Słuchajcie, tak naprawdę to wszystko zależy od punktu odniesienia. Jeśli postrzegasz SC przez pryzmat jej funkcjonowania przez ostatnie lata, to może faktycznie można się pokusić o pozytywną ocenę. Malutki postęp jest. Chociażby to, że ludzie dostali komputery i potrafią je obsługiwać>

.
Natomiast jeśli patrzysz na SC przez pryzmat współczesnego świata, to niewątpliwie musi trawiać Cię codziennie szlag. Tutaj jakby czas stanął w miejscu, takie PRL-owskie muzeum.
Panuje zasada "czy się stoi, czy się lezy, 1500 sią należy" - tak ogólnie.
Jeden z foromowiczów napisał, że tym powinien zająć się prokurator, ponieważ odnosi wrażenie, że ktoś to tak zorganizował celowo, aby złodzieje mogli sobie do bólu grasować. Coś w tym może być.
Wracając do reformy. Strasznie się cieszę, że pojawiaja się głosy bardziej optymistyczne. Do tej pory panował skrajny pesymizm. Głowa do góry funkcjonariusze!!! Skoro jesteśmy taką dobrze zorganizowaną, wykształconą kadrą , to damy sobie radę w każdych warunkach. Uwierzcie we własne możliwości :wink: