rambobambo
Aktywny użytkownik
- Dołączył
- 9 Styczeń 2017
- Posty
- 75
- Punkty reakcji
- 136
Nic nie ucichło. Reforma będzie od maja. Trochę się zmieni.
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notka: This feature may not be available in some browsers.
Nic nie ucichło. Reforma będzie od maja. Trochę się zmieni.
2019Ale którego roku?
może to nie kara tylko nagroda...
Skoro to taki wielki ,,sukces'' , to dlaczego trzy osoby będące na zmianie w czasie gdy przejechały te dwa tiry zostały karnie przeniesione do innych jednostek organizacyjnych? Goebbels mógłby się uczyć robienia propagandy od fachowców z IAS Białystok
To już inna sprawa, tylko czemu z porażki robi się sukces i trąbi jeszcze o tym w mediach. Kierownik oddziału aż się pochorował przez ten ,, sukces''.może to nie kara tylko nagroda...
Dlaczego sądzisz, że to porażka?To już inna sprawa, tylko czemu z porażki robi się sukces i trąbi jeszcze o tym w mediach. Kierownik oddziału aż się pochorował przez ten ,, sukces''.
Znam "kilka" przykładów robienia porażki z sukcesu. A przyczyny są uzależnione tylko od woli jak komu w danej chwili pasuje.To już inna sprawa, tylko czemu z porażki robi się sukces i trąbi jeszcze o tym w mediach. Kierownik oddziału aż się pochorował przez ten ,, sukces''.
Ponieważ jak coś jest sukcesem, to raczej nie szuka się kozłów ofiarnych jak w tym wypadku.Dlaczego sądzisz, że to porażka
Popracuj tu troszeczkę doświadczysz mnóstwa nonsensów. PozdrawiamPonieważ jak coś jest sukcesem, to raczej nie szuka się kozłów ofiarnych jak w tym wypadku.
Tak jest jak płynność odpraw na pierwszym miejscu, a nie kontrola.Tutaj nie ma nonsensow. Znalezienie dwóch tirow z fajka w środku Polski i to jeszcze których przejechali przez kontrolowaną granicę to podwójny sukces. To pokazuje jak służby wywiadu dobrze działają i jak nieudolna jest granica.
Może I nieudolna. A tempo odpraw, algorytmy, brak ludzi albo młodzi bez doświadczenia. A może te transporty miały przejechać żeby można było coś więcej zrobić,?Tutaj nie ma nonsensow. Znalezienie dwóch tirow z fajka w środku Polski i to jeszcze których przejechali przez kontrolowaną granicę to podwójny sukces. To pokazuje jak służby wywiadu dobrze działają i jak nieudolna jest granica.
Tak jest jak płynność odpraw na pierwszym miejscu, a nie kontrola.
Płynność odpraw i algorytmy są dla kierowników a nie dla funkcjonariuszy. To pokazuje tylko ze ludzie idą z prądem a nie pod prąd. Nigdy na piśmie nie widziałem ile mam zrobić normy? Ile odprawić? Każdy każdego pogania zamiast mieć swój rozum i robić zgodnie z procedurami innymi niż norma której nikt nie określił. Nie bładzcie we mgle.Może I nieudolna. A tempo odpraw, algorytmy, brak ludzi albo młodzi bez doświadczenia. A może te transporty miały przejechać żeby można było coś więcej zrobić,?
Na pewno nie działa to motywująco. Wina leży na górze, a konsekwencje wyciąga się na dole.Ponieważ jak coś jest sukcesem, to raczej nie szuka się kozłów ofiarnych jak w tym wypadku.
Norma określona jest w dokumencie, który nazywa się technologią odpraw. Co nie oznacza, że każdy powinien mieć swój rozum i robić zgodnie z procedurami. Prawie każdy robi szybko, ale czy zawsze z dochowaniem staranności? Ludzie nie zdają sobie sprawy, że jak wyjdzie taki "przypał" to oni poniosą konsekwencje.Płynność odpraw i algorytmy są dla kierowników a nie dla funkcjonariuszy. To pokazuje tylko ze ludzie idą z prądem a nie pod prąd. Nigdy na piśmie nie widziałem ile mam zrobić normy? Ile odprawić? Każdy każdego pogania zamiast mieć swój rozum i robić zgodnie z procedurami innymi niż norma której nikt nie określił. Nie bładzcie we mgle.
Chyba za krótko pracuje na granicy bo nigdy ja jako funkcjonariusz tej technologii odpraw nie widziałem albo się z nią nie zapoznawałem. Nie zmienia to faktu, że norma jest dla kierownictwa a nie dla funkcjonariusza pracującego/ służącego na pasie. To kierownik zmiany powinien się martwić o normy a nie funk na pasie. Niektórzy co są na Kuźnicy chyba nie zapomnieli słynnej decyzji kierowników zmian żeby z jamy zawracać za karton bądź dwa z powrotem na Białoruś. Kto poniósł konsekwencje - znowu pierwsza linia. Kierownicy się wypieli. Kierownikom Zmian i dalej w góre chyba coś się powoli w głowie przewracać z krzykiem, obrażaniem i poganianiem bo ma być szybko. Ja uważam, że wolę zrobić wolniej a dokładniej a jak ktoś jest podatny na innych niech dalej będzie.Norma określona jest w dokumencie, który nazywa się technologią odpraw. Co nie oznacza, że każdy powinien mieć swój rozum i robić zgodnie z procedurami. Prawie każdy robi szybko, ale czy zawsze z dochowaniem staranności? Ludzie nie zdają sobie sprawy, że jak wyjdzie taki "przypał" to oni poniosą konsekwencje.
Kilku funkcjonariuszy miło przerwę w pracy z tego powodu przez kilka lat. Ostatecznie wszystko dobrze się skończyło, ale zdrowia im nikt nie przywróci.Chyba za krótko pracuje na granicy bo nigdy ja jako funkcjonariusz tej technologii odpraw nie widziałem albo się z nią nie zapoznawałem. Nie zmienia to faktu, że norma jest dla kierownictwa a nie dla funkcjonariusza pracującego/ służącego na pasie. To kierownik zmiany powinien się martwić o normy a nie funk na pasie. Niektórzy co są na Kuźnicy chyba nie zapomnieli słynnej decyzji kierowników zmian żeby z jamy zawracać za karton bądź dwa z powrotem na Białoruś. Kto poniósł konsekwencje - znowu pierwsza linia. Kierownicy się wypieli. Kierownikom Zmian i dalej w góre chyba coś się powoli w głowie przewracać z krzykiem, obrażaniem i poganianiem bo ma być szybko. Ja uważam, że wolę zrobić wolniej a dokładniej a jak ktoś jest podatny na innych niech dalej będzie.