Założenia dot. "emerytur celnych"

a co z moimi latami pracy przed 1999..co? pytam sie...???
jak maja sie nie liczyc to oddawac skladki z procentami
 
Jakie w końcu są te założenia dot.emerytur celnych

15 lat, 20 lat, 25 lat liczone od 1999 a to od 1983. KOLEŻANKI I KOLEDZY, PANIE I PANOWIE POSŁOWIE A DATA 04 CZERWIEC 1989 BYŁA BY NAJLEPSZĄ. I KOLEŻANKA MELA była by zadowolona nie mówiąc o pozostałych ze stażem ok.20 letnim.Nawet mój ulubiony kolega Rybka proponował 20/50 co napewno jest w danym czasie za piękne aby mogło być możliwe. Niech te 11 lat oczekiwania się zakończą jak najlepszymi zapisami emerytalnymi. Aby każdy wiedział , ,ze jego służba nie poszła na marne i się doczekał upragnionej emerytury.pozdrawiam.
 
Chyba kumasz czaczę!Z moich podroży po Gruzji czacza kojarzy się z destylatem z winogron.Pozdro.

zapomniałem dodać, że mamy kampanię do europarlamentu (kiełbasa wykładana jest na każdym schodku) i dopiero w czerwcu przekonamy się, jakie są realne propozycje emerytur lub uznane zostanie (przez koalicję:)), że nie było to zgodne z "intencją" twórców projektu, tzn. RZĄDU.
 
Ostatnia edycja:
Nie taka zła ta propozycja

Ja to bym chętnie przyjął warunki emerytalne jakie się nam proponuje. Czasem mnie na prawdę wkurzają malkontenci, którzy siedzą i pierdzą tylko za kompem w stołki, a marzy im się emeryturka po 15 latach. I gadają, że są jak policja, czy SG. Niech lepiej spojrzą na skarbówkę, tam robi się prawie to samo, a o takiej emeryturce mogą sobie pomarzyć.
To jest oczywiście moje subiektywne zdanie na ten temat. Zaznaczam, że chodzi mi wyłącznie o sprawy emerytalne.
 
Też tak sądzę;)
Szkoda tylko, że te emeryturki to kolejna sztuczka socjotechniczna Ministerstwa, które właśnie rozesłało projekt ustawy przyjęty przez Podkomisję bez tych emerytur, a sam Minister Finansów zawnioskował do Marszałka o jaknajszybsze przyjęcie ustawy.
Ty naprawdę dałeś się nabrać na te gierki?
 
No to niech wszystkie związki jednym głosem w tym temacie, zaczną "molestować" o to rząd. Szybko, treściwie i efektywnie...może być też efektownie;) Jeśli to znowu ich zagrywka to nie można IM dać powodów, by się usprawiedliwiali, bo nie mogli przyjąć, bo jedni chcieli inni nie, itd.
 
Przykre to lecz należy stwierdzić, że nawet największa inteligencja z Naszego środowiska nie jest w stanie przeciwstawić się zwykłemu sk...syństwu decydentów! Na to nie ma lekarstwa. Człowiek naprawdę myślący nie potrafi używać chwytów "poniżej pasa", a posługuje się TYLKO faktami i rzeczowymi argumentami. To taki obraz; negocjator- jeździec na białym koniu, wyruszający naprzeciw armii robotów, wyposażonych w najnowocześniejszą technikę militarną, łącznie z bronią jądrową. Roboty gotowe są jej użyć i za nic mają niebezpieczeństwo samozagłady!
Aby coś osiągnąć, trzeba by samemu być sk...synem! Inaczej klapa ...
 
megaman

Zrozum megaman proszę, że tej propozycji nie ma. Ona nie istnieje w obrocie prawnym. Gdyby rząd chciał to przyjąć, to by to zrobił i przede wszystkim w formie przewidzianej prawem i procedurą dla autopoprawki. W tej wersji nie może to zostać przyjęte, o czym była mowa na Podkomisji. To typowa sztuczka socjotechniczna wypuszczona przed wyborami. I Ty naprawdę dałeś się na to złapać?

Piszesz, żeby wiercić rządowi dziurę w brzuchu o te emerytury. Sytuacja jest taka, że MSWiA wcale nie zajął stanowiska w sprawie zaopatrzeniowego systemu(SSc do dzisiaj nie zwrócił się oficjalnie w tej sprawie do tego resortu), MPiPS po interwencji ZZ, zajęło stanowisko, że powinniśmy być w tym sytemie.

Reforma emerytur mundurowych jest przesunięta do 2011 roku. Takiej okazji, aby zostać włączonym w ten system, już nigdy nie będzie. Nowe zasady em. policyjnych, oczywiście z retroakcją praw w tym zakresie(liczone po nowemu). Czy nie lepiej o to wiercić dziurę, niż o emerytury celne, które nie istnieją i których wcale nie popiera MF ani rząd, bo wcale nie chce ich wdrożyć.
 
czytanie ze zrozumieniem

to co mówi Lisicki dla Rzepy jest jasne. najpierw ustawa, a potem wrócimy do emerytur.
Federaści wszystkich krajów łączcie się w apelach nad rozlanym mlekiem. dobre alibii pilnie poszukiwane.
to wszystko przez Siwego, Smolińską , Ciesielskiego i Sałatę którzy w listopadzie 2008 roku parafowali porozumienie o wspólnych działaniach i świadkowie pamiętają jak panowie z federacji uciekali ze spotkania aby nie podpisać tego porozumienia. napisał na forum ktoś że nie traktuje ich jak związku zawodowego tylko jak feudałów. trafnie i celnie.
teraz tylko patrzeć apelu o wsparcie daty 01.09.2009.
rzygać się chce ....
 
Chwalić kota w worku

Ja to bym chętnie przyjął warunki emerytalne jakie się nam proponuje. Czasem mnie na prawdę wkurzają malkontenci, którzy siedzą i pierdzą tylko za kompem w stołki, a marzy im się emeryturka po 15 latach. I gadają, że są jak policja, czy SG. Niech lepiej spojrzą na skarbówkę, tam robi się prawie to samo, a o takiej emeryturce mogą sobie pomarzyć.
To jest oczywiście moje subiektywne zdanie na ten temat. Zaznaczam, że chodzi mi wyłącznie o sprawy emerytalne.


O JAKIEJ emeryturce mogą pomarzyć?
Tej pomostówce?
Projekt ministerstwa daje mi PRZYWILEJ emerytury po 40 latach w służbie w tym już 20 lat na granicy. Te 15 lat wstecz się nie liczy, a wiek 60 lat osiągnę dopiero po ponad 40 latach w służbie. Za ostatnie 5 lat w szczególnych komórkach mam gratis 1 rok. Dzięki temu nie muszę czekać do 60-tki i już w wieku 59 lat ide na emeryture celną. Wprawdzie na rok, ale zawsze to coś.
Skabówka i tak może sobie pomarzyć.

Jeszcze ta emerytura ma być w niewiadomej wysokości, ponieważ jestem w I i II Filarze. A takiego przypadku autorzy nie przewidzieli.
Może Ty jesteś w stanie ją oszacować przy zarobkach na poziomie średniej krajowej?

Nie ma to jak kupować (chwalić) kota w worku.
 
Zaczyna już mnie to wszystko powoli przerastać. Szczerze mówiąc nie nadążam już za tym co pisze SSC, co Wy piszecie na tym forum, co piszą związki. Kolega Sławek wspomniał, że tych propozycji emerytalnych (i tak bardzo jak widać dyskusyjnych) tak naprawdę nie ma. Ja jestem prosty człowiek i nie mam ani chęci, ani czasu wgłębiać się w to wszystko, choć oczywiście mnie osobiście też to dotyczy.
Jak to teraz właściwie jest? Jest protest, czy nie? Tyle się tu pisało niedawno. A jeśli nie, czyli czekamy na jakąś odpowiedź rządu?
 
Ja to bym chętnie przyjął warunki emerytalne jakie się nam proponuje. Czasem mnie na prawdę wkurzają malkontenci, którzy siedzą i pierdzą tylko za kompem w stołki, a marzy im się emeryturka po 15 latach. I gadają, że są jak policja, czy SG. Niech lepiej spojrzą na skarbówkę, tam robi się prawie to samo, a o takiej emeryturce mogą sobie pomarzyć.
To jest oczywiście moje subiektywne zdanie na ten temat. Zaznaczam, że chodzi mi wyłącznie o sprawy emerytalne.

Oczywiste jest, że te propozycje emerytur celnych podobają się tylko tym którzy mają około 50-tki i liczą że uda im się wytrzymać i nie zwariować do magicznej 55-ki. Młodsi którym się podobają te propozycje to mają na pewno luzikową robotę za biurkiem i niezłą pensyjkę.
W ogóle ta propozycja czy szczera i realna czy nie (moim zdaniem nie) zaciemnia tylko sytuację.
Dla mnie sprawa jest jasna - uprawnienia emerytalne dla funkcjonariuszy takie same jak policji, SG, SW i STRAŻY. Jeżeli nic nie zmienią to będzie to 15 lat, jeśli zreformują system zaopatrzeniowy to będzie to 20 czy 25 lat. Jeśli za krótko to niech zreformują według swego uznania do 30 czy 40 lat pracy. Ale zasada powinna być taka że jesteśmy w tym samym zaopatrzeniowym systemie co pozostałe służby ; jeśli policja i SG będą miały 15 to my też, jeśli oni będą mieli 25 to my też. JASNE I LOGICZNE.
I jeszcze jedno - sami z siebie nie dadzą nam nic, więc jeśli walczyć i ryzykować to chyba oczywiste aby przeforsować korzystniejszy i sprawiedliwszy, w kontekście wszystkich służb mundurowych, wariant zaopatrzeniowy.
 
Ostatnia edycja:
Jasne i logiczne muszą być warunki zał.dot.Naszych emerytur

Nie sposób się z Tobą POLDEK NIE ZGODZIĆ, że jasne i logiczne muszą być warunki założen dot.emerytur celnych. Służby mundurowe upierają się przy 20 latach i to dla nowoprzyjętych od 2011r,a pozostali muszą zdecydować na jakich zasadach będą odchodzić. Nie dziw się tym co mają na dziś po 50-55 i im się te warunki podobają, bo naprawdę liczą że wytrzymają, chociaż są alokowani i na wschodzie.Patrząc z perspektywy ostatnich lat nie liczni wytrzymają. Takich warunków jak ma np.SG 15 lat bez względu na wiek bądzmy realistami nie damy rady wywalczyć, 11 lat temu była najlepsza ku temu okazja i czas, podpisane porozumienie i nie zrealizowane do końca walka bez finiszu. A co teraz brak Ustawy 6 m-cy w podkomisji,modernizacja 2009-2011 czeka na Ustawe a jak się nie doczeka do 2011,to co z tą modernizacją.Może trzeba było odwrotnie najpierw Ustawe a póżniej plan modernizacji. A Ustawa budżetowa na 2009 nic nie znaczy?.
 
