• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Na wesoło

n1ai88s0sw4cwk40c04o0wsswss.600.jpg
 
Sobota wieczór. Dzwoni telefon w domu hydraulika.
- Dobry wieczór. Mówi Kowalski. Pana lekarz domowy. Pan przyjdzie do mnie pilnie, bo toaleta mi się zapchała.
- Ale Panie Doktorze! Jest sobota wieczór. Jestem w garniturze i lakierkach i zaraz na randkę wychodzę.
- Proszę Pana. Jak Pan ma problemy ze zdrowiem to ja przychodzę o każdej porze. Dnia i nocy.
- No dobrze. Za chwilę będę.
Po piętnastu minutach hydraulik puka do mieszkania lekarza. Faktycznie ubrany w garnitur i lakierki. Lekarz prowadzi go do toalety. Pokazuje zapchaną muszlę. Hydraulik zagląda do środka. Cmoka. Wyjmuje z kieszeni jakieś tabletki. Wsypuje do muszli i mówi.
- Dobra, a teraz niech pan muszlę obserwuje przez dwa dni. Jak nie będzie poprawy - to Pan do mnie zadzwoni w poniedziałek.
 
Przychodzi Marit do trenera i mówi:
- Panie trenerze od tych środków, które mi pan daje pojawiają mi się w dziwnych miejscach włosy.
- O, nie ma się co martwić, a gdzie dokładnie wyrastają?
- Na jajach
 
Wraca Stoch po zawodach w Garmisch-Partenkirchen do domu,a tam żona przygotowala przyjęcie na jego cześć.Są wszyscy: Prezes Tajner,Trenerzy Kruczek i Mateja,skoczkowie:Małysz,Hula,Murańka,Miętus,Kot,Zniszczoł,Żyła oraz sąsiedzi-górale.W pewnym momencie skonczyly się Harnasie...Żona mowi do Stocha:"Kamil,skocz po piwo do sklepu".Stoch na to:"Dla mnie za blisko,niech Miętus skoczy"...Na to Miętus:"Dla mnie za daleko, może niech Żyła skoczy".A Żyła:"Ja, dlaczego ja?W wojsku jest tak,ze skacze Kot,najmlodszy".Na to Kot:"Ale najmłodszy jest Murańka,niech on skoczy".Na to Klimek nieśmiało:" Ja??? Ja nie jestem pełnoletni,nie sprzedadzą mi piwa,co najwyżej Miętusy" ...Trener Kruczek patrzy w stronę Zniszczoła,ale po chwili myśli:"Nie,jeszcze butelki po drodze wytłucze..." Wreszcie odzywa się Prezes Tajner :"Leć,Adam,leeeć.." A Małysz:" Ja???Ja już dawno nie skaczę...Niech Stefan hula" .Na to trener Mateja:"No nie bądz Żyla,Stefan,nie daj się prosić"....I Stefan zgodził się:)Zona Stocha mówi:"to weż jeszcze miętusy dla Klimka,wódkę dla Prezesa i sok Fortuna,bo Fortuna do wódki pasuje"... Stefan wraca po kwadransie i mówi:"Fortuna nam nie sprzyja.Halny hula -sklep zniszczoł,ani Harnasiów nie bedzie,ani Miętusów dla Klimka,ani wódki i Fortuny...Zakopane wszystko...
 
Back
Do góry