W jakim trybie pytasz?Może infantylizm, ale twoja odpowiedz jest żałosna. ,,Władza może wszystko" - no jasne, że może wszystko!!!!. To nie jest odpowiedz, pytanie dotyczyło trybu wszczęcia procedury ustawodawczej, zmierzającej do ograniczenia naszych praw emerytalnych. Teraz lepiej?
Odpowiadam,
Poczytaj w jakim trybie:
22 sekundy "bez żadnego trybu". Gdyby stosowano równe standardy, Kaczyński nie wszedłby na mównicę lub wyleciał z sali
22 sekundy – jak się przekonaliśmy w nocy, dokładnie tyle wystarczy, żeby sprowadzić regulamin niższej izby parlamentu do rangi papieru toaletowego. Jarosław Kaczyński w szokujący sposób pogwałcił jego zapisy – przy cichym przyzwoleniu wicemarszałka Sejmu Joachima Brudzińskiego. Bo równie dobrze...
natemat.pl