Podwyżki??

Nie zdziwiłbym się, gdyby autorem tego posta był jakiś zdruzgotany dyrektor IC, który już nie może znaleźć sposobu na powstrzymanie odchodzących pracowników. Puścił plotke i nakarmił kilkaset osób kolejną nadzieją na lepsze jutro.[/quote]


oczywiscie ze masz racje! autorem posta jest dyro ktory zdestabilizowal podlegla mu izbe i ludzie uciekaja na zwolnienia,pracownice w ciaze i wielu mysli o zmianie pracy bo w tej izbie szanse maja tylko przytakiwacze podlizywacze i zaufance. Dla nich sa podwyzki i awanse nikt nie liczy sie z kosztami i kupuje sie im co zapragna od butow z futerkiem na lato i bez futerka na zimie po onuce i samochody z laptopami. Reszta roboli musi siedziec cicho i karmic sie takimi puszczanymi obietnicami. Co najdziwniejsze to to ze wszyscy to widza posredni szczebel wladzy nabral wody w usta i nic nie przekazuje bo boi zeslania.
Za to eksperci ktorzy nie tylko ze nic nie umieja i nie sprawdzili sie na poprzednich stanowiskach maja fajne wynagrodzenie 3600-3800 netto na reke i to raczej oni dostana podwyzki choc nadal sie nie sprawdzaja Reszta plebejuszy bedzie zapierniczac za 1600 -1800 ciagle narazac sie na nadzwyczajne i zwyczajne kontrole podczas ktorych trzeba tlumaczyc kontrolujacemu ktorego wyznaczyl dyrektor na czym polegaja sprawy ktore ma kontrolowac bo zazwyczaj nie ma on o nich pojecia bo jest ekspertem
Minie wrzesien zacznie sie styczen ale juz w marcu-kwietniu robole to walna podaniem o zwolnienie i reszta dziewczyn zajdzie w ciaze i pojdzie na wychowawcze
wtedy moze zrozumieja ale bedzie za pozno
 
robol napisał:
wtedy moze zrozumieja ale bedzie za pozno

A kto ma to zrozumieć? Nikogo to nie obchodzi że młodzi maja 1200 zł. Bo niby czemu ma obchodzić, jak się zwolnimy to na nasze miejsce przyjdą nowi, a jak oni sie zwolnią to przyjdą następni. A że to wszystko kosztuje państwo sporo pieniędzy i taniej byłoby inwestować już w zatrudnionych - pieniądze są publiczne...czyli łatwo nimi szastać

pozdrawiam wszystkich aplikantów - aplikant z 3,5 letnim stażem
 
ou napisał:
Ty powyżej. Napisz w której to izbie tak się dzieje bo z opisu mnie wychodzi, że w katowickiej.

izba jest z drugiej czesci kraju
ale wszystkie laczy to samo
zimne spojrzenie dla zwyklego celnika
i zachwyt dla WZP WZR i Logistyki
tak jest w kazdej izbie bo jezdze na spotkania i widze co sie wyprawia i co o tym mysla celnicy
wszyscy sie zmartwilismy ze nie wejdzie KAS bo by wyprostowal te roznice placowe ktore przeciez nie wynikaja z roznicy klasy wiedzy zawodowej ale wynikaja z tego ze poprzednicy dostali wysokie uposazeni bo ich sie bano!
obowiazki maja prawie zadne a to dziwi bo przeciez opowiada sie ze to fachowcy! tak naprawde zapierniczaja male zuczki tak jest w kazdej komorce w kazdym oddziale w kazdym referacie i im sie malo placi i co smutne traktuje sie ich jako mniej zdolnych w stosunku do odsunietych ekspertow.
Frustracja jest straszna dlatego tyle osob szuka miejsca gdzie indziej.
Dyrektorzy nie robia nic aby dementowac te ponizajace medialne doniesienia ze celnikom potrzebni sa kapelani bo maja z czego sie spowiadac uwazaja ze kapelani przydadza sie im do zwiekszenia posluchu i kontroli nad plebsem celniczym
 
Anonymous napisał:
A kto ma to zrozumieć? Nikogo to nie obchodzi że młodzi maja 1200 zł. Bo niby czemu ma obchodzić, jak się zwolnimy to na nasze miejsce przyjdą nowi, a jak oni sie zwolnią to przyjdą następni.
No z tym bym polemizowal , na poludniu i zachodzie Polski juz ciezko znalezc frajera do SC, fama sie rozeszla jaka to dziadowska firma.
 
[/quote]
No z tym bym polemizowal , na poludniu i zachodzie Polski juz ciezko znalezc frajera do SC, fama sie rozeszla jaka to dziadowska firma.[/quote]

Na wschodzie jeszcze nie... do IC Biała Podlaska było chętnych 7 osób na miejsce
 
niektorzy mówią że to przez inny świat muszą ściągnąć kapelanów do cła.
Chyba tylko nie kapnęli się że obowiązuje ich tajemnica spowiedzi.
Przypomina mi to książkę Josepha Hellera "Paragraf 22" gdzie generalicja ściągnęła kapelanów na odprawy sztabowe by się modlili o dobry rozrzut bomb podczas nalotów na pozycje wroga.
Wydaje mi się że nasi decydenci nie radzą sobie z koncepcją nowoczesnego cła i skarbówki i liczą że kapelani za 4 tys na rękę będą się modlili o powstrzymania odejść z cła i o lepszy pobór fiskalny.
Za 4 tys. to i ja moge odejść od biurka na taki odcinek ktorych u nas wiele
 
