Kości zostały rzucone

[slawomir.siwy]

Dzisiaj w Sejmie, podczas posiedzenia Podkomisji, Pan Minister Jacek Kapica zawnioskował o przyjęcie ustawy o Służbie Celnej z dniem 01 stycznia 2010 roku.
Wywołany do tablicy, czy tym samym zgadza się na odebranie podwyżek wszystkim funkcjonariuszom i pracownikom SC w 2009r., pozostał niestety niewzruszony i potwierdził, że nie podejmie żadnych starań o ich uruchomienie.
Następnie, na wniosek ZZ, zmieniono datę na 01 grudnia, jednak Minister i tak podkreślił, że to nic nie zmienia, bo nie uruchomi podwyżek bez wartościowania, a to zaplanował na 01 stycznia 2010r.
KOŚCI ZOSTAŁY WIĘC RZUCONE, SSC DZIAŁA I TO W SPOSÓB NIESKRYWANY NA SZKODĘ SWOICH PODWŁADNYCH.

 

[Obi Wann Zollobi]

Informacje o fakcie przeniesienia ustawy na 01.01.2010 miałem już od kilku dni, najciekawsze jest to że pieniążki zapisane na ten rok przepadną ( może się mylę....., jeżeli tak to proszę wyprowadzić mnie z błędu)
No coż w jedności siła ...., jedności nie ma, kasy nie ma.
Kiedyś miałem szacunek do Bossa za udział na forum, niestety Pinokio z niego

 

[jabol]

Policja dostała podwyżki, Straż Graniczna dostała. ABW wskoczyła na wielokrotność kwoty bazowej do poziomu 3,4 - 17 kwietnia Premier podpisał rozporządzenie w tej sprawie (my mieliśmy chyba w tym roku osiągnąć 2,5, ale można o tym zapomnieć).
cóż jeszcze nas czeka? lub raczej co nas ominie?

Teraz widać różnice pomiędzy Uchwałą modernizacyjną, a Ustawą modernizacyjną!!!

 

[megaman]

Robią z nami co chcą

A my co najwyżej możemy sobie pobeczeć na tym forum...

 

[Levi]

A my co najwyżej możemy sobie pobeczeć na tym forum...

A na usta cisną się słowa...."...miałeś celniku złoty róg....ostał ci się ino sznur..."

 

[głos]

rządzący robią wszystko a raczej imają się przeróżnych sposobów by tylko nic nie dać, okłamują nas i zwodzą obietnicami i śmieją się w kułak bo wiedzą i są pewni,że nasze protesty, żądania to tylko przysłowiowe strachy na Lachy i tutaj się kłania metoda kija i marchewki

 

[Arogant Profesjonalista]

kij i marchewka

Tak prawdę powiedziawszy nie wiem co jest lepsze w przysłowiowych 4 literach czy kij czy marchewka?

 

[Mina]

Pobudka!

Do rzeczy, Panowie i Panie. Nie czas i miejsce na zastanawianie sie co lepsze - kij czy marchewka, w każdym razie nie w tym temacie.
Sławek nie po to podjął ten temat. Wszystko jedno kiedy wejdzie ta cholerna ustawa. I tak jest krzywdząca dla większości z nas.
Zróbmy COŚ .
Zbliżający się sezon urlopowy jest bardzo dobrym momentem na odpoczynek .

 

[lotek]

Ludzie ograniczeni a przy tym fanatycy stanowią plagę ludzkości. Biada państwu, w którym tacy ludzie mają władzę. Są nietolerancyjni i pozbawieni wszelkich skrupułów. Uważają, że cały świat kłamie, a tylko oni mówią prawdę.​

— Mikołaj Gogol
Z pozdrowieniami dla Premiera,Boniego i Kapicy

 

[t.morus]

wykorzystajmy to, że jeszcze zwolnienia L4 mamy płatne w 100%... jak to mówią nasi piłkarze... nie ma sianka nie ma granka.

 

[Wieśniak]

A może by SSC przed Trybunał Stanu za niedopełnienie obowiązków???
Agentowi Boniemu wysyłać listy z "pozdrowieniami" od SB, a Słoneczko Peru niech więcej nie liczy na nasze głosy...a idą wybory....

 

[BIZI]

Dobre!

wykorzystajmy to, że jeszcze zwolnienia L4 mamy płatne w 100%... jak to mówią nasi piłkarze... nie ma sianka nie ma granka.

Wszystko jedno czy WŻ, czy zwolnienia, czy urlopy zaplanowane. Ważne jest żeby nasz TWARDY i NIEPRZEJEDNANY PREMIER (ze swoją świtą) przekonał się, że to jeszcze nie koniec. A z nami debaty na pewno nie wygra.

 

[Sedzia]

To się nadaje do prokuratury- jesteśmy dymani wbrew własnej woli.....

Myślę że to jest ostatni moment na WSPÓLNE działanie WSZYSTKICH ZZ. Wspólne wystąpienie może tylko przynieśc efekt. Myślę że czas pogrozić premierowi palcem- nieładnie jest nie dotrzymywać obietnic.....

My przeciez niechcemy nic ponad to co ustaliliśmy- podwyżka w 2009 roku!

 

[Obi Wann Zollobi]

Myślę że to jest ostatni moment na WSPÓLNE działanie WSZYSTKICH ZZ.....raczej nie widzę szans na to. Wyjścia są nastepujące:
1. Zryw całej celniczej braci ( moim zdaniem marne szanse).
2. Zainteresować kolejnym cudem naszego kochanego słońca Peru kogoś z opozycji.
3. Oddać głos na innych cudotwórców.
24.09.2008:
Cytat:
Napisał Obi Wann Zollobi
Jednak przeszedł pan na ciemną stronę mocy. Szkoda ufałem panu

Skąd taki wniosek? Moc pomogła doprowadzić do przyjęcia programu modernizacyjnego.

Będziemy dyskutować jak podzielić te środki na elementy motywacyjne, wzrost świadczeń i wzrost wynagrodzeń.
jk ( odpowiedz Bossa.....)

 

[wernychora]

Cześć.
Czytam forum od dłuższego czasu, i niestety dochodzę do wniosku, że znaczna częśc ludzi jest dość żałosna. Bez urazy, ale obserwuje się ciągle powtarzający schemat postępowania. Nowa inormacja(post na forum)------>żal rozgorycznie------->użalanie sie nad sobą (znowu nas wydymali, oni maja lepiej. etc). Ale prawda jest przykra. Dajemy się dymać to nas dymią.
Faktem jest , że w rękach wielu z Was jest tak silne narzedzie, które z powodzeniem można wykorzystac(Wschodnia granica, brama Uni Europejskiej) aby wkońcu coś wywalczyć. A chociaż wyegzekwować to co nam obiecali.
Jaki to problem, powtórzyć jedną jedyną udana akcje, kiedy każdy z nas uczciwie, solidarnie chciał podjąc walke?
Na końcu chciałbym wspomnieć o związkach, które kompletnie, nic nie robią w tej sprawie. Ludzie nasza ostatnia szansa zorganizować coś , aby polepszyć, cokolwiek w naszej pracy!
Obawiam się że niebawem, odpowiedzią na Naszą akcje, będzie mała zamiana stanowisk pracy i nie dość że nic nie uda nam sie wywalczyć, to do tego zostaniemy na bruku.
Tak więc wydaje mi się że nie ma co kolejny raz rozwijać tego wątku na 17 stron, tylko w końcu podjąć jakieś konkrety. Związki! może wyłuchacie głosu ludzi,(którzy domagaja się czegoś kolejny raz) i zorganizujecie konkretną akcje? (poza wysyłaniem tabletek, ulotek etc?) bo te wydają sie conajmniej śmieszne a i efekt kżdej z nich jest śmieszny!)

Ja serdecznie pozdrawiam. I tutaj pozostawiam czas na refleksję Chcemy być dymani, czy w końcu, odwrócimy role?

 

[BIZI]

związki się pochowały

ZZ czekają na oddolną akcję zamiast ja zorganizować. Po co te związki? (wyj. zz celnicy.pl) Panie Sławku, może jakiś komentarz.

 

[zynek]

mam zbędną taczkę, mogę ją dostarczyć pod MF.

 

[pyrek]

zz mają nas w d.......... siedzą sobie wysoko najedzeni i za nic nie odpowiadają, a jaka kasa

 

[gość22]

Obserwując to bagno, stwierdzam że skoro kasy dla zoli nie będzie, to i nie bedzie ustawy.To w koncu najbardziej na tym bałaganie zależy kierownictwu. To oni liczą na profity najbardziej.Trzeba ustawę blokować , a jeśli nas rozwiążą to oni najbardziej na tym stracą. Kto dziś przyjmie do pracy kijowego pseudo MENAGERA z celniczą przeszłością.Dziś są ważni bo są na stołkach, jak wylecą mało kto im rękę poda.

 

[jeppi]

Koledzy i koleżanki. Związki zawodowe po akcji styczniowej prowadziły ciągłe negocjacje skupiając sie na ustawie, która jak wierzyli - miała wejść w życie w tym roku. Uważam ze dwa podstawowe błędy jakie popełniły to:
1. Brak jednomyślności i współpracy a wręcz konkurowanie między sobą. To wprowadzali chaos w stronie rządowej co działało na naszą niekorzyść.
2. Akcje z listami były slabo nagłośnione medialnie. Strona rządowa dalej robić swoje bo nie było presji medialnej. Media kreują ich obraz w oczach wyborców. Jeśli wyborcy nie wiedzą że kandydat w przyszłych wyborach to kłamca to na niego zagłosują. Ale jeżeli media będą pod kątem obietnic patrzeć takiemu na ręce, zmuszony on zostanie do ich spełnienia, no chyba ze mu nie zależy na wyborcach.

Temat założony przez Sławka miał charakter informacyjny, nie mógł on oficjalnie nawolac do buntu, ponieważ po ostatniej akcji jest pod obserwacją zwierzchników, którzy czekają na pretekst by sie go pozbyć. Oficjalne nawoływanie do buntu przez Sławka nie wchodzi więc w rachubę, ale temat przecież został założony.

Sławku dyplomację masz opanowaną bardzo dobrze.

A co do działań...
Gdy przeczytałem tą (nie)spodziewaną informację o złamanych przez rząd obietnicach jakoś gorzej się poczułem, tak jakoś słabo, a jak organizm osłabiony to łatwo załapać jakąś chorobę. A wy nie poczuliscie sie słabiej? Może trzeba z tym iść do lekarza?

Zastanawiam się kiedy wybuchnie z tego jakaś epidemia?