Mówimy o pseudoreformie z 2017 roku, wprowadzajacej KAS, ok. 10% funkcjonariuszy nie dostało propozycji i jak to określiła ustawa ich stosunek służbowy wygasł, co oznacza, że wypie...lili ich na bruk. Kolejna grupa funkcjonariuszy (coś koło 20%) dostali propozycję, ale pracy, czyli z dnia na dzień stali się cywilami. Mogli nie przyjąć tej propozycji, ale wtedy dołączyliby do grupy "wygaszonych".
Trudno przewidzieć kiedy będzie kolejna duża reforma, Średnio co kilka lat jest jakaś organizacyjna zawierucha. Skoro raz (i to nie tak dawno) mogli pozbawić funkcjonariuszy munduru, to mogą to zrobić ponownie. Problemem jest nasza podległość pod MinFin., gdzie urzędasy nie czują pragmatyki służby i utrudniają nam życie jak mogą.
Jeśli chodzi o mobbing to podejrzewam, że we wszystkich służbach jest na podobnym poziomie. Jak będziesz miał szczęście to możesz tego długo nie zauważyć.