Nowe mundury??

Teraz Władza wraz z podległymi im Związkami Zawodowymi próbują Nam wmówić że nie wystąpiliśmy z wnioskami o przydzielenie odzieży ochronnej a ta należy nam się jak psu micha- to jej nie mamy.To są zagrywki poniżej pasa.Nie widziałem jeszcze nikogo w nowym mundurze polowym w naszej Izbie,a więć w gospodarczym nie ma tych składników na stanie.
Kogo Ty Związkowcu reprezentujesz?????Władzę czy załogę????????
 
związkowiec

Volciku! Tylko konsekwentna walka z ZZ może przynieść oczekiwane przez masy zwiąkowe rezultaty.Walcz ! I to do skutku!
 
Nawet Szef Służby Celnej stwierdził na forum ogólnym iż być może są w tej sprawie nieprawidłowości -nasza Władza chce wyjść jakoś z Twarzą to wmawiają nam,że nikt nie wystapił o odzież ochronna(mundury polowe) w ten sposób robią z nas glupców.Zwiazki zawodowe niby poprosiły o pomoc SIP ale nigdy nie widziałem na moim Odziale nikogo ktoby rozmawiał z kimś na ten temat( zero związków i nikogo z SIP)
ZZ nic nie robią w żadym temacie tylko wywieszają komunikaty na tablicy ogłoszeń.
 
BlackJack co Ty za głupoty opowiadasz, że trzeba zgłaszać braki w umundurowaniu roboczym. Przecieżi nikomu nie zostało wydane? Komu Ty chcesz mydlić oczy? Najzwyczajniej w świecie chyba za dużo na słońcu przebywałeś w ostatnim okresie czasu.
 
przekazałem Wam słowa SIP-to jego działka. Kol. "prawie emerycie" nie wiecie co piszecie:D więc wybaczam. Ubrania ochronne zostały wydane już dawno dla ludzi na Stałych Nadzorach, a tylko dlatego, że moi koledzy tam pracujący się o nie upominali (i nikt w 2004r. z nich nie oglądał się na ZZ-tak w woli przypomnienia). Był wtedy ściągany m.in. przeze mnie kol.Maraszek na nadzory i były omawiane warunki pracy. Rezultatem tych wizyt była dec. dyr.IC określająca na jakich stanowiskach należy się w/w odzież, ale wtedy nie było w IC SIP. Gdyby był to pewnie jemu trułbym "dupe". Niedługo na temat odzieży na OC ponownie porozmawiam ze SIP (jak tylko wróci z urlopu).:)
 
Weź Ty człowieku podaj się do dymisji-nie masz pojęcia o sprawach Oddziałów Celnych te Twoje niby działanie to pozoranctwo.
 
mundury

Myślę, że opalałeś się bez munduru i czapki lub kasku na głowie.Żądaj swoje od naczelnika i dyrektora a nie od przewodniczącego związku zawodowego.Pragnę zauważyć, że są przeglądy mundurowe, tzw. kierownik, naczelnik ma w swoim zakresie obowiązków poza braniem kasy na lewo i prawo (100 osób zatrzymanych w tym 40% naczelników i kierowników łącznie z dyrektorem). Kontrolowanie czy masz prawidłowo założone gacie to ich obowiązek. Teraz dodatkowo BHP sprawdza czy np. w SNP i cle są ubrania robocze.Nie wiem po co ten lament skoro Jacek jako związkowiec może jedynie pomóc osobom zainteresowanym nowym sortem mundurowym o ile wyrażą taka chęć. Część "urzędników" nie chce tracić kasy w obliczu likwidacji tej grupy zawodowej, a np. niektórzy naczelnicy(pomijam fakt, że należałoby wywalić ich na zbity pysk za całkowity brak nadzoru i bałagan oraz fakt, że firmy patrzeć na nas nie mogą) już się stroją pod nowe szlify oficerskie wg Kapicy.Walcz z tymi co mają zapewnić ci mundur.
 
Kolego Tygrysku Związki Zawodowe są powołane do reprezentowania interesów załogi.Został zgłoszony problem nierównego traktowania (jedni dostają za te same umundurowanie mniej niż inni bo należy się odzież ochrnna której nikt nigdy nie dostał od pracodawcy)Tu nasze zwiazki tłumaczą ,że były jakieś przeglądy i są wpisy z kontroli jednak nic takiego nie miało miejsca .Jeżeli chodzi o ekwiwalent jest on wypłacony przez pracodawcę na wniosek pracownika po akceptacji kierownika jednostki.W tym roku nikt nie składał żadnego wniosku a zapłacono tak ooo.Jeżeli związki nie chcą rozwiązać problemu to tak naprawdę nie rozumię po co są te związki.
 
