Hipotetyczna konsolidacja AP i SC

A w międzyczasie może te 10.000 z okładem celników, którzy nie są w związkach w końcu się obudzi i swoim członkostwem wesprze działania w interesie wszystkich? nie jest wam tak zwyczajnie wstyd, że nie stać was nie na jakieś bohaterskie czyny, ale po prostu na złożenie deklaracji? wasze składki też są potrzebne - nie na paczki świąteczne ale na prawników i lobbing

Popieram Bolo !!!!!!!!!!!!! W całej rozciągłości. I dalej dziwię się tym funkcjuszom co nie tylko do Celników Pl nie należą - ale do żadnych. To niebywałe - tacy biedacy.... erci.....
 
Niestety od 14.30 to już oficjalny przyszły Minister Finansów. Wnioski niech każdy wyciągnie sam.

i jego wypowiedź z 21.10.2015:

"Pierwsze kroki wymagać będą nowelizacji przyszłorocznej ustawy budżetowej, by wprowadzić daniny sektorowe – podatek dla sektora finansowego oraz dla hipermarketów. W przyszłym roku należy też rozpocząć podwyższanie kwoty wolnej. Równolegle powinna wejść reforma instytucjonalna aparatu skarbowego – powołanie Krajowej Administracji Podatkowej. Eliminuje ona jedną z podstawowych dysfunkcji fiskusa – podział obowiązków w poborze VAT na urzędy skarbowe (które pobierają VAT wewnątrzkrajowy) oraz na urzędy celne (które pobierają VAT wewnątrzwspólnotowy)."
 
i jego wypowiedź z 21.10.2015:

"Pierwsze kroki wymagać będą .... powołanie Krajowej Administracji Podatkowej. Eