Podwyżki 2020

Mówiąc wprost nie mam najmniejszego zamiaru przystępować do protestu. Po pierwsze cel nie jest jasno określony. Hasło pt, podwyzki maja być sfinansowane z budżetu nic nie znaczy. Co to za różnica z czego zostaną sfinansowane? Jeśli mam dostać 500 zł z uchwały modernizacyjnej albo 300 z budżetu to nie bedę strajkował żeby dostać z budżetu. Poza tym, nie wiadomo jak zostaną rozdzielone. Może byc tak, że strajkujący dostaną 300 zł z budżetu a kadra niestrajkujaca plus znajomi królika 700 zł z budżetu. To mnie nie interesuje. Jeśli związki chcą by ludzie przystapili do akcji protestacyjnej to niech sie troche bardziej wysilą i juz teraz określą jak maja być podzielone podwyżki kto w jakiej wysokości dostanie. Jeśli związkowcy myślą, że sie nie da określić konkretnych celów to ja myślę, że sie nie da protestować. A po drugie nie ufam skarbowcom.
 
Mówiąc wprost nie mam najmniejszego zamiaru przystępować do protestu. Po pierwsze cel nie jest jasno określony. Hasło pt, podwyzki maja być sfinansowane z budżetu nic nie znaczy. Co to za różnica z czego zostaną sfinansowane? Jeśli mam dostać 500 zł z uchwały modernizacyjnej albo 300 z budżetu to nie bedę strajkował żeby dostać z budżetu. Poza tym, nie wiadomo jak zostaną rozdzielone. Może byc tak, że strajkujący dostaną 300 zł z budżetu a kadra niestrajkujaca plus znajomi królika 700 zł z budżetu. To mnie nie interesuje. Jeśli związki chcą by ludzie przystapili do akcji protestacyjnej to niech sie troche bardziej wysilą i juz teraz określą jak maja być podzielone podwyżki kto w jakiej wysokości dostanie. Jeśli związkowcy myślą, że sie nie da określić konkretnych celów to ja myślę, że sie nie da protestować. A po drugie nie ufam skarbowcom.
Myślę, że można odczytać to korespondencji jaką prowadził tamten związek z MF.
Po drugie chyba ważne jest to żeby środki, które miały iść na modernizację nie poszly na podwyżki, które gwarantuje ustawa... Czy to tak trudno zrozumieć?
500 masz w ustawie
450 w modernizacji
500 a 950 t o jest chyba różnica?
 
Wystarczy trochę poszukać i poczytac ze zrozumieniem...
500 z ustawy budżetowej
450 z uchwały/ modernizacyjnej na rok 2020
Razem 950 zł
 
hm, ciekawe zjawisko, jak juz ktoś znajdzie info to się nie podzieli tylko udaje mędrca i radzi żeby poszukać i czytać ze zrozumieniem. Skoro Ty już poszukałeś i przeczytałeś ze zrozumieniem to udowodnij to. Gdzie w ustawie budżetowej jest mowa o 500 zł? Moim zdaniem nie ma obiecanych podwyżek w wys. 950 zł. Po drugie nie widze różnicy w tym jakie będzie źródlo podwyżek o ile nie wpłynie na ich wysokość.
Po któres tam nie wiadomo jak podwyżki beda podzielone. Bez tej informacji wątpie by ktos chciał strajkować.
 
On ma taki akcent, jak Jan Vincent.
Priorytetowe zadanie nowego ministra to minimalizacja obiegu gotówkowego. I podobnie jak kandydat z Bydgoszczu, urodzony w JuKej. Nie widzę tego optymistycznie.
 
Była mowa o podwyżce ok 460 zł. Raczej nie warto liczyc na to, że dadzą nam to z ustawy budżetowej a potem zapomną i jeszcze raz dadzą z uchwały modernizacyjnej i wyjdzie 900. Pewnie, że byloby fajnie ale branie strony przeciwnej za idiote to poważny błąd taktyczny. Uważam, że lepsza jest linia, którą proponuje Sławek czyli domaganie sie by nas traktowano jak inne służby mundurowe. Taki powinien byc punkt wyjściowy a potem domagać sie by cywile dostali tyle samo z uwzglednieniem ZUS. Nie wiem czy skarbowe zz podniosą tę kwestię. Do Sławka mam pełne zaufanie, do skarbowców już nie. I jest problem podziału podwyżki, o którym juz wspominałem.
 

Spokojnie i bez nerw Adamie.
@Lama wie, o czym pisze i zapewniam Cię - gra jest warta "świeczki" ...
Daruj sobie @cat te szydery. Sam wnosisz o jakiś poziom rozmowy, a później spuszczasz wartkim strumieniem.

Była mowa o podwyżce ok 460 zł. Raczej nie warto liczyc na to, że dadzą nam to z ustawy budżetowej a potem zapomną i jeszcze raz dadzą z uchwały modernizacyjnej i wyjdzie 900. Pewnie, że byloby fajnie ale branie strony przeciwnej za idiote to poważny błąd taktyczny. Uważam, że lepsza jest linia, którą proponuje Sławek czyli domaganie sie by nas traktowano jak inne służby mundurowe. Taki powinien byc punkt wyjściowy a potem domagać sie by cywile dostali tyle samo z uwzglednieniem ZUS. Nie wiem czy skarbowe zz podniosą tę kwestię. Do Sławka mam pełne zaufanie, do skarbowców już nie. I jest problem podziału podwyżki, o którym juz wspominałem.
Zagalopowałem się. Poczytałem raz jeszcze i patrząc realnie może być:
6% podwyżki z ustawy budżetowej, czyt. z podniesienia kwoty bazowej (102 zł razy mnożnik)
plus
460 zł z modernizacji, tak jak było w niej napisane ("średnio na etat)
 
Co by nie było pan L. i jego jedyny słuszny (dla władzy) związek dowie się pierwszy. Śmiem twierdzić, że skoro mamy już za sobą etap straszenia potestem i MF zaprasza na spotkanie to znaczy, że już są dogadani i pora odtrąbić obustronyy sukces z raji wypracowanego kompromisu. Systemy autorytarne lubią koncesjonować i kanalizować niezadowolenie ;)
 
Daruj sobie @cat te szydery ...

Za powyższe, to akurat @Lama oczekuję od Ciebie przeprosin.

Że "zbyłem" przesadę w Twoich "obliczeniach", miało dać do zrozumienia, iż warto
przemyśleć Twoje słowa, a nie odwrócić się od nich bez refleksji. To nie "szydera"!

Jak jednak widać, w pewnych przypadkach nie warto stawać okoniem powszechnej
opinii i zdaniu Kolegów, bo nawet jeśli miałby być z tego jakiś zysk dla wszystkich,
to towarzystwo pałętające się przy tym między nogami, nie jest - bo nie chce być
tego warte ...
 
Ogólnie mówiąc bez "upomninania się związków" nikt nic nie dostanie. Bez związków prężnie działających (przede wszystkim w porozumieniu między soba) żadna podwyżka nas czekać w 2020 roku nie będzie.
 
Ogólnie mówiąc bez "upomninania się związków" nikt nic nie dostanie. Bez związków prężnie działających (przede wszystkim w porozumieniu między soba) żadna podwyżka nas czekać w 2020 roku nie będzie.

Bzdury...

Rok temu jedne zz prężnie stawały do dyspozycji mf, inne nie

I dzięki temu, że dominujący wśród funków zz nie dał się skusić, mamy to co in służby

A cywile mają o wiele więcej niż w in służbach

Już przerabialiśmy współpracę z federastami, ostatnio z towarzystwem pod wodzą l

Te i inni kanapowcy skupiają się na dorwaniu do sztandaru, nie godząc się z miejscem w szeregu, które wyznacza liczba członków...

Co z tego, że tam jest 5 czy 6 zz, skoro członków razem mają mniej...

Ludzie nie dali im mandatu do negocjacji

Ale oni w życiu tego nie przyznają...
 
Po tym co zrobiła niejaka pani Barbara S. ciężko będzie przekonać ludków do współpracy.
Sam mam wątpliwości, czy znów ktoś wyjedzie po naszych pleckach i zostanie w ministerstwie?
A my będziemy wtedy tam gdzie słońce nie dochodzi.
Jeśli Sławek i zarząd ZZ. Celnicy podejmą taką współpracę wtedy ja też, bez Sławka nie nie ruszam się z miejsca. 👨‍✈️
 
Back
Do góry