Mordercze tempo kryzysu migracyjnego może drastycznie ograniczyć ideę Schengen, a w szerszej perspektywie doprowadzić nawet do jej unicestwienia. Dlatego pojawiają się coraz to bardziej radykalne i bezwzględne w założeniach plany jej ratowania. Tym razem na cenzurowanym znalazła się Grecja, która zgodnie z zamysłem Brukseli miałaby zostać wykluczona ze strefy swobodnego przepływu towarów i osób. - Gdyby takie rozwiązanie doszło do skutku, byłaby to swojego rodzaju zemsta na Atenach za ich niesubordynację wobec Unii Europejskiej - ocenia w rozmowie z Interią dr Renata Mieńkowska-Norkiene, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego. - Wszelkie pomysły ograniczenia strefy Schengen są też wyraźnym sygnałem, że z Unią Europejską dzieje się coś niedobrego, a powstały kryzys przybrał rozmiary trudne do określenia - dodaje.
Czytaj więcej na
http://fakty.interia.pl/tylko-u-nas...ce=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome