AplikantPL
Dobrze znany użytkownik
- Dołączył
- 26 Lipiec 2020
- Posty
- 364
- Punkty reakcji
- 447
Dokładnie, skarbówka najbardziej zyskała, bo ich pensje poszły drastycznie w górę. Oni pracowali za frytki, celnicy którym zabrano mundur często mieli większa pensje niż kierownicy w skarbowkach.bo cywile ze skarbówki zawsze pedałowali za miskę ryżu, gotowi przywdziać strój baletnicy lub pszczółki mai przyklaskując działaniu obcięć co nieco celnikom by nakarmić ich trzódkę, zetami trzeba zacierać powstały dysonans. A czy 5000 osób można nakarmić 5 bochenkami. Pewnie i można ja tylko nie wierzę by się oni najedli.
a teraz o zgrozo w skarbowce kilka tysięcy rozebranych z munduru funków kłuje zapewne w oczęta słusznie należnymi im emkami mundurowymi. I niech kłuje .
To było zrobione specjalnie, żeby podzielić towarzystwo.
Druga sprawa, w skarbowce 95% to kobiety, które jak wiadomo wolą ostrożność i stabilizację. Po co strajkować, jak mogą zwolnić? 6,7-14,15 robota nie jest zła. Dzieci można ze szkoły szybko odebrać.
Trzecia sprawa, jako służba jesteśmy rozbici od środka: ciagle temat emerytur, wartościowania, naprawiania szkód, powrotów do mundurów. Efekt: były podwyżki to się pokłóciliśmy ile dla starych ile dla młodych. Można było dać tak jak w poważnych służbach każdemu tyle samo, No ale nie jesteśmy prawdziwą służbą.