RADIO, PRASA, TV, PORTALE INTERNETOWE, INNE MEDIA.

To na co czekasz, bierz się za wózek i do śmietnika. A nie siedzisz przed monitorem i ważniaka zgrywasz a jak dostaniesz wypowiedzenie to będziesz skomlał u naczelnika i prosił o przywrócenie do pracy.
 
Szczecin

Dzisiaj w IC Szczecin odbyło się podniosłe spotkanie jaśnie pana dyrektora Kapicy ze szczególnie zasłużonymi funkcjuszami w celu wręczenia awansów i dyplomów. Na spotkanie zaproszono również emerytowanych pracowników Służby Celnej.
W nawiązaniu do dzisiejszej sytuacji strajkowej, nasz wspaniały pan dyrektor popisał się nie lada dowcipem. Oto jego treść:
"Pan karmi swego psa. Pewnego dnia Pan zapomina dać psu żarcia. Pies zaczyna ujadać i podgryzć rękę, która go karmi. Wobec tego Pan podsypuje psu trochę więcej żarcia. Pies jednak nie przestaje ujadać i dalej gryzie rękę, która go karmi. Co Pan w tej sytuacji robizpsem...?"
Jak wam się podoba?
Wczoraj było porównanie do kupy, dzisiaj jesteśmy w oczach przedstawiciela rządu w Szczecinie - ujadającymi kundlami, niewdzięcznymi za rzucony ochłap. Wspaniały dyrektor!
 
jak dostaniesz wypowiedzenie to będziesz skomlał u naczelnika i prosił o przywrócenie do pracy.

Misiu kolorowy, wez ty najpierw poczytaj kiedy mozna funkcjonariusza mianowanego zwolnic z pracy, a potem dyskutuj... PÓŁGŁÓWKU !!!
 
Proszę jutro poprosić stronę rządową o rozważenie weryfikacji wszystkich dyrektorów.
Zaproponujcie, że będzie to bardzo dobry gest z ich strony oraz gwarancja bezpieczeństwa dla protestujących.
Najlepiej niech poprostu prześledzą karierę każdego dyrektora i na następcę wybierają tych, którzy znaja tę profesje od podstaw.
No i przydałoby się, żeby SSC też był celnikiem z krwi i kośći
 
w szkle kontaktowym dzwoni burak i pierdzieli mega głupoty. ze mamy duzo kasy itd. zeby sprzedawac ruskie fajki - nalepic akcyze i sprzedac. itd itd.
dzwoncie tam i piszcie sms.
 
ZbujMadej napisał:
jak dostaniesz wypowiedzenie to będziesz skomlał u naczelnika i prosił o przywrócenie do pracy.

Misiu kolorowy, wez ty najpierw poczytaj kiedy mozna funkcjonariusza mianowanego zwolnic z pracy, a potem dyskutuj... PÓŁGŁÓWKU !!!
A poczytaj, poczytaj, bo to chyba Tobie ta połowa głowy nie funkcjonuje. :twisted:
 
Pawlak nie rozmawia z celnikami








Obradująca w sobotę Naczelna Rada Polskiego Stronnictwa Ludowego dostrzegła potrzebę dywersyfikacji dostaw energii w Polsce poprzez m.in. wprowadzanie nowych rozwiązań znanych w Unii Europejskiej, takich jak: biogazownie, biopaliwa czy też wykorzystanie źródeł geotermalnych. Szef ludowców Waldemar Pawlak, wicepremier i minister gospodarki, nie zauważył natomiast postulatów protestujących celników, którzy - w jego opinii - powodują tylko straty w budżecie państwa.