Pani
Iwona Fołta

Przewodnicząca
KW Federacji ZZSC

Związek Zawodowy Służby Celnej Województwa Lubuskiego zwraca się z prośbą o pilne podjęcie działań zmierzających do zapewnienia w Budżecie Państwa na 2008 rok środków finansowych na wzrost uposażeń w Służbie Celnej.
Powyższe podyktowane jest faktem, iż w kontekście aktualnej sytuacji politycznej obietnice wzrostu minimalnego wynagrodzenia do poziomu 3 krotności minimalnej płacy pozostają pod dużym znakiem zapytania, podobnie jak pod znakiem zapytania pozostaje sprawa reorganizacji służb skarbowych i celnych.
W związku z powyższym, niezależnie od wcześniejszych animozji i różnic poglądów na temat sposobu funkcjonowania Komitetu Wykonawczego Federacji, wzywamy wszystkich członków KW do niezwłocznego i zgodnego podjęcia wszelkich niezbędnych działań, celem zwiększenia uposażeń. Działa te winny być podjęte również wespół z innymi centralami związkowymi działającymi w Służbie Celnej.
Biorąc pod uwagę fakt, że zgodnie z art. 222 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej termin na przedłożenie Sejmowi ustawy budżetowej (prowizorium) mija z końcem września br. działania te należy podjąć niezwłocznie. Oprzeć je należy na DIALOGU z władzami i wszelkimi innymi siłami, które mogą udzielić na pomocy bądź wsparcia tej sprawie.
W przeciwnym wypadku, w związku z inflacją, podobnie jak w latach poprzednich nastąpi kolejny realny spadek wynagrodzeń. Na wszelkie zapytania odnośnie podwyżek płac można spodziewać się takiej samej odpowiedzi decydentów z MF: „...poziom środków finansowych przeznaczonych na wynagrodzenia dla pracowników i funkcjonariuszy SC jest zgodny z przyjętą ustawą budżetową, w związku z czym nie ma możliwości zwiększenia wynagrodzeń...”
Końcowo pragniemy przypomnieć, iż PROGRAM PRAC LEGISLACYJNYCH RADY MINISTRÓW (sierpień-grudzień 2007r.) zawiera projekty rozporządzeń - to pod poz. 57, 58, 59, 60- podnoszący kwoty bazowe (na rok 2008) Policji do poziomu 2,34 i Straży Granicznej do poziomu 2,36. W chwili obecnej Służba Celna posiada wskaźnik kwoty bazowej na poziomie 1,919.

Z poważaniem

Jacek Staniszewski
Przewodniczący ZZSCWL


Do wiadomości:
1. członkowie KW – wszyscy,
2. zakładowe organizacje członkowskie
 
No z tym bym polemizowal , na poludniu i zachodzie Polski juz ciezko znalezc frajera do SC, fama sie rozeszla jaka to dziadowska firma.[/quote]

Na wschodzie jeszcze nie... do IC Biała Podlaska było chętnych 7 osób na miejsce[/quote]
A w Przemyslu proporcja odwrotna, 7 miejsc na jednego chetnego, choc podobno to tez wschód :lol:
 
7 osób

Ktoś wcześniej napisał, że w IC Biała Podpaska było w obecnym naborze 7 osób na 1 miejsce. Zgadza się. Jest tylko jedno ale - to nie jest aż 7, lecz tylko 7. W poprzednich naborach było po 20-25 chętnych. Spadek jest widoczny. Przyznał to nawet p.o. dyrektor w izbowym biuletynie. Obiecał nawet, że w tym roku na dzień celnika ma być dużo awansów. Obaczymy. Szkoda tylko, że jest do końca sierpnia...
 
naga prawda

Podwyżki się nam niezaprzeczalnie należą!!!! Ale nie może być tak , że ktoś kto teraz zarabia 1500- 1700 zł dostaje zakładam (oby haha 800 zł )podwyżki a ten który zarabia 2500-2800 też dostaje te 800 złotych!!!
Należy zlikwidować bardzo krzywdzące dysproporcje płacowe między pracownikami. Zawyżone i wywindowane pensje wynikają z dawnego układu rodzinno-kolesiowego dawnych Dyrektorów Startreków i Karolusów oraz Naczelników - przynajmniej tak jest w Katowicach. Jest to skandal. Jakoś dotychczas Związki zawodowe nie poruszają tego tematu(tabu czy co) Czas to zmienić w końcu. Oby tak się stało. Sprawę należy postawić jasno: nie wszyscy powinni dostać podwyżki, lecz ci co zarabiają najmniejsze pieniądze.Ci którzy łykają na rękę ponad 2800 zł nie powinni dostać ani grosza!!!!!!!
 
Masz 100% racje, ale nie zapominaj, że decyzje komu przyznać podwyżkę należą do tych, którzy zarabiają 2800 netto. Więc cudów nie będzie.

Kiedyś nasi wodzowie zauważą, że w pracy zostaną tylko dwie grupy: funkcjonariusze przed emeryturą oraz tzw. żółtodzioby. Większość f-szy w średnim wieku (najbardziej produktywni) odejdą, bo są zaradniejsi.
 
hej wy Zolle

weźcie sie do roboty lepiej przydupasy jedne a nie wam sie kasiora po nocach śni

a jak wam tak żle to fora ze dwora

zapraszam na budowie jak po zapieprzacie z taczkami i z cementem za 2500 na miesiac przez 16 godzinek na dzień to na pewno zatęsknicie za szlabanem

wy nygusy pospolite
 
Back
Do góry