• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Koronawirus

A dlaczego ma się j...ć w czoło? Mój wpis był po części stworzony w celu prowokacji i przemyśleń i po części to się udało. Ale taka jest prawda. Dlaczego osoby które nie mają czwórki z przodu w pensji mają stać na pierwszej linii? A tak się dzieje. Zdrowie, życie i rodzina zawsze będzie dla mnie ważniejsze niż służbą czy praca. Jeśli dla kogoś jest odwrotnie to jego sprawa. Może nawet oddać swoje uposażenie na walkę z wirusem. Wasz wybór!
 
dodatek kontrolny nawet w wysokości 10000000 nie zrekompensuje ryzyka.
ci, co nie muszą, nie powinni się narażać.
ci, co muszą powinni zostać doposażeni i właściwie nagrodzeni.

ale nie można w sposób jw. stawiać sprawy.
tyle w temacie.
 
A dlaczego ma się j...ć w czoło? Mój wpis był po części stworzony w celu prowokacji i przemyśleń i po części to się udało. Ale taka jest prawda. Dlaczego osoby które nie mają czwórki z przodu w pensji mają stać na pierwszej linii? A tak się dzieje. Zdrowie, życie i rodzina zawsze będzie dla mnie ważniejsze niż służbą czy praca. Jeśli dla kogoś jest odwrotnie to jego sprawa. Może nawet oddać swoje uposażenie na walkę z wirusem. Wasz wybór!

To odejdź ze służby i idź do pracy.

Najlepiej na swoje.

Będziesz pracował tylko wtedy i tylko tyle, ile będziesz chciał.
 
To odejdź ze służby i idź do pracy.

Najlepiej na swoje.

Będziesz pracował tylko wtedy i tylko tyle, ile będziesz chciał.

Bolo a Ty jesteś na granicy? Jeśli nie, to zawsze możesz ruszyć w ramach GRK. Może wtedy np. jakaś matka, która ma male dziecko ograniczy ryzyko zarażenia. Każdy łatwo rzuca słowa "to służba a nie praca" ale najłatwiej przychodzi to tym co już wysluzyli swoje i siedzą w ciepełku.
 
Bolo a Ty jesteś na granicy? Jeśli nie, to zawsze możesz ruszyć w ramach GRK. Może wtedy np. jakaś matka, która ma male dziecko ograniczy ryzyko zarażenia. Każdy łatwo rzuca słowa "to służba a nie praca" ale najłatwiej przychodzi to tym co już wysluzyli swoje i siedzą w ciepełku.

A ty?

Ja już nie w oc granicznym ale wew

Na codzień z kierowcami z turcji, włoch, iranu, całej europy i azji towarówka idzie nadal

Swoje dzieci kocham nad życie, ale służba i obowiązek wzywają

A co do zastępstw, ta matka nie wiedziała że nie idzie do pracy ale na służbę?

Ja nie oczekuję zmiany, pomocy, od kogoś z biur, oni mają swoje obowiązki

Ja wykonuję swoje

Na granicę też trafiłem, miałem małe dziecko i w pt o 14.30 dowiedziałem się że od soboty od 8.00 służę na granicy, 100km dalej, na stałe

I matka z granicy też niech wykonuje swoje, tym bardziej że część przejść zamknięto a ruch osobowy ograniczono

A skoro już tak się mną zainteresowałaś i zaspokoiłem twoją ciekawość to może coś napiszesz o sobie

Jesteś w biurze czy w oc, osobowy czy towarowy, funk czy cywil? I od jak dawna?
 
Ostatnia edycja:
Bolo a Ty jesteś na granicy? Jeśli nie, to zawsze możesz ruszyć w ramach GRK. Może wtedy np. jakaś matka, która ma male dziecko ograniczy ryzyko zarażenia. Każdy łatwo rzuca słowa "to służba a nie praca" ale najłatwiej przychodzi to tym co już wysluzyli swoje i siedzą w ciepełku.

@Ruletka - nie wiesz, czy on jest na granicy czy nie, ale gdyby nawet nie był obecnie, to za godzinę
może się tam znaleźć "ze względu na potrzeby służby" i będzie miał g*wn*, a nie możliwość wobec
tego - wypowiedzenia jakiegoś sprzeciwu! Dlatego właśnie nazywa się to służba, a nie praca ...
 
Ruletka

Widziałem że przeczytałaś, przeglądałaś, ale pomysłu i odwagi na merytoryczną odpowiedź zabrakło?
 
Ostatnia edycja:
Zamknięto niektóre przejścia, i ludzie muszą jeździć po 200 km w jedną stronę!!!! Sławku po co był ten apel?????????
 
Mojego przejścia nie zamknięto, jestem dzisiaj z innymi, obsada ok 70% normalnego kolejka sobie stoi tzn rusza wg narzuconego rytmu żeby nie robić skupiska ponad 50 osób. Bez dodatku i nie płacze. Pewnie wolałbym w domu być z rodziną ale takie mam obowiązki i przełożony tego nie zmienił. Nie ma sensu się licytować kto ma gorzej kto lepiej chociaż tak to wygląda. Zarządzanie kryzysem to nie łatwa sztuka a nasi przełożeni na różnym szczeblu jeszcze długo się tego nie nauczą. Dziwnych i zaskakujących decyzji przed nami jeszcze dużo. Absurdów już sam kilka doświadczyłem lub usłyszałem.
Szczęście rodziców dzieci do lat 8 bo mogą skorzystać ze zwolnienia, reszta mających starsze lub nie posiadających dzieci musi w tym trwać.
Nie ma sensu nawzajem biczować.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
 
Człowiek był na "granicy" wewnętrznej, potem zewnętrznej, teraz biuro. Wszędzie jest tak samo podziały, podziały a górze tylko w to graj. Dlaczego? Nigdy się nie zjednoczymy. Zawsze jedni będą gorsi drudzy lepsi. Jedni mają ciepłe posadki i eksperckie stanowiska, drudzy zapieprzają po 12 h mając całe życie stanowisko młodszy lub specjalista. Jedni awanse co rok, dwa a drudzy co pięć ustawowo a i tak można sie do czegoś doczepić. Jedni to czyste mundurki, inni to brudasy. Tak było przed połączeniem nas w Sras i tak jest teraz. Ktos zakłada na na forum jakiś wątek, wchodzę bo chcę przeczytać coś merytorycznego, jakąś ku.wa kwintesencję, bo może ktoś ma coś mądrego do powiedzenia i zawsze jest to samo: początek dobry, środek zj.bany a na końcu już walka. Wiem, wiem teraz ja dostanę zj.bkę. Pozdrawiam
 
Ruletka

Widziałem że przeczytałaś, przeglądałaś, ale pomysłu i odwagi na merytoryczną odpowiedź zabrakło?

To może Ty masz jakieś prorocze wizje, bo rzeczywiście przeczytałam ale dop teraz. Zawsze możesz zgłosić swoją kandydaturę ku chwale ojczyzny i zwolnić ta przysłowiową Matkę z granicy. Może pada na pysk, a Ty taki jurny. Mnie nie zwolnisz, ja w biurze, jako funk. Trzymajcie się wszyscy zdrowo!
 
Brytyjski rząd zakłada, że niezależnie od przyjętych działań, w Wielkiej Brytanii zarazi się nawet 80 proc. populacji. Skoro więc nie można zatrzymać zakażeń, należy położyć większy nacisk na leczenie chorych. Ponieważ wszyscy chorzy nie otrzymają pomocy, bo nie ma tylu miejsc w szpitalach, należy zająć się tymi, którzy rzeczywiście tego wymagają. Osobami starszymi, i obarczonymi chorobami przewlekłymi.
Te osoby, które są najbardziej wrażliwe na wirusa, gdy większość populacji się uodporni, będą więc bardziej bezpieczne, bo otoczone osobami, które już nie zarażają, ani same się już nie zarażą. Według BBC rząd zakłada, że „odporność stadna” zostanie osiągnięta gdy 60 proc. społeczeństwa przejdzie infekcję.
Nie zamknięto na wyspach więc szkół, ani nie odwołano imprez masowych. Jak podkreślił premier Boris Johnson o wiele większym zagrożeniem dla kraju byłoby tąpniecie gospodarki wskutek zamknięcia sklepów, restauracji i barów, niż sama epidemia. Według niego „ludzie szybko będą mieli dość restrykcji, jeśli zostana wprowadzone na tak wczesnym etapie”. Zaznaczył jednak, że za jakiś czas- gdy epidemia sięgnie apogeum- władze mogą sięgnąć po ostrzejsze środki – takie jak te wprowadzone już we Francji, Niemczech czy Polsce.
Ekspert: Koronawirusem zarazi się 60-70 procent populacji
W Niemczech szybko rośnie liczba osób będących nosicielami koronawirusa. Renomowany wirusolog jest przekonany, że prędzej czy później zarazi się większość populacji. Liczy się jednak czas.
Przypuszczalnie zarazi się 60 do 70 proc. Osób, ale nie wiemy, w jakim okresie. Może to być w przeciągu dwóch lat albo nawet dłużej. Problematyczne będzie, jeżeli te infekcje nastąpią w krótkim czasie. Dlatego władze robią wszystko, by rozpoznać zarzewia zakażeń i spowolnić dalsze rozprzestrzenianie się infekcji – wyjaśnia ekspert.
Może być tak że nie mamy tak naprawdę na to wpływu.
 
Ostatnia edycja:
Panie Boże. Chroń mnie od zarazy i osób myślących jak Kanapowiec.
Dziś zaleca się dystans zdrowotny 1-1,5 metra.
Ale od Ciebie Kanapowiec dystans 100 metrów to z amało.
Osobiście nie chciałabym cię widzieć nawet na horyzoncie.
Wstyd i pewnie gdybyś się musiał podpisać imieniem i nazwiskiem nie bylbys taki skłonny ujawnić wszystkim swoich durnych przemyśleń.
 
To może Ty masz jakieś prorocze wizje, bo rzeczywiście przeczytałam ale dop teraz. Zawsze możesz zgłosić swoją kandydaturę ku chwale ojczyzny i zwolnić ta przysłowiową Matkę z granicy. Może pada na pysk, a Ty taki jurny. Mnie nie zwolnisz, ja w biurze, jako funk. Trzymajcie się wszyscy zdrowo!

To się zgłoś za tą matkę, jesteś młoda, odporna

ja jestem 50+, po zawale, staż 30 lat, 4 belki, robię w oc, wcześniej granica i wiele różnych komórek, jestem tu potrzebny

I obowiązki, mimo oczywistych zagrożeń, niedoskonałości zarządzania i wielu in będę wypełniał

Jako młody funk więcej szacunku dla starszych kolegów, i pokory

Merytorycznie nie odniosłaś się do 80% mojego posta

No bo i co mogłabyś napisać

Tylko po co brnąć...

I do tego matka z wielkiej litery a Ojczyzna z małej? Litości...

Mamy inne priorytety

Jedno z nas w służbie jest przez pomyłkę...
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry