Nowy dyrektor Izby Celnej w Białej Podlaskiej

[Nie zarejestrowany]

narady kwartalne

a na nich oprócz tradycyjnego łubu dubu łubu dubu niech żyje nam prezes naszego klubu, jest też a teraz napijemy się wó... a potem przyjdą ... albo odwrotnie, a ten co nie pije to don...

 

[Nie zarejestrowany]

narady kontra układy

Jeżeli wyśmiewa się narady kwartalne, podczas których każdy uczestnik może wysłuchać co się dzieje i bedzie działo w pionie, jeżeli można zapytać i wyjaśnić sprawy, na przekazanie których do dyrekcji nie ma co liczyć przez bezpośrednich przełożonych (bo strach oblatuje i może wyjść niekompetencja) to o czym mowa.... Jest jawność i komunikacja pisze się łubudubu..., jak załatwia się ważne dla ludzi rzeczy po cichu, dbając głównie o interes swój i klakierów - to skowyt, skandal, bo olewanie, lekceważenie, naruszanie praw itp... Niektórym to sie nic nie podoba i zawsze będą kwestionować to co robia inni. Najlepiej jakby władzę sprawował wujek, szwagier i chrzesny - wtedy klan byłby szczęśliwy jak w "Cesarzu" Kapuścińskiego. A tu taka niespodzianka - przyszedł nowy z zewnątrz i może nie patrzeć na powiązania rodzinne i dziedziczone lepsze traktowanie.

 

[Nie zarejestrowany]

A tu taka niespodzianka - przyszedł nowy z zewnątrz i może nie patrzeć na powiązania rodzinne i dziedziczone lepsze traktowanie.


Wierzysz w cuda??? ha,ha,ha,cudów nie ma i nie będzie,na układy nie ma rady,tak jest wszędzie,nie tylko w BIC...

 

[Nie zarejestrowany]

Wierzę w to, że ktoś wysyłając człowieka na drugi koniec kraju, który był już "na topie" i nie robił tego dla kariery (bo co to za zysk biorąc pod uwagę odległośc od domu 600 km) - miał na myśli coś więcej niż tylko przekładanie pionków na szachownicy. Musiało to naprawdę wyglądać kichowato w centrali, skoro sięgnięto po człowieka zupełnie spoza tutejszych koterii. Czy poukłada izbę na nowo? A jakie ma inne wyjście? Gdyby miało być tak samo, to nowy, tak jak poprzednicy-spadochroniarze z Gdyni - po pół roku i nabiciu poborów by sobie wrócił do domu. Jeżeli SSC powołał go na stołek, to mam nadzieję, że wczesniej powstał jakiś plan zmian. Do roboty wodzu. Pokaż Remigiuszu, kto jest w kapeluszu (oby lepszy od poprzedników).

 

[jeszcze zoll]

na jak długo?

... A tu taka niespodzianka - przyszedł nowy z zewnątrz i może nie patrzeć na powiązania rodzinne i dziedziczone lepsze traktowanie.

Tylko pamiętaj, że to nie pierwszy nowy w tej izbie a po wszystkich poprzednikach pozostał ino smród, także radzę mocno ściskać kciuki co by i ten nie zwinął manatek a sprzątanie pozostawił miejscowym.

 

[Nie zarejestrowany]

Tylko pamiętaj, że to nie pierwszy nowy w tej izbie a po wszystkich poprzednikach pozostał ino smród, także radzę mocno ściskać kciuki co by i ten nie zwinął manatek a sprzątanie pozostawił miejscowym.

Miejscowi raczej nie posprzątają, mieli kilka razy taką okazję i wychodziło jak zawsze - mierny, bierny ale wierny. Ten Dyrektor zagrzeje tutaj na dłużej, sam powiedział że swoją dalszą karierę zawodową wiąże z naszą izbą - czyli że przenosi się tutaj na stałe. Wierzę że teraz się coś zmieni, że człowiek z zewnątrz da nowe tchnienie tej Izbie. Tak Trzymaj Remik masz tutaj wielu zwolenników.

