Nasza Służba Celna!

Takie tam urywki potencjalnego przyszłego MF. Wnioski niech każdy sam wyciągnie:
Obok zdecydowanego zwalczania problemu podatkowego PiS planuje powstanie krajowej jednolitej administracji skarbowej utworzonej z dotychczasowych urzędów celnych i urzędów skarbowych...

Jeśli chodzi o administrację – będzie zlikwidowanych albo połączonych kilka ministerstw. Jest szereg różnych inspekcji i organizacji kontrolnych, które sprawdzają całą działalność handlową, produkcyjną, rolniczą – one będą połączone, podobnie izby celne i administracyjne fiskalne w jednolity urząd podatkowy (oraz nastąpi przeniesienie ich w znacznej ilości na granice wschodnie).
Czyli jednak KAS,ucywilnienie i obejście w zwiazku z tym wyroku TK dotyczące emerytur mundurowych?



Dzień dobry,
ta wypowiedź zawiera obawy co do przyszłych działań wobec Naszej Służby Celnej, których skutków się obawiam.
Tak, o te obawy mi chodzi i ze względu na nie zaproponowałem rozmowę na temat koncepcji i argumentów przemawiających za pozostawieniem i GŁĘBOKIM ZREFORMOWANIEM, A NIE FAKTYCZNĄ LIKWIDACJĄ NASZEJ SŁUŻBY.
Po to chciałem otworzyć naszą dyskusję, żeby nas zmobilizować i pokazać, że mając odpowiednią argumentację, jesteśmy w stanie przekonać nowy Rząd o słuszności reform SC, a nie jej marginalizacji lub wręcz likwidacji.
Dlatego właśnie zachęcam do wskazania i usystematyzowania zbioru poglądów, koncepcji zmierzających do wykazania, że reforma da dużo lepsze skutki niż likwidacja (lub eufemistycznie określana głęboka restrukturyzacja i integracja z aparatem skarbowym).
Działania i lobbing trzeba było prowadzić jeszcze przed wyborami, o czym wielokrotnie pisałem.
Teraz jest już ostatni dzwon, żeby dotrzeć do decydentów lub zaplecza decyzyjnego w celu podjęcia próby odwrócenia potencjalnych groźnych zamierzeń wobec Naszej Służby Celnej lub w celu dostarczenia argumentacji pogłębiającej słuszny program reform SC przez nowy Rząd.

Jak też wspominałem - w naszych działaniach emerytury mundurowe to tylko pewien fragment całościowych działań.
To cel - de facto - drugorzędny wobec perspektywy marginalizacji/likwidacji SC.
Pozdrawiam
 
Dzień dobry,
ta wypowiedź zawiera obawy co do przyszłych działań wobec Naszej Służby Celnej, których skutków się obawiam.
Tak, o te obawy mi chodzi i ze względu na nie zaproponowałem rozmowę na temat koncepcji i argumentów przemawiających za pozostawieniem i GŁĘBOKIM ZREFORMOWANIEM, A NIE FAKTYCZNĄ LIKWIDACJĄ NASZEJ SŁUŻBY.
Po to chciałem otworzyć naszą dyskusję, żeby nas zmobilizować i pokazać, że mając odpowiednią argumentację, jesteśmy w stanie przekonać nowy Rząd o słuszności reform SC, a nie jej marginalizacji lub wręcz likwidacji.
Dlatego właśnie zachęcam do wskazania i usystematyzowania zbioru poglądów, koncepcji zmierzających do wykazania, że reforma da dużo lepsze skutki niż likwidacja (lub eufemistycznie określana głęboka restrukturyzacja i integracja z aparatem skarbowym).
Działania i lobbing trzeba było prowadzić jeszcze przed wyborami, o czym wielokrotnie pisałem.
Teraz jest już ostatni dzwon, żeby dotrzeć do decydentów lub zaplecza decyzyjnego w celu podjęcia próby odwrócenia potencjalnych groźnych zamierzeń wobec Naszej Służby Celnej lub w celu dostarczenia argumentacji pogłębiającej słuszny program reform SC przez nowy Rząd.

Jak też wspominałem - w naszych działaniach emerytury mundurowe to tylko pewien fragment całościowych działań.
To cel - de facto - drugorzędny wobec perspektywy marginalizacji/likwidacji SC.
Pozdrawiam

No cóż, jeszcze długo przed wyborami, kiedy WSZYSTKIE partie walczyły w kampanii o każdy głos pisałam, że należałoby przymusić przyszły i już wtedy prawdopodobnie zwycięski obóz PIS do jasnej deklaracji, co sądzą o naszych emkach. Pisano tu wtedy na forum, że jak to, że nawet Prezydent stał za naszymi emkami (piszę o obecnym). Szanowni Państwo, pamięć KAŻDEGO polityka sięga do dnia wyborów, a później każdy ma swoje obietnice w głębokim poważaniu. Czy mam wspomnieć słowa, że 'jeśli nie złożę projektu nowej ustawy emerytalnej w przeciągu miesiąca to się poddam do dymisji'. Te słowa padły w sierpniu, mamy koniec października...i? No właśnie, ani projektu, ani ustawy, ani dymisji :D
Odchodząca PO zrobiła następcom doskonały prezent, dostosowując strukturę AP do SC... Dla nadal wierzących w cudowne zmiany informuję, że być może potracimy pracę, a już na pewno potracimy dodatki za stopnie. Jak myślicie, dlaczego ostatnie podwyżki, lub awanse z komputera dotyczą stopni? Dodatki stażowe AP też ma mniejsze.
A tym kolegom, którzy myślą, że granica to cło, i że tylko oni są prawdziwymi celnymi, to pragnę pogratulować naiwności. Praktycznie w każdej IC są w tej chwili nabory do WZP, a pisowski projekt KAS zakładał emki mundurowe dla grup realizacyjnych mobilnych. Tak więc z całym szacunkiem dla Pana Przewodniczącego i wszystkich zaangażowanych w działalność związkową, podpisy itd... OBAWIAM SIĘ, ŻE MAMY POZAMIATANE.
I nie pomogą nam nawet bałwochwalcze wpisy na tym forum, tęskniące do nowej rzeczywistości.
pozdrawiam
 
MAM PROPOZYCJĘ :confused:

ZNAMY FUNKCJONARIUSZY WARTOŚCIOWYCH, MĄDRYCH, DZIAŁAJĄCYCH W NASZYM DOBRZE POJĘTYM INTERESIE - TO MOŻE SAMI ZAPROPONUJMY KANDYDATA NA SZEFA SC I PRZEDSTAWMY PROPOZYCJĘ TAKIEJ OSOBY .
TO JEST BARDZO LUŹNA MYŚL NIEKONIECZNIE ZGODNA Z OBOWIĄZUJĄCYMI PROCEDURAMI ( PROSZĘ NIE OCENIAĆ W KATEGORIACH PRAWNYCH).:confused::D
 
Ostatnia edycja:
shoah reform nie pozbawił wielu funkcjonariuszy intelektualnych możliwości. mam nadzieję, że świadomość tego przebije się przy projektowaniu zmian. także konieczność odsunięcia obecnej starannie wyselekcjonowanej kadry dowódczej wszelkich szczebli od kontroli nad obiegiem państwowego grosza. choć tu zauważyć trzeba ich wielkie umiejętności przy przeciskaniu się przez dziurkę od klucza .

hedonizm ostatnich awansów służbowych zakrawał po prostu o groteskę. piszę to, jakby komuś ten fakt się gdzieś zawieruszył .
 
MAM PROPOZYCJĘ :confused:

ZNAMY FUNKCJONARIUSZY WARTOŚCIOWYCH, MĄDRYCH, DZIAŁAJĄCYCH W NASZYM DOBRZE POJĘTYM INTERESIE - TO MOŻE SAMI ZAPROPONUJMY KANDYDATA NA SZEFA SC I PRZEDSTAWMY PROPOZYCJĘ TAKIEJ OSOBY .
TO JEST BARDZO LUŹNA MYŚL NIEKONIECZNIE ZGODNA Z OBOWIĄZUJĄCYMI PROCEDURAMI ( PROSZĘ NIE OCENIAĆ W KATEGORIACH PRAWNYCH).:confused::D

ja już mam kandydata (wszyscy go znamy :p) tylko nie wiem czy by się zgodził, gdyby stał się cud i jego kandydatura by była w ogóle brana pod uwagę na najwyższych szczeblach...
 
