• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

news

Kochani celnicy. Jesteście naprawdę w ogromnej większosci wartościowymi ludźmi i na co dzień wykonujecie ciężko, solidnie i rzetelnie swoją pracę na każdym stanowisku w Służbie Celnej. W tym kraju na szczęście wszystko zależy od posłów i senatorów, którzy muszą przegłosować każdą ustawę. Coraz więcej posłow i senatorów ze wszystkich ugrupowań politycznych (PIS, SLD, PO, LPR, Samoobrona) jest informowanych o planach MFu względem Służby Celnej. Coraz więcej posłów i senatorów składa zapytania i interpelacje o koszty planowanych zmian w Służbie Celnej i los jej pracowników, a szef SC musi się tłumaczyć i odpowiadać. Dlatego warto iść do najbliższego biura posła lub senatora i poprosić go o interwencje. Im więcej posłów senatorów zaangażujemy w sprawę Służby Celnej tym większe będzie zainteresowanie naszymi problemami i nasze szanse na zachowanie miejsc pracy wzrosną. Pamiętajcie jedno nad każdym projektem głosują w Sejmie i Senacie posłowie i senatorowie!!!!!!
 
Ze strony WSSC:
Pełnomocnicy central związkowych działających w Służbie Celnej podpisali w dniu wczorajszym porozumienie.

Oficjalny tekst komunikatu ze spotkania nie został jeszcze opublikowany, ale podstawowe tezy w nim zawarte przedstawiają się następująco :
- wspólne reprezentowanie interesów funkcjonariuszy i pracowników Służby Celnej,
- analizowanie i wspólne przedstawianie kierownictwu SC i MF rozwiązań mających na celu poprawę działania i wizerunku Służby Celnej,
- unikanie, w publicznych wystąpieniach i komentarzach , wzajemnych oskarżeń i pomówień, które narażają związki zawodowe na utratę wiarygodności i dobrego imienia,
- wspólne dążenie do zmian ustawowych zapewniających funkcjonariuszom i pracownikom SC godziwych warunków pracy, zarobków i wszystkich przywilejów służb mundurowych.
 
desperado napisał:
dżem dobry! :)
a ja mam takie pytanie do Pani Czarnej :)
ja bym z przyjemnością wykonał parę czynności w terenie. ale czy moge liczyc na to, że pani po mnie przyjedzie? bo jak mam na własny koszt pks-em jechać, to mi się nie chce :)
a poza tym to nie ja sobie pisałem zakres obowiązków i to nie ja dzieliłem zadania w MF. ale jeśli juz, to ja z przyjemnością popolemizuję :)




To Ty sam podziel swoją kasę ministerialną z kolegami którzy zapier....lają za Ciebie!!! Wtedy siedż z swoimi durnymi obowiązkami w mf-IE.
Chociaż sam coś w końcu zrobisz, bo tak wszyscy robią wszystko za Ciebie (o czym wspominasz w swoim poście)

Po takich nieudaczników jak Ty nie jeżdżę!!!!
Po co masz rączki sobie pracą pobrudzić.
 
do pani czarnej

ojej!
jaki zaszczyt mnie kopnął, że raczyła mnie pani zauważyć! :) sama inteligencja, kultura, elokwencja i zrozumienie. jednym słowem: fachowy urzędnik sc. :) co Ty tu robisz? nie pomyliłaś przypadkiem forum? swoim zachowaniem właśnie potwierdziłaś to, co pisali inni na temat operacyjnego. i to, co piszą cywile na temat służby...
głupie podziały na to, kto jest w służbie lepszy a kto gorszy, są wytworem chorych ambicji zakompleksionych ludzi, uważających siebie za pępek świata i krynicę mądrości. żyjących z poczuciem niespełnionej misji i niedocenienia.
tak długo, jak długo nie będzie wśród nas zrozumienia dla pracy innych funkcjonariuszy, tak długo nie będzie między nami zgody i nie uda nam się nic zmienić na naszą korzyść. szkoda... szkoda, że własne urazy i kompleksy biorą górę nad zdrowym rozsądkiem... ale jak to mówił król o Shrecku: "widocznie ten typ tak ma" :)
mimo wszystko: pozdrawiam. pana nisbora, czy jak mu tam, również. życzę dalszych sukcesów w służbie. i mam nadzieję, że nie będzie mi dane z Wami współpracować...
 
o "KS"

Po ww. wpisach widać linię napięcia pomiędzy WZP a RKS. Koledzy nie tędy droga. Według mnie WZP powinna iść na wykrywalność. Zwróćcie uwagę na to, że 40 - 50% spraw karnych skarbowych umarzanych jest wobec niewykrycia sprawcy czynu. Choć rozumiem, że 5 - 10 fc nie zablokuje rynku lub stadionu. I w chwili ucieczki np. pasera musi się zastanawiać co robić: gonić człowieka, czy też zabezpieczać fanty. Zgodzę się ze stwierdzeniem, że dobrze przeprowadzone dochodzenie zabezpieczające daje RKS pole do popisu. Jednakże z mojego podwórka wiem, że najlepiej gdy podejrzany przyzna się i odmówi składania wyjaśnień, a my sprawę zakończymy mandatem lub w trybie d.p.o. Nie tędy droga. Sama jestem osobą, która lubi drążyć temat i rozszerzać zakres przedmiotowy lub podmiotowy sprawy. Po 2002 r. wiele w SC się zmieniło. Pracowałam w DKS UC. Naczelnik był po aplikacji sędziowskiej. Pozostałych 12 fc ukończyło wydział prawa, z czego 2 miało ukończoną aplikację sędziowską, a jeden prokuratorską. Po maju 2002 r. ludzie ci musieli tworzyć RKS w UC (choć nie wszyscy). Kierownikami tych komórek zostali ludzie nie mający bladego pojęcia o kodeksie karnym skarbowym. Obecnie w RKS pracują chemicy spożywcy, marynarze, inżynierowie,itp. Prawników można policzyć na palcach jednej ręki. W cle pracuję od 12 lat, zawsze w karnym. Do tej pracy trzeba mieć serce i zacięcie czekisty (przepraszam za ten ostatni zwrot). Lubię to co robię i mam nadzieję, że nadal to będę robiła. :wink: [/i]
 
W sprawnej Słuzbie Celnej mechanizm ujawnienia, zatrzymania i ukarania powinien wyglądać następująco.
1.WDC - rozpoznanie i rozpracowanie.
2.WZP - dobrze przeprowadzona realizacja.
3.RKS - postępowanie.

Jeśli to wszystko zadziała i przestaniemy mysleć na szczeblach poszczególnych wydziałów jak przysłowiowa żaba ( I PIĘKNA I MĄDRA), to będzie sprawnie i profesjonalnie, tylko nadal w czynie społecznym.
 
HENIEK

Stawiam pytanie. Skoro RKS tak źle pracuje. To dlaczego WZP nie zapytał Heńka o źródło pochodzenia alkoholu. Praca WZP nie powinna ograniczać się do zatrzymania rzeczy, sporządzenia notatki służbowej na okoliczność wykrytego przestępstwa skarbowego lub wykroczenia skarbowego i ewentualnego wniosku do prokuratora o zatwierdzenie czynności. Profesjonalnie wykonane czynności WZP przyczynią się do prawidłowego ukierunkowania dochodzenia lub śledztwa i jego zakończenia. Także proszę nie pomawiać wszystkich fc Referatów Karnych Skarbowych o nieudolność lub brak profesjonalizmu i nie oceniać ich przez pryzmat własnych złych doświadczeń. To jest bardzo krzywdzące. Znam wielu karnistów, którzy współpracują z prokuratorami, inicjują tworzenie zespołów śledczych mających na celu prowadzenie poważnych spraw (nie o 5 paczek papierosów), opracowują wnioski o udzielenie pomocy międzynarodowej lub projekty aktów oskarżenia obejmujących zarzuty nie tylko z k.k.s. ale także i k.k. Ponadto uważam, że opinia o krajowym koordynatorze k.k.s. jest krzywdząca. Chłopak naprawdę dużo robi. 8) [/url][/list]
 
art. 118 § 4 k.k.s.

:idea: Ten przepis powinien dawno być wykreślony z k.k.s., a WZP powinny być ulokowane w urzędach celnych. To jest chore rozwiązanie, wg. którego fc jakby nie było II instancji działa z upoważnienia organu I instancji, jakim jest finansowy organ postępowania przygotowawczego. Ale skoro już jest, to przynajmniej dobrze się stało, że od 17 grudnia 2005 r. doprecyzowano jego zakres.
 
100 spraw karnych skarbowych w biurku

:D Zapraszam kolegów z WZP do RKS, niech poprowadzą ok. 100 dochdzeń lub śledztw w miesiącu. Życzę powodzenia. Fc z RKS nie tylko prowadzi postępowania przygotowawcze, ale także reprezentuje Urząd Celny przed Sądem, czy też przygotowuje wnioski likwidacyjne. Zanim zaczniecie wieszać psy na RKS zastanówcie się głęboko nad tym co chcecie napisać, gdyż nie znacie specyfiki tej pracy :wink: [/i][/code][/url]
 
Do Czarnej

Mogę zgodzić się z wypowiedziami wandy, jeżeli spojrzymy na nie przez pryzmat Art. 230 § 1 k.p.k. w związku z art. 113 § 1 k.k.s. Natomias w swoich wpisach nic nie wspominała o "wątpliwościach co do winy". Być może nie zrozumiałaś jej subtelnego toku rozumowania :wink:
 
Mniejsza z tym, kto pracuje lepiej, dokładniej, kto ponosi większą odpowiedzialność. Powtarzam raz jeszcze, aby mechanizm zadziałał muszą wspólgrać wszystkie tryby w tej maszynie. Musza być wypracowane metody pracy. Sprawy bolące można dograć w każdej izbie. Jak wygląda współpraca wszyscy wiemy. Każdy naczelnik chce być ważniejszy....i wspólpracy leży. Przepływ informacji między wydziałami, uniesienie wzroku znad swojego biurka, to są rzeczy, które natychmiast należy poprawić. Nie jesteśmy funkcjonariuszami POSZCZEGÓLNYCH WYDZIAŁÓW, jesteśmy funkcjonariusaami Słuzby Celnej. To, że od kilku lat S C coraz ciężej choruje, to wina kierownictwa, związków zawodowych, ustawy o Słuzbie Celnej i czasami nas samych. :oops:
 
Re: 100 spraw karnych skarbowych w biurku

paragraf napisał:
:D Zapraszam kolegów z WZP do RKS, niech poprowadzą ok. 100 dochdzeń lub śledztw w miesiącu. Życzę powodzenia. Fc z RKS nie tylko prowadzi postępowania przygotowawcze, ale także reprezentuje Urząd Celny przed Sądem, czy też przygotowuje wnioski likwidacyjne. Zanim zaczniecie wieszać psy na RKS zastanówcie się głęboko nad tym co chcecie napisać, gdyż nie znacie specyfiki tej pracy :wink: [/i][/code][/url]

A może Ciebie zaprosić do WZP ? zobaczysz jak się pracuje... nie siedząc za biurkiem i pijąc kawę ! Czy teraz będziemy sie licytować ? chyba nie o to chodzi !!! wstyd... :|
 
Do gwiazdki

:roll: Koleżanko na kawę, czy też śniadanie nie ma czasu. Ludzie zostają po godzinach aby zapewnić terminowe prowadzenie spraw karnych skarbowych. :!:
 
Re: Do gwiazdki

paragraf napisał:
:roll: Koleżanko na kawę, czy też śniadanie nie ma czasu. Ludzie zostają po godzinach aby zapewnić terminowe prowadzenie spraw karnych skarbowych. :!:

...taaa? naprawdę ? a WZP zostaje po godzinach żeby k.... poleżeć ?!?!
ech
 
Droga gwiazdeczko

:wink: Gwiazdeczko zakopmy broń. RKS-y i WZP mają równie odpowiedzialną pracę. Szanujmy się. Gdyż pierwsi jak i drudzy są sobie potrzebni, tak jak człowiekowi powietrze. :wink: Pax między chrześcijany.[/b][/list]
 
Re: Droga gwiazdeczko

I niech tak zostanie.
Mówiłam juz wcześniej, że nie bedziemy się licytować. Żyjmy w miłości i zgodzie...Amen ;)
pozdrawiam
 
no i nastała miła i przyjazna atmosfera pomiędzy karnym i operacyjnym. :) co mnie cieszy bardzo! w tutejszej Izbie taka panuje od dawna. a że się góra czasem troszkę "poprztyka"... my robimy swoje. ludzie się zawsze dogadają, jeśli tylko mają trochę rozumu w głowie. :) problemy zaczynają sie wtedy, gdy do głosu dojdzie... idiota... :)
pozdrawiam wszystkich: i czarnych i zielonych :) nie dajmy się zwariować przez ambicje tych przełożonych, którym "władza" uderza do głowy...
 
Back
Do góry