No cóż, wracam do żywych. Po ciosie, który powalił na dechy moje ego.
Jak widać oficer prowadzący zlecił akcję "Pod fałszywą flagą". Mogę zbierać i fotografować, tylko bez publikacji i wykorzystywania . Jednym zdaniem ujmując zadanie do wykonania .
Na ale niestety, w internetach nic nie ginie. I po wyguglowaniu wyłoniła mi się treść, że gość o nicku bolo zbiera materiały do książki. Dowód: załącznik nr 1 do niniejszego postu. Poczytajcie sobie.
Zanim przejdę do dalszej części, to chyba mi też wolno uprawiać to zbieractwo. Tym bardziej, że czynię rzecz publicznie, bez zapraszania do prywatnych rozmówek.
Tak sobie opuściłem i pofolgowalem wręcz w tym zbieractwie, że aż znalazłem książkę niejakiego Kamila Granda pt. "Nietykalni" czy coś w tą mańkę. Poszukajcie jej sobie. A także, a może przede wszystkim, komentarze na temat autora tego hitu nad hity, nie mylić z kitem oczywiście. Popatrzcie, załącznik nr 2 do niniejszego wątku. Poniżej też rzeczone komentarze pod linkuję. Nie będę tego tematu rozwijał i osadzał w kontekście wprost do tematu poruszonego w niniejszym watku przez jego ojca założyciela, ale nie wiem czy dobrze czynię. Oceńcie to sami .
,,nie" 19.09.2006 rok
Gorsi celnicy wsypali złych celników i dobrze na tym wyszli.
Jak was złapią na tzw. gorącym uczynku, nawet dobrowolne poddanie się karze może nie uchronić od pudła. Macie jednak jeszcze wyjście – układ z prokuratorem. Podesracie kogoś i już jesteście wolni. A podesrani, jak pójdą na długi areszt tymczasowy, to się sami przyznają choćby do zabicia własnej matki.
Niejaki Kamil Grand napisał i wydał książkę pt. „Nietykalni. Urząd Celny sp. z o.o.”. Książka miała premierę 29 kwietnia 2005 r. Jej teza jest taka: niemal wszyscy celnicy pracujący w urzędach celnych...
PS.
Zadziwiający też jest brak aktywności i nieoczekiwane wyciszenie się ojca założyciela niniejszego wątku. Czyżby gacie zaczął czyścić albo szafkę z zebranymi informacjami? No bo przecież grubo sobie poczynił. Tu żarty się skończyły, łby mogą się toczyć po bruku.
Zwłaszcza jak któryś z dostawców pójdzie na współpracę, jak to jest opisane w komentarzach

.