Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notka: This feature may not be available in some browsers.
Ale ja znam mnóstwo funkcjonariuszy z e stażem ponad 20 lat, którzy w życiu nie widzieli granicy, chyba, że wracając z wakacji. A jak mają pójść na ten wyśmiewany stały nadzór np. do skażania spirytusu , gdzie śmierdzi , jest zimno, albo upał, albo w deszcz trzeba włazić na cysternę, to uważają to za zniewagę, bo żal im porzucić zaciszne biureczko. I raczej nikt nie garnął się że sznp w UKS do SC chętnie. I nie demonizujmy ZKC. To, że tam nie byliśmy to żaden plus. Ja wylądowałam na OC bez żadnego przygotowania i musiałam pracować. A kurs aspiranckie uważ za super wyjazd i żałuję, że nie byłam na ZKC. Nie rozumiem jak można mieć w sobie tyle zawiści i swoje frustrację rozładowywać na kolegach. A co do tego, że wśród białych UKSowców trafiają się kanalie? Owszem, ale wśród starych Celników też się zdarzają, prawda. Powinniśmy się wspierać, a nie skakać sobie do oczu i dzielić na celników, skarbowców, uksowców. Po co te wzajemne ataki?Czym wy chcecie zaistnieć ?! Pogadajcie z ludźmi z pasa np w Dorohusku albo Hrebennem. Oni wam odpowiedzą jak wyglądała/wygląda prawdziwa służba. Pierdzielicie o potrzebach i powiązaniu z emkami. Nie dostaniecie emek i bdb!!!!!
Może masz rację ale prawda jest taka, że Celnicy to grupa osób, która nie jest w stanie zrozumieć potrzeb ludzi , dla których sprawdzanie zawartości cukru w cukrze jest nadrzędną sprawą.Ale ja znam mnóstwo funkcjonariuszy z e stażem ponad 20 lat, którzy w życiu nie widzieli granicy, chyba, że wracając z wakacji. A jak mają pójść na ten wyśmiewany stały nadzór np. do skażania spirytusu , gdzie śmierdzi , jest zimno, albo upał, albo w deszcz trzeba włazić na cysternę, to uważają to za zniewagę, bo żal im porzucić zaciszne biureczko. I raczej nikt nie garnął się że sznp w UKS do SC chętnie. I nie demonizujmy ZKC. To, że tam nie byliśmy to żaden plus. Ja wylądowałam na OC bez żadnego przygotowania i musiałam pracować. A kurs aspiranckie uważ za super wyjazd i żałuję, że nie byłam na ZKC. Nie rozumiem jak można mieć w sobie tyle zawiści i swoje frustrację rozładowywać na kolegach. A co do tego, że wśród białych UKSowców trafiają się kanalie? Owszem, ale wśród starych Celników też się zdarzają, prawda. Powinniśmy się wspierać, a nie skakać sobie do oczu i dzielić na celników, skarbowców, uksowców. Po co te wzajemne ataki?
No to masz problemŻenujący dialog. Może powiem tak. Od 1993 r. od momentu przyjęcia do UKS (sznp. był tam faktycznie szczególny , bo nie pasował do biurowych kontroli) miałem robotę na 3 zmiany, "świątek piątek" w wielkiej wytwórni papierosów. Wchodziło wtedy banderolowanie i ...nic się nie zgadzało. Codzienne nocne inwentury produkcji w wielopoziomowych magazynach, żeby dojść do prawidłowych ilości. Systemy informatyczne nie łapały toków produkcji na maszynach na przełomie zmian, horror w rozliczeniach. Podpisujemy, a więc sankcjonujemy. Wielki stres codziennie. Proszę więc, nie licytujmy się wiecej. Myślę, że Standbay spotkał na swojej drodze akurat niewłaściwych ludzi. Ja też zetknąłem się z"prawdziwymi" celnikami, o których mam jak najgorsze zdanie. To nie znaczy , że będę generalizował. U mnie akurat obecnie głównym decydentem jest "prawdziwy" celnik. Czy jest lepiej niż gdzie indziej? Myśle, że jest rak samo.
szukajcie a znajdziecie.....................Problem w tym, że już nigdy nie będzie tego co było w 2016....niestety..............Time is over.Problem obecnie stanowią również nieprzemyślane emocjomalnie negatywne wypowiedzi różnicujące nas. To zły czas na takie działania. Przeciwnik jest gdzie indziej.
A co to ma do sprawy emerytur?ale gdybyśmy zrobili ranking kto bardziej zniszczył firmy idiotycznymi decyzjami to dojdziemy do wniosku, że UKS był mistrzem w likwidacji wielu firm.
Wiadomo, że rządzący nie mają woli i chęci do przyznania nam tych uprawnień i może się nie uda. Pamiętajmy jednak, że jeszcze niedawno funkcjonariusze celni nie mieli żadnej emerytury mundurowej. A teraz jednak jest i to nie dzięki chęci i dobrej woli szefa służby, czy rządzących, a dzięki determinacji i uporowi głównie jednego człowieka- p. Sławka S. Pozdrawiam wszystkichczwschód, Świerszcz, ASX, bcywil możecie sobie pisać co chcecie i zaklinać rzeczywistość i tak nie dostaniecie emki za lata w cywilu tak samo zresztą jak my celnicy za lata przed 99 rokiem. Jak mi nie wierzycie to proszę poczytać co napisała kobieta podobno będąca pierwszym celnikiem w tym kraju.
Tak, masz rację na dzisiaj jest taka opcja, jak w piśmie z Twojego linku, ale, wiedz, że "kropla drąży skałę", Sławek to wie najlepiej (pozdrawiam Go i życzę sił). A tak przy okazji, noblista, niejaki Cz. Miłosz powiedział niegdyś w czasach komuny, cyt: " ...lawina bieg od tego zmienia, po jakich toczy się kamieniach", więc... nigdy nie mów słowa nigdy. I jeszcze jedno, bo widzę,że lubisz wyśmieć posty innych, cyt: "poznasz głupiego po śmiechu jego" ( Forrest Gump).czwschód, Świerszcz, ASX, bcywil możecie sobie pisać co chcecie i zaklinać rzeczywistość i tak nie dostaniecie emki za lata w cywilu tak samo zresztą jak my celnicy za lata przed 99 rokiem. Jak mi nie wierzycie to proszę poczytać co napisała kobieta podobno będąca pierwszym celnikiem w tym kraju.
To nie będzie dyskryminacja, to będzie potwierdzenie "aktem" zwanym ustaw(k)ą.Uznanie do celów emerytur mundurowych pracy w SzNP przynajmniej od przeniesienia do Służby Celnej jest tożsame z zaliczeniem naszej pracy w Administracji Celnej przed 1999.
Cel mamy więc wspólny.
Jeśli jednym zalicza a drugim nie to będzie to dyskryminacja
Najwyraźniej ustawodawca bujał w obłokach albo świadomie wprowadził ludzi w błąd zamieszczając w USTAWIE ten punkt:... A to, że nie dostaniecie emek za cywilne lata w Służbie Celnej jest dla mnie oczywiste tak samo jak jest oczywiste, że my nie dostaniemy emek za lata służby przed 99, bo nie mieliśmy stosunku służbowego, ..... Możemy się dalej oszukiwać, że może być inaczej, ale po co. Każdy kto mówi, że za cywilne lata należy się emka to albo buja w obłokach, albo świadomie wprowadza ludzi w błąd.