- Posiedzenie Rady Naczelnej PSL obejmowało różnorodną tematykę. Omawialiśmy sprawy formalne, techniczne, dotyczące kongresu PSL, który będzie miał miejsce jesienią tego roku - mówił w trakcie sobotniej konferencji prasowej Jarosław Kalinowski, poseł PSL. Drugą dyskutowaną sprawą była sytuacja gospodarcza kraju związana m.in. z tym, że jesienią ubiegłego roku KE już formalnie rozpoczęła rozmowy na temat przyszłości polityki rolnej.
Nawiązał do tego wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak. - Ważą rzeczą jest przyjęcie przez RN PSL kierunkowych decyzji dotyczących polityki rolnej, zmierzających w takim kierunku, aby wzmocnić nowoczesny impuls, jakim jest przyjęcie przez Polskę uproszczonych dopłat obszarowych, które są zgodne z regułami Światowej Organizacji Handlu - poinformował.
Ludowcy zajmowali się również alternatywnymi wobec gazu źródłami energii. - Unia Europejska niedawno ustalała bardziej precyzyjnie cele związane np. z energią odnawialną. W tym kontekście chcieliśmy zwrócić uwagę także na potrzebę większego zaangażowania w nowe technologie, paliwa odnawialne, naturalne, a także drugą generację biopaliw. Okazuje się bowiem, że w ostatnich latach skupiono się głównie na dywersyfikacji gazu, a zapomniano o krajowych źródłach energii, o możliwości wydobycia naturalnych surowców, takich jak węgiel. Nie wprowadzano także rozwiązań, które są szeroko stosowane w UE, jak np. biogazownie, biopaliwa czy też wykorzystanie źródeł geotermalnych. Wszystkie one pozwalają na dywersyfikację dostaw oraz na większą niezależność od zewnętrznych producentów i dostawców - oznajmił Pawlak.
Wicepremier odniósł się również do ostatnich protestów celników. Zaapelował do nich o odpowiedzialność. - Nie jest to sposób na uzyskanie wysokich wynagrodzeń, jeżeli równocześnie prowadzi się do strat w budżecie państwa - dodał. Jednocześnie zapewnił, że nie zamierza włączyć się w negocjacje rządu z celnikami - sprawę tę zostawia Ministerstwu Finansów.
Jacek Dytkowski
za naszdziennik.pl
 
Tak piszą niecelnicy na innych forach
a1410 napisał:
Oglądam Panoramę i widzę, że kolejka na granicy coraz dłuższa, a samochody odprawia jeden! celnik. Kurka wodna, gdzie jest jakaś władza! Do diaska, gdybym był premierem tego kraju, to natychmiast polecił bym wysłać tam wojsko w celu błyskawicznego rozładowania tego zatoru, a celników kazał bym aresztować za sabotaż gospodarczy. Gdyby to były czasy tak hołubionego przez niektórych Piłsudskiego, to pewnie połowę z tych celników kazał by on rozstrzelać...



Z moich obserwacji wynika że do gry wchodzą ludzie trzydziestoparoletni i nie dają sobie dmuchać w kaszę.

Ludzie ci, nie tylko celnicy, widząc jak żyją inne nacje w Europie i na świecie, domagają się realizacji przedwyborczych obietnic i zaczęcia budowy drugiej Irlandii.

Ludzie ci w przeciwieństwie do obecnych pięćdziesięciolatków i stwrszych obywateli znają zasady ekonomi, marketingu i dobrej organizacji pracy oraz możliwości potencjalne i faktyczne kraju położonego w srodeczku Europy i wiedzą jakie kozyści z tego tytułu powinni mieć obywatele.

Ludzi tych nie da się zabajerować jak to robiono tylekroć przedtem i podejrzewam że nie mają oni zamiaru opuszczać kraju ale są gotowi wyekspediować na emigrację dotychczasowych włodarzy kraju, nawet do Izraela.

Uczciwie mówiąc to cieszę się z tego bo wreszcie może zacznie się cościk dziać w tej zapowietrzonej, mojej ojczyźnie nieudolnie zarządzanej przez komuchów lub styropianowców na zmianę przez sześćdziesiąt lat z hakiem.

a'hooj!
_________________
świr
Proszę nie karmić Topcia słodyczami.
 
Anonymous napisał:
ZbujMadej napisał:
jak dostaniesz wypowiedzenie to będziesz skomlał u naczelnika i prosił o przywrócenie do pracy.

Misiu kolorowy, wez ty najpierw poczytaj kiedy mozna funkcjonariusza mianowanego zwolnic z pracy, a potem dyskutuj... PÓŁGŁÓWKU !!!
A poczytaj, poczytaj, bo to chyba Tobie ta połowa głowy nie funkcjonuje. :twisted:

Pewnie masz na mysli "utrate zaufania". Niestety w mysl prawomocnych wyrokow sadowych, ktore UCHYLIŁY juz kilka takich decyzji, dyrektor naprawde musialby sie baardzooo napocic, zeby kogos teraz zwolnic za brak zaufania, a potem spac spokojnie, jak celas pojdzie do sadu sie odwolywac.
"Utrata zaufania" nie ma najmniejszego umocowania w obowiazujacych przepisach i nie funkcjonuje jako "żywy" przepis nigdzie indziej, niz w SC - z tego co mi wiadomo - mozliwe , ze sie myle, takze mozesz mnie smialo poprawic.

Takze ja spie spokojnie. A Tobie kolego pozostaje tylko cichutko wrocic do pracy i przyniesc kapcie przelozonemu. Szkoda tylko, ze nie zrzekniesz sie pieniedzy wywalczonych w tym protescie przez innych funkcjonariuszy.
 
Komitet Protestacyjny „Porozumienie Białostockie”

Zrzeszenie Związków Zawodowych Służby Celnej RP

Federacja Związków Zawodowych Służby Celnej

Rada Sekcji Krajowej Pracowników Skarbowych NSZZ „Solidarność” w Warszawie


K O M U N I K A T


W dniu 28.01.2008 roku w Warszawie odbyło się spotkanie przedstawicieli Związków Zawodowych działających w Służbie Celnej z przedstawicielami Ministerstwa Finansów. W trakcie spotkania strona związkowa otrzymała zaproszenie na spotkanie negocjacyjne w dniu 29.01.2008 roku o godz. 10:00 w gmachu Ministerstwa Finansów.


Strona Związkowa zadeklarowała gotowość do podjęcia negocjacji w każdym czasie także w dniu dzisiejszym, stwierdzając jednocześnie, że warunkiem koniecznym do rozpoczęcia negocjacji jest posiadanie przez osobę reprezentującą stronę Rządową pisemnego pełnomocnictwa rzeczowego i finansowego do podpisania wynegocjowanego porozumienia. Informacji o posiadaniu takiego pełnomocnictwa strona związkowa oczekuje w dniu dzisiejszym.

Wobec powyższego akcja protestacyjna trwa.


Podpisy zebranych przedstawicieli funkcjonariuszy celnych

Warszawa, dnia 28.01.2008 roku

-------------------------------------------------------------------------/

U W A G A : Do WSSC docierają informacje o uzupełnieniach kadrowych na granicy wschodniej funkcjonariuszami grup mobilnych izb wewnętrznych.

Przyznam, że nie rozumiem funkcjonariuszy skuszonych możliwością dodatkowego zarobku.

Przypomnijmy, że takiego przeniesienia może dokonać wyłącznie minister właściwy do spraw finansów publicznych - art.18 ustawy o Służbie Celnej . Polecam także ostatni komunikat SSC <KOMUNIKAT>>>


PROTEST TRWA NADAL !
 
do kadrowców MF-u

Pocieszają takie opinie z innego mundurowego forum, cytat poniżej:
"Popieram celników! Najgorsze to, że funkcjonują jako służba mundurowa, a prawa z tym związane mają jak umundurowany ochroniarz w supermarkecie. Ciekawe, gdzie się Polska obudzi, jak wszyscy starzy z budżetówki odejdą, a nowych nie przybędzie. Pożyjemy, zobaczymy. Myślę, że zbyt dużo pieniędzy z podatków jest w Warszawce marnotrawionych na utrzymywanie przywilejów rządzących..."
 
A ja dla odmiany Was nie popieram.
Dlaczego ?
Wszystko jest w wątku "SG straszy" - tak od strony 5.

90% z was to osoby prymitywne, nie umiejące odpowiedzieć w normalnej dyskusji, ino same wyzwiska.

Trudno więc życzyć wam powodzenia..
 
spedytor/wkurzony napisał:
A ja dla odmiany Was nie popieram.
Dlaczego ?
Wszystko jest w wątku "SG straszy" - tak od strony 5.

