Podwyżki w naszej Izbie

aha i plus do tego dodatek stażowy no i akceptacja związków. Kasa ma być do 15-tego kwietnia.

Hm, nie będzie żadnego dodatku stażowego bo dodatek jest w tej kwocie 475 brutto. Pan wszystko podał do wiadomości i tam napisał wyraźnie. Skądinąd mi donieśli, że jak ktoś ma np. 10 lat wysługi to musi se odjąc od tych 475 10% i to co mu zostanie czyli 427,50 to jego podwyżka w zasadniczej a resztę mu dodadzą jako te stażowe. Najlepiej dla nas, młodziaków, hehe bo całe 475 idzie do zasadniczej i z biegiem lat stażowe nam urośnie... O ile Whitestocki i jego świta zaakceptują takie warunki a dla nich, starych wyjadaczy nie jestto najlepsza opcja...
 
Wzór na obliczenie podwyżki jest prosty. 1,(po przecinku ilość lat służby, liczbę mniejszą niż 10 zapisać jako np.09) * X = 475. Po podzieleniu otrzymujemy szukaną kwotę. Różnica 475-x=kwota stażowego.
 
Ostatnia edycja:
I tak wychodzi na to samo. Chodziło mi tylko o to że te 225 netto to ktoś wyssał z palca.
 
no i Whitestocki powiedział nie... Nie dla propozycji PANA, dla wszystkich to oznacza: PAN ma 30 dni na przemyślenia i może zrobić cokolwiek, myślę, że bzdurnie romuś zrobił mówiąc nie.. A może-chodzą takie słuchy-to mały romansik PANA z Whitestockim żeby móc mieć pretekst i zrobić po swojemu..jeżeli to prawda to...
 
Despero czy Ty znasz średnią na Twoim stanowisku w IC Białystok? Jeżeli masz pobory w wysokości tej średniej lub niższe to wg. tego co tak wychwalasz dostaniesz mniej niż my to proponujemy. Jeżeli zarabiasz powyżej średniej izbowej, ale nie awansowałeś długi czas, to też otrzymasz mniej niż my to proponujemy.
"Podział" po równo, przy tych patologiach płacowych jakie są w SC będzie porażką wszystkich biorących udział w negocjacjach.
 
Podział po równo jest najbardziej przejrzysty i z rozmów na naszym białostockim korytarzu wynika, że jest też akceptowany przez większość załogi. Tworzenie algorytmów, wzorów, równań doprowadzi do tego samego co było w policji. "Po równo" to jest konkret, a wszelkie komplikowanie sposobu obliczania podwyżki doprowadzi tylko kłótni, bo nikt tak naprawdę nie będzie wiedział, kto ile dostał i dlaczego.
 
JaK mniemam "podział" po równo jest akceptowany przez większość tylko dlatego, że celnicy boją się dokładnie tego co napisałeś, czyli słowem, że zostaną oszukani.
Nie ma jednak takich obaw, wystarczy bowiem z algorytmu wyłączyć pulę dyrektorską i poprawić go uwzględniając zaniedbania w awansach i wzrostach uposażenia.

Następnie wystarczy podstawić do wzoru i wyliczyć podwyżkę w exelu lub innym programie.
Liczb i wzorów nie sposób oszukać, łatwo też to skontrolować.
Idziesz na łatwiznę DESPERO utrzymując jednocześnie patologie płacowe i antymotywacyjny oraz demoralizujący system płac w SC, a prawdopodobnie mógłbyś otrzymać wyższą podwyżkę niż tę którą zaproponował dyrektor, ale cóż przygotowałeś już taczki więc masz wyrobione zdanie.

PS. U nas w IC dyrektor zrobił ankietę, pt. kto po równo a kto za algorytmem(jakimś???!!!) I wyszło, praktycznie pół na pół. Gdyby zadać w ankiecie pytanie, dlaczego chcesz po równo, zapewne mielibyśmy całkiem inny obraz sprawy. Gdyby określić precyzyjnie algorytm(bez puli dyrektorskiej) wyniki byłyby jeszcze bardziej wyraziste.

I jeszcze jedno. W POLICJI nie było wzoru, a jedynie pula dyrektorska(KOMENDANTA), którą my chcemy zniwelować praktycznie do zera.
 
Ostatnia edycja:
Powiem tak. Bóg dał każdemu z nas po równo życia, rozumu, wolnej woli itd.... Tylko dlaczego jeden rodzi się z defektami które całe życie utrudniają, a inny nie? Wszyscy powinni być "normalni" na tym samym poziomie... A jednak drogi despero jest inaczej.
 
Panie Sławomirze Siwy, w sytuacji opracowania nawet sprawiedliwego algorytmu, jestem głęboko przekonany, że większość nie zrozumie jego założeń. Pojawią się pytania, dlaczego takie, a nie inne czynniki są brane pod uwagę przy jego ustalaniu. Dlaczego staż i liczba lat bez awansu, a nie wykształcenie, złożoność i sposób wykonywania powierzonych zadań. Sama struktura stanowisk w SC jest demoralizująca i należałoby od jej zmiany zacząć. Na dzień dzisiejszy, bez określenia wartości poszczególnych stanowisk, bardziej antymotywacyjne i demoralizujące jest dzielenie podwyżek wg algorytmu. Równy podział nie jest idealny, ale wśród załogi będzie odczuwany jako sprawiedliwy.
 
Wszyscy już wiemy jaka była propozycja Dyrektora, teraz czekamy na przedstawienie publiczne algorytm "sprawiedliwego" podziału pieniędzy przez Związki Zawodowe.
Zapraszam do dykusji na forum wszystkich przedstawicieli ZZ aby cała nasza społeczność mogła usłyszeć za i przeciw propozycjom.
Co do referendum, które odbyło się w Opolu i wynik był 50/50 zgodnie z wypowiedziami Pana S.Siewego, proponuję zorganizować identyczne w IC Białystok i poznamy głos ludzi, który może okazać się inny niż chcą ZZ.
Musi zwrócić uwagę na to, iż nasza Izba w większości składa się z ludzi młodych i propozycja Dyrektora jest do nich skierowana. Żaden ZZ nie przedstawi lepszej oferty niż 475 do zasadniczej. Dodatkowo jeżeli zwrócimy uwagę na statystyki z ubiegłych 2 lat większość opuszczających nasze szeregi to ludzie młodzi, którzy pracują na granicy.
Co do starszych pracowników, naprawdę nic się nie stanie jak raz dostaną 50zł mniej a i tak w ciągu całego roku nadrobią nagrodami itd.
Dodatkowo mam pytanie a co z ustaleniami Związków Zawodowych, iż sprawiedliwym wydaje sie podział po równo(spotakanie razem z Szefem Panem J.Kapicą) oraz wypowiedziami, iż likwidacja kominów płacowych i dysproporcji powinna nastąpić od 2009 razem z wdrożeniem ustawy modernicacyjnej.
Zadaję proste pytania i proszę o prostą odpowiedź jakie jest dokładne stanowisko wszystkich ZZ w IC Białystok aby funkcjonariusze i pracownicy mieli dokładna informacją kto kogo broni.
Dodatkowo mam pytanie czy jak część związków podpisze porozumienie a część nie, co może zrobić Dyrektor?
Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję Panie Dyrektorze, iż skutecznie zablokuje Pan różne algorytmy itd. ZZ. Dodatkowo mam prośbę do ZZ aby zajęły się bardziej pracami nad przyszłością Służby Celnej i nas wszystkich a nie tylko aktywnie brali udział w dzieleniu piniędzy.
pozdrawiam i przepraszam za dużo niespójnych myśli, ale są to opinie ludzi zasłyszane w naszej IC.
 
Uważam, że propozycja Dyrektora była najlepsza. Młodzi powinni dostać najwięcej bo ta rotacja jaką dziś mamy nie ma sensu. Zwalniają się przede wszystkim młodzi, jak zaczną i starzy wtedy porozmawiamy i o nich. Dobrego celnika nie wyszkoli się w rok. Pan B. niech nie podskakuje:mad:
 
"Młodzi"? Ale którzy "młodzi"? Ci co:
- dopiero przyszli?
- już mają zdany egzamin zawodowy?
- są już w służbie stałej?
A od kiedy jest się "starym"? Po ilu latach?

p.s. Czy "młody" powinien zarabiać więcej niż "stary"?
 
Izba jest poniekąd jakąś korporacją, dla której my jako pracownicy świadczymy pracę. Nasza praca powinna być wynagradzana w zależności od tego jakie przynosi korporacji pożytki i zyski. Wynagrodzenie na danym stanowisku nie powinno być oderwane od sytuacji na rynku pracy i struktury zarobków. Jeśli ktoś jest kierowcą to niech jego pensja będzie pensją właściwą dla kierowcy. Jesli ktoś jest profesjonalną sekretarką to niech zarabia jak profesjonalna sekretarka. Jeśli ktoś jest specjalistą w danej gałęzi prawa to niech zarabia jak specjalista. W SC to wszystko jest zachwiane. Kierowca, magazynier, kadrowiec zarabia więcej niż pracownik merytoryczny. Osoba pracowita i skuteczna tyle samo co obibok. O wysokości uposażenia powinny decydować: wiedza, doświadczenie skuteczność. Staż pracy nie oznacza automatycznie doświadczenia a ukończone studia posiadanej wiedzy. Są różni młodzi i staży. Wiadomo, że młodych denerwuje to, że często mając lepsze wykształcenie zarabiają mało w porównaniu do starych. Dlatego po pierwsze należy przeprowadzac nabory tak aby stanowisko proponowane danemu kandydatowi odpowiadało jego ambicjom i aspiracjom. Co służbie po sfrustrowanym prawniku rozkręcającym samochody na pasie ?? Czy nie lepiej zatrudnić osobę słabiej wykształconą, dla której przyjęcie do służby będzie sukcesem życia. Po drugie należy wyszukiwać najlepszych młodych i zapewnić im choćby minimalny rozwój, tak żeby wiedzieli, że są ważni dla firmy. To już jednak zadania dla specjalistów od doboru kadr, a takich póki co w naszej służbie brak.
 
:eek:Po co Ci to było romek? :mad:Trza było się zgodzić wobec poniższego:

Stanowisko Rady Sekcji Krajowej Pracowników Skarbowych NSZZ


Zwołane w wyniku starań Rady Sekcji Krajowej NSZZ „Solidarność" posiedzenie Komisji, skończyło się fiaskiem dla pracowników i funkcjonariuszy. Spotkanie zostało zwołane, aby poprzeć nasze starania o zwiększenie nakładów na wynagrodzenia funkcjonariuszy i pracowników Służby Celnej. Domagaliśmy się między innymi zwiększenia przyznanej na podwyżki kwoty o świadczenia pochodne.
Oczekiwaliśmy, że obietnica Premiera, iż otrzymamy 500 zł podwyżki oznaczać będzie rzeczywistą podwyżkę 500 złotych, nie zaś 500 złotych, minus pochodne. Warto przypomnieć, że wobec wieloletniego braku wzrostu płac protestujący w styczniu br. celnicy domagali się podwyżki w wysokości 1500 złotych, a w „jednostronnym porozumieniu" Premier zaakceptował kwotę 500 zł.
Po przedstawieniu stanowiska rządu, a następnie stanowiska związków (które do tej chwili było jednolite w kwestii podziału), przedstawiciel Federacji Związków Zawodowych Służby Celnej Pan Jacek Staniszewski zaprezentował ... stanowisko odmienne - popierające nierówny podział forsowany przez Szefa Służby Celnej. Wywołało to zdumienie i konsternację nie tylko pozostałych związkowców, ale i obecnych na sali posłów.
Ponieważ takie oświadczenie uczyniło posiedzenie Komisji bezprzedmiotowym, odnieśliśmy się do wystąpienia Pana Jacka Staniszewskiego, stwierdzając, że zajął on stanowisko niezgodne z tym, co prezentował na ostatnim spotkaniu z Ministrem Kapicą. Oto fragment komunikatu MF:
Przedstawiciele organizacji związkowych opowiedzieli się za rozdzieleniem kwoty podwyżki po 500 złotych na etat każdego funkcjonariusza celnego i pracownika Służby Celnej, wskazując jednocześnie, że ww. cele powinny zostać zrealizowane w ramach ustawy o ustanowieniu programu modernizacji Służby Celnej w latach 2009-2011.
Szef Służby Celnej poinformował, że kwota musi uwzględniać odpis na 3% fundusz nagród za szczególne osiągnięcia w służbie lub w pracy oraz 20 % na sfinansowanie dodatku za wysługę lat.
Wobec tak rozbieżnych stanowisk Ministerstwa Finansów i organizacji związkowych, Szef Służby Celnej musi skonsultować z dyrektorami izb celnych kwestię podziału środków przeznaczonych na podwyżki. Spotkanie z dyrektorami izb celnych zaplanowano na przyszły tydzień....Warszawa, dnia 11 marca 2008 r.
Podsekretarz Stanu, Szef Służby Celnej_ Jacek Kapica
"


Minister Kapica potwierdził także podczas obrad komisji, iż przyjął do wiadomości stanowisko związków w kwestii równego podziału, po przeprowadzeniu rozmów z dyrektorami izb celnych. Wskazują na to także sukcesywnie docierające do nas propozycje podziału podwyżek jakie przedstawiają dyrektorzy (po równo na pracownika i funkcjonariusza)
Pan Jacek Staniszewski, mimo to, zajął zdanie odmienne od zdania innych związków zawodowych, a także od większości organizacji członkowskich wchodzących w skład Federacji. To bowiem przedstawiciele Federacji, na spotkaniu 11 marca, w Ministerstwie Finansów sami podali, iż większość organizacji federacyjnych opowiedziała się za równym podziałem podwyżki.


Wobec zaistniałej sytuacji pytamy zatem:
Czy Wiceprzewodniczący Federacji nie powinien w spotkaniach oficjalnych reprezentować zdania większości organizacji, które reprezentuje?
Czy ma prawo do oficjalnego zajmowania stanowiska przeciwstawnego woli większości podległych mu organizacji i wbrew ich oczekiwaniom?
Nadmieniamy, że wyrażona niespodziewanie publicznie odrębność stanowiska (Federacji czy Pana Jacka Staniszewskiego - tego do końca nie wiemy) w sprawie przecież już uzgodnionej pomiędzy związkami, postawiła przedstawicieli funkcjonariuszy i pracowników Służby Celnej w procesie negocjacji na pozycji z góry przegranej. Pokazała także, że nie można nas traktować, jako poważnego partnera społecznego, skoro w trakcie starań o posiedzenie komisji prezentowaliśmy inne stanowisko, niż następnie zostało zaprezentowane przez przedstawiciela jednego ze związków zawodowych...


Warto także zauważyć, że po raz pierwszy byliśmy świadkami „widowiska" gdzie przedstawiciel związku nie przyjechał, aby cokolwiek „wywalczyć" dla osób, które reprezentuje, lecz aby wyrazić "podziękowania za tak „dużą" podwyżkę od wielu lat", oraz przedstawić "wyrazy poparcia i zrozumienia dla działań rządu" (mamy nadzieję, że zostanie to odnotowane w stenogramie z posiedzenia Komisji Sejmowych i będziemy mogli to upowszechnić). Wielka szkoda, że tak się stało, gdyż według informacji przekazanej nam przez jednego z posłów był on gotów, powołując się na jednomyślność związków zawodowych, do złożenia na dzisiejszym posiedzeniu wniosku o zwiększenie nakładów na nasze wynagrodzenia o pochodne wynikające z podwyżki. Stało się to jednak bezzasadne i bezprzedmiotowe wobec kuriozalnego i szkodliwego dla pracowników oraz funkcjonariuszy wystąpienia Pana Jacka Staniszewskiego.

W tych okolicznościach jedynym pozytywnym skutkiem dzisiejszego posiedzenia było to, że strona rządowa pod presją tłumaczenia się posłom, wycofała się z promowanego przez Ministra Kapicę algorytmu.

Artur Ciesielski 2008-03-27
 
Gdyby Despero znał jakie są kominy w jego IC to zapewne zmieniłby zdanie.
Gdyby Despero wiedział kto tworzy te kominy, to innaczej spojrzałby na sprawę.

ZZ CELNICY PL proponował także wersję kompromisową, w której gwarantowaliśmy służbie przygotowawczej 500zł kosztem obcięcia kilku procent horrendalnych kominów płacowych. Skoro boicie się algorytmu, który miałby zostać pozbawiony puli dyrektorskiej i poprawiony o zaniedbania awansowe, to może taka uproszczona wersja byłaby do przyjęcia.

Nie widać jednak ze strony dyrekcji faktycznej woli do uzgodnień, dlatego zapewne będzie "po równo" co utrzyma tylko antymowtywacyjny i demoralizujący system płac, o którym tyle złego mówi się w SC od wielu już lat. Wciąż jest to odkładane, nawet teraz, gdy pojawiła się pierwsza od wielu lat szansa na rozpoczęcie procesu naprawy tej patologicznej i niespotykanej w żadnym innym zawodzie sytuacji.

Ale cóż poradzić, strach przed wzorem matematycznym, zwykłą prostą metodą statystyczną był większy.
Przyznam, że SSC popełnił kardynalny błąd, gdyż na poziomie MF manipulował, zmieniał wersje komunikatów, przeznaczył potężną kwotę dla dyrektorów, itd. Gdyby nie było tego wszystkiego, gdyby wcześniej podjął konsultacje algorytmu, a nie próbował go narzucić, sprawy prawdopodobnie wyglądałyby innaczej. A tak mamy zachowane status quo jeżeli chodzi o utrzymywanie patologii.
 
W IC w Katowicach zasady podziału "500" zostały dzisiaj uzgodnione.
Kompromis jest możliwy. Będzie opracowany algorytm w oparciu o dzisiejsze uzgodnienia. Zwyciężył zdrowy rozsądek.



Z puli przyznanej na izbę wydzielono:
  • 3% z przeznaczeniem na fundusz nagród za szczególne osiągnięcia
  • 17% na sfinansowanie dodatków za wieloletnią służbę.
Wszyscy oprócz dyrektora i zastępców otrzymają stałą kwotę podwyżki 200 zł do uposażenia podstawowego.

Z pozostałej kwoty zabezpiecza się:
  • 20%, dla wyróżnienia najbardziej zasłużonych funkcjonariuszy (kwota ta zostanie przekazane na poszczególne jednostki adekwatnie do liczby funkcjonariuszy tam zatrudnionych).
  • 80% na równanie kominów płacowych w grupach na poszczególnych stanowiskach.
Zasady podziału pieniędzy dla kadry (118 osób - od kierownika zmiany do głównego księgowego, różni p. o., rzecznik prasowy i pełnomocnik d.s ochrony informacji niejawnych) zostają w gestii dyrektora z tym, że każda z tych osób otrzyma gwarantowane 200 zł. To co pozostanie zostanie przeznaczone na wyrównanie różnic płacowych oraz wyróżnienia.

Osoby chorujące dłużej niż 100 dni otrzymają gwarantowane 200 zł

Najmniej zarabiającym (w służbie stałej) zostanie podniesione uposażenie do 2000 zł

Każdy będzie mógł zapoznać się z algorytmem.
 
Back
Do góry