wstrzymana wypłata wyrównan

Sądziłem, że stać Cię na jakieś konkluzje uniwersalne,
nie ino blady- infantylny strach o grubość własnego
portfela, kosztem bliżnich !
 
Zbuj Madej

Nie zakładaj nowych tematów o takiej samej tematyce co w tym wątku. Robisz to już po raz drugi. Trzymaj porządek. Pisz w tym temacie. Twoje wpisy są łączone z tym wątkiem w celach porządkowych.

PS. Przypominam Ci, że SSc był informowany na wiosnę, że utraci środki na 2010 rok jeśli będzie próbował rozdysponować je wbrew prawu - art.222 ust.2 ustawy o SC.
Nie słuchał, a może słuchał, ale robił to celowo, bo tak jak w 2009 chciał popisać się oszczędnościami.
Zacznij myśleć głową
 
do idioty

ZbujMadej
Użytkownik
Zarejestrowany
Feb 2007
Postów
318
Uwaga! Prowokacja!


Związki krzyczą, że wartościowanie jest złe. Podają różne przykłady, ale raczej na zasadzie, że "znajomi królika, to po kilkanaście (kilkadziesiąt) tysięcy dostaną, a reszta to g....". Kto jest konkretnie znajomym królika, ilu ich jest, i jak to się ma, do tej całej "reszty-która-dostanie-g....", to już nie wiadomo, ale na pewno istnieją. Wiadomo, ONI zawsze istnieją.
Zrzeszenie ZZSC podało do wiadomości, że 25% funkcjonariuszy nie dostanie podwyżek, ze względu na posiadane wyższe pensje, niż przewidują to nowe stanowiska.
Czy mogę zatem wysnuć wniosek, że pozostałe 75% funcjonariuszy jednak dostanie podwyżki ? Czy mogę przyjąć założenie, że niezadowolonych będzie z tych pozostałych 75%, jakieś 25%, bo dostaną mniej niż "INNI" ? Jeśli tak, to pozostaje jeszcze 50% którzy podwyżki otrzymają i będą z nich zadowoleni.
50% zadowolonych w demokracji , z której jesteśmy dumni, to już jest sukces. Rządzące partie polityczne rzadko mają takie poparcie społeczne. Ale u nas chyba musi być z 80% zadowolonych ;-/

A teraz skupcie się - prowokuje Was! Skoro 25% jest totalnie przeciwko , bo nie dostanie nic, kolejne 25% jest niezadowolonych, bo dostanie "mało" (ale dostaną!), a 50% dostanie tyle, że będzie mniej lub bardziej zadowoleni, to czy Związki walczące o wstrzymanie wartościowania można nazwać działającymi na szkodę funckjonariuszy (przypominam, co najmniej 50-ciu procent celników) ?

Żądam od Was, Związkowcy, uzyskania informacji na temat tego, ile osób dostanie podwyżki i w jakim stopniu! Wiadomo, że 25% nie dostanie w ogóle. Proponuję podział na grupy : od 0zł do 200zł ; 201zł do 400zł ; 401zł do ....... i na koniec od 1000zł do ...... Tylko wtedy będziemy mieli jasny obraz tego, czy wartościowanie rzeczywiście jest tak szkodliwe, jak niektórzy wmawiają.

Pamiętajcie wszyscy - do tej pory ŻADEN ze związków nie przedstawił publicznie gotowej, opracowanej alternatywy dla wartościowania. Każdy jeden (w tym CelnicyPL) zgłosił jedynie "gotowość do rozmów". I wiecie co ? Gdzies już mam tą "gotowość do rozmowy". Bo na chwilę obecną wychodzi mi na to, że alternatywą do wartościowania jest PRZEPADEK CAŁEJ KASY przeznaczonej na tegoroczne podwyżki.






Boże, chroń nas przed idiotami!!!!!!!!!!! Jeśli taki , ktoś..., ma dostać jakąkolwiek podwyżkę , to ja się z tej służby wypisuje. Na bazarek chłopie , chińskie klapki sprzedawać , a nie do cła. Twoja percepcja demokracji żałosny filozofie , sprowadza się do następującej konkluzji :
-jak na jednej ulicy mieszka 3 prostytutki , 3 alfonsów i 3 biskupów , to większość mają ci pierwsi i drudzy , a trzeci powinni robić to samo.
 
do idioty

ZbujMadej
Użytkownik
Zarejestrowany
Feb 2007
Postów
318
Uwaga! Prowokacja!


Związki krzyczą, że wartościowanie jest złe. Podają różne przykłady, ale raczej na zasadzie, że "znajomi królika, to po kilkanaście (kilkadziesiąt) tysięcy dostaną, a reszta to g....". Kto jest konkretnie znajomym królika, ilu ich jest, i jak to się ma, do tej całej "reszty-która-dostanie-g....", to już nie wiadomo, ale na pewno istnieją. Wiadomo, ONI zawsze istnieją.
Zrzeszenie ZZSC podało do wiadomości, że 25% funkcjonariuszy nie dostanie podwyżek, ze względu na posiadane wyższe pensje, niż przewidują to nowe stanowiska.
Czy mogę zatem wysnuć wniosek, że pozostałe 75% funcjonariuszy jednak dostanie podwyżki ? Czy mogę przyjąć założenie, że niezadowolonych będzie z tych pozostałych 75%, jakieś 25%, bo dostaną mniej niż "INNI" ? Jeśli tak, to pozostaje jeszcze 50% którzy podwyżki otrzymają i będą z nich zadowoleni.
50% zadowolonych w demokracji , z której jesteśmy dumni, to już jest sukces. Rządzące partie polityczne rzadko mają takie poparcie społeczne. Ale u nas chyba musi być z 80% zadowolonych ;-/

A teraz skupcie się - prowokuje Was! Skoro 25% jest totalnie przeciwko , bo nie dostanie nic, kolejne 25% jest niezadowolonych, bo dostanie "mało" (ale dostaną!), a 50% dostanie tyle, że będzie mniej lub bardziej zadowoleni, to czy Związki walczące o wstrzymanie wartościowania można nazwać działającymi na szkodę funckjonariuszy (przypominam, co najmniej 50-ciu procent celników) ?

Żądam od Was, Związkowcy, uzyskania informacji na temat tego, ile osób dostanie podwyżki i w jakim stopniu! Wiadomo, że 25% nie dostanie w ogóle. Proponuję podział na grupy : od 0zł do 200zł ; 201zł do 400zł ; 401zł do ....... i na koniec od 1000zł do ...... Tylko wtedy będziemy mieli jasny obraz tego, czy wartościowanie rzeczywiście jest tak szkodliwe, jak niektórzy wmawiają.

Pamiętajcie wszyscy - do tej pory ŻADEN ze związków nie przedstawił publicznie gotowej, opracowanej alternatywy dla wartościowania. Każdy jeden (w tym CelnicyPL) zgłosił jedynie "gotowość do rozmów". I wiecie co ? Gdzies już mam tą "gotowość do rozmowy". Bo na chwilę obecną wychodzi mi na to, że alternatywą do wartościowania jest PRZEPADEK CAŁEJ KASY przeznaczonej na tegoroczne podwyżki.






Boże, chroń nas przed idiotami!!!!!!!!!!! Jeśli taki , ktoś..., ma dostać jakąkolwiek podwyżkę , to ja się z tej służby wypisuje. Na bazarek chłopie , chińskie klapki sprzedawać , a nie do cła. Twoja percepcja demokracji żałosny filozofie , sprowadza się do następującej konkluzji :
-jak na jednej ulicy mieszka 3 prostytutki , 3 alfonsów i 3 biskupów , to większość mają ci pierwsi i drudzy , a trzeci powinni robić to samo.
 
Ho ho! Dawno nie było tematu, który wywołałby tak ożywioną dyskusję. Wyrównania przecież mamy - równamy w dół i w wynagrodzeniach, i w warunkach pracy, i w nadziejach na lepszą przyszłość.
I w poziomie dyskusji. Kłaniam się Waszmościom.
 
A moze jakies konkrety w sprawie tego wstrzymania??? A nie tylko podobno i podobno. Zaczynamy odbiegac od tematu niestety
 
Uwaga! Prowokacja!
...


Dobrze, że zatytułowałeś swój wpis, bo znając Twoje wcześniejsze wypowiedzi w życiu bym nie pojął o co Ci chodzi.
Z tymi procentami, to raczej sam się zaplątałeś, więc tym trudniej jest komuś innemu sprawę odkręcić. Może Ci pomoże mój (takiego tam inspektorka) punkt widzenia ?!
Po 17 latach - przy poprzednim "wyrównaniu" - udało mi się w końcu zbliżyć do minimalnej stawki dla inspektora celnego. Nie będę tu opisywał swojej kariery - zapewniam Cię jednak, iż nie lubię udawać pracy, więc może dlatego do niedawna polecano mi wykonywać zadania - w obecnym języku - "wysoko punktowane".
Do niedawna, gdyż niedawno zostałem przeniesiony w miejsce, gdzie na więcej niż "specjalista" liczyć nie mogłem.
Jak myślisz; co poczułem gdy usłyszałem, że MOJE tegoroczne pieniądze otrzyma znajomy królika ?! Co gorsza - w miejscu mojego "lądowania" (dozór) ostatnio dziwnie dużo przybywa zadań wcześniej nie uwzględnianych przez "wartościowanie", a kolejna weryfikacja stanowisk w bliżej nieokreślonej przyszłości!
Uważam (oczywiście subiektywnie), że BRAK WYRÓWNANIA JEST ZŁY - lecz przynajmniej SPRAWIEDLIWY DLA WSZYSTKICH !!! Stanowczo wolę obecne uczucie niedosytu finansowego, od bezsilności wobec TOTALITARNEGO, JAWNEGO i BEZKARNEGO ŁAMANIA PRAWA !!! Prawdopodobnie - gdybym inaczej "lądował" - miałbym wielki żal o przepadek niezłej kasy, ale poczucie sprawiedliwości nieraz już uspokajało moje negatywne odruchy.
Bardzo mi żal tych, którzy tak nie potrafią - choćby "dla spokojności".
 
Mła !
Proszę mi przypomnieć, kto był prekursorem
takiego "SZLACHECKIEGO KIERUNKU" !
Mła !
Nie wszyscy są skłonni nastawiać raz , po raz
drugi policzek, w nieskończoność !
 
Co gorsza - w miejscu mojego "lądowania" (dozór) ostatnio dziwnie dużo przybywa zadań wcześniej nie uwzględnianych przez "wartościowanie"

pierwsza rzecz jaką uczynię po otrzymaniu "oficjalnego" wartościowania to będzie wniosek do naczalstwa o wykreślenie z mojego zakresu obowiązków wszystkich czynności wykraczających poza ujęte w w/w wartościowaniu...
ps. wyprzedzam odsyłając do fachowej literatury ewentualnych niezdrowo podnieconych, którzy będą mi się starali udowodnić, że ostatni punkt zakresu "wykonywanie innych czynności zleconych przez przełożonego" może mnie zmusić do robienia wszystkich innych nie ujętych w zakresie rzeczy...nie da rady...
 
zaprawdę powiadam wam

zaprawdę powiadam wam maluczcy na górze - wielki będzie gniew braci celniczej jeśli nie spłynie kasa za 2010 do rąk ich

gadam tu i tam i wiem jedno - jeśli kasa zabezpieczona z tytułu wzrostu mnożnika kwoty bazowej przeciętnie na etat ustalonego w tym roku na poziomie prawdziwych służb mundurowych z jakiejkolwiek przyczyny nie trafi do ludzi - będzie źle

będzie protest przy którym styczeń 2008 to pikuś - bo niezadowolenie z powodu otrzymania mniej niż inni to nic w porównaniu z nastrojem jaki zapanuje gdy nie dostanie nikt a duże, naprawdę duże pieniądze wrócą do budżetu

my zostaniemy po proteście ułagodzeni - coś nam dadzą, coś innego nam obiecają że dadzą i wszystko wróci do normy - ale bez wątpienia jaśnie nam panujący się zmieni - niech więc pochyli się i podniesie tą kaskę i ją da ludziom

kaska to duża ( ok 500 brutto na etat ale za cały rok więc ok 6000 brutto na łeb )

chyba już wszyscy, nawet nasz szef wiedzą że podwyżki od 01/01/2010 na bazie wartościowania stanowisk od 01/01/2011 to delikatnie mówiąc bezprawie i chyba już nikt nie zaryzykuje takich kreatywnych ekwilibrystyk finansowych

jest już początek grudnia a temat wartościowania budzi wiele emocji i braku akceptacji - idea jest słuszna ale wykonanie skopane - zacznijmy jeszcze raz na spokojnie, ustalmy zasady, przekonajmy ludzi, wskażmy sposób oceniania, odwołań, zmian itp. np. do 01/04/2011 i od tego dnia wdrożmy nowe stanowiska i siatki płac

a póki co trzeba ludziom dać co ich, co budżet na nich przeznaczył - drobny ułamek tego, co dla tego budżetu uzbierali

dla kamikadze finansowych z mf wskazuję sposób - każdemu 7000 brutto nagrody ( 6 000 z puli wzrostu mnożnika i 1 000 3% )

jeśli ludzie nie dostaną kasy będzie żle nam, ale straci rząd oraz nasz szef - bo gniew nie będzie kalkulowany - ale irracjonalny i gwałtowny

uff
 
poniżające nominacje na stopnie służbowe, spieprzony system wartościowania stanowisk, szemrane porozumienia z kukiełkowymi związkami zawodowymi, pomiatanie ludźmi przy każdej okazji...tak się zastanawiam...co jeszcze musi zrobić ssc żeby celnicza brać przejrzała na oczy...oczywiście zawsze znajdą się niereformowalne tłumoki według których wszystko to co robi ssc jest "fporzo" i tych nie biorę pod uwagę bo mam nadzieję że ta patologia dotyczy jednostek
 
Trzymając poziom swoich adwersarzy odpowiadam :
Celman, czy ja się boję o portfel ? Zdecydowanie tak. Czy to infantylne ? Chyba tylko dla Ciebie troska o zapewnienie przyszłości bliskim, o to, żeby starczyło do pierwszego, jest infantylnością. Z tym "kosztem bliźnich" to chyba Cię poniosło. Może jeszcze napiszesz, że konkretnie PRZEZE MNIE, taki Kowalski nie ma co do garnka włożyć i z głodu umiera ? Jedni dostają mniej, inni więcej, jeszcze inni wcale. Taka jest natura rzeczy. Masz inne, "sprawiedliwe" rozwiązanie ? Czy może "wszystkim-po-równo" ?

Stefaan, sam jesteś idiotą klasyfikującym się do Nagrody Darwina i powinni chronić środowisko zewnętrzne przed twoim szkodliwym wpływem. Zupełnie tak samo, jak w twojej wypowiedzi, nie zawarłem tutaj argumentów potwierdzających tą opinię. Jest to całkowicie zbędne, bo znam przecież twoje osiągnięcia zawodowe, staż służby, wiek, historię zatrudnienia oraz to, jaki jesteś garbus i ile masz "na pagonach" po latach służby. A może nie znam ? No ale przecież tak łatwo się ocenia ludzi nie odnosząc się w żaden sposób do przedstawionych przez nich argumentów. Nie odpowiadają ci ? To je obal, a najlepiej przedstaw kontpropozycje. Nie potrafisz ? No to dalej ujadaj, mam to gdzieś.

Cat, rzeczowo, na temat, ale nadal z punktu widzenia jednej osoby. Współczuję Ci z powodu przeniesienia i jest to jawne sku.....two. Co do pojawiania się wysoko zwartościowanych zadań już Ci odpowiedział Daff i zgadzam się z nim. Wprowadzając wartościowanie i zamknięty katalog czynności wraz z czasochłonnością, ustawodawca ukręcił sobie na dupsko bat i kto będzie chciał, to z tego bata skorzysta. Reszta skuli uszy i będzie robiła robotę za kogoś.
Ścieżki kariery wszyscy mamy różne. Jedni szybkie, inni wolne. Zapewniam Cię, że przy moim tempie awansowania, to po 17 latach mógłbym liczyć na co najwyżej na sck, także znam ból pozostawania na jednym stanowisku.
Nie zgodzę się z Twoim stwierdzeniem, że : "BRAK WYRÓWNANIA JEST ZŁY - lecz przynajmniej SPRAWIEDLIWY DLA WSZYSTKICH !!!", o nie. Proza życia już o to zadbała wystarczająco, żebym liczył każdy grosz i taka "sprawiedliwość" na pewno nie uciszy moich "negatywnych odruchów". Nie musi Ci być też mnie żal, chociaż dobrze, że calkiem obca osoba, w pewnym sensie, mną się przejmuję. Spokojności ci u mnie dostatek i z nerwami całkiem dobrze.

Bolo, słusznie prawisz i obyś nie był prorokiem, jeśli chodzi o rozdysponowanie budżetu. Chociaż bardziej się skłaniam ku opcji, że ta kasa przepadnie.

I tutaj dochodzę do odpowiedzi dla Pana Przewodniczącego. Mam trzymać porządek i pisać w tym temacie, proszę bardzo. Zbyt to niewygodny temat, żeby był jako główny, więc lepiej wbić go w środek ? Trudno, ja to jakoś przeżyje.
Przypomina Pan Przewodniczący o art. 222 UoSC. Wnioskuję, że chodzi tutaj konkretnie o :
art. 222.2. W sprawach związanych z uposazeniem zasadniczym i stanowiskami słuzbowymi, do dnia 31 grudnia 2010 r. stosuje się przepisy dotychczasowe.

Proszę bardzo, zaczynam myśleć głową,a nie dupą i podsuwam SSC gotowe rozwiązanie, mimo że wcale się z nim nie zgadzam, ale potrafię myśleć :
zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem z dnia 10 września 2009r mnożniki wynagrodzeń maksymalne prezentują się następująco :
referent - 1,496 >> ok. 2.750zł
mkc - 2,244 >> ok. 4.150zł
kc - 2,525 >> ok. 4.650zł
skc - 2,805 >> ok. 5.150zł

Inspektora i eksperta pominę z litości dla Pana. Pula wynagrodzeń jest do rozdysponowania. Wartościowanie wchodzi od 1 stycznia 2011. Widełki są na tyle duże , że nie ma w służbie chyba osoby, której podniesiono by wynagrodzenie ponad maksymalny mnożnik i tym samym złamane zostałoby prawo. Wartościowanie, którego jeszcze nie ma, jest tylko wyznacznikiem, do jakiego poziomu Dyrektor powinien podnieść pensję danej osoby.
Czy tzw. indywidualna regulacja uposażenia, leżąca w gestii Dyrektora IC, który będzie działał na podstawie sugestii SSC, powinna być każdorazowo uzgadniana z organizacjami związkowymi ? Coś mi się wydaje, że nie. A jeśli musi być uzgadniana, to czy z centralami, czy tylko z lokalnymi związkowcami ? Bo jeśli z lokalnymi, to sobie centrale mogą.....

I dochodzę teraz do meritum , być może nawet prorokuję :
- art. 222.3 - W terminie do dnia 31 grudnia 2010 r. kierownik urzędu przedstawi funkcjonariuszom celnym, o których mowa w ust. 1, pisemną propozycję określającą, zgodnie z przepisami rozdziału 8 i 10 ustawy, miejsce pełnienia słuzby, stanowisko i uposazenie (dopisek - od 1 stycznia 2011) - będzie to przeprowadzone na podstawie wartościowania i zaakceptowane przez SSC.

- Następnie, jeszcze przed 1 stycznia 2011r. , Dyrektor IC indywidualnie, każdemu funkjonariuszowi, przeprowadzi "regulację uposażenia", tzw awans poziomy, podniesie pensję w widełkach, czy jak by tego nie zwać. Wg mnie może to zrobić i nic związkom do tego. Przypadkiem podniesie poziom tej pensji do poziomu, jaki funkcjonariusz będzie miał od 1 stycznia 2011 - widełki na to pozwolą, prawo nie zostanie złamane.

- teraz krótka kalkulacja i w formie nagrody indywidualnej, np. za szczególne osiągnięcia, Dyrektor "wyrówna" każdemu funkcjonariuszowi pensję od 1 stycznia 2010.

Możliwe ?

P.S. Jako, że Pan Przewodniczący pominął moje wcześniejsze pytania, ponawiam je :
- Czy związek CelnicyPL wystąpi z zapytaniem o skalę podwyżek wskutek wartościowania, tj. ile osób w danej grupie podwyżek 0-200zł, 200-400zł, itp. ?
- Czy związek CelnicyPL ma już opracowaną alternatywę zamiast wartościowania w obecnej formie i czy zamierza ją przedstawić publicznie ?
- czy też w ogóle nie będzie uczestniczył w (przyszłych ?) rozmowach na temat wartościowania i pozostawi to w gestii pozostałych związków działających w SC ?
 