90% z was to osoby prymitywne, nie umiejące odpowiedzieć w normalnej dyskusji, ino same wyzwiska.

Trudno więc życzyć wam powodzenia..
Nareszcie cie odnalazłem. jasiu smietana sie pojawił, teskniłem za tobą czuły wojtku, antku emigrancie. słyszałem, że chłopcy nie chcą już się z tobą spotykać, podobna straszna fleja jesteś i nie zmieniasz majtek, a fe, a fuj...
 
obronić się przed manipulacją

Koleżanki i koledzy! Nie dajcie się wkomponować w przebiegły scenariusz Donalda Tuska . Gołym okiem widać, że on i Dominik zwyczajnie uciekli przed naszymi zjednoczonymi związkowcami, by uniknąć wiążących, pisemnych deklaracji o konkretnych zobowiązaniach wpisanych w konkretny kalendarz. Zamiast tego czmychnęli na granicę, gdzie zamknęli się z dyrekcją i przydupasami, pozorując nieudolnie dialog społeczny. Po niespełna godzinie wyszedł natchniony Donald głosząc swe olśnienie w kwestii dotychczasowych zaniedbań wobec Służby Celnej i swój sukces w porozumieniu ze środowiskiem celniczym. Z ogniem w oczach wygłosił zamiar poprawienia naszego losu, lecz w tej przemowie nie znalazłem żadnych konkretów poza 500 PLN natychmiastowej podwyżki(czyli mniej niż w PIS-owskim budżecie). Mówił natomiast o uprawnieniach dla nas, które mają być p o d o b n e do posiadanych przez pozostałe służby mundurowe, zaś ani słowa o EMERYTURACH. Nie jesteście chyba na tyle ślepi, by nie dostrzec, że była to druga odsłona teatrzyku "zielona gęś" po pierwszej odegranej przez Schetynę zażegnującego protest TIR-owców(którzy wcale nic nie chcieli blokować). Znamienne, że Tusk ani myślał podpisywać się gdziekolwiek pod swymi mglistymi mrzonkami, usiłując zastąpić podpis swą powagą i wiarygodnością(jakże wątpliwą). To, co w jego wypowiedzi było naprawdę dla nas ważne to: 1.przyznanie, że nikt nas nie jest w stanie zastąpić, 2.przyznanie, że jest totalnie przyparty do muru, 3.zgoda na rozmowy z naszymi związkowcami w dniu następnym, co jednoznacznie świadczy o tym, że liczył się z tą ewentualnością, że celnicy nie powrócą do pracy poznawszy się na jego sztuczce i trzeba będzie zawierać prawdziwe porozumienie społeczne, z obowiązkiem realizacji jego postanowień(widać, że chciał tego uniknąć, ale musiał pozostawić sobie wyjście awaryjne). Z powyższego wynika wyraźnie, że jeśli dzienna zmiana rozpocznie się w warunkach ostrego protestu, to krótko po dziesiątej podpisane zostanie porozumienie gwarantujące m.in. rozsądny wzrost płac i objęcie nas emeryturami mundurowymi - WTEDY ZWYCIężYMY. Przeanalizujcie to i WYTRWAJCIE W PROTEśCIE, nie pozwólcie, by wyrolowali nas jak w '99. Pozdrawiam
 
Re: obronić się przed manipulacją

ćwierć wieku w cle napisał:
Koleżanki i koledzy! Nie dajcie się wkomponować w przebiegły scenariusz Donalda Tuska . Gołym okiem widać, że on i Dominik zwyczajnie uciekli przed naszymi zjednoczonymi związkowcami, by uniknąć wiążących, pisemnych deklaracji o konkretnych zobowiązaniach wpisanych w konkretny kalendarz. Zamiast tego czmychnęli na granicę, gdzie zamknęli się z dyrekcją i przydupasami, pozorując nieudolnie dialog społeczny. Po niespełna godzinie wyszedł natchniony Donald głosząc swe olśnienie w kwestii dotychczasowych zaniedbań wobec Służby Celnej i swój sukces w porozumieniu ze środowiskiem celniczym. Z ogniem w oczach wygłosił zamiar poprawienia naszego losu, lecz w tej przemowie nie znalazłem żadnych konkretów poza 500 PLN natychmiastowej podwyżki(czyli mniej niż w PIS-owskim budżecie). Mówił natomiast o uprawnieniach dla nas, które mają być p o d o b n e do posiadanych przez pozostałe służby mundurowe, zaś ani słowa o EMERYTURACH. Nie jesteście chyba na tyle ślepi, by nie dostrzec, że była to druga odsłona teatrzyku "zielona gęś" po pierwszej odegranej przez Schetynę zażegnującego protest TIR-owców(którzy wcale nic nie chcieli blokować). Znamienne, że Tusk ani myślał podpisywać się gdziekolwiek pod swymi mglistymi mrzonkami, usiłując zastąpić podpis swą powagą i wiarygodnością(jakże wątpliwą). To, co w jego wypowiedzi było naprawdę dla nas ważne to: 1.przyznanie, że nikt nas nie jest w stanie zastąpić, 2.przyznanie, że jest totalnie przyparty do muru, 3.zgoda na rozmowy z naszymi związkowcami w dniu następnym, co jednoznacznie świadczy o tym, że liczył się z tą ewentualnością, że celnicy nie powrócą do pracy poznawszy się na jego sztuczce i trzeba będzie zawierać prawdziwe porozumienie społeczne, z obowiązkiem realizacji jego postanowień(widać, że chciał tego uniknąć, ale musiał pozostawić sobie wyjście awaryjne). Z powyższego wynika wyraźnie, że jeśli dzienna zmiana rozpocznie się w warunkach ostrego protestu, to krótko po dziesiątej podpisane zostanie porozumienie gwarantujące m.in. rozsądny wzrost płac i objęcie nas emeryturami mundurowymi - WTEDY ZWYCIężYMY. Przeanalizujcie to i WYTRWAJCIE W PROTEśCIE, nie pozwólcie, by wyrolowali nas jak w '99. Pozdrawiam


BRAWO!
OBY WSZYSCY TO PRZECZYTALI I ZROZUMIELI. MOBILNI TEż
JUTRO JEST NAJWAżNIEJSZY DZIEń DLA SłUżBY CELNEJ.
PAMIęTAJMY

Protest trwa
 
Re: obronić się przed manipulacją

Anonymous napisał:
BRAWO!
OBY WSZYSCY TO PRZECZYTALI I ZROZUMIELI. MOBILNI TEż
JUTRO JEST NAJWAżNIEJSZY DZIEń DLA SłUżBY CELNEJ.
PAMIęTAJMY

Protest trwa
Dzień pogrzebu Służby Celnej. Tylko po cholerę oklaski nad trumną?
Aha, klaskać Wam będą ci, którzy na Waszym proteście zarobią polityczne punkty.
Marny to co prawda dowód uznania, ale jeżeli uznajecie go za lepszy
niż stopniowa poprawa finansowa, zrównanie zasad z mundurówką i
lepsza ochrona prawna, to Wasz wybór. Ja na pogrzebie płakać nie będę.
 
Wyjaśniajcie proszę na forum tvn24 nasze racje - tam nie blokują wpisów jak na WP. Pan Schetyna powiedział wczoraj nieprawdę publicznie na tvn 24, że nie ma z kim rozmawiać i celnicy wracają do pracy.
 
w TVP3 wczoraj, w godzinach wieczornych swarzyli się przedst. partii:PO,LiD,PiS i PSL, każdy jechał pod kątem zbijania punktów politycznych, nawet pan z PO mówił, że strajk zrobiła grupa eltarna z granic dokonująca odpraw towarowych a pozostali celnicy i państwo polskie stali się ich zakładnikami! wyraźnie widać złą wolę rządzących wobec tego problemu, to my jesteśmy zakładnikami tego rządu, to oni nas stawiają pod ścianą i stawiają nam warunki a tak być nie może! PROTEST TRWA NADAL!!!
 
Back
Do góry