Zgnilizna w oc białystok

Kiedyś już temat był poruszany na forum i niby miał być załatwiony przez nasze kierownictwo. Co dalej z szatniami i czy jest możliwe aby w XXI wieku ludzie przebierali się po katach, w ubikacjach itp Ktoś zaraz podniesie temat, że szatnia są w innym budynku... Otóż jest, ale nie ma tam miejsca dla wszystkich i jak wspomniałem nie znajduje się w tym samym budynku - a co za tym idzie jej użyteczność jest co najmniej dyskusyjna. Dziwne jest tylko, że BHP od tylu lat podchodzi do tego obojętnie.
 
Ostatnia edycja:
Kiedyś już temat był poruszany na forum i niby miał być załatwiony przez nasze kierownictwo. Co dalej z szatniami i czy jest możliwe aby w XXI wieku ludzie przebierali się po katach, w ubikacjach itp Ktoś zaraz podniesie temat, że szatnia są w innym budynku... Otóż jest, ale nie ma tam miejsca dla wszystkich i jak wspomniałem nie znajduje się w tym samym budynku - a co za tym idzie jej użyteczność jest co najmniej dyskusyjna. Dziwne jest tylko, że BHP od tylu lat podchodzi do tego obojętnie.
Jak nie było, tak nie ma :) Naczelnicy i kierownicy porobili sobie szafy w gabinetach i mają na to wy...ne, że ludzie przebierają się po kątach i toaletach.
 
Jak nie było, tak nie ma :) Naczelnicy i kierownicy porobili sobie szafy w gabinetach i mają na to wy...ne, że ludzie przebierają się po kątach i toaletach.
Na całym obiekcie na Octowej 10 jest tragedia. Mało co działa, wszystko się sypie, brakuje archiwum, szatni... W niektórych pokojach ludzi pracują po 2 osoby - w innych mniejszych pokojach człowiek siedzi na człowieku i obija się o innego łokciami... Szatnia? A po co szatnia - naczelnicy i kierownicy mają gdzie się przebrać i to w zupełności wszystkich zadowala. Wygoda i zadowolenie z pracy naszych przełożonych jest dla nas wszystkich priorytetem :)
 
Na Kuźnicy było źle, na octowej źle, idźcie na bobrowniki, tam ponoć zajebista szatnia jest nowa, jak odchodziłem na emke to się zabierali właśnie jak remont :-)
Albo idźcie na emke. Będzie lepiej i nie będziecie się tak męczyć…
 
Na Kuźnicy było źle, na octowej źle, idźcie na bobrowniki, tam ponoć zajebista szatnia jest nowa, jak odchodziłem na emke to się zabierali właśnie jak remont :)
Albo idźcie na emke. Będzie lepiej i nie będziecie się tak męczyć…
A Tobie było wszędzie dobrze i ciągle nie narzekałeś, że jest Ci tak źle w tej służbie :)
 
A wracając do tematu to są suche fakty o tym jak jest (jak kiedyś mawiał Max Kolonko :)). Oprócz braku szatni i pomieszczeń na archiwa należy dodać popękaną i brudną elewację, nie szczelne i nie otwierające się okna poskręcane na wkręty, odpadające listwy podłogowe. Zwróćcie uwagę jak wyglądają tablice urzędowe i godła państwowe - z koloru czerwonego zrobił się kolor pomarańczowy. Jeżeli nikt tego nie widzi to widocznie mocno zapatrzony jest w czubki swoich butów.
 
Ostatnia edycja:
A Tobie było wszędzie dobrze i ciągle nie narzekałeś, że jest Ci tak źle w tej służbie
Jak się zrobiło źle nie do zniesienia to podziękowałem.
przychodzilem na służbę i nie dość ze chujowe traktowanie zwierzchników, jechanie w zad przez mf na każdym kroku, zjebane pseudo związki to jeszcze do tego wieczne skamlenie i narzekanie wspoltowarzyszy niedoli… ci co najwiecej narzekali zostali, reszta odeszła… tyle w temacie płakania i użalania sie..
 
A wracając do tematu to są suche fakty o tym jak jest (jak kiedyś mawiał Max Kolonko :)). Oprócz braku szatni i pomieszczeń na archiwa należy dodać popękaną i brudną elewację, nie szczelne i nie otwierające się okna poskręcane na wkręty, odpadające listwy podłogowe. Zwróćcie uwagę jak wyglądają tablice urzędowe i godła państwowe - z koloru czerwonego zrobił się kolor pomarańczowy. Jeżeli nikt tego nie widzi to widocznie mocno zapatrzony jest w czubki swoich butów.
Nie do tego forum, jesteś w celnikach? Jest tam zastępczyni przewodniczacego, Ania J. W bobrownikach jak przyjechała z bhp na kontrole to narobiła u wojewody takiego rabanu ze odmalowali niemal wszystko, kupowali krzesla, czajniki, lodówki, narzędzia i chyba na te szatnie tez kasę znaleźli. Od takich spraw są związki, zgłaszał ktoś do nich? Niech się tym zajmie w bobrach załatwiła w chuj rzeczy.
 