 

[jeszcze zoll]

porządki

Miejscowi raczej nie posprzątają, mieli kilka razy taką okazję i wychodziło jak zawsze ...

Nie pisałem przecie, że miejscowi robili to dobrze, raczej chodziło mi o to, że poprzednicy zostawiali większy burdel w tej izbie a miejscowi cóż, raczej zawsze będą mieli problemy z zarządzaniem ale to wynika raczej z powiązań rodzinnych i pewnych zaszłości.

 

[Nie zarejestrowany]

Operacja nr 1

Proponuję zacząć sprzątanie od pewnego małego złośliwca, który braki w komunikacji "nadrabia" warczeniem. Jak ktoś nie ma śmiałości do kobiet, to powinien kupić im kwiatki i uśmiechać się, a nie prowokować do płaczu. Sądząc po kilku dniach intensywnego niszczenia dorobku z szuflad, osoba ta cechuje się przynajmniej zdolnoscią przewidywania. Następca bedzie miał łatwiej - co by nie robił, w porównianiu z poprzednikiem będzie miał plus za podejście do ludzi. Szach i mA.T.

 

[Nie zarejestrowany]

uczucia w administracji

Napisał gość na forum - "Tak Trzymaj Remik masz tutaj wielu zwolenników".
Z czystej ciekawości pytam gdzieście się -nie zarejestrowany- tak sfraternizowali z nowym wcieleniem zmian. Może w lustrze ?
Zmiany na lepsze mają w naszej IC wielu zwolenników ale od razu "wódz a za wodzem wierni".
Jeszcze ze trzy obroty desantowe i nie będzie co robić z oficerami. Chyba, że eksportować osobo-standardy z powrotem do ościennych landów. Przy okazji odeślemy trochę zniszczonych kolegów z wcześniejszej alokacji.

 

[Nie zarejestrowany]

nowy dyrektor

wiecie co koleżanki i koledzy z białej coś napiszę co może otworzy wam oczy,opluwacie człowieka bez kompletnej wiedzy na jego temat,a dostajecie nadzwyczajnego dyrektora,za którym bardzo wiele osób którymi kierował po prostu tęskni,w rzepinie był postrzegany jako kulturalny facet,który jest rewelacyjnym fachowcem,zawsze wysłuchał drugiego człowieka,nigdy nie odmówił pomocy,jak trzeba było przyjechać w nocy do pracy to nawet już jako z-ca dyr.po prostu przyjeżdżał,to człowiek szanujący innych,nigdy nie pozwolił zrobić krzywdy podległym mu ludziom,zawsze okazywał szacunek nawet tym zaczynającym robotę,nie wolno oczerniać człowieka bo zna kapicę ! Ten człowiek nie kłamie,nie obiecuje ale docenia naszą robote wiecie czemu,bo sam tak zapieprzał,bo to jeden z tych nielicznych którzy wierza w to co robią,.opluwacie narady,.nagrody,.ludzie ten człowiek w rzepinie wprowadził nową jakość,którą wprowadził i u was...otwartość,jawność,..takiego przełożonego nigdy już nigdy mieć nię będę! napisałem od serca,bo juz za dużo niedopowiedzianych zdań i szkalowania na tym wątku,pewnie jedna osoba pisze i sama sobie odpowiada,ale niech wiedza inni w białej,dostaliśćie człowieka który za Wami zawsze stanie, i powie gorzką prawde niz miałby Was okłamać-dostaliście od losu dobrego dowódcę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[Nie zarejestrowany]

wiecie co koleżanki i koledzy z białej coś napiszę co może otworzy wam oczy,opluwacie człowieka bez kompletnej wiedzy na jego temat,a dostajecie nadzwyczajnego dyrektora,za którym bardzo wiele osób którymi kierował po prostu tęskni,w rzepinie był postrzegany jako kulturalny facet,który jest rewelacyjnym fachowcem,zawsze wysłuchał drugiego człowieka,nigdy nie odmówił pomocy,jak trzeba było przyjechać w nocy do pracy to nawet już jako z-ca dyr.po prostu przyjeżdżał,to człowiek szanujący innych,nigdy nie pozwolił zrobić krzywdy podległym mu ludziom,zawsze okazywał szacunek nawet tym zaczynającym robotę,nie wolno oczerniać człowieka bo zna kapicę ! Ten człowiek nie kłamie,nie obiecuje ale docenia naszą robote wiecie czemu,bo sam tak zapieprzał,bo to jeden z tych nielicznych którzy wierza w to co robią,.opluwacie narady,.nagrody,.ludzie ten człowiek w rzepinie wprowadził nową jakość,którą wprowadził i u was...otwartość,jawność,..takiego przełożonego nigdy już nigdy mieć nię będę! napisałem od serca,bo juz za dużo niedopowiedzianych zdań i szkalowania na tym wątku,pewnie jedna osoba pisze i sama sobie odpowiada,ale niech wiedza inni w białej,dostaliśćie człowieka który za Wami zawsze stanie, i powie gorzką prawde niz miałby Was okłamać-dostaliście od losu dobrego dowódcę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witamy na forum Panie dyrektorze.

 

[Nie zarejestrowany]

wiecie co koleżanki i koledzy z białej coś napiszę co może otworzy wam oczy,opluwacie człowieka bez kompletnej wiedzy na jego temat,a dostajecie nadzwyczajnego dyrektora,za którym bardzo wiele osób którymi kierował po prostu tęskni,w rzepinie był postrzegany jako kulturalny facet,który jest rewelacyjnym fachowcem,zawsze wysłuchał drugiego człowieka,nigdy nie odmówił pomocy,jak trzeba było przyjechać w nocy do pracy to nawet już jako z-ca dyr.po prostu przyjeżdżał,to człowiek szanujący innych,nigdy nie pozwolił zrobić krzywdy podległym mu ludziom,zawsze okazywał szacunek nawet tym zaczynającym robotę,nie wolno oczerniać człowieka bo zna kapicę ! Ten człowiek nie kłamie,nie obiecuje ale docenia naszą robote wiecie czemu,bo sam tak zapieprzał,bo to jeden z tych nielicznych którzy wierza w to co robią,.opluwacie narady,.nagrody,.ludzie ten człowiek w rzepinie wprowadził nową jakość,którą wprowadził i u was...otwartość,jawność,..takiego przełożonego nigdy już nigdy mieć nię będę! napisałem od serca,bo juz za dużo niedopowiedzianych zdań i szkalowania na tym wątku,pewnie jedna osoba pisze i sama sobie odpowiada,ale niech wiedza inni w białej,dostaliśćie człowieka który za Wami zawsze stanie, i powie gorzką prawde niz miałby Was okłamać-dostaliście od losu dobrego dowódcę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Co brałeś ?

 

[Nie zarejestrowany]

O człowieku świadczą czyny. Zaczyna sie nowy etap w izbie i to po tym co sie będzie działo ludzie będą oceniali nowe porządki. Czy to Heniek, czy to Remek - wszystko jedno ludziom w terenie (oczywiście towarzystwo z północnej patrzy tu przez inny pryzmat).
Na pasach ważne jest czy ma kto robić, czy nie zimno w 4 litery i czy znowu nie przyjadą smutni panowie zamykać za pomówienia. Jeżeli nowy coś zmieni w tych sprawach to ludzie go zaakceptują, jeżeli nie - to nic specjalnego się nie stanie - będzie tak jak dotychczas.

