• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Nowy Dyrektor Izby Celnej we Wrocławiu

G

GLADIATOR

Gość
Jak donoszą skowronki i wróbelki zmienił się Naczelny Dyrektor. Nowym Dyrektorem został dotychczasowy Z-ca Dyrektora nadzorujący Pion Kontroli w IC we Wrocławiu. 8)
 
Jeżeli to prawda, to posłużę się starym powiedzeniem : to olbrzymi krok naprzód, ponieważ po ostatnich zmianach i przesunięciach IC we Wrocławiu stała już na skraju przepaści.
:oops:
 
Skowronki donoszą także o odwołaniu naczelników logistyki, kadr i ogólnego i o powrocie rzecznika prasowego.
Ciekawe co będzie dalej
 
Widać stary/nowy Dyrektor J.Ch. był za dobry.
No a jak tam z tym ogólnym, rzecznikiem i logistyką.
Pozdrowienia dla nowego Dyrektora. Pamiętam Pana z turnieju siatkówki, jeszcze przed powstaniem IC Opole. Życzę wytrwałości i samych sukcesów.

Należy też pomalutku przyzwyczajać się do rotacji na stanowiskach dyrektorów, bo to jeden z pomysłów rządu.
 
slawomir.siwy napisał:
Widać stary/nowy Dyrektor J.Ch. był za dobry.
No a jak tam z tym ogólnym, rzecznikiem i logistyką.
Pozdrowienia dla nowego Dyrektora. Pamiętam Pana z turnieju siatkówki, jeszcze przed powstaniem IC Opole. Życzę wytrwałości i samych sukcesów.

Należy też pomalutku przyzwyczajać się do rotacji na stanowiskach dyrektorów, bo to jeden z pomysłów rządu.
Na tych meczach siatkówki dobrze ścinał. Izba Celna w Łodzi i jej ścisła dyrekcja jest bardzo dobra w brydża nawet w rozgrywkach pozaresortowych. Najważniejsze jest jednak to, że nigdy nie zapominali o swoich partnerach od stolika lansując ich bo przecież brydż to gra wymagająca myślenia.No ale ,żeby myśleć to trzeba mieć czas i kasę a nie zajmować się pierdołami jak organizacja pracy. Są też grupki wzajemnej adoracji od rowerów, piłki siatkowej i nożnej i innych sportów.Część nawet mogła ćwiczyć w ping-ponga i poprawianie muskulatury za wysokim murem z kratami.Wszyscy zdolni i spadli z księżyca. Ci co nie biorą udziału w zajęciach rekreacyjnych sami sobie szkodzą zarówno w zdrowiu jak i karierze. Panie kolego Siwy życzę sukcesów na forum, ale daruj sobie te wspomienia. Nowych fachowców poznamy jak wbiją pierwszą łopatkę w te jakże żyzną glebę. Może zamiast jakiegoś dziwnego sportowego klucza jak np. w Łodzi to lansuj kolego konkursy dla kadry kierowniczej a nie tylko znajomi p.o. dyrektora z plecami.
 
W odpowiedzi na zarzut "aleksandra" zacytuję mój tekst z FORUM NAS:

"Awanse w SC winny być przyznawane tylko i wyłącznie po zdaniu państwowego egzaminu i to na każdy stopień począwszy od najniższego.
Egzamin powinien być opłacany z własnych środków finansowych funkcjonariusza.
Możliwość zdawania egzaminów np. tylko co dwa lata.
Wprowadziłbym kilka stopni takiego awansu.
Dla przykładu:
1 stopień odpowiednik poziomu wykształcenia średniego i egzamin na poziomie egzaminu maturalnego(oczywiście z wiedzy dot. naszej materii)
2 stopień - odpowiednik licencjatu i podobnie z egzaminem
3 stopień - odpowiednik magistra
4 stopień - powiedzmy dal przykładu jakieś dodtkowe podyplomowe
5 stopień np. odpowiednik dwóch fakultetów
Wiadomo, że powyższe podałem dla przykładu. Ukończenie przez zdającego na dany stopień czy to historii czy fizyki czy nawet prawa albo tylko szkoły średniej nie miałoby żadnego znaczenia przy tych egzaminach/. (…)
Chyba zgadzamy się wszyscy z tym, że z chwilą wprowadzenia systemu ww. egzaminów wszyscy startujemy od zera, czy to naczelnik, kierownik, ekspert, inspektor czy mkc.

