Zanim kolega wypowie się na jaki kolwiek temat, także na temat czasu pracy nauczycieli niech zada sobie trud i go zgłębi. W naszej slużbie też się mówiło i mówi, że jedni to darmozjady siedzący za biurkami, a drudzy to ciężko pracujący w terenie ( Jutro te rolę mogą się zmienić.), mimo to nie słyszałem żadnych słownych wycieczek od nauczycieli pod naszym adresem. Natomiast wiem, że ci sami krytykowany nauczyciel licznie podpisywał się pod projektem obywatelskim w sprawie naszych emerytur mundurowych. Ciekawie jaki mieli w tym interes, może kolega wie? Mam nadzieję, że kolega też pracuje z powołania w tej służbie i pieniądze nie są dla niego tak istotne (w co wątpię czytając wcześniejsze posty na temat podwyżek i emerytur). Wyprzedzajaco, tak mam w rodzinie nauczyciela i bardzo im dziękuję za te 254 podpisów, w czasie gdy nasi koledzy celnicy często odmawiali poparcia tego projektu. Więc dla przyzwoitości przestancie dorabiać im mordę nierobów. To, że nie stoją 40 godzin przy tablicy nie znaczy, że nie pracują. Jeśli kolega uważa, że jest tak dobrze to pozostaje się tyko prsekwalifikowac