Wzory odwołań od decyzji mianowania na stopień służbowy na podst. art.223 ustawy o SC

Halo! Halo! są nowe wieści. Ponoć z ministerstwa przychodzą kolejne pisma przedłużające rozpatrzenie sprawy do końca 07.2011. ze względu na dużą ilość odwołań. Czyli potem będzie koniec sierpnia, września i na końcu ogłoszą, że przykro im ale czas minął. Nie ma szans, decyzja zapadła, wykończą nas zgodnie z prawem i jedyne co będziemy mogli zrobić to iść do Strasburga.
 
Jak nie obronimy Sławka, to kto zamieści wzory odwołań ??????????????

Wysyłajmy Oświadczenie Zarządu i maile do posłów.
 
VAN HELSING napisał:
Halo! Halo! są nowe wieści. Ponoć z ministerstwa przychodzą kolejne pisma przedłużające rozpatrzenie sprawy do końca 07.2011. ze względu na dużą ilość odwołań. Czyli potem będzie koniec sierpnia, września i na końcu ogłoszą, że przykro im ale czas minął. Nie ma szans, decyzja zapadła, wykończą nas zgodnie z prawem i jedyne co będziemy mogli zrobić to iść do Strasburga.
Kliknij aby rozwinąć...

Spoko nic nas nie wykończy. Musi nieogolony w końcu te decyzje odmowne wydać. potem sąd. Dwuletni termin na złożenie egzaminu jak na razie nas nie dotyczy. Jeszcze oficerami nie jesteśmy. Dopiero sąd mu w wyroku mu nakaże. Do wyczrpania instancji w RP jescze daleka droga, na szczęście.
 
Trybunał Stanu – w Polsce konstytucyjny organ władzy sądowniczej, którego główne zadanie polega na egzekwowaniu odpowiedzialności najwyższych organów i urzędników państwowych za naruszenie Konstytucji lub ustawy, w związku z zajmowanym stanowiskiem lub w zakresie swojego urzędowania...
 
Czy ma ktoś z Was jakieś nowe wiadomości w temacie mianowań ? Nieogolony działa na czas, przewlekłość itp. Czasem wojuje, to i z czasem ... poleci ;) - tego mu OD SERCA życzę.
 
Ja wczoraj dostalem pismo z MF, że zakończono postępowanie w mojej sprawie i mam 7 dni na wypowiedzenie się w sprawie dowodow i materialow oraz zglaszac zadania itd....
 
Jan Kowalski1 napisał:
Witam, ale co konkretnie było w odpowiedzi? ktoś dostał negatywną już odpowiedź?
Kliknij aby rozwinąć...

Dzisiaj właśnie odebrałem decyzję SSC utrzymującą zaskarżoną decyzję w mocy w zakresie określenia korpusu. Aby być mianowanym na stopień w korpusie oficerów młodszych trzeba zdaniem ssc "bezpośrednio przed dniem wejścia w życie ustawy" tj. dnia 31.10.2009r., zajmować stanowisko zw. z podporządkowaniem funkcjonariuszy..... itp.
 
Niech mi ktoś powie jak nazwać takie zachowanie Nieogolonego ? - uporczywe, błędne, świadome trwanie na swoim, łamanie przy tym prawa, manipulowanie, przeciąganie sprawy itp. postępowanie wbrew wszelkim regułom logiki, przyzwoitości i jakiegokolwiek szacunku dla podwładnych. Osoba publiczna, Podsekretarz Stanu w randze Wiceministra Finansów. I rzecz najważniejsza, czy za takie działanie jest jakakolwiek możliwość pociągnięcia takiej osoby do odpowiedzialności ? - pytanie może trochę naiwne, ale jeśli tak dalej pójdzie, to niedługo Nieogolony ( przepraszam ) nasra nam na łeb i wmówi nam, że to dla naszego dobra, że mamy się z tego powodu cieszyć, no bo przecież on jest nieomylny i wie co mówi, a jego interpretacja prawa jest jedynie słuszna - mimo, że wszyscy dookoła uważają inaczej.
 
wściekły na SSC-JK napisał:
I rzecz najważniejsza, czy za takie działanie jest jakakolwiek możliwość pociągnięcia takiej osoby do odpowiedzialności ?
Kliknij aby rozwinąć...

Odpowiadając na Twoje pytanie powiem tak, NIESTETY NIE W TYM KRAJU. Dopóki tego typu ludzie, jak nieogolony, bedą u steru władzy, to tak będzie. Zero odpowiedzialności. Zresztą nie tylko w naszej służbie tak się dzieje. Weźmy chociażby służbę zdrowia. Wczoraj w programie Uwaga na TVN 24 było o lekarzu, który za publiczne wypowiedzi niekorzystne dla NFZ i Ministerstwa został zdjęty ze stanowiska (nie chcę pomylic, ale chyba był konsultantem krajowym). Sprawa po części analogiczna do sprawy Sławka (dyscyplinarka).
 
Joker

1300383192_by_Andalee_500.jpg
 
Czy ktoś mi może wytłumaczyć na jakiej podstawie Nieogolony, pomimo już ostatecznego wyroku NSA, że akt mianowania jest dec. adm. a SSC jest organem właściwym do rozpatrzenia odwołania, dalej sam nie rozpatruje odwołań i zmusza tym samym f.c. do składania skarg do WSA na bezczynność SSC ? Działa na zwłokę, przeciąga, chce ludzi zniechęcić itp. - to wiadomo. Ale czy wolno mu tak postępować według prawa ?
 
Back
Do góry