System ten powinien jeszcze zawierać nieco inną formę oceny poziomu wiedzy osób zajmujących kierownicze stanowiska. Powinien uwzględniać przydatne na tych stanowiskach inne dziedziny nauki. Kadra kierownicza miałaby szansę - po pierwszym nieudanym podejściu aż na dwa egzaminy poprawkowe - tak jak na studiach. Terminy podejścia do egzaminów poprawkowych byłyby narzucone ustawowo. W przypadku kadry kierowniczej byłby to np. czas 6 miesięcy na jego zaliczenie. Oblanie egzaminu właściwego dla danego stanowiska kierowniczego(kierownik zmiany, kierownik OC, referatu, naczelnik wydz, naczelnik UC) oznaczałby z mocy samego prawa przeniesienie na niższe stanowisko służbowe z adekwatnym obniżeniem uposażenia. Wypadałoby jeszcze, zdać w takich niefortunnych przypadakch egzaminy właściwe dla danego stopnia, także w narzuconych ustawowo zawitych terminach. A nie tak jak to ma miejsce obecnie każdy zostaje ekspertem celnym i pozostaje z tym samym uposażeniem zasadniczym.

Podpowiem także MF, że przy tej rotacji kadry kierowniczej jaką obserwujemy w ostatnim czasie(swoją drogą w pełni popieram kadencyjność i rotację na stanowiskach dyrektorów) warto po prostu zakazać aby przydzielano awanse właśnie kadrze kierowniczej(dot. wzrostu uposażenia zasadniczego) a jedynie przyznawać dodatki specjalne. Sprawa banalnie prosta i sprawiedliwa - dany funkcjonariusz przestaje zajmować kierownicze stanowisko - traci dodatek specjalny. Wyjątkiem od tej zasady winni być tylko funkcjonariusze zajmujący obecnie kierownicze stanowiska, którzy pozostają bez awansów odpowiednio długi czas do średniej w każdej IC. Tacy powinni oprócz dodatku specjalnego otrzymać także awans na uposażeniu ale w wysokości odpowiadającej do przyznawanych w tym samym czasie awansów dla "zwykłych" funkcjonariuszy.

Napisałem to bez ponownego czytania i poprawiania i mam nadzieję, ze foromowicze oraz MF uchwyci sens moich wypowiedzi. Jeżeli coś jest niezrozumiałe albo wydaje się niesprawiedliwe to bardzo proszę o dalszą dyskusję."
 
powrót krecika

Witam was drodzy...już nie Dyzmolandowicze...Choć teraz to gorsze chyba od Dyzmolandii.
Po pierwsze -totalnie zły styl rozstania sie z Jurkiem- całkowity brak klasy. Aczkolwiek Jurek l-4 to nie wyjście- złóż bróń, podziękuj i tyle.

Na marginesie Twoje rządy nie wniosły nic twórczego , a niestety Twój cudowny zastępca poczynił zapaść w pionie którym się zajmował........

No cóż nie chęć szczera zrobi..........- nie potrafię opisać co poczułem słysząc o nominacji Dyrektorskiej...............

Są ludzie w tej Izbie którzy by co najmniej sprostali -wymienię może( to chyba nie gwódź do trumny) - Marek W , mimo mojej antypatii totalnej do Pana Dariusz S- Darku wprost cierpimy na alergie słysząc o Sobie ale z całym szacunkiem dobrze zarządzasz....... i czujesz może nie do końca o co w tym chodzi...
I następne kilkanaście osób godzien tych obowiązków.

Nie cierpię nepotyzmu a tu tym śmierdzi na odległość -prawda Panie Cz...??? Proszę wybaczyć ale przez gardło mi nie przejdze...Panie Dyrektorze.....
Teraz wiemy ,że w tym kraju może się wszystko zdarzyć... Nawet R.Ludlum tego by w swojej książce nie wymyślił..

Wiem Panie CZ że po nas nawet.......... i zostanie pensjonat- ale myślę,że dla średno inteligentnego szympansa jest wiadome , że ta rola nie dla Pana.,,,

Pisze nieskładnie , cóż miałem nie pisać , lecz leży mi na sercu dobro tej Izby...która niestety chyli się ku końcowi..... .
CZ wytrzymaj jak najdłużej- NO PASSARAN -kiedyś normalni wrócą - chyba , że nie będzie służby ....

do J.CH- wiesz kto ma ten napis na Sobie - wiec wiesz kim jestem.Pozdrawiam na zawsze wasz Krecik
 
Dla Sławka

Szanowny Panie Sławomirze mam wielka prośbę , jeżeli ma Pan coś do powiedzenia na temat nowego Dyrektora to proszę merytorycznie - a nie o ścinaniu w siatkówkę- =bo to na pewno nie predysponuje do zajęcia funkcji Dyrektora Izby......

Na marginesie- znam Pana i szanuję za Pana poglądy od kilku dobrych lat -lecz widzę , że od momentu zajęcia funkcji V-ce przewodniczącego jakby wypowiedzi Pańskie były bardzo stonowane.Pozdrawiam życząc wszystkiego dobrego krecik
 
Przeczytaj uważnie mój post z 27 stycz. z godz. 11:00 - tam jest merytorycznie i jakoś nikt ne odnosi się do merytorycznych wpisów a do siatkówki nawet Ty.

proponuję podyskutować o udziale nowego dyrektora w komisjach ministerialnych. Słyszałem, że był w takowych. Co o tym sądzicie?
Pojawiają sie głosy, że to jest jeden z powodów wymiany dyrektorów.
 
udział w komisjach

Szanowny Panie Sławomirze , tak CZ uczestniczył w pracach komisji ministerialnych , tylko - a wiem to na pewno nie za bardzo miał co do powiedzenia.

W trakcie pierwszego wyjazdu nie rozstawał się z komórka dzwoniąc do Wrocłąwia do pewnej osoby pytając non stop co ma powiedzieć...- tego się CZ nie wyprze( prywatna komórka- nie miał wtedy służbowej i astronomiczny rachunek haha.)

Nawet członkowie komisji , ludzie z jakimś tam doświadczeniem widząc CZ zachodzili w głowę - a któż to??? W Ministerstwie w Dep. Kontroli C-A i G - tez zachodzili dopóki nie okazało się , że CZ to.........- no właśnie, dowiedzieli się kim jest i już zamilkli na dobre...

A nasze władze podobno kończą z nepotyzmem...........Chyba jednak nie wszędzie...
I to jest Panie Sławomirze ścieżka awansu " wybitnego fachowca" jakim jet CZ.

Prosze tylko spojrzeć na Zwalczanie Przestępczości we Wrocławiu-z bardzo wysokiego miejsca na sam dół pod przewodnią rolą CZ!!!!

Przeczytałęm Pański post z 27 stycznia dokładnie i nawet mi się podoba , ale w żaden sposób nie odnosił się on do CZ....
Pozdrawiam K
 
W poście jest o tym, że każdemu dyrektorowi(także CZ) powinno się sprawdzić zasób wiedzy.
Dyrektor musiałby zdać w narzuconym ustawowo terminie cholernie ciężki egzamin państwowy(również CZ)
 
re egzamin

I ja i Pan i wielu funkcjonariuszy chciałoby wprowadzenie takich egzaminów- są jak najbardziej potrzebne i potwierdziłyby chociaż trochę merytoryczne przygotowanie kandydata do funkcji kierowniczej.

Lecz drogi Panie Sławku - chyba to marzenia ściętej głowy - nie ma mowy o tym dopóki stanowiska bedą obsadzane według klucza partyjno-koleżeńsko-rodzinnego.
Przykre lecz prawdziwe.
 
Na razie tak jest, ale naprawdę wierzę, że to się zmieni.
Projekt ustawy o KAS(nie znam go ale o tej kwestii już pisała prasa) przewiduje rzekomo na stanowiska kierownicze tego typu egzaminy.
To chyba lepsze niż konkursy. Projekt ten przewiduje również kadencyjność na wyższych stanowiskach kierowniczych.
 
pierwsze ruchy CZ

No cóż - czass na pierwsze ruchy CZ.......- nieoficjalnie Darek S poza burtą , nie za kompetencje... co to to nie- za myslenie i własne zdanie.........

Już pisałem nie trawię Darka , ale co innego sympatia a co innego kompetencje.