Ostatnia edycja:
pierwsza rzecz jaką uczynię po otrzymaniu "oficjalnego" wartościowania to będzie wniosek do naczalstwa o wykreślenie z mojego zakresu obowiązków wszystkich czynności wykraczających poza ujęte w w/w wartościowaniu...
ps. wyprzedzam odsyłając do fachowej literatury ewentualnych niezdrowo podnieconych, którzy będą mi się starali udowodnić, że ostatni punkt zakresu "wykonywanie innych czynności zleconych przez przełożonego" może mnie zmusić do robienia wszystkich innych nie ujętych w zakresie rzeczy...nie da rady...
czy możesz podac mi na podstawie jakich przepisow moge zrobic to samo???
 
W ŁODZI MA TO WYGLĄDAĆ TAK .
Pismo DIC do ZZ, W-ce DIC, NUC. z dopiskiem aby powiadomić podległu=ych funkcjonariuszy:
ZZ, z-cy DIC, NUC otrzymali pismo od DIC nr 360000-IKAW-704-51/2010 w którym czytamy: /bedę się bardzo skracał/
1.Kwota na regulację 130 311 zł co stanowi podobno 85 % kwoty wymaganej na pokrycie wartościowania.
2. Regulacją zostali objęci kierownicy referatów oraz funkcjonariusze KADRY WYKONAWCZEJ /czyli specjaliści i chyba eksperci/
3. Stosownie do wytycznych MF/ !!! dla szaraczków tj. chciałem powiedzieć KADRY WYKONAWCZEJ /,nowe uposażenie zasadnicze zostały obliczone wg mnożników wskazanych w
rozporządzeniu MF z dnia 02.03.2010 /JEST TO ROZPORZĄDZENIE OBECNIE OBOWIĄZUJĄCE/ Dz.U.Nr36 poz.199//do najniższej grupy uposażenia w danej grupie stanowisk.
Kierownicy referatów dostaną podwyżke wg mnożników wskazanych w projekcie rozporządzenia MF z dnia 29.11.2010 r i będzie to mnożnik kwoty bazowej 2,214. Chcę dodać ,że w
starym rozporządzeniu kierownicy mieli gorsze warunki a w nowym lepsze. Specjaliści i eksperci mają także lepsze warunki w projekcie rozporządzenia ale potraktowano ich wg. starego
tj. obowiązującego . Jak trzeba dołożyć kasy to prawa nie ma dla władzy ale dla szaraczków jest. Poza tym jakim kraju powołuje się na akty prawne ,których nie ma ?
4. Wypłata nastąpi z wyrównaniem od 01.01.2010 r. biorąc pod uwagę okres pracy w komórce organizacyjnej i urlop wychowawczy.
5. Z regulacji uposażen WYŁĄCZONO osoby:
- które mają nowe stanowiska czyli wszystkich byłych cywili,
- kadrę kierowniczą bez kierowników referatów,
- przebywające na urlopach wychowaczych,
- zwalnianych ze służby,
- których zmiana miejsca pełnienia służby nastąpi z dniem 01.012011 r
W wyniku przeprowadzonych obliczeń 246 funkcjonariuszy z KADRY WYKONAWCZEJ dostanie regulację uposażeń / na 550 otrzymujących nowe stanowiska.../
Tak na marginesie to Kadra Wyższa dostanie pewnie wyrównania po podpisaniu nowego rozporządzenia w sprawie wynagradzania funkcjonariuszy . Będzie zgodnie z prawem......
 
"Kierownicy referatów dostaną podwyżke wg mnożników wskazanych w projekcie rozporządzenia MF z dnia 29.11.2010 r i będzie to mnożnik kwoty bazowej 2,214. Chcę dodać ,że w
starym rozporządzeniu kierownicy mieli gorsze warunki a w nowym lepsze"


Chyba nie zauważyłeś, że zgodnie z rozporządzeniem z marca 2010 Kierownik Referatu w najniższej grupie ma mnożnik: 2.268 - tak więc wyższy niż w nowym projekcie. Dlatego dostaną regulacje według projektu a nie według obowiązującego rozporządzenia.
 
