Koronawirus

Wszyscy powracający do kraju obowiązkowa kwarantanna, a funkcjonariusze kontrolujący i spisujący dane tych podróżnych również?

Czy będziemy wystawiać jakieś dokumenty o obowiązkowej kwarantannie na podstawie których pracujący w DE i RP będą występować o L4?


Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka
 
A w poniedziałek miałem jechać do Frankfurtu po proszek do prania i środki do dezynfekcji

Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka
 
Na wschodnich OC czesc kadry kierowniczej ubiegła koronowirusa i się poddaje kwarantannie w zaciszu domowym. Uczmy się od najlepszych i uczonych w piśmie.
 
jabol napisał:
www.slubice24.pl

Polacy z pogranicza będą mogli pracować w Niemczech. Nie obowiązuje ich kwarantanna

Ważna informacja dla osób mieszkających w rejonie przygranicznym i pracujących w Niemczech. Nie będzie ich obowiązywać zapis mówiący o 14-dniowej kwarantannie po przekroczeniu granicy.
www.slubice24.pl
Kliknij aby rozwinąć...

Fakt, że nic lepszego nie da się wymyślić dla ludzi z zachodniej Polski pracujących w Niemczech,
ale nie da się ukryć, że to bardzo szeroka furtka dla koronawirusa. Zwłaszcza przy wrodzonej
umiejętności naszych rodaków, do "obchodzenia" niezbyt precyzyjnych przepisów ...
 
Dzisiaj w sklepie rozmawiałem z pracującym sortowniach pod Berlinem, powiedział że o tak będą jeździć, bo im nikt nie zapłaci za absencję. Ja mu na to, że u nas jest obowiązek kwarantanny i ludzie dostają zwolnienia lekarskie (w Niemczech też) , a on, że ma to gdzieś i nikt mu nie będzie mówił, że nie będzie jeździł do Niemiec. W Berlinie na razie są 174 zgiagnozowane przypadki.

Moim zdaniem zakaz powinien być dla wszystkich, a jak chcą pracować za granicą to nikt im tego nie zabroni, tylko niech na razie tam nocują.

A co z kierowcami tirów? Skoro obrót towarowy ma się odbywać, to tiry na wagony.

Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka
 
Wielokrotnie mówiliśmy tu o tym , że należy zadbać o zdrowie. To jest ten czas że naprawdę musimy!!! Niech nikt nam nie kadzi jakimś poczuciem obowiązku czy służbą. Dbajmy o siebie i swoje rodziny! Nie dajmy się dymać naszym przełożonym!
 
Oficjalnie zadanie otrzymała do realizacji Straż Graniczna, wszędzie piszą, że to SG kontroluje, zabezpiecza, poucza, a obsada jakoś pół na pół z SCS a o nas cisza.

Czyżby nasi rzecznicy prasowi bali się zwykłej wizyty na przejsciach, zrobienia kilku fotek ze sobą w tle, może nawet wewnątrz kontrolowanego autokaru?

Osoby odpowiedzialne z logistyki mogłyby przyjechać i zobaczyć jak funkcjonariuszki SCS na przejściu w Świecku od kilku miesięcy muszą same sprzątać pomieszczenia służbowe, gospodarcze oraz toalety, gdyż nie ma firmy sprzątającej, a czystość szczególnie teraz przy korono jest ważna.
Jeżeli nie potrafią załatwić sprzątaczki to mogą przyjechać i pomoc sprzątać.





Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka
 
Ostatnia edycja:
jabol napisał:
Oficjalnie zadanie otrzymała do realizacji Straż Graniczna, wszędzie piszą, że to SG kontroluje, zabezpiecza, poucza, a obsada jakoś pół na pół z SCS a o nas cisza.

Czyżby nasi rzecznicy prasowi bali się zwykłej wizyty na przejsciach, zrobienia kilku fotek ze sobą w tle, może nawet wewnątrz kontrolowanego autokaru?



Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka
Kliknij aby rozwinąć...
Prawdopodobnie nie wiedzą jak do końca nazywa się nasz twór, służba celna, służba celno-skarbowa czy kas. Śmiech
 
Kanapowiec napisał:
Wielokrotnie mówiliśmy tu o tym , że należy zadbać o zdrowie. To jest ten czas że naprawdę musimy!!! Niech nikt nam nie kadzi jakimś poczuciem obowiązku czy służbą. Dbajmy o siebie i swoje rodziny! Nie dajmy się dymać naszym przełożonym!
Kliknij aby rozwinąć...

Po pierwsze - co to ma wspólnego z "dymaniem przez przełożonych, a po drugie - jak proponujesz
inaczej "dbać o siebie i swoje rodziny", niż robimy to obecnie ??
Masowe zwolnienia lekarskie i siedzenie w domu ?! Toż to dopiero początek ewentualnej pandemii,
więc zwolnienie z powodów różnych - w tym wypadku bardziej błahych powodów - jest nie tylko
trudne, ale i niezbyt rozsądne. Ileż też można ciągnąć takie zwolnienie zwłaszcza, że spodziewać
się można tylko wzrostu zachorowań i to dopiero za jakiś czas.
To wszystko nie jest takie proste i oczywiste, a przecież wiadomo, że żadne rozwiązania nie mogą
dotyczyć tylko niewielkich, "wybranych" grup społeczeństwa. Rzecz chyba jasna, że wszyscy muszą
z czegoś żyć, co dotyczy zarówno pracowników w fabrykach, jak i ich właścicieli i zarządzających,
urzędników, funkcjonariuszy, polityków, lekarzy itd. - czyli sfery produkcyjnej, rolniczej, zdrowotnej,
energetycznej, transportowej itp. w rygorze szeroko pojętego bezpieczeństwa gospodarki państwa
czy też prywatnej, nie tylko w rozumieniu zdrowotnym, ale i ekonomicznym.
Obecnym rozwiązaniom wiele brakuje i są wśród nich także nielogiczne i bezsensowne (np. zakaz
zgromadzeń powyżej 50 osób, w sytuacji choćby już większości urzędów, a co dopiero fabryk).
Jednak to dopiero początek, wszyscy dopiero uczymy się procedur postępowania, a trzeba jeszcze
pamiętać, że zawsze znajdą się tacy, którzy będą łamać najdoskonalsze rozwiązania i procedury ...
 
Zawsze znajdą się też tacy którzy na każdy temat muszą się wypowiedzieć popisując się swoją wątpliwą erudycja w każdym temacie. Po pierwsze nie słyszałem o ekspertach kierownikach i naczelnikach mających wspierać kontrole na granicach tylko wskazuje się "robili" z śpb. Po drugie zwolnienia można ciągnąć długo o czym wiedzą Ci którzy swego czasu walczyli o Cło (których z tego miejsca pozdrawiam). Tyle w temacie.
 
Kanapowiec napisał:
Zawsze znajdą się też tacy którzy na każdy temat muszą się wypowiedzieć popisując się swoją wątpliwą erudycja w każdym temacie. Po pierwsze nie słyszałem o ekspertach kierownikach i naczelnikach mających wspierać kontrole na granicach tylko wskazuje się "robili" z śpb. Po drugie zwolnienia można ciągnąć długo o czym wiedzą Ci którzy swego czasu walczyli o Cło (których z tego miejsca pozdrawiam). Tyle w temacie.
Kliknij aby rozwinąć...

Ale może tak coś w temacie, a nie osobiste przytyki z powodu braku innych argumentów ?!

ps
Nic nie wiesz o mojej walce o Cło, pożal-się-boże kanapowcu - milczący do końca grudnia 2019.
Nie muszę się pytać, co robiłeś do tego czasu ...

zombie napisał:
Zablokować cat
Kliknij aby rozwinąć...

Mocne !!
Ot, argumenty żywego-trupa ...


 
Kanapowiec napisał:
Wielokrotnie mówiliśmy tu o tym , że należy zadbać o zdrowie. To jest ten czas że naprawdę musimy!!! Niech nikt nam nie kadzi jakimś poczuciem obowiązku czy służbą. Dbajmy o siebie i swoje rodziny! Nie dajmy się dymać naszym przełożonym!
Kliknij aby rozwinąć...
Jesli jesteś chory to masz obowiązek iść na L4, bo jak rozumiem o takiej sytuacji piszesz.
 
Standardzik u co poniektórych:
1. Wcześniejsza emerytura, wyższe płacę: należy się, to nie jest praca, MY jesteśmy SŁUŻBĄ, wy sweterki tego nie zrozumiecie.
2. Sytuacja w kraju wymaga skoordynowanych działań służb.
3. Ci z punktu 1:
Kanapowiec napisał:
Niech nikt nam nie kadzi jakimś poczuciem obowiązku czy służbą. Dbajmy o siebie i swoje rodziny! Nie dajmy się dymać naszym przełożonym!
Kliknij aby rozwinąć...
 
Kanapowiec napisał:
Wielokrotnie mówiliśmy tu o tym , że należy zadbać o zdrowie. To jest ten czas że naprawdę musimy!!! Niech nikt nam nie kadzi jakimś poczuciem obowiązku czy służbą. Dbajmy o siebie i swoje rodziny! Nie dajmy się dymać naszym przełożonym!
Kliknij aby rozwinąć...

To jest czas próby.

Dla jednych poczucie obowiązku, służba, dobro wspólne, Ojczyzna, to nie są puste słowa.

Dla innych indywidualizm, egoizm, pierwotny instynkt przetrwania są silniejsze.

Dobrze, że tych pierwszych jest więcej, bo kto by pilnował porządku, sprzedawał żywność, woził, leczył czy nadzorował obrót towarowy i ruch pasażerski, gdyby wszyscy byli jak ci drudzy.

To jest służba.

Odwagi.
 
Kanapowiec napisał:
Wielokrotnie mówiliśmy tu o tym , że należy zadbać o zdrowie. To jest ten czas że naprawdę musimy!!! Niech nikt nam nie kadzi jakimś poczuciem obowiązku czy służbą. Dbajmy o siebie i swoje rodziny! Nie dajmy się dymać naszym przełożonym!
Kliknij aby rozwinąć...
Życzę zdrowia - skoro jesteś chory
Ktoś jednak musi służyć i pracować (gdy Ty chorujesz), abyś mogł kupić leki, żywność, mogł się umyć, zapalić wieczorem śiatło...no chyba, ze wszyscy bedziemy tacy jak Ty i bedziemy myśleć tylko o sobie.
 
Za każdym razem gdy ktoś pisze, że twór KAS i wyodrębniona z niego ,,służba" celno-skarbowa to SŁUŻBA to proszę ustawodawców aby Straż Miejską nazywali też służba, bo bardziej na to zasługują. Naprawdę co niektórzy domorośli literalnie interpretują wyraz służba przypisując mu jedynie znaczenie, że ktoś się poświęca danej sprawie.
 
Back
Do góry