ubranka

Tu się zgadzam, że przy odpowiedzialnych szefach w takiej instytucji związki zawodowe są niepotrzebne. Jednak jeśli wskażesz mi choć jedną osobę z kierownictwa co tak naprawdę chce rozwiązywać problemy pracownika to mnie zadziwisz. Poza walką o koryto i wieczną od conajmniej 15 lat dezorganizacją, taki naczelnik kasujący 4000 z głupimi pomysłami zasłania się ministerstwem, dyrektorem, brakiem kasy itd.itp.Oddzielili się od pracownika kordonem ze średnim szczeblem kierownictwa i udają ,że to nie jest ich problem. Ale zawsze tak było i patrząc na strukturę-ministerstwo (6000) od gaci-dyrektor (5000) od gaci-naczelnik (4000) od gaci-naczelnik( 4000) zwracajacy uwagę na brak gaci słuzbowych-kierownik (3000)z przeglądem corocznym gaci.Zobacz ile byłoby za tę kasę gaci. To jeszcze brakuje związków zawodowych, SIP i księdza kapelana.Nie licz ,że ktoś normalny znajdzie zrozumienie u w/w.Wytrzymaj do stycznia bo w styczniu lub nawet w listopadzie na poważnie skoczymy sobie do oczu jak w 2002 skoczyło sobie to nieudolne kierownictwo z którego połowy już nie ma a ci co zostali to najlepiej jak znajdą sobie inną robotę bo nie dorośli do kierowania ludźmi i kierowanie kojarzy sie im z zamordyzmem.
 
Są dwie możliwości załatwienia problemu.
1.wypłacić pracownikom Oddziałow Celnych róznicę za mundur tzn.wszyscy po równo.
2.Wydać odzież ochronną.
Czy to takie trudne wystosować pismo przez Związki Zawodowe do Dyrektora Izby Celnej ?????
 
mundury

Tak związki,Natomiast naczelnik jak bral 5000 za tworzenie kłopotów firmom i pracownikom za nic nie będzie odpowiadał,Podziwiam rozumowanie,Związki są winne za bałagan w instytucji a nie dyrekcja i naczelnicy,To związki mają oilnować porzadku.A więc po co dyrekcja z kasą dwa , trzy razy wiekszą niż skc,Ocknij się człowieku bo naczelnik potrzebny ci jest do sprawdzenia listy obecności no i moze wydać ci gacie,
 
Związki Zawodowe powinny rerezentować załogę i to one powinny walczyć o sprawy pracownicze.Nie twierdzę ,że ZZ odpowiadają za bałagan panujący w NASZEJ INSTYTUCJI.
Jeżeli twój wydział dostałby mniej pieniążków niż pozostali pracownicy to nie wiem czy mówiłbyś tak samo- Nie zamierzamy czekać kolejnych 5 lat na rozwiązanie problemu -chcemy to co nam się słusznie należy zgodnie z prawem.
 
dyskusja o faktach

do związków należy 30%załogi .z 750 osób jest to około 300 osób,100 odpada bo to tzw kierownictwo ,Jeśli ktos nie nalezy do związków i więcej nie chce aby reprezentowali go ludzie pokroju poprzedniego przewodniczącego zz to co ma zrobić?Powtarzam do znudzenie, że nasi szefowie w większości są jak wzorzec kilograma, są wzorcem niekompetencji i stąd te wszystkie reformy, korupcja i bałagan większy niz na kolei.Jesteście zastraszani przez indywidua o bardzo niskim poziomie. Zamordyzm w obliczu zmian skutkuje tym, ze wszyscy mają sraczkę.Zakładam i jestem pewien, ze w listopadzie nasi pseudoszefowie będą mieli ją trochę wiekszą.Tak więc nie skacz na przewodniczacego zwiazków bo i tak facet stara się więcej niż wszyscy poprzdni.Jeśli sie nie boisz to sie ujawnij jak zrobiło to już chyba 5 osób ,które chca rzeczywistych zmian a nie jonserwacji starego układu.Na 750 osób 5 to naprawdę imponujaca liczba biorąc pod uwagę, że wszyscy szepczą po kątach, że może byc lepiej.
 
dyskusja o faktach

do związków należy 30%załogi .z 750 osób jest to około 300 osób,100 odpada bo to tzw kierownictwo ,Jeśli ktos nie nalezy do związków i więcej nie chce aby reprezentowali go ludzie pokroju poprzedniego przewodniczącego zz to co ma zrobić?Powtarzam do znudzenie, że nasi szefowie w większości są jak wzorzec metra, są wzorcem niekompetencji i stąd te wszystkie reformy, korupcja i bałagan większy niz na kolei.Jesteście zastraszani przez indywidua o bardzo niskim poziomie. Zamordyzm w obliczu zmian skutkuje tym, ze wszyscy mają sraczkę.Zakładam i jestem pewien, ze w listopadzie nasi pseudoszefowie będą mieli ją trochę wiekszą.Tak więc nie skacz na przewodniczacego zwiazków bo i tak facet stara się więcej niż wszyscy poprzdni.Jeśli sie nie boisz to sie ujawnij jak zrobiło to już chyba 5 osób ,które chca rzeczywistych zmian a nie konserwacji starego układu.Na 750 osób 5 to naprawdę imponujaca liczba biorąc pod uwagę, że wszyscy szepczą po kątach, że może byc lepiej.
 
Ostatnia edycja:
To, że jak to określasz "facet stara się więcej niż wszyscy poprzdni" to wcale nie oznacza, że jest nietykalny. Kazdy następny jest lepszy od poprzedniego, bo gorszego chyba nie mogło już być.
 
Sam sobie odpowiadasz-30%z 750 to jest 225 osób z czego jak mówisz 100 osób jest z kierownictwa czyli prawie pół na pół.Czy w tym wypadku związki chcą zmian????czy może chcą przeczekać do listopada czy do stycznia???Co się wtedy wydarzy????będzie rewolucja??????
 
Back
Do góry