N
Nie zarejestrowany
Gość
Prawo jest dla ludzi inteligentnych. Wyłącznie.
W kwestii zatrzymania pojazdu do kontroli rezygnuję z dalszej dyskusji. Bo zmierza do zrelatywizowania prawdy. Bo przypomina walenie głową w mur.
Fakty są dla pacjenta bolesne. Jeśli wydał polecenie zatrzymywania pojazdu przez nie umundurowanego funkcjonariusza, bez oznakowanego pojazdu Służby Celnej? Jeśli wykonał takie działanie.
Co było wcześniej, co było później, jak jest gdzie indziej, itd.? Co to ma do rzeczy?
Ludzie, żądajcie polecenia na piśmie. Jeśli będą Wam nakazywać te czynności.
Na zakończenie kilka odniesień. Przede wszystkim art. 1 ustawy celnej. Po co została powołana formacja? Ano do zapewnienia ochrony i bezpieczeństwa obszaru celnego Wspólnoty Europejskiej, w tym zgodności z prawem przywozu towarów na ten obszar oraz wywozu towarów z tego obszaru, a także wykonywania obowiązków określonych w przepisach odrębnych, w szczególności w zakresie podatku akcyzowego oraz podatku od gier.
W drodze kontroli wykonywanych zgodnie z postanowieniami rozdziału 3 ustawy celnej, wykonywanych na zasadach określonych w tym rozdziale, zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 7 i ust. 4 tej ustawy.
I tyle. Jeśli ust. 2 art. 46 ustawy celnej mówi o tym, że zatrzymanie środka transportu dla celów kontroli celnej musi być przeprowadzone przez umundurowanego funkcjonariusza dysponującego oznakowanym radiowozem, to tak ma być. I właściwie można sobie darować analizę przepisów prawa o ruchu drogowym i rozporządzenia w tej sprawie, bo ta kwestia (umundurowany funkcjonariusz, oznakowany radiowóz) jest już uregulowana.
Poza tym możliwość(?) nakładania przez organy celne kar grzywny z Kodeksu wykroczeń z tytułu naruszeń prawa o ruchu drogowym.
Kończąc zapytam Was tylko, co sądzicie o zdaniu pacjenta, że wszystkie służby, z wyjątkiem cła, uprawnione do zatrzymywania pojazdów do kontroli ruchu drogowego mają obowiązek uzyskać stosowne upoważnienie od organu Policji? A więc także odbyć stosowne szkolenia i zdać egzaminy. Uzyskać należyte kwalifikacje.
Jacek, widzisz teraz, co narobiłeś?
W kwestii zatrzymania pojazdu do kontroli rezygnuję z dalszej dyskusji. Bo zmierza do zrelatywizowania prawdy. Bo przypomina walenie głową w mur.
Fakty są dla pacjenta bolesne. Jeśli wydał polecenie zatrzymywania pojazdu przez nie umundurowanego funkcjonariusza, bez oznakowanego pojazdu Służby Celnej? Jeśli wykonał takie działanie.
Co było wcześniej, co było później, jak jest gdzie indziej, itd.? Co to ma do rzeczy?
Ludzie, żądajcie polecenia na piśmie. Jeśli będą Wam nakazywać te czynności.
Na zakończenie kilka odniesień. Przede wszystkim art. 1 ustawy celnej. Po co została powołana formacja? Ano do zapewnienia ochrony i bezpieczeństwa obszaru celnego Wspólnoty Europejskiej, w tym zgodności z prawem przywozu towarów na ten obszar oraz wywozu towarów z tego obszaru, a także wykonywania obowiązków określonych w przepisach odrębnych, w szczególności w zakresie podatku akcyzowego oraz podatku od gier.
W drodze kontroli wykonywanych zgodnie z postanowieniami rozdziału 3 ustawy celnej, wykonywanych na zasadach określonych w tym rozdziale, zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 7 i ust. 4 tej ustawy.
I tyle. Jeśli ust. 2 art. 46 ustawy celnej mówi o tym, że zatrzymanie środka transportu dla celów kontroli celnej musi być przeprowadzone przez umundurowanego funkcjonariusza dysponującego oznakowanym radiowozem, to tak ma być. I właściwie można sobie darować analizę przepisów prawa o ruchu drogowym i rozporządzenia w tej sprawie, bo ta kwestia (umundurowany funkcjonariusz, oznakowany radiowóz) jest już uregulowana.
Poza tym możliwość(?) nakładania przez organy celne kar grzywny z Kodeksu wykroczeń z tytułu naruszeń prawa o ruchu drogowym.
Kończąc zapytam Was tylko, co sądzicie o zdaniu pacjenta, że wszystkie służby, z wyjątkiem cła, uprawnione do zatrzymywania pojazdów do kontroli ruchu drogowego mają obowiązek uzyskać stosowne upoważnienie od organu Policji? A więc także odbyć stosowne szkolenia i zdać egzaminy. Uzyskać należyte kwalifikacje.
Jacek, widzisz teraz, co narobiłeś?