• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Zbliżają się nowe propozycje

Wszystko zależy jak leży lub dla każdego coś innego. Jak ktoś chce pobierać dwie emerytury to gorzej, bo jeśli nie miałeś zamiaru jeszcze odchodzić to będziesz musiał to zrobić gdyż stracisz prawo do dwóch świadczeń, jak masz lata do wykorzystania z przed 1999, a nie chcesz czekać, to lepiej.
Jak już to teraz pododobno 3 miesiące? Czy zdążę??
 
Jak kol wiek konieczność wypłacania 2 emek jest dla władzy kosztowniejsza a zatem w dłuższym dystansie czasu mniej atrakcyjna, to jednak obecna władza pokazała że koncentruje się na doraźnych zyskach mniej mając baczenie na długofalowe skutki. Przykładem jest tu próba likwidacji limitu 30 krotności składki emerytalnej co miało przynieś natychmiastowe korzyści w postaci 5mld rocznego wpływu do kasy ZUS wobec długofalowego obciążenia budżetu w wyniku konieczności wypłacania wysokich emerytur w sytuacji gdy praktycznie każda emerytura jest dofinansowywana z budżetu, zatem te wyższe tym bardziej by były.
Jaki miało cel w 99 odejście od 1 emerytury mundurowej na rzecz łączonych (zus i zer) tego nie wiem. W sprawiedliwość dziejową nie wierzę (służba powyżej 28,5 lat przestaje skutkować zwiększeniem emerytury nawet przy dodatkowej pracy [przed 99']) Zatem musiała być to jakaś forma kalkulacji.
Natomiast zaliczenie lat przed 99' do wysługi lub pozwolenie doliczania lat kolejnych w cywilu do niej w sposób oczywisty może wpływać na łatwiejsze decyzje do odejść. Bo choć w pewnej perspektywie ZUZ+ZER daje wyższą emeryturę to nawet samo ZER daje ją sporo wyższą do ZUS-owskiej. A gdy nie ma wyboru (a w przypadku likwiacji opcji ZUS+ZER) tak właśnie by się stało łatwiej było by podejmować decyzje o odejściu tym którzy mają dość wcześniejszych lat cywilnych lub chęć pracy w dwa razy dłuższym okresie w inny środowisku.
Np po wysłużeniu 20 lat do wysługi pozostaje 8,5 roku czyli równoważnie 17 lat pracy. jeśli ktoś ma wcześniejsze lata cywilne powiedzmy 5 to raptem 9 lat pracy czyli dodatkowe 4,5. Zatem jeśli rozpoczął pracę w wieku 24 lat to może iść na emkę z ZER 75% w wieku 58 lat. A zatem każdy 58 latek i więcej (a w przypadku gdy ktoś rozpoczął pracę po maturze czyli 54 latek) zyskał by pełną wysługę 75% i przestał by być skazany na dąsy władzy.
Wydaje mi się z uwagi na powyższe, krótko terminowa strata w postaci utraty władzy nad ludźmi (możliwe masowe odejścia) przeważa nad długo terminowym zyskiem z uwagi na pojedynczą emkę (i to wątpliwym, bo jak pisałem nie znam celu takiego podziału w 99').
Co więcej możliwość pobierania dwóch emek z szansą na wysługę pełnej z ZER jest mocnym motywatorem do pozostania w służbie, albowiem lata służby są lepiej wyceniane emerytalnie jak lata pracy.

Ponadto gdzieś ktoś tutaj na forum zauważył, iż SKAS odwiedził oddział i namawiał do pozostania w służbie. Czyli jakie musiał mieć "ciśnienie" by się do tego posunąć, oraz jaka musiał być skala i determinacja funków raptem z 20-letnim stażem wysługi em. Więc co by się stało gdyby jednym podpisem nagle towarzystwo uzyskało pełną wysługę. Mając pełne zabezpieczenie emerytalne i brak perspektyw na ich powiększenie przy możliwości pracy w cywilu i pobierania chociaż częściowej emki. Nawet w czasach kryzysu i braku perspektyw na szybką pracę to nie jest złe wyjście.

Podsumowując strzał w kolano.
 
Ostatnia edycja:
...
Podsumowując strzał w kolano.

Niekoniecznie!

Jeśli zakładasz wielokrotną nieuczciwość intencji MF'u i SKAS, to czemu chcesz
nagle założyć uczciwość, choćby w tym "namawianiu" ?!

Równie dobrze CAŁOŚĆ może być od początku perfidną grą, precyzyjnie obliczoną
na "wystrzelanie się" przez starych funków z "zapasów amunicji". Osobiście, tą
drugą opcję mam za bardziej prawdopodobną, co więcej - jako "szaleniec" - myślę,
że MF może chcieć z własnej woli przekazać celników pod władztwo MSWiA. Wtedy
wszystko już "zagra" właściwie, a pierwsze "jaskółki" JUŻ widać ...

 
Jak kol wiek konieczność wypłacania 2 emek jest dla władzy kosztowniejsza a zatem w dłuższym dystansie czasu mniej atrakcyjna, to jednak obecna władza pokazała że koncentruje się na doraźnych zyskach mniej mając baczenie na długofalowe skutki. Przykładem jest tu próba likwidacji limitu 30 krotności składki emerytalnej co miało przynieś natychmiastowe korzyści w postaci 5mld rocznego wpływu do kasy ZUS wobec długofalowego obciążenia budżetu w wyniku konieczności wypłacania wysokich emerytur w sytuacji gdy praktycznie każda emerytura jest dofinansowywana z budżetu, zatem te wyższe tym bardziej by były.
Jaki miało cel w 99 odejście od 1 emerytury mundurowej na rzecz łączonych (zus i zer) tego nie wiem. W sprawiedliwość dziejową nie wierzę (służba powyżej 28,5 lat przestaje skutkować zwiększeniem emerytury nawet przy dodatkowej pracy [przed 99']) Zatem musiała być to jakaś forma kalkulacji.
Natomiast zaliczenie lat przed 99' do wysługi lub pozwolenie doliczania lat kolejnych w cywilu do niej w sposób oczywisty może wpływać na łatwiejsze decyzje do odejść. Bo choć w pewnej perspektywie ZUZ+ZER daje wyższą emeryturę to nawet samo ZER daje ją sporo wyższą do ZUS-owskiej. A gdy nie ma wyboru (a w przypadku likwiacji opcji ZUS+ZER) tak właśnie by się stało łatwiej było by podejmować decyzje o odejściu tym którzy mają dość wcześniejszych lat cywilnych lub chęć pracy w dwa razy dłuższym okresie w inny środowisku.
Np po wysłużeniu 20 lat do wysługi pozostaje 8,5 roku czyli równoważnie 17 lat pracy. jeśli ktoś ma wcześniejsze lata cywilne powiedzmy 5 to raptem 9 lat pracy czyli dodatkowe 4,5. Zatem jeśli rozpoczął pracę w wieku 24 lat to może iść na emkę z ZER 75% w wieku 58 lat. A zatem każdy 58 latek i więcej (a w przypadku gdy ktoś rozpoczął pracę po maturze czyli 54 latek) zyskał by pełną wysługę 75% i przestał by być skazany na dąsy władzy.
Wydaje mi się z uwagi na powyższe, krótko terminowa strata w postaci utraty władzy nad ludźmi (możliwe masowe odejścia) przeważa nad długo terminowym zyskiem z uwagi na pojedynczą emkę (i to wątpliwym, bo jak pisałem nie znam celu takiego podziału w 99').
Co więcej możliwość pobierania dwóch emek z szansą na wysługę pełnej z ZER jest mocnym motywatorem do pozostania w służbie, albowiem lata służby są lepiej wyceniane emerytalnie jak lata pracy.

Ponadto gdzieś ktoś tutaj na forum zauważył, iż SKAS odwiedził oddział i namawiał do pozostania w służbie. Czyli jakie musiał mieć "ciśnienie" by się do tego posunąć, oraz jaka musiał być skala i determinacja funków raptem z 20-letnim stażem wysługi em. Więc co by się stało gdyby jednym podpisem nagle towarzystwo uzyskało pełną wysługę. Mając pełne zabezpieczenie emerytalne i brak perspektyw na ich powiększenie przy możliwości pracy w cywilu i pobierania chociaż częściowej emki. Nawet w czasach kryzysu i braku perspektyw na szybką pracę to nie jest złe wyjście.

Podsumowując strzał w kolano.
Ale czy nie jest tak, że max 75% pełnej wysługi EM nabywamy po 28,5 latach służby, co do zasady liczonej od wejścia UoSC to jest 15.09.1999r.
Zatem, jeśli 24 latek rozpoczął pełnić służbę w okresie dla siebie optymalnym ''startowym'' naliczania wysługi, nabędzie max. 75% świadczenia w wieku niespełna 53 lat (15.03.2028).
 
Ale czy nie jest tak, że max 75% pełnej wysługi EM nabywamy po 28,5 latach służby, co do zasady liczonej od wejścia UoSC to jest 15.09.1999r.
Zatem, jeśli 24 latek rozpoczął pełnić służbę w okresie dla siebie optymalnym ''startowym'' naliczania wysługi, nabędzie max. 75% świadczenia w wieku niespełna 53 lat (15.03.2028).
tak i ma jeszcze ładnych parę lat do posiedzenia na emce lub do popracowania wedle woli. Teraz wypracował by dodatkową emkę z zus . Wg zasad policyjnych z przed 99 już nic więcej nawet gdyby pracował. Ale też miał by możliwość odejść ze służby na emkę wcześniejszą i ją dopracować do pełniej pracując na umowę o pracę min 1/2 etatu za 1.3% rocznie. Po prostu bez opcji zusowskiej jest mniej motywatorów do pozostania.
ale też zgadzam się z CAT-em. Ta hipoteza ma pewne warunki brzegowe. Nie sprawdzi się gdy one nie są prawdziwe. A czy są? to wie tylko MF.
Ja tych jaskółek jeszcze nie dostrzegam oprócz chęci funków. A to jest to z czym każda władza liczyła się najmniej.
 
Równie dobrze CAŁOŚĆ może być od początku perfidną grą, precyzyjnie obliczoną
na "wystrzelanie się" przez starych funków z "zapasów amunicji".

Taką hipotezę kiedyś też postawiłem. ale była by to gra na zmniejszanie siły rażenia nieuchronnego w marcu 28r.
 
...
Ja tych jaskółek jeszcze nie dostrzegam oprócz chęci funków. A to jest to z czym każda władza liczyła się najmniej.

Chęci funków, to rzeczywiście jedno, z czym zapewne MF się najmniej "liczy".

Drugie, to czyste wyrachowanie i kalkulacja dosyć pokrętna, ale też dla nich
całkiem sensowna. Niestety, ja owe "jaskółki" zauważam - na początek np.
byli policjanci jako NUC-S'y. Dalej ... wolę nie podpowiadać ...
 
Znając życie z naszymi emka może być różnie, może być tak, że za lat powiedzmy x z różnych przyczyn zmuszą nas do wyboru jednej bardziej dla nas korzystnej np. powołując się na sprawiedliwość społeczną itp., itd. Nie liczę na to, że będę pobierał dwie emerytury. Życie już pokazuje, że oszczędzają na nas, ile tylko można.
 
Znając życie z naszymi emka może być różnie, może być tak, że za lat powiedzmy x z różnych przyczyn zmuszą nas do wyboru jednej bardziej dla nas korzystnej np. powołując się na sprawiedliwość społeczną itp., itd. Nie liczę na to, że będę pobierał dwie emerytury. Życie już pokazuje, że oszczędzają na nas, ile tylko można.
Pamiętaj że póki co ten tryb o którym pisałem dotyczy wszystkich we wszystkich służbach mundurowych którzy byli przyjęci do służby po 2 stycznia 99'. Był to element reformy emerytalnej Buzka z tamtego czasu.
A zrobić mogą wszystko, to trzeba przyznać ale ciężko dyskutować nad niewiadomym. Lecz coś co ich zawsze ograniczało w zapędach reformowania służb to setki tysięcy funków mających uprawnienia emerytalne które mogą się nagle przeistoczyć w ich realizację i upadek tych służb o ile ludzie ci poczują się zagrożeni i wycenią aktualny stan znacząco lepiej niż przewidywany przyszły. Z resztą w tym momencie też zdaje się jest to nie rzadko motyw odejść z Naszej Służby.

No i pamiętajmy, że stosuje się stan prawny z momentu złożenia wniosku nie zaś wydania decyzji, zatem wziąć tak kompletnie z zaskoczenia to jest nie zwykle ciężko, co najwyżej może być bardzo mało czasu na złożenie wniosku ale zawsze go wystarczy.
 