Nie do tego forum, jesteś w celnikach? Jest tam zastępczyni przewodniczacego, Ania J. W bobrownikach jak przyjechała z bhp na kontrole to narobiła u wojewody takiego rabanu ze odmalowali niemal wszystko, kupowali krzesla, czajniki, lodówki, narzędzia i chyba na te szatnie tez kasę znaleźli. Od takich spraw są związki, zgłaszał ktoś do nich? Niech się tym zajmie w bobrach załatwiła w chuj rzeczy.
Problem jest to, że w Bobrach przejściem zarządza Wojewoda - a na Octowej nikt. I to dosłownie nikt tego nie ogarnia. Gospodarczy umywa ręce od wszystkiego (czytaj ma wywalone na wszystko co się dzieje na Octowej, w szczególności 10), a naczelnicy i kierownicy nie chcą niczego widzieć bo i po co sobie robić problem :)
 
Ostatnia edycja:
i od takich właśnie sprawniejszy właśnie związek zawodowy. A tych związków jest w chuj, żaden się nie chce zając tematem? A do jakich związków zwracałeś się w tej sprawie? Czy do tej pory tylko płacz i lamet na forum?
 
i od takich właśnie sprawniejszy właśnie związek zawodowy. A tych związków jest w chuj, żaden się nie chce zając tematem? A do jakich związków zwracałeś się w tej sprawie? Czy do tej pory tylko płacz i lamet na forum?
To nie jest płacz ani lament, tylko rzeczowe przedstawienie tematu. To Ty ciągle płakałeś, że zostałeś pominięty w nagrodach i innych apanażach :) Dziwne jest tylko, że przez cały ten czas - potrzeby określałeś jako pracownik biurowy w OC Bobrowniki. Przedstawiałeś natomiast siebie jako funkcjonariusz pracujący na pasach. I na koniec - kultura nakazuje, żeby nie klnąć publicznie. Czy Ty to rozumiesz?
 
Ostatnia edycja:
Ja już nic nie musze :) pisałem i o pasach i o biurze, bo rozdzielanie tego to niepotrzebne waśnie, ale to już nieważne. Zgadza się płakałem tu może z bezsilności i nic to nie dało, skorzystałem z wyjscia ostatecznego :) już mam to za sobą i z doświadczenia pisze ze żale na forum nic nie dadzą…

pożalisz się, pare osób ci przyklaśnie i dalej nic.

nie wiem, kozę brakuje Ci lat do 15, może nie masz (jeszcze) perspektyw na dodatkowy dochód na emce mniejszej od wypłaty, może liczysz na kokokosybz wiecznie obiecanych i zabieranych podwyzek, nie wiem, ale powodzenia i 3maj się, może coś się zmieni. Jak już odszedłem to doszły mnie słuchy ze ważne osoby niby wybierały się na emki, jak tak będzie to może coś się zmieni a moze i nie.

napisałem co myśle o „żalach” na forum i tym co (nie) dają. Mogę temat zakończyć ze swojej strony bo będę się już powtarzal.
 
Ostatnia edycja:
Ja już nic nie musze :) pisałem i o pasach i o biurze, bo rozdzielanie tego to niepotrzebne waśnie, ale to już nieważne. Zgadza się płakałem tu może z bezsilności i nic to nie dało, skorzystałem z wyjscia ostatecznego :) już mam to za sobą i z doświadczenia pisze ze żale na forum nic nie dadzą…

pożalisz się, pare osób ci przyklaśnie i dalej nic.

nie wiem, kozę brakuje Ci lat do 15, może nie masz (jeszcze) perspektyw na dodatkowy dochód na emce mniejszej od wypłaty, może liczysz na kokokosybz wiecznie obiecanych i zabieranych podwyzek, nie wiem, ale powodzenia i 3maj się, może coś się zmieni. Jak już odszedłem to doszły mnie słuchy ze ważne osoby niby wybierały się na emki, jak tak będzie to może coś się zmieni a moze i nie.

napisałem co myśle o „żalach” na forum i tym co (nie) dają. Mogę temat zakończyć ze swojej strony bo będę się już powtarzal.
Pozwolisz, że poddam w wątpliwość Twoje przejście na emeryturę :) Za bardzo się udzielasz na forum, aby to była prawda...
 
Pozwalam, to ze mnie alokowali swego czasu tez możesz poddać w wątpliwość. o tym tez pisałem kiedyś dawno. Wiele pisałem, teraz coraz mniej. Niedługo może już wcale, wtedy będziesz rad?
 
Back
Do góry