, tym coraz większego nabieram przekonania, że niektóre związki są wyłącznie by pilnować interesów osób z pewnych kręgów. Członkowie to tylko otoczka, owieczki idące za tłustymi baranami :)
 
Od siebie dodam, dlaczego wszystkie gupy "Solidarności" to grupy prywatne? Czego się boją? Jakoś "Celnicy" są grupami publicznymi z możliwością publikowania i komentowania dla osób spoza związku i nikt niczego nie ukrywa?
 
Ostatnia edycja:
Od siebie dodam pytanie: dlaczego wszystkie gupy "Solidarności" to grupy prywatne? Czego się boją? Jakoś "Celnicy" są grupami publicznymi z możliwością publikowania i komentowania dla osób spoza związku i nikt niczego nie ukrywa?
Kiedyś należałem do Solidarności i żałuję. Oprócz podlizywania się dyrektorom jakoś nie nie widziałem efektów ich działań. Dyrektorzy lubią takie związki
 
Ostatnia edycja:
To były pozory. GenSek potrafił nieźle kręcić. Jego oświadczenie majątkowe budziło powszechną zazdrość ( pierwszy z kacyków, który wykazał skromnie wówczas- od początku obowiązku składania,- bańkę) A pamiętam artykuły z GW( lata 90- tzw." złote lata swingu czyli anarchii w polskim cle " , jakoby umoczony był w aferę korupcyjną ) .Możliwe, że był bardziej ideologiem komunizmu niż pragmatykiem wczesnego dzikiego kapitalizmu.
Dzisiaj oświadczenia majątkowe nikogo nie interesują ,chyba że BIW ma prikaz kogoś zniszczyć
 
Back
Do góry