 

[Nie zarejestrowany]

wiecie co koleżanki i koledzy z białej coś napiszę co może otworzy wam oczy,opluwacie człowieka bez kompletnej wiedzy na jego temat,a dostajecie nadzwyczajnego dyrektora,za którym bardzo wiele osób którymi kierował po prostu tęskni,w rzepinie był postrzegany jako kulturalny facet,który jest rewelacyjnym fachowcem,zawsze wysłuchał drugiego człowieka,nigdy nie odmówił pomocy,jak trzeba było przyjechać w nocy do pracy to nawet już jako z-ca dyr.po prostu przyjeżdżał,to człowiek szanujący innych,nigdy nie pozwolił zrobić krzywdy podległym mu ludziom,zawsze okazywał szacunek nawet tym zaczynającym robotę,nie wolno oczerniać człowieka bo zna kapicę ! Ten człowiek nie kłamie,nie obiecuje ale docenia naszą robote wiecie czemu,bo sam tak zapieprzał,bo to jeden z tych nielicznych którzy wierza w to co robią,.opluwacie narady,.nagrody,.ludzie ten człowiek w rzepinie wprowadził nową jakość,którą wprowadził i u was...otwartość,jawność,..takiego przełożonego nigdy już nigdy mieć nię będę! napisałem od serca,bo juz za dużo niedopowiedzianych zdań i szkalowania na tym wątku,pewnie jedna osoba pisze i sama sobie odpowiada,ale niech wiedza inni w białej,dostaliśćie człowieka który za Wami zawsze stanie, i powie gorzką prawde niz miałby Was okłamać-dostaliście od losu dobrego dowódcę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jestem pod wrażeniem po przeczytaniu tej wypowiedzi,oczywiście pozytywnym...

 

[Nie zarejestrowany]

Z fanafarmi i czerwonym dywanem na czesc nowego DIC
wstrzymam sie do czasu jego odejścia - jak powiedział
kiedyś pewien prominentny polityk "....mężczynę poznaje
się po tym jak kończy...."

 

[Nie zarejestrowany]

ocenimy po czynach, zobaczymy co zrobi z tymi nieszczęśnikami zawieszonymi ponad 12 miesięcy , będzie z nimi rozmawiał i kupi im buty, czy zwolni tak jak kazał ssc

 

[Nie zarejestrowany]

chcę zmian w moim UC

żeby tak było jak WZP jak mówicie, bo ten mój jedyny uc wewnętrzny to skansen wszystkiego co stare i skostniałe w izbie. Turbo dymo dyrektorze przybądź. Proszę nie traktować tej nazwy z poprzedniego zdania jako złośliwości, ona zawiera tylko nadzieję.

 

[Nie zarejestrowany]

Apropos

żeby tak było jak WZP jak mówicie, bo ten mój jedyny uc wewnętrzny to skansen wszystkiego co stare i skostniałe w izbie. Turbo dymo dyrektorze przybądź. Proszę nie traktować tej nazwy z poprzedniego zdania jako złośliwości, ona zawiera tylko nadzieję.

Apropos nadziei. Z każdym nowym dyrektorem była nowa nadzieja, a potem rozczarowanie. Co do tego wodza wierzę, że nie skończy się tak pesymistycznie. Liczę na porządki i pchnięcie trochę młodej krwi do celnego krwioobiegu. Mam nadzieję, że skończy się upychanie byłych, nieudolnych naczelników po stanowiskach typu SDK itp. Byli tacy co odsyłali do IC awanse przyznane jego podwładnym "bo nie zasłużyli?". Czas z takimi nieprawidłowościami skończyć.

 

[Nie zarejestrowany]

czas honoru i honorów

czas honoru i "honorów"
chciał to teraz będziemy czapkować - o to przecierz chodziło.
Teraz to tak.

 

[Nie zarejestrowany]

nowy dyrektor

Cieszę się, że akurat ten gość został dyrektorem, bo jak ktoś wcześniej napisał - czas na porządki. Widzę co się dzieje, a kolesiostwo i układy są porażające, pomijam lizusostwo. Popieram w całej rozciągłości. Nie zmienia to faktu, że szkoda mi starego dyr., bo to też w porządku facet. Pozdrawiam wszystkich spoza "układów".