Ostatnia edycja:
Oczywiście każde niekorzystne manipulacje przy naszych emkach mogą spowodować masowe odejścia w służbach. Osobiście nie wyobrażam sobie wypracowania pełnej emki tj. dotrwania do 2028 w obecnym otoczeniu, mając na uwadze obecne podejście do naszej służby.
 
co do propozycji zmiany art 15 a jakie przedstawi MSWiA związkowi policjantów jest dużo znaków zapytania, jeżeli MF bedzie chciał wrzucić swoje cztery grosze to oczywistym jest że nas z tego wykolegują wszak "nasza szefowa" w swojej odezwie podkreśliła ze obecne przepisy są dla niej optymalne.
Dzisiaj jednak problem mogą mieć ucywilnieni funkcjonariusze którzy mają emki bo wydaje mi się że możemy stać się pierwszymi ofiarami tarczy 2.0
 
co do propozycji zmiany art 15 a jakie przedstawi MSWiA związkowi policjantów jest dużo znaków zapytania, jeżeli MF bedzie chciał wrzucić swoje cztery grosze to oczywistym jest że nas z tego wykolegują wszak "nasza szefowa" w swojej odezwie podkreśliła ze obecne przepisy są dla niej optymalne.
Dzisiaj jednak problem mogą mieć ucywilnieni funkcjonariusze którzy mają emki bo wydaje mi się że możemy stać się pierwszymi ofiarami tarczy 2.0

Niekoniecznie!

Pomimo argumentów przywołanych w przepisach "tarczy", posiadanie niepełnej emki
mundurowej, nie będzie dla Sądu Pracy wystarczającym argumentem do zwolnienia ...
 
jeśli skas gdzieś publicznie namawiał.
podczas gospodarskiej wizyty.
oczywiście całkiem spontanicznie.
do pozostania w służbie obiecując frukty.

odnosząc się napiszę, że to tylko pijarowa zagrywka.
także działanie obliczone na uzyskanie określonego celu.
przy pomocy nieoficjalnego komunikatu.
przekazywanego pocztą pantoflową.

proste zwoje naumiały się i stosują w praktyce.
spadaj na drzewo liście pompować.
albo bruner, nie z nami te numery.
że tak oględnie skomentuję te enuncjacje.

ile latek mam do wysługi od 15.09.1999 z 2 latami wojska?.
na ile procent to się przekłada i czy muszę czekać do 15.09.1999?
 
Oczywiście każde niekorzystne manipulacje przy naszych emkach mogą spowodować masowe odejścia w służbach. Osobiście nie wyobrażam sobie wypracowania pełnej emki tj. dotrwania do 2028 w obecnym otoczeniu, mając na uwadze obecne podejście do naszej służby.
Jak pisałem motywacje są różne, róże jest również środowisko, odporność i inne zobowiązania. Działanie jest tylko sumą wszystkich strachów.
 
jeśli skas gdzieś publicznie namawiał.
podczas gospodarskiej wizyty.
oczywiście całkiem spontanicznie.
do pozostania w służbie obiecując frukty.

odnosząc się napiszę, że to tylko pijarowa zagrywka.
także działanie obliczone na uzyskanie określonego celu.
przy pomocy nieoficjalnego komunikatu.
przekazywanego pocztą pantoflową.

proste zwoje naumiały się i stosują w praktyce.
spadaj na drzewo liście pompować.
albo bruner, nie z nami te numery.
że tak oględnie skomentuję te enuncjacje.

ile latek mam do wysługi od 15.09.1999 z 2 latami wojska?.
na ile procent to się przekłada i czy muszę czekać do 15.09.1999?
1.03.2028-2 lata = 1.03.2026.->75%
czyli 6 lat po 2.6 = 15.6% do uzyskania
zatem na ten moment 59.4%
no chyba że jakaś solidna choroba zawodowa to 75% zdaje się że by było już teraz lub jeszcze 2 lata i było by na max80% ale nie więcej.
 

Niekoniecznie!

Pomimo argumentów przywołanych w przepisach "tarczy", posiadanie niepełnej emki
mundurowej, nie będzie dla Sądu Pracy wystarczającym argumentem do zwolnienia ...
Niestety nie podzielam twojego optymizmu w tej sprawie. Obawiam się, że sąd pójdzie po najmniejszej linii oporu i "przyklepie" kolejną bolszewicką metodę zwalniania ludzi. Tuskowa ustawa ograniczająca zatrudnienie w administracji upadła w TK, teraz nie mam wątpliwości jaki będzie ewentualny wyrok TK. Ponadto nawet gdyby sąd pracy uznał argumenty o których mówisz to ILE MOŻNA KOPAĆ SIĘ Z KONIEM
 
Back
Do góry