Projekt ustawy o KAS

@ Rabzoll & Armagedon
sry chłopaki ale miałem was za kompletnych świrów. W Waszych słowach jest jednak trochę prawdy. Ta formacja od lat potrzebowała zmian - a ponieważ jest wypaczona potrzeba ich gruntownych - coś co niestety teraz nazywa się opcją ZERO. W ostatnim czasie doszlismy do czasów w których to pomimo służby nocy, na granicy i na każde zawołanie zarabiałem 2500 - tyle co w biedronce!! Każdy kontakt z panami z GRK którzy to okresowo przyjeżdżali aby trafić na podwójne stanowisko lub szlaban był opiewany w drwinę i pogardę jaki " to jest luz na granicy" i że nic się nie robi.

ZZ powinny zmienić nasze postulaty i domagać się gwarancji zatrudnienia dla tych którzy faktycznie zwalczali do tej pory wykroczenia i przestępstwa. I nie pierdo...cie mi tu że jesteśmy w całej formacji na każde zawołanie i telefon bo nie przypominam sobie aby ściągali kogoś z UC dlatego że na granicy jest mało osób na zmianie....Dzwonią zawsze do Nas przez co pomimo dopiero końca 3 kwartału większość z Nas ma po +100 nadgodzin.

jedynie co mnie obecnie martwi to brak drogi odwoławczej w przypadku nie otrzymania propozycji oraz rotacje kadr przed wejściem w życie ustawy.
 
Ostatnia edycja:
ZZ od początku były pogodzone z KAS i akceptowały go, chodziło tylko i wyłącznie o wywalczenie "emek". Nawet nie dla wszystkich, a dla siebie - znaczy dla tych z dłuższym stażem. Każdy w miarę inteligentny człowiek to zauważy.
Nie mówię tutaj o Sławku, On został po prostu wykorzystany przez niższe szczeble.

tez tak uwazam, czytam czasem wątek emerytury i to dokladnie widac jednak
 
Dobrze, że granica nie dała się wciągnąć w gierki osóbek ze ZZ chcących tak jak przy wartościowaniu uwłaszczyć się kosztem granicy.
Wyrok Trybunału mówi jasno komu należą się emerytury a Siwy i całe towarzystwo doprowadziło do tego, że emerytury dostaną tylko ci co mają 55 lat tylko czyim kosztem.
Mam nadzieję, że ludzie z MF i Rządu czytają to forum bo chyba jasnym jest komu należą się emerytury.


Tak od dłuższego czasu śledzę Twoje wpisu i ma wrażenie, że już wszystko jest dla Ciebie jasne. Myślę jednak, że chyba pomyliłeś adresatów swoich manipulacyjnych tez. Jeśli jesteś funkcjonariuszem celnym, to zapewne znasz ustawę o SC i wiesz, że nie ma w niej zapisów różnicujących funkcjonariuszy na wykonujących takie czy inne zadania (czytaj m.in. "policyjne" - jak to przedstawił TK). Podobnie jest w innych formacjach mundurowych, ale żeby to zrozumieć musiał byś mieć możliwość służenia w jednej z nich. Tam wszyscy są traktowani na równych zasadach. Tam również, są osoby które raz są na pierwszej linii frontu, a innym razem na jego tyłach (zabezpieczenie logistyczne), ale nie ma tam takich osób, które jak judasz są skłonne sprzedać "służbę celną i swoich kolegów" za 30 srebrników. Uwłaszczenie było, tak to prawda i było to złe, ale patrząc przez pryzmat jak KAS wpłynie na innych funkcjonariuszy SC , nie można być tak małostkowym, zwłaszcza, że nie mała ich część tez kiedyś pracowała na granicy zachodniej , południowej czy w GM. Trzeba także pamiętać, że duża część z nich nie miała wpływu gdzie będzie pełniła i jak długo służbę w tej czy innej komórce, jednostce. Z tego też powodu Twoje działanie ARMAGEDON jest nieetyczne i niegodne miana funkcjonariusza celnego. Kończąc uważam, że w kwestii komu się emerytury należą, a komu nie, pozostawił bym prawnikom, na pewno nie kierował bym się Twoimi opiniami. Mam nadzieje, że przekażesz to ludziom z MF i Rządu gdyby jednak nie przeczytali mojego wpisu na forum. POZDRO
 
to już zaszło za daleko aby reforma była cofnięta. teraz tylko nadzieja w utrzymaniu gwarancji służby. Dodatkowo optymistycznie wyglądała wymiana dyrektorów i poszczególnych naczelników aby ukrócić przechodzenie z UC itp na granicę w ostatniej chwili - choć pewnie takie przypadki mogą się sporadycznie zdarzyć.

Niewiarygodna krótkowzroczność. Nie ma i nie będzie gwarancji zatrudnienia, a tym bardziej służby. Obecnie brak "tasowań kadrowych" na życzenie SSC. Prawdziwe rozdanie nastąpi po 01.01.2017 r., wówczas tak cenne stanowiska (mundurowe) w OC będą nadawane tym, którzy zostaną wybrani przez naszych obecnych, wybranych przez rządzących, przełożonych. Zatem ten który obecnie znajduje się na granicy może zostać pozbawiony mundury, ale może też nie otrzymać w ogóle angażu.
 
@ Rabzoll & Armagedon

ZZ powinny zmienić nasze postulaty i domagać się gwarancji zatrudnienia dla tych którzy faktycznie zwalczali do tej pory wykroczenia i przestępstwa. I nie pierdo...cie mi tu że jesteśmy w całej formacji na każde zawołanie i telefon bo nie przypominam sobie aby ściągali kogoś z UC dlatego że na granicy jest mało osób na zmianie....

Kolejne bzdury. Dzisiejsze ZZ reprezentują ogół funkcjonariuszy, nie tylko tych wyrywanych na telefon. Nie podobają się postulaty obecnych związków? Trzeba założyć własny. I w nim pierdo-ić głupoty.
 
Wątpię. Niestety.

Robozll podoba mi się twoje motto Lema "Do czasu, kiedy po raz pierwszy zajrzałem do Internetu nie miałem pojęcia, że na świecie jest aż tylu idiotów!" Niestety, wątpię, aby w ostatnim czasie wszyscy na tym forum odstawali od spostrzeżeniem naszego wybitnego pisarza.
 
Ludzie ochłońcie trzeba natychmiast zacząć żyć jest później niż się wydaje........

Nabazgrane w afekcie......
 
Skoro tak, to powiedz "inteligentny człowieku" dlaczego związki nie zgadzają się na 5/15/55???
Pietrzak też się nie zgadzał z poprzednim ustrojem. Lepiej żeby protesty miały formę listów, pism i "wzmorzonej kontroli" niż żeby służba stanęła. Zwłaszcza przed szczytem nato czy dniami młodzieży.
 
No właśnie i co odpowiedzą związkowcy jeżeli jednym uda się uciec na emeryturę a ci z niższym stażem zostaną ucywilnieni lub stracą pracę ? Czy czasami związek chcąc zaspać 2 sroki za ogon nie popełnia błędy. Bo co mi z emerytury skoro nie będę miał pracy. Moim zdaniem warto rozważyć przyjęcie aktualnej propozycji odnośnie emerytur a bardziej skupić się na zachowaniu godziwej pracy. Niech związkowcy w końcu zrozumieją że ludzie teraz najbardziej sie boją utraty zatrudnienia a czy będą pracować w KAS czy w NASA to juz drugorzędną sprawa
 
No właśnie i co odpowiedzą związkowcy jeżeli jednym uda się uciec na emeryturę a ci z niższym stażem zostaną ucywilnieni lub stracą pracę ? Czy czasami związek chcąc zaspać 2 sroki za ogon nie popełnia błędy. Bo co mi z emerytury skoro nie będę miał pracy. Moim zdaniem warto rozważyć przyjęcie aktualnej propozycji odnośnie emerytur a bardziej skupić się na zachowaniu godziwej pracy. Niech związkowcy w końcu zrozumieją że ludzie teraz najbardziej sie boją utraty zatrudnienia a czy będą pracować w KAS czy w NASA to juz drugorzędną sprawa

Myślę, że związkowcy doskonale zdają sobie sprawę z tego o czym piszesz, problem polega na tym, że w chwili obecnej nie mają z kim rozmawiać. Nasi rządzący przestali udawać, że są "pro obywatelscy" i bez jakiejkolwiek refleksji forsują to co chcą. Na temat KAS nie ma dyskusji, o emeryturach można jeszcze rozmawiać.
 
związki upierają się przy emkach za wszelką cenę więc MF zrobi na odwrót - zmniejszy ilość f-szy którym te emki będą się należały. W TK w razie czego decyduje teraz chyba kolejność zgłoszeń więc zanim ponownie coś się okaże to większość z NAS będzie już za granicą lub zarejestrowanych u pośredniaka. Powiem tak. Ustawę która wejdzie nie będzie się dało już odkręcić........
 
Witam wszystkich... Nooo może jednak nie wszystkich. Powiem tak: Tyle sączy się jadu... Taaak opluwajmy jeden drugiego... Twórzmy atmosferę, która jest wodą na młyn dla krótkiego i jego kumpli. Dajemy się wciągać w dziwne dyskusje. Mnie to śmierdzi prowokowaniem. Wiemy, że różni ludzie piszą posty, również dyrektorzy! Tak to prawda! Myślmy racjonalnie. Poczekajmy, jutro pewnie będzie jakieś info. A tak a propos... Odpowiedzmy, każdy sobie na pytanie: Czy ja nic nie zawdzięczam związkowi Celnicy.Pl? A może zaprotestujmy!!! Ale wszyscy!!! Jak jeden mąż!!! Jeszcze nic nie jest ostateczne!!! I co??? Ilu z nas się odważy? To by się podziało!!! Ma być czytanie KAS, a tu nikogo na służbie!!! I tak większość chcą wyrzucić na bruk. Więc czym ryzykujemy? Utratą pracy??? Na jedno wychodzi!!! I naprawdę nie chodzi o to, aby na forum coś napisać, tylko dlatego aby... napisać ... pzdr:cool:
 
to już zaszło za daleko aby reforma była cofnięta. teraz tylko nadzieja w utrzymaniu gwarancji służby. Dodatkowo optymistycznie wyglądała wymiana dyrektorów i poszczególnych naczelników aby ukrócić przechodzenie z UC itp na granicę w ostatniej chwili - choć pewnie takie przypadki mogą się sporadycznie zdarzyć.

Aż taki pewny jesteś że będziesz funkcjonariuszem - a tu jeszcze nie dostałeś propozycji ( no no - dobra zmiana ). Powtarzam po raz kolejny - największe szanse bycia funkcjonariuszami mają nowo przyjęci -2015 oraz 2016 ( a przyjęcia są duże ).
 
Witam wszystkich... Nooo może jednak nie wszystkich. Powiem tak: Tyle sączy się jadu... Taaak opluwajmy jeden drugiego... Twórzmy atmosferę, która jest wodą na młyn dla krótkiego i jego kumpli. Dajemy się wciągać w dziwne dyskusje. Mnie to śmierdzi prowokowaniem. Wiemy, że różni ludzie piszą posty, również dyrektorzy! Tak to prawda! Myślmy racjonalnie. Poczekajmy, jutro pewnie będzie jakieś info. A tak a propos... Odpowiedzmy, każdy sobie na pytanie: Czy ja nic nie zawdzięczam związkowi Celnicy.Pl? A może zaprotestujmy!!! Ale wszyscy!!! Jak jeden mąż!!! Jeszcze nic nie jest ostateczne!!! I co??? Ilu z nas się odważy? To by się podziało!!! Ma być czytanie KAS, a tu nikogo na służbie!!! I tak większość chcą wyrzucić na bruk. Więc czym ryzykujemy? Utratą pracy??? Na jedno wychodzi!!! I naprawdę nie chodzi o to, aby na forum coś napisać, tylko dlatego aby... napisać ... pzdr:cool:


zgadzam się

świeżaki, prowokatorzy,krytykanci, krzykacze, mądrusie

wiem że to niełatwe, ale spróbujcie przesunąć wzrok dalej - spod stóp na horyzont

mniej egoizmu i myślenia o sobie, więcej o formacji
 
mi w obecnej sytuacji przeszkadza, ze juz zresztą od jakiegos czasu ZZ nic nie piszą o rozmowach w sprawie kas, co dalej, czy jest w ogole jakakolwiek cheć rozmowy, zeby chociaz nam zagwarantowac kontynuacje zatrudnienia.
 
Nie jest łatwo być funkcjonariuszem, nawet opon palic nie można, a o rzucaniu jajami lepiej nawet nie myśleć. Czego nam brakuje - cywilnej odwagi. Nie potrafimy się upomnieć o to co nam się należy. Jestem w ZZ celniy pl funkcyjnym i powiem tak: wielu ludzi przychodziło do mnie z różnymi problemami. I dobrze od tego jestem, ale gdy trzeba było napisać konkretną skargę, to niektóre osoby dawały sobie spokój. Związek zawsze poprze pracownika, funkcjonariusza, ale osoba pokrzywdzona musi się zwrócić o pomoc i walczyć o swoje samemu z pomocą związku.
A co do projektu KAS - to ilu z nas przeczytało ten projekt? Ilu zgłosiło dostrzeżone błędy? ilu z nas wzięło udział w ankiecie? Pytania można mnożyć, ale nie oto przecież chodzi. Wybór każdego z nas jest indywidualny, choć razem stanowimy siłę. Nie mogę mówić za wielu ( Nie jestem ani poetą, ani prorokiem..... ) mogę mówi tylko za siebie: ja nie zwinę sztandaru. A, że to ryzykowne - no cóż bez ryzyka nie ma zwycięstwa ( ale nie ma też zabawy ! ).
 
Back
Do góry