MAM PROPOZYCJĘ :confused:

ZNAMY FUNKCJONARIUSZY WARTOŚCIOWYCH, MĄDRYCH, DZIAŁAJĄCYCH W NASZYM DOBRZE POJĘTYM INTERESIE - TO MOŻE SAMI ZAPROPONUJMY KANDYDATA NA SZEFA SC I PRZEDSTAWMY PROPOZYCJĘ TAKIEJ OSOBY .
TO JEST BARDZO LUŹNA MYŚL NIEKONIECZNIE ZGODNA Z OBOWIĄZUJĄCYMI PROCEDURAMI ( PROSZĘ NIE OCENIAĆ W KATEGORIACH PRAWNYCH).:confused::D

ja już mam kandydata (wszyscy go znamy :p) tylko nie wiem czy by się zgodził, gdyby stał się cud i jego kandydatura by była w ogóle brana pod uwagę na najwyższych szczeblach...

Drodzy Kol. Kol.,
przecież wszyscy wiemy, że to nie chodzi o dobór najlepiej przygotowanej, predestynowanej, zaangażowanej, etycznej i zmotywowanej dla dobra SC osoby.
Kryteria są zupełnie inne - to oczywista oczywistość.
Jednakże ten kierunek dyskusji to dowód na (lekkie) złudzenia co do istoty sprawy.
Rozwój sytuacji nie zależy od osoby, która ma coś realizować.
Taką osobę-realizatora dobiera się do wyznaczonego z góry celu.
Chodzi o wpływ na wcześniej podejmowane decyzje dot. właśnie tego celu: reforma/rozwój Naszej Służby Celnej, czy też jej "zbronowanie".
Pozdrawiam
 
Drodzy Kol. Kol.,
przecież wszyscy wiemy, że to nie chodzi o dobór najlepiej przygotowanej, predestynowanej, zaangażowanej, etycznej i zmotywowanej dla dobra SC osoby.
Kryteria są zupełnie inne - to oczywista oczywistość.
Jednakże ten kierunek dyskusji to dowód na (lekkie) złudzenia co do istoty sprawy.
Rozwój sytuacji nie zależy od osoby, która ma coś realizować.
Taką osobę-realizatora dobiera się do wyznaczonego z góry celu.
Chodzi o wpływ na wcześniej podejmowane decyzje dot. właśnie tego celu: reforma/rozwój Naszej Służby Celnej, czy też jej "zbronowanie".
Pozdrawiam

oj Pandzior, a tak nam się fajnie marzyło :D
Przecież to co piszesz to oczywista oczywistość...
 
JUŻ MAMY OBECNIE DOBRANĄ OSOBĘ DO REALIZACJI OKREŚLONYCH CELÓW ( S SC) , ALE CZY OSOBA KTÓRA REALIZUJE CELE NIE POWINNA COŚ SOBĄ REPREZENTOWAĆ..... :mad::confused:
POTRZEBUJEMY " WIZJONERA" A NIE REALIZATORA (POLITYCZNEGO) CELÓW, KTO WYZNACZY KIERUNEK...:rolleyes:
 
Ostatnia edycja:
JUŻ MAMY DOBRANĄ OSOBĘ DO REALIZACJI OKREŚLONYCH CELÓW , ALE CZY OSOBA KTÓRA REALIZUJE CELE NIE POWINNA COŚ SOBĄ REPREZENTOWAĆ..... :mad::confused:

"Jak nie, jak tak".
Mnie chodzi tylko o to, że z punktu widzenia osób podejmujących "kluczowe decyzje najwyższej wagi państwowej" w żadnym razie nie kieruje się naszymi zdroworozsądkowymi i nacechowanymi dobrą wolą przesłankami i intencjami.
Taka kuchnia-technologia sprawowania władzy...
Pozdrawiam
 
oj Pandzior, a tak nam się fajnie marzyło :D
Przecież to co piszesz to oczywista oczywistość...

