G
Guest
Gość
Tak jest koleżanki i koledzy!!! To kwestia max. paru dni a może nawet jednego dnia. Na pewno dojdziemy z rządem do satysfakcjonującego nas porozumienia bo rząd nie może sobie pozwolić na dłuższą bezczynność. Rozejżyjcie się jaką jesteśmy siłą i do czego doprowadziła tylko parodniowa nasza nieobecność w pracy. Nie byłoby tego gdyby rząd szybciej podjął się negocjacji. Myślał że się poddamy a nie poddaliśmmy się. Teraz muszą z nami się liczyć.