Mieszanie w głowie

Nie dziwię się niektórym celnikom.
Gdybym nie wiedział że ten człowiek to zły człowiek, to kto wie - też mógłbym się dać zwieść bo miesza w głowach nieźle.
Ale z drugiej strony - karierowicz zrobi wszystko dla kariery, posunie się do wszystkiego. Nie dziwię się "zagubieniu" wielu celników i współczuję.
Żeby się znów nie powtarzać cytuję : "gratulacje - 2009-06-08 20:05:19
Pragnę niniejszym złożyć gratulację SSC Śłużba Celna potrzebowała swego Napoleona i znalazł się jak mawiał Rzecki. Szef SC to conajmniej dwie osoby. Jedna chce przeciwdziłać korupcji - druga przypisuje celnika do podatnika odbierając mu i pół pensji, jeden Szef chce motywować celników, drugi nie wypłaca im nagród i zapowiada w ramach motywacji "niewypłacenie długów", jeden chce przeciwdziałać odchodzeniu najlpeszych, drugi zapowiada oficjalnie blokadę podwyżek i przeciwdziała ich wypłacie. Wódz "dwa oblicza" niedługo przeskoczy samego siebie. Gdybym był złośliwy to bym powiedział: rekord świata w skoku w zwyż to nie będzie.
autor: ~artur ciesielski
 
Artur Ciesielski

Drogi Arturze!Tnij ,jako żywo.Widzę, że możesz wiele.Tnij po bokach,ale po prostych.Masy czekają nawet na kontuzje pobocznych.Splendor i wiwaty spłyną na Ciesiółkę,a wieczna sława spłynie na Artura.Adekwatnosci,a w sprzyjających chwilach,sława spłynie na solidarność,,SOLIDARNOŚĆ,,
 
emeryt?

Wiesz gdzie mam sławę ? :D Media i politykę ?
Niestety tam gdzie i "one" mnie mają...;)
Więc zapewne nie ujrzysz mnie przepychjącego do kamer (chyba że przypadkiem)
Ja jestem wiejski filozof.
Jest rysunek Mleczki gdzie dwóch myśliwych obserwuje kopulacje łosi i jeden mówi cyt: " można tu powiedzieć, że to wielkie misterium natury ale można też powiedzieć że się łosie pier....lą"(z pmięci więc sorki jak niedokładnie ale sens oddaje)
Dyplomata powie " być może Pana opinia wymaga ponownej analizy i sprawdzenia faktów" - ja nie jestem dyplomatą (choć jakbym się postarał jak widzisz umiałbym "mydlić" :)) więc kłamstwo nazywam kłamstwem.
A od polityków różni mnie na ogół to, że sku.....stwo mnie drażni!
Choć i mam świadmość że "Ręce za lud walczące sam lud poobcina.Imion miłych ludowi lud pozapomina." (Wiesz że to Mickiewicz?)
Ale i tak drażni mnie kłamstwo, podłość, nikczemność i s.....two. :D
Uczulony jestem widać!
 
Wczesny Gierek

Pewnie masz wiele racji. Dziś nie ma cie w mediach to cię... nie ma.
Ale Dodą to ja raczej nie zostanę :D. Przed kamerami będzie miał kto wystąpić.
A "Wczesny Gierek Empire"...Królujące na szosach :Warszawa, Syrenka, TV Wisełka, pierwsze Fiaty, szklane rybki i szklane kule na telewizorach. Gremplinowe dzwony i piesek z kręcącą się głową na tylnej półce Warszawy - aż łza się kręci w oku. No i "nieśmiertelne" wydawałoby się saturatory, po których, niektórym wciąż woda sodowa bije do głowy...:D
 
Artur, ja mówię całkiem powaznie. wiem, że nie kazdy może i chce się w mediach poajwiać, ale MUSIMY jako celnicy pzredstawić w mediach w ZNACZĄCY sposób nasze postualty. Napewno powinniscie jaki zarządy zwiazków biorących udział w pkiecie zrobić po nej konferencje prasową WSPÓLNĄ !!!
wcale nie żartuję. taki zabieg :
- zwróci uwagę mediów na sam fakt pikiety
- PRZYBLIZY PROBLEMATYKĘ MEDIOM (i opinii publicznej)

Musicie jednak WSZYSCY BYĆ RAZEM na jednej konferencji, plus wychaczyć kogoś kto umie merytorycznie zaistnieć na takiej konferencji. Jakieś materiały xerówki dla pismaków tez by się przydały...

inaczej znowu bedziemy postrzegani jako kolejni zadymiarze, co to na stolicę najechali...
 
Back
Do góry