Pozdrawiam wiec CZ za"genialny" ruch .... :)))))
 
Przy bramie wejściowej Izby Celnej (już niedługo Izby Pamięci) pojawił się nowy szyld :
INTELIGENTNYM WSTĘP WZBORONIONY !
W poniedziałek nasz nowy Dyrektor osobiście przetnie wstęgę i przekroczy próg instytucji. Na szczęście zdjął ze stanowisk kilku inteligentnych oszczędzając im zakłopotania podczas wchodzenia do budynku.

Jak mnie poinformował wysoki urzędnik tej izby kolejny odcinek reklamówki Media Markt na być kręcony właśnie tutaj :!:
W planach nowego Dyrektora jest także podjęcie współpracy z Latającym Cyrkiem Monty Pythona.:idea:
Może to jest pomysł na poprawę wizerunku Służby Celnej :wink:

Do power krecika : przychodzisz w poniedziałek do pracy ? :lol:
 
Widzisz Krecik.
Widziałeś w Jerzym tylko kierowcę a co teraz powiesz. Zresztą już skomentowałeś wcześniej. Widzisz, zamiast pomóc, wesprzeć to ryłeś i teraz masz. Ale nie tylko Krecik rył. Słyszałem, ze inni dyrektorzy włażąc w cztery litery Banasiowi też ryli.. Takie kure.... czasy ludzie ryją jak krety, donoszą na siebie, straszne. Kiedy to się wreszcie skończy
Jerzy skończył chociaż studia na Wydz. prawa a Czesiu jaki kierunek skończył?
Jerzy przeszedł wszystkie szczeble kariery zawodowej a Czesiu co
Kreciku to że pisałeś złe rzeczy o Jerzym znaczy, ze musisz go dobrze znać. Jurek nie wchodził w układy, nie można mu zarzucić, ze jest nieszczery. Tych którym dziękował mówił wprost co jest grane.
Jerzy przeprowadzał zmiany z ludzką twarzą. Zmiany z kulturą, wyczyścił elegancko przedpole. Zmiany te były konieczne w naszej izbie.

Kreciku napisz mi co wiesz o tym jaki wpływ miał nepotyzm przy powołaniu Czesia. Ja słyszałem, że jego kumpel ze szkoły to Paweł banaś. Ale to nie sprawdzona informacja. Kto to potwierdzi.
O Pawle Banasiu już słyszałem, że sadza w cle swoich ludzi. Coś ktoś wie o tym?

Piszcie informacje co kto wie. Nie jesteśmy bezradni. Mozemy pisać do Premiera. Nie zasłużyliśmy bankowo na takie traktowanie nas. takie zmiany dyrektorów niczemu dobremu nie służą.
Nie ma zgody na taką naprawę państwa.
 
Bełkoczący Mnich

Boże Wszechmogący !
Co mnie podkusiło, żeby odwiedzić to forum i przeczytać bełkot tego imbecyla-prowokatora o znamiennym nicku Mnich (czyżby kolega po papieskim fakultecie teologicznym ?). Widzę przyjacielu, że kochasz Jerzego miłością czystą i głęboką (a tak na marginesie, to co Ci załatwił ?). Kiedy czytam te brednie, jak to dzielny Juruś przeszedł wszystkie szczeble kariery, jak skończył studia prawnicze, jaki jest szczery i elegancki, kulturalny itp., to ciśnie mi się na usta tylko jedno - siarczyste określenie - CO TY CZŁOWIEKU PIEPRZYSZ?! Kończył studia, BUAHAHAHAHA tak, że aż wątroba do dzisiaj boli. Miarą jego wydolności intelektualnej jest raczej pamiętny egzamin z czynności operacyjno-rozpoznawczych, który OBLAŁ jako JEDYNY W POLSCE ! Ten chłopina tak naprawdę to NICZEGO nie potrafi się nauczyć. Szczeble kariery - ile się musiał nawysługiwać jako szofer i kurier, nazałatwiać, naprosić, naskomleć, żeby mu wreszcie na odczepnego dali jakiś stołek (pewnie Ci sami dzisiaj tego gorzko żałują). A tak apropos, czy ktoś jest w stanie wymienić JAKIKOLWIEK jego sukces. Bo żenujących i kompromitujących wpadek było sporo (ale niestety w tamtych czasach, za takie rzeczy nikogo się nie karało). A co do kultury przeprowadzania "zmian" i czyszczenia przedpola itp. frazesów, postrzeganych przez Ob. Mnicha jako działania konieczne dla ideologicznej czystości IC, skomentować należy krótko - KPINA z myślących i kojarzących fakty ludzi! Krecik już rok temu proroczo przewidział, że Juruś będzie wycinał w pień tych, których w swej psychopatycznej pamięci miał zakodowanych jako prywatnych wrogów. I tyle. Nie warto wartościować ani porównywać obu tzw. derektorów. To symptomy pewnego stanu chorobowego. Sęk w tym, że może się on niestety zakończyć śmiercią zarażonego - Służby Celnej, a wraz z nią IC we Wrocławiu.
 