Bardzo Koleżankę przepraszam - stałem się już nieco ociężały i przytępiony.
A Kol. tak jakoś elegancko i z wdziękiem wytrąciła mnie z tej tępoty.
Postaram się o większą lekkość i subtelność przekazu : )
To przyjemność z kimś takim popolemizować.
Pozdrawiam
 
Bardzo Koleżankę przepraszam - stałem się już nieco ociężały i przytępiony.
A Kol. tak jakoś elegancko i z wdziękiem wytrąciła mnie z tej tępoty.
Postaram się o większą lekkość i subtelność przekazu : )
To przyjemność z kimś takim popolemizować.
Pozdrawiam

ależ sobie słodzimy ;)
Zwracam uwagę, że niesamowicie się AP i AS uaktywniły...chociaż mam dziwne wrażenie, że teraz udowadniają swoje istnienie naszym kosztem. Przypomina mi to łapanie zadań i wychodzenie przed szereg przed wejściem do UE. Nam wtedy akcyza życie uratowała, a teraz mógłby VAT, bo administracja podatkowa sobie w ogóle nie radzi... Tylko czy nas ktoś wysłucha?
 
ależ sobie słodzimy ;)
Zwracam uwagę, że niesamowicie się AP i AS uaktywniły...chociaż mam dziwne wrażenie, że teraz udowadniają swoje istnienie naszym kosztem. Przypomina mi to łapanie zadań i wychodzenie przed szereg przed wejściem do UE. Nam wtedy akcyza życie uratowała, a teraz mógłby VAT, bo administracja podatkowa sobie w ogóle nie radzi... Tylko czy nas ktoś wysłucha?

Jeśli będziemy konsekwentnie pukać i prosić, to może będzie nam dane.
Ale czy dadzą nam VAT, to bardzo wątpię.
Kapica snuł jakieś fantasmagorie nt. kontroli obrotu lekami przez SC, ale w to też wątpię.
Trochę daliśmy sobie zmienić świadomość i samoocenę: MY WCALE NIE POTRZEBUJEMY NOWYCH ZADAŃ, TYLKO DOBREJ, PROFESJONALNEJ REALIZACJI JUŻ POSIADANYCH!
I wcale nie jest nas za dużo, bo zajęcie się "na poważnie" ściganiem zorganizowanej przestępczości akcyzowej i hazardowej to nie lada wyzwanie i obciążenie. A przy okazji pożytek dla państwa i społeczeństwa.
Wracając do tematu, to nie ma szans na wyręczenie naszych cywilnych kolegów z administracji podatkowej i skarbowej w realizacji ich zadań.
Ktoś musi wreszcie posprzątać ten bałagan, poukładać realizację ustawowych zadań poszczególnych instytucji i zacząć je realnie rozliczać.
Bez premii za PR i odwracanie błyskotkami uwagi od istoty i "misji" w działalności administracji.
Pozdrawiam
 
Jeśli będziemy konsekwentnie pukać i prosić, to może będzie nam dane.
Ale czy dadzą nam VAT, to bardzo wątpię.
Kapica snuł jakieś fantasmagorie nt. kontroli obrotu lekami przez SC, ale w to też wątpię.
Trochę daliśmy sobie zmienić świadomość i samoocenę: MY WCALE NIE POTRZEBUJEMY NOWYCH ZADAŃ, TYLKO DOBREJ, PROFESJONALNEJ REALIZACJI JUŻ POSIADANYCH!
I wcale nie jest nas za dużo, bo zajęcie się "na poważnie" ściganiem zorganizowanej przestępczości akcyzowej i hazardowej to nie lada wyzwanie i obciążenie. A przy okazji pożytek dla państwa i społeczeństwa.
Wracając do tematu, to nie ma szans na wyręczenie naszych cywilnych kolegów z administracji podatkowej i skarbowej w realizacji ich zadań.
Ktoś musi wreszcie posprzątać ten bałagan, poukładać realizację ustawowych zadań poszczególnych instytucji i zacząć je realnie rozliczać.
Bez premii za PR i odwracanie błyskotkami uwagi od istoty i "misji" w działalności administracji.
Pozdrawiam

Może jestem nudna, ale naprawdę SSC powinien być ktoś, kto orientuje się chociaż trochę w naszej specyfice. Kto zrozumie ile szkody dla sprawnego poboru podatków i ścigania przestępczości zrobiły najnowsze zmiany do ustawy akcyzowej. Kto będzie potrafił zatrzymać szkody wyrządzane wprowadzanymi systemami. Bo jeśli to będzie osoba z zewnątrz, bo zanim się dostukamy z argumentami to PR ministerialny narobi sporo złego w postrzeganiu naszej formacji.
pozdrawiam i dobranoc
 
rozproszenie zadań w zakresie wyłudzeń podatku vat pomiędzy dwie instytucje zostało zauważone. jest traktowane jak jedna z przyczyn uszczupleń w tym zakresie. to wynika z wypowiedzi posła s. na pewno zechcą to skupić w ramach jednej instytucji.
 
rozproszenie zadań w zakresie wyłudzeń podatku vat pomiędzy dwie instytucje zostało zauważone. jest traktowane jak jedna z przyczyn uszczupleń w tym zakresie. to wynika z wypowiedzi posła s. na pewno zechcą to skupić w ramach jednej instytucji.

Dzień dobry, Kol. tele echo!
Ja też słyszałem o takich sygnałach.
Nie rozumiem tylko, o co w tym chodzi, bo albo jestem niedouczony, albo się nie orientuję, ale moim zdaniem SC w zakresie VAT zajmuje się tylko wąziusieńkim zakresem wynikającym z obrotu "celnego".
Gdzie w tym zakresie pole do działań na szeroką skalę, mających powstrzymać lub odwrócić trend w uszczupleniach, a raczej wyłudzeniach VAT-u?
W obrocie wewnątrzwspólnotowym, o którym z takim znawstwem wypowiada się P. Szałamacha, SC nie posiada kompetencji...
O co więc w tym wszystkim chodzi?
Czyżby o znalezienie pretekstu do rozwałki Naszej Służby Celnej?
Pozdrawiam
 
Dzień dobry, Kol. tele echo!
Ja też słyszałem o takich sygnałach.
Nie rozumiem tylko, o co w tym chodzi, bo albo jestem niedouczony, albo się nie orientuję, ale moim zdaniem SC w zakresie VAT zajmuje się tylko wąziusieńkim zakresem wynikającym z obrotu "celnego".
Gdzie w tym zakresie pole do działań na szeroką skalę, mających powstrzymać lub odwrócić trend w uszczupleniach, a raczej wyłudzeniach VAT-u?
W obrocie wewnątrzwspólnotowym, o którym z takim znawstwem wypowiada się P. Szałamacha, SC nie posiada kompetencji...
O co więc w tym wszystkim chodzi?
Czyżby o znalezienie pretekstu do rozwałki Naszej Służby Celnej?
Pozdrawiam

pan poseł zapewne ma na myśli oddanie całej karuzeli pod kontrolę jednej instytucji, włącznie z kończącą transakcją z zerową stawką vat. w której mamy do czynienia z wyłącznie z transakcjami na papierze. bez towaru albo z towarem o zerowej wartości handlowej.
 
Akcyza, hazard, granica i cło - na tym można zbudować bardzo silną formację z szerokimi zadaniami i uprawnieniami, przynoszącą ogromne wpływy do skarbu państwa, służbę dofinansowaną i skutecznie walczącą z szarą strefą, strzegącą granic, gospodarki i bezpieczeństwa finansowego kraju. Jest tylko jeden warunek konieczny - charyzmatyczny przywódca silnie utożsamiający się ze Służbą Celną i pragnący jej rozwoju. Jak na razie to mamy wodza, który nie raz opisał co o nas myśli i który dąży do likwidacji służby zastępując ludzi kolejnymi systemami.

taaa... to racja ale teraz to nas czeka jakiś Artur Zawisza lub Marian Banaś... a może i KAS :cool::cool:
 
Albo klasyczne celnictwo jak to już napisano wcześniej (ze służbą kontraktową, bo do szukania papierosów nie trzeba ekspertów, aspirantów, oficerów, koordynatorów...), albo coś w rodzaju policji finansowej.
A co do nowych zadań, to skoro był hazard to może być również podatek od psów albo opłata klimatyczna.

Na marginesie, to powszechnej chęci uczenia się czegoś nowego, pasującego do nowej rzeczywistości nie zaobserwowałem...ale jako odszczepieniec jak zwykle się mylę
 
Back
Do góry