biały_miś
Użytkownik
Moc przynajmniej 40% !!!!!!!
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notka: This feature may not be available in some browsers.
Może będzie kiedyś komisja śledcza na ten temat? Może ktoś to specjalnie tak napisał? Może stoi za tym jakiś układ? Skupiamy się na stopniach? Ile wam to da więcej 100, 200, 300 zł ??? Naprawdę dajecie się kupić za takie pieniądze??? 500 zł brutto obiecał na słońce peru od stycznia 2009......ale dla wielu z nas jest ważniejsze to co będzie na pagonach.
Szkoda że tak mało się cenimy.
No pewnie, że masz rację. Ale czy to jest normalne, że ktoś kto był powiedzmy 8 lat temu kierownikiem przez rok, potem go zdjęli - bo tak - no i koleś postanowił od tego czasu mieć wszystko w d***e. I tak jest do tej pory. Teraz właśnie za to zostanie wyróżniony... bo kiedyś tam kimś był. Nie jestem psem ogrodnika, ale raczej nie działa to motywująco na pracę
Helenko masz rację ale przytoczę Ci parę zdań z Zakresu obowiązków kierującego sekcją:Niestety szczególne nadzory nie "załapią" się. Art. 223 ust. 3 nowej ustawy o służbie celnej mówi o stanowiskach, które wiązały się z podległością służbową. Może mylę się (muślę jednak, że nie), ale kierujący sekcją lub tzw. stałym nadzorem nie byli przełożonymi innych funkcjonariuszy. Oni tylko kierowali - może inaczej -koordynowali pracą sekcji. Oni, czyli kierujacy sekcjami oraz ich koledzy bezpośrednio podlegali innym przełozonym. Nigdy funkcjonariusze w sekcji nie podlegali i nie podlegają na zasadzie "podporządkowania służbowego".
Kierujący sekcjami to to to to frajerzy? Idioci? Czy jak ich nazwiemy? Odpowiedzialność za frajer.....Helenko masz rację ale przytoczę Ci parę zdań z Zakresu obowiązków kierującego sekcją:
-koordynowanie pracy pracowników ....
-systematyczne sprawowanie kontroli funkcjonalnej...
-kontrola dyscypliny pracy...
-organizowanie wewnętrznego szkolenia zawodowego...
-odpowiedzialność za całokształt pracy kierowanej sekcji...
-odpowiedzialność za przestrzeganie przepisów przez podległych pracowników...
Dziwne? Chyba tak.
co im zazdrościć, ci co są dzisiaj kierownikami, już jutro mogą nimi nie być a stopień im zostanie, a wiadomym jest że dzisiejsi kierownicy ze stażem 7-10 lat w służbie, nie mają nawet mł. dysp. cel., a zostaną oficerami, im też trzeba zazdrościć? A co zrobić ze st.k.c. który od 20 lat nie miał awansu ani w stopniu ani w stanowisku, a w służbie od 80 r. i wierzcie mi nie miał podpadki, a wracając ile byłoby takich awansów, 200 - 300. Nie wierzę, że wszyscy oni to "lewe ręce" oczywiści napewno są to jednostki, co przy przekształceniach lub transformacjach jest nie do uniknięcia. Nie wymawiajmy, ja im nawet pogratuluję, a młodzi ambitni powinni się skupić na tym aby nasza służba w pełni nabyła pragmatykę służb mundurowych poprzez wcześniejsze emerytury. TO JEST CEL ! A nie gierki, bicie piany, czy ktoś będzie oficerem, czy nie. Ci na górze dawno awansowali na aspirantów, mam na myśli stanowiska wyższej kadry, mamy przykłady z rewidentów, czy dyspozytrorów w ostatnich trzech latach na komisarzy, a starsi oficerowi są zwolnieni z egzaminów? Dlaczego im też jie ZAZDROŚCIĆ?