PODWYŻKI 2008

bravo napisał:
Ten ekspert to świetna fucha. Tylko trzeba wcześniej co najmniej p.o. naczelnika mieć. Pozdrawiam wszystkich ambitnych inaczej.[/b]

Niekoniecznie, ja po p.o. Naczelnika jakoś eksperta nie dostałem :(
 
http://prostozlomzy.pl/informacje/pozostale/inspekcja-transportu-drogowego-prowadzi-nabor_2.html

Nie ma luksusów, ale jest stała pensja. Na początek nieco ponad dwa tysiące złotych na rękę.

Liczyć umiecie. Tzn, że w ITD nowy ma brutto 3000 zł.

I jeszcze jeden cytat:
Jestem inspektorem transportu drogowego od 5 lat. Postanowiłem napisać do Was kilka słów po przeczytaniu artykułu z 03.10.2007. Rozumiem wielkie rozżalenie przedsiębiorców prowadzących firmy transportowe, ale problem nie tkwi w kontrolujących inspektorach, a w przepisach, które muszą być przestrzegane przez przedsiębiorców. Inspektorzy realizują zadania nałożone przez ustawę o transporcie drogowym i inne ustawy. Nikt nie podejmuje się polemiki, że jest to służba mundurowa, a raczej umundurowana, bo zasady są takie jak w policji (zarobki również), a uprawnień emerytalnych jak nie było tak nie ma! Mam nadzieję, że nadejdzie (niebawem) taki czas, że GITD „obudzi się" z zimowego snu i otworzy oczy! Ludzie z WITD (nie tylko z GITD) zaczynają masowo odchodzić z „firmy ". Praca ta jest pracą w szkodliwych warunkach i jakby nie było jest bardzo stresująca. Argumentów za „mundurówką" jest masa. Nie ma tylko woli politycznej, żeby przepchnąć to na „Wiejskiej", a my, inspektorzy niestety nie mamy lobbingu.
http://ozptd.pl/news/163/54.html
 
Ciekawe. Przyznaję , że sam się zastanawiałem nad przejściem do nich. A teraz to już nie wiem. Jak mam być jeb... z każdej strony to chyba lepiej za funty.
 
PODOBNO CAŁA KASA MA BYĆ DZIELONA NA POZIOMIE MINISTERNIALNYM WIĘC DAJCIE SOBIE SPOKÓJ Z TYMI DYWAGACJAMI A MOJE ZDANIE PRYWATNE BRZMI PRECZ Z UKŁADAMI LOKALNYMI MOŻE MF W WARSZAWIE JEST DALEKO ALE ODPOWIEDNIO DALEKO OD IC OLSZTYN, IC GDYNIA, IC MAŁKINIA ITP
 
kola2 napisał:
A w IC O.... są eksperci co byli kiedys naczelnikami a teraz prawie nic nie robią i mają 3500 na łapkę i to się nadaje do telewizji
Jak od lat jest ciągła wymiana szefostwa co rok lub co pół, to zaryzykuję stwierdzenie, że kominów płacowych to mamy ze 30% w każdej izbie.
ps.
stąd ta srednia w administracji celnej 3800 brutto jak podaje MF
 
Sypciej te podwyzki sypciej bo
2)Zmiany struktury i stanu etatowego Służby Celnej polegająca na zastąpieniu części funkcjonariuszy pracownikami cywilnymi.
 
Wstyd i hańba!
Nasz protest chyba musi się powtórzyć i to ze zdwojoną siłą,bo robią nas w balona!
 
Nie wiem dlaczego związki chcą dzielić po równo. Przecież już od dawna wiadomo że kominy muszą zostać zburzone . Nie może być tak żeby wynagrodzenia na tym samym stanowisku różniły sie o 1000 zł netto. Przecież to skandal. A tak niestety jest. A najśmieszniejsze albo najtragiczniejsze to że robotę robi ten co ma mniej , o dużo mniej.
 
Danie wszystkim po równo po 500 pln jest pierwszym krokiem do burzenia "kominów". M.k.c., który zarabia 2000,00 brutto (co i tak jest fikcją) będzie miał podwyżkę na poziomie 25% (to dużo), zaś nic nierobiący ex naczelnik zarabiający 4000,00 brutto dostanie podwyżkę o ok. 12% (i tak za dużo, ale da sie to przełknąć). Moim zdaniem podwyżka powinna być dokładnie tka jak mówił Donaldu Tusku w Białej - czyli po 500 pln na etat a nie średnio po 500 pl na etat.
 
Danie wszystkim po równo po 500 pln jest pierwszym krokiem do burzenia "kominów". M.k.c., który zarabia 2000,00 brutto (co i tak jest fikcją) będzie miał podwyżkę na poziomie 25% (to dużo), zaś nic nierobiący ex naczelnik zarabiający 4000,00 brutto dostanie podwyżkę o ok. 12% (i tak za dużo, ale da sie to przełknąć). Moim zdaniem podwyżka powinna być dokładnie tka jak mówił Donaldu Tusku w Białej - czyli po 500 pln na etat a nie średnio po 500 pl na etat.

Wynagrodzenie jest za pracę. Zaproponuj, że obetniesz 12 z 4000zł ex naczelnikowi, ekspertowi, inspektorowi a zobaczysz, że żaden z nich nie zrezygnuje i nie powie: mam lepszą za 4000 zł i zwalniam się. Oni wszystko przełkną bo nie wielu z nich potrafi coś robić.
 
M.k.c., który zarabia 2000,00 brutto (co i tak jest fikcją) będzie miał podwyżkę na poziomie 25% (to dużo), zaś nic nierobiący ex naczelnik zarabiający 4000,00 brutto dostanie podwyżkę o ok. 12% (i tak za dużo, ale da sie to przełknąć).

Może MF powinien zrobić tym "łykającym" ekspertom, ex naczelnikom, ex dyrom, inspektorom i wszelkiej maści związkowcom piastującym od lat testy i tak zdobyłes np: 70 punktów 2000 brutto, 80 punktów 2500, 90 punktów 3000 brutto 100 punktów 4000 brutto. No co naczelnik inspektor ekspert to musi się znać i nie ma że nie wie.
 
Danie wszystkim po równo po 500 pln jest pierwszym krokiem do burzenia "kominów". M.k.c., który zarabia 2000,00 brutto (co i tak jest fikcją) będzie miał podwyżkę na poziomie 25% (to dużo), zaś nic nierobiący ex naczelnik zarabiający 4000,00 brutto dostanie podwyżkę o ok. 12% (i tak za dużo, ale da sie to przełknąć).

Tacy jak ty przez lata takim myśleniem i działaniem utrwalali czystą żywą komune w służbie celnej. Ile przypadków były policjantów, żon policjantów, komendantów, sbeków, działaczy związkowych, wojewódzkich partyjniaków i innych nabrali do służby celnej, a oni od razu skakali po kilka stanowisk i stopni, obejmowali stanowiska kierowników oddziałów referatów jeszcze przed skończenim kursu zasadniczego. Tacy dziś mają sute pensyjki i stanowiska i jeszcze chcesz im dać po równo????!!!! Oni mają wyższe trzynastki, wyższe 2,3 procent ponad inflacje, wyższą kwote netto z obniżonej składki rentowej itd. wkur...mnie takie pier.... To przegrzebmy papiery jak poszczególni dochodzili stanowisk stopni, co mieli ukończone. Zróbmy rzetelne konkursy na stanowiska kierowników odziałów, referatów, wydziałów iprzy udziale obserwatora z MFu a potem możemy dawać po równo.
 
Chcecie po równo? Prosze bardzo. Najpierw sprawdzić co kto umie. Jak ktoś klei koperty w ogólnym albo robi za sekretarke to nie powinien na wiele liczyć. Jak chce to do odpraw albo jakiegoś referatu. Chcecie po równo to wprowadźcie po równo rotacje na stanowiskach i w referatach oddziałach - wtedy wyjdzie kto co potrafi. Ja sobie poradze zarówno w karnym jak i w rek i akcyzie, rsn i na odprawach, a ciekawe co niektórzy zrobią jak bedą musieli robić co innego. Ja wiem, że uciekna na L4. Znam takich wielu którzy tylko robią w bardzo wąskim zakresie. I dlatego nie może być po równo. Wszyscy lubią słowo średnio. Średnio to około 30-50% lub jak kto woli co drugi nadaje sie do każdej roboty i robi ją dobrze i samodzielnie i jak mu polecisz coś wykonać to nie łazi jak ciula i o wszystko pyta po sto razy. I chociażby dlatego nie może być po równo bo nie każdy ma taka samą głowe do roboty
 
