Jestem bezprawnie ucywilnionym fc przez bezmyślną i zacietrzewioną bolszewię. Ponieważ do wieku 55 lat zostało mi niewiele, zdecydowałem, że złożę wniosek o emeryturę mundurową zwolnię się z KAS i zatrudnię w jednej z agencji celnej, z którymi już rozmawiałem. Takie rozwiązanie da mi lepsze warunki finansowe emerytura plus pensja plus odprawa z tytułu zwolnienia ze służby. Jednakże z uwagi na świetną wiadomość z ZER, iż w chwili przejścia na emeryturę mundurową ucywilnionym nie będzie zawieszona emerytura, a pobierając emeryturę będą mogli dalej pracować w KAS, finansowo mi sie polepszy pracując tu gdzie pracuję. Żyć nie umierać.
Dlaczego to piszę?
Otóż proszę teraz odnieść się do deklaracji barmana, że w 2019 roku zajmie się on sprawą warunku 55 lat i 5 lat zadań policyjnych. W takiej sytuacji , stosując skrót myśliwy, już od jutra mógłbym pobierać dodatkowe pieniądze z emerytury i dalej pracować na zajmowanym stanowisku.
Likwidując warunek 55 lat sprawi, że na emeryturę mundurową ucywilnieni będą wnioskować szybciej, natomiast likwidując bądź obniżając warunek 5 lat zadań, poszerzy grono uprawnionych. Zapewne bolszewia ma tego świadomość, a jeśli nie - tym gorzej, gdyż świadczy to o stanie ich świadomości.
Czy w takich realiach, ktoś wierzy jeszcze w deklarację barmana i jego dobre zamiary. Wierzycie, że pozwoli na wcześniejsze pobieranie emerytury przez szerszą grupę uprawnionych ucywilnionych funkcjonariuszy celnych, niż w dzisiejszych realiach? Chyba wszystko jasne. Ja tego nie kupuję, dalej trzymam linię, leczę się, psychika mi siada od tego analizowania.