W ŁODZI MA TO WYGLĄDAĆ TAK .
Pismo DIC do ZZ, W-ce DIC, NUC. z dopiskiem aby powiadomić podległu=ych funkcjonariuszy:
ZZ, z-cy DIC, NUC otrzymali pismo od DIC nr 360000-IKAW-704-51/2010 w którym czytamy: /bedę się bardzo skracał/
1.Kwota na regulację 130 311 zł co stanowi podobno 85 % kwoty wymaganej na pokrycie wartościowania.
2. Regulacją zostali objęci kierownicy referatów oraz funkcjonariusze KADRY WYKONAWCZEJ /czyli specjaliści i chyba eksperci/
3. Stosownie do wytycznych MF/ !!! dla szaraczków tj. chciałem powiedzieć KADRY WYKONAWCZEJ /,nowe uposażenie zasadnicze zostały obliczone wg mnożników wskazanych w
rozporządzeniu MF z dnia 02.03.2010 /JEST TO ROZPORZĄDZENIE OBECNIE OBOWIĄZUJĄCE/ Dz.U.Nr36 poz.199//do najniższej grupy uposażenia w danej grupie stanowisk.
Kierownicy referatów dostaną podwyżke wg mnożników wskazanych w projekcie rozporządzenia MF z dnia 29.11.2010 r i będzie to mnożnik kwoty bazowej 2,214. Chcę dodać ,że w
starym rozporządzeniu kierownicy mieli gorsze warunki a w nowym lepsze. Specjaliści i eksperci mają także lepsze warunki w projekcie rozporządzenia ale potraktowano ich wg. starego
tj. obowiązującego . Jak trzeba dołożyć kasy to prawa nie ma dla władzy ale dla szaraczków jest. Poza tym jakim kraju powołuje się na akty prawne ,których nie ma ?
4. Wypłata nastąpi z wyrównaniem od 01.01.2010 r. biorąc pod uwagę okres pracy w komórce organizacyjnej i urlop wychowawczy.
5. Z regulacji uposażen WYŁĄCZONO osoby:
- które mają nowe stanowiska czyli wszystkich byłych cywili,
- kadrę kierowniczą bez kierowników referatów,
- przebywające na urlopach wychowaczych,
- zwalnianych ze służby,
- których zmiana miejsca pełnienia służby nastąpi z dniem 01.012011 r
W wyniku przeprowadzonych obliczeń 246 funkcjonariuszy z KADRY WYKONAWCZEJ dostanie regulację uposażeń / na 550 otrzymujących nowe stanowiska.../
Tak na marginesie to Kadra Wyższa dostanie pewnie wyrównania po podpisaniu nowego rozporządzenia w sprawie wynagradzania funkcjonariuszy . Będzie zgodnie z prawem......

A w przypadku gdy osoba od stycznia do czerwca była w 1 komórce, a od lipca do grudnia już w nowej? Jak to wyliczyć? Jakaś data graniczna? Czy dostanie dwa wyrównania (proporcjonalnie do tych dwóch stanowisk podzielnoną na 2?)
 
"Kierownicy referatów dostaną podwyżke wg mnożników wskazanych w projekcie rozporządzenia MF z dnia 29.11.2010 r i będzie to mnożnik kwoty bazowej 2,214. Chcę dodać ,że w
starym rozporządzeniu kierownicy mieli gorsze warunki a w nowym lepsze"


Chyba nie zauważyłeś, że zgodnie z rozporządzeniem z marca 2010 Kierownik Referatu w najniższej grupie ma mnożnik: 2.268 - tak więc wyższy niż w nowym projekcie. Dlatego dostaną regulacje według projektu a nie według obowiązującego rozporządzenia.
Masz rację , moja ślepota. Tylko czy można tak kłamać jak Kapica , ze nie zmieni nikomu uposażenia ,mnożnika itd ? Teraz każdy mający ciut odwagi kierownik referatu może to zaskarżyć. Nie będzie takich. Obserwuj dalej :)
 
A jednak no i co na to takie mózgi jak daff, aquirre czy nil czy znowu podpadam komuś? Mówiłem wam że j.k ma misję i wizję?
 
Back
Do góry