Po spotkaniu w dniu 11.03. generalnie stanęło na tym, że MF przekaże pulę dla dyrektorów IC, którzy mają rozdysponować środki w uzgodnieniu z lokalnymi ZZ. Nie jest to najlepsze rozwiązanie, rzekłbym, że jest jednym z gorszych, ponieważ może pogłębić patologie płacowe w SC, poprzez rozdrobnienie w poszczególnych IC, np. w jednej będzie odwrócona piramida, w drugiej odwrócona piramida z uwzgl. stażu pracy i dotychczasowej ścieżki kariery(ilości awansów) a w trzeciej po równo.
Poza tym nawet gdyby w niektórych miejscach doszło do bardzo rzetelnego i sumiennego rozdysponowania środków przez dyrektorów, będzie to i tak powodowało całe rzesze niezadowolonych, ze względu na bardzo mocno zachwiany kredyt zaufania do przełożonych(są oczywiście dosyć liczne wyjątki).
Nie wierzę, aby SSC nie wydał cichych dyspozycji Dyrektorom, choć deklarował, że czegoś takiego nie będzie. Prawdopodobnie jednak to zrobi, gdyż bez tego może dojść do tragedii.
Poza tym mówił o tym, że dopiero w przyszłym tygodniu po spotkaniu z dyrektorami podejmie decyzję. Jaką decyzję? skoro ma nie być żadnych wytycznych dla dyrektorów?
Wiadomo, że takie będą przekazane.
Szkoda, że MF nie chciał poprawiać algorytmu na szczeblu centralnym. My uzależniliśmy nasze stanowisko od tego jak MF odpowie na nasze uwagi ujęte w zał. nr 2 oraz w piśmie przewodnim.
Załącznik nr 2
Wstępne STANOWISKO ZZ CELNICY PL
Czy uwzględni te kwestie?
Czy odstąpi od próby przekazania dyrektorom maksymalnie dużej puli bez możliwości kontroli? czy zniknie żąglerka liczbami i próba ukrycia potężnych środków do swobody decyzyjnej w izbach? Ponieważ odpowiedzi nie było i nie było deklaracji dot. chęci poprawy algorytmu i uściślenia propozycji nie doszło do merytorycznej dyskusji o powyższym, a szkoda. Wszystkie pozostałe związki opowiedziały się za podziałem „po równo”. Wobec czego wstrzymaliśmy się od głosu, co wzmacnia stanowisko za podziałem "po równo". Postąpiliśmy tak tylko dlatego, że chcieliśmy uniknąć dowolności decyzyjnej w izbach. Nasz sprzeciw dawałby Szefowi SC pełną dowolność w podjęciu decyzji pod pretekstem niezgodności stanowiska związków. Podejmując taką decyzję kierowaliśmy się też Waszymi opiniami i obawami, które były jednoznaczne "po równo", gdyż będzie tak jak dotychczas. Argumentowaliście w większości, że jeżeli nie da się zagwarantować ścisłych metod podziału na szczeblu MF, bez zbytniego luzu decyzyjnego dla dyrektorów, to lepiej podwyżki rozdysponować "po równo". Ponieważ nie udało się nawet przystąpić do rozmów na temat tego jak zmienić algorytm, aby gwarantował brak decyzyjności w izbach przyjęliśmy mniejsze zło. Formalnie więc SSC musi liczyć się z tym i wszelkimi konsekwencjami prawnymi ewentualnego niezastosowania się do tego, że wszystkie ZZ opowiedziały się za podziałem "po równo"
SSC nie bierze pod uwagę kompromisu, czyli wspólnej decyzji. Wygląda na to, że jest to sposób zachowania świadczący o tym, że nasze władze mają nas w głębokim poważaniu. Kłamstwa i oszukiwanie, aby zyskać na czasie.
Po takim proteście funkcjonariusze i pracownicy oczekują czegoś więcej.
Jeżeli władza chce nas oszukać na podwyżkach - 200zł netto zamiast 500zł - musi natychmiast dać emerytury mundurowe dla wszystkich, nie wchodzi w rachubę żaden proces "ucywilniania".
Wygląda na to, że SSC chce ukryć potężną pulę środków na nagrody i awanse dla tych, którzy utworzą grupy interwencyjne oraz dla innych swoich bliżej nie określonych celów.
Powstaje także pytanie, dlaczego SSC przeciąga wypłatę podwyżek?
Wszak zorganizował kolejne spotkanie z dyrektorami dopiero za tydzień.
Oddanie Dyrektorom możliwości podziału a właściwie dalszych metod przeciągania wypłat bo o to moim zdaniem chodzi to kolejna sztuczka. Jeśli ja np. w mojej izbie mam kopać się o 50 zł przez 2-3 miesięcy to lepiej odpuścić sobie te konsultacje. Realne pieniądze - odległa mrzonka.
Można było określić bardzo precyzyjny algorytm na szczeblu MF, z uwzględnieniem stażu pracy, dotychczasowej ścieżki kariery(częstotliwość awansów) jednak nikt nie miał woli, aby przystąpić do naprawdę merytorycznych prac i dyskusji nad tym.
Decyzje o wypłatach i sposobie podziałów tym razem wg. cichego scenariusza z MF przeprowadzą Izby potem naczelnicy itd. do św. Mateusza.
Tymczasem szybkie zatrzymania trwają. Ja nie przesądzam ani czy słuszne czy niesłuszne. Natomiast jest to po prostu czystka i wydaje się, że zmierza w kierunku wymianty kadr. Jeżeli funkcjonariusze będą zwalniani z art.25 ust. 8a i b do czasu uchylenia tego przepisu, będziemy interweniować wszędzie gdzie tylko jest to możliwe.
Po spotkaniu odniosłem wrażenie, że nie ma negocjacji jest dyktat.
SSC chce algorytmu i równania kominów :wink: , a pierwszym jego działaniem było opublikowanie rozporządzenia o zmianie mnożników na stanowiskach :twisted: - a właściwie o ich podniesieniu. Skoro zakładał zmniejszanie kominów to po co podnosić tak drastycznie górne pułapy. Tak samo jest z dodatkiem- w pierwszej wersji komunikatu jest napiane, że na dodatki, w drugiej, że na awanse lub dodatki graniczne, co oznacza potężną rotację i chwilowe przesuwanie na granice różnych swoich "pupilków".
SSC nie przyjmuje stanowiska wszystkich związków co jest manifestacją lekceważenia funkcjonariuszy.
Proszę Państwa. Podział po równo jest jedną ze złych opcji, wg. mnie jedną z najgorszych. W tym stanie rzeczy, wobec próby ukrycia niemałych środków jest jednak lepszą opcją, niż oszustwo wielu.
Nie było faktycznych chęci do negocjacji. Nie było odpowiedzi na nasze pytania, które powinny być wyjaśnione przed dalszymi rozmowami. Dialog szefa na forum nie ma żadnego znaczenia w rozmowach oficjalnych. Na forum niby przychyla się do problemów zgłaszanych przez f-szy, ale wcale nie modyfikuje oficjalnego stanowiska. Gdyby mu zależało to by to zrobił.
_________________