ha ha ha

) No jak powiem , że nie byłem to przeryja wszystkie urlopy i L-4....

A co mi tam - nie byłem - bawie sie teraz odpoczywając:)))


Szukaj mnie teraz wytrwale- :geniuszu Karpat: CZ
 
Pierwsze decyzje nowego Dyrektora Pana Ziemianka polegały m.in. na odmowie wypłaty zaległych świadczeń funkcjonariuszom z IC Opole przeniesionym jeszcze w 2004(gdy podlegaliśmy pod IC Wrocław) poza miejscowość pobliską.
U nas wyrównano po wygranej jednej sprawie w sądzie apelacyjnym, gdzie był też pełnomocnik dyrektora IC Wrocław, gdyż funkcjonariusz domagał się zwrotu za czas przeniesienia przed powstaniem IC Opole i po dniu 01.01.2005. Wydawało by się, że w analogicznych sprawach wypada zrobić to samo.
Nie ma 3 letniego okresu przedawnienia gdyż wszyscy składali wcześniej oświadczenia mieszkaniowe.
Napisałem jeszcze nie wiedząc, że p. Ziemianek odmówił monit do Szefa Słuzby Celnej, może Pan Minister wytłumaczy p. Ziemiankowi, że bez sensu jest narażać Skarb Państwa na dużo większe straty, kiedy złożymy dziesiątki pozwów w sądzie pracy.
Zrobię to z ramienia Związku Zawodowego i nie omieszkam po wszystkim podliczyć strat budżetu państwa, na które złożą się dodatkowe koszty procesów, koszty zastępstwa adwokackiego, koszty odsetek za zwłokę(które w chwili obecnej są w wielu przypadkach do odstąpienia), koszty dojazdów na rozprawy nasze jak i pełnomocników procesowych.
 
psi kuj

PILNE Ogłaszam nabór nowej, przyszłej kadry kierowniczej IC we Wrocławiu. Warunki: prawo jazdy kategorii C i umiejętnośc prowadzenia samochodu z kierownicą po prawej stronie plus elegancja - nie mylić z elokwencją. Obowiązkowe podpisanie deklaracji o treści:
Zawsze z dyrektorem, O nas bez nas, Mierni ale wierni, Obiecanki cacanki a głupim radość (w skrócie ZOMO). Jednocześnie uświadamiam wszystkim przyszłym, że podjęcie dobrowolnej współpracy z jedynym słusznym komisarzem ds likwidacji IC we Wrocławiu będzie wam zapamiętane jako wasze najmierniejsze osiągnięcie. Podpisał samozwańczy kadrowiec.
PS
Do Mnicha - Jurek trochę samokrytyki, w swojej głupocie miałeś jedną mądrość, chciałeś mieć za sobą ludzi inteligentnych. Korzystałeś z dogmatu można być dennym dyrektorem byleby stali za mną rozumni wykonawcy. Geniusz Karpat (Pulitzer dla Krecika) domniemam obstawi sie idiotami.
Do X-ray'a - Boże, gdzie żyje Twój szczep, chciałbym sie przyłączyć
Do Power Krecika - geniusz Karpat pasuje nawet z inicjałów CZauczesku
DO S. Siwego - a taki był ładny - amerykański, tak dobrze prezentował się na turnieju siatkówki
Do wszystkich - logujcie się mimo wszystko, to ostatnia sznsa, żeby cokolwiek powiedzieć.
 
Back
Do góry