londonie i koniu12! Jeśli wszyscy dostaną podwyżki w równej wysokości to może obejżymy te 500,00 pln. Ja obawiam się, że znowu będzie jak zwykle - ci, którzy zarabiają najwięcej - najwięcej dostaną. Jeśli chodzi o "głowę do roboty" to masz ją london od zawsze jak mniemam. Czemu więc nie zarabiasz więcej od tych co łażą jak ciula? Myślisz, że osoby, które będą decydowały o podziale podwyżek znają kompetencje poszczególnych pracowników? Proponuję równe podwyżki aby uniknąć kolejnego dowartościowywania ponad miarę wszelkiej maści ex i aby zagwarantować najmniej zarabiającym godziwą podwyżkę. Zresztą najmniej zarabiają tzw młodzi, którzy w obecnej sytuacji na rynku pracy zatrudnili się za taką a nie inną kaskę, więc podwyżka o ok 25% może być odbierana tylko pozytywnie.
 
witam - właśnie dostałem pensję za luty - mam raptem tylko o 31 pln więcej niż w styczniu - także wnoszę, iż jest to tylko ta kwota wynikająca z podwyższenia kwoty bazowej o 2,3%.
czy może jest już to ta podwyżka 500 średnio na etat... :wink:
piszczie o ile wzrosły pensje w innych izbach. podobno jeszcze na razie tych podwyżek (chociażby te zapisane w budżecie - 245 pln) ma nie być bo nikt nie wie jak je dzielić - wiecie coś na ten temat???
pozdrawiam
 
W IC Białystok też jest po 31 zł dla mkc/ac Z mojej wiedzy obiecane podwyżki może będą wypłacane w kwietniu. Podkreślam słowo " może " U nas głośno się mówi że kombinują aby tak dać żeby jak najmniej dać tym z pasów :evil: :evil:
 
londonie i koniu12! Jeśli wszyscy dostaną podwyżki w równej wysokości to może obejżymy te 500,00 pln. Ja obawiam się, że znowu będzie jak zwykle - ci, którzy zarabiają najwięcej - najwięcej dostaną. Jeśli chodzi o "głowę do roboty" to masz ją london od zawsze jak mniemam. Czemu więc nie zarabiasz więcej od tych co łażą jak ciula?

Zarabiam tyle same co niektóre lewusy bo nas przyjmowali w tym samym okresie. Ale teraz jest czas i jedyna okazja żeby to wyprostować i nie dawać po równo bo już po jakimś czasie każdy widzi kto robi, a kto się obija. Obawiam się, ze jak będą dzielić związki to będzie jak zwykle. Ale jakby MF znaczy Kapica ustalił zasady gry tzn. podziału podwyżek i przykazał dyrektorom to gryźć ziemię będa, a przekrętu nie zrobią ze strachu o stanowisko. I powiem ci jeszcze, że znam nawet kilku takich co są notorycznie na L4 i wszyscy wokoło wiedzą że niestety nie są ani w ciąży ani autentycznie chorzy. Jedno tylko umieją liczyć do 30 żeby 30 dni na pół roku nie przekroczyć bo im nagrody odpadną. I zapewniam cię, że nie są to wyjątki. Szczytem był jeden co sobie 'poleciał w kule" na L4 i do brata do anglii. I co takim też trzeba dać po równo?????[/code]
 
Czemu więc nie zarabiasz więcej od tych co łażą jak ciula? Myślisz, że osoby, które będą decydowały o podziale podwyżek znają kompetencje poszczególnych pracowników

Jeszcze dwa słowa. Dobre pytanie to powyżej. Zarabiam tyle ile mi dali. Jakby ode mnie zależało to niektórych czerwonych zwolniłbym, a nie dawał podwyżki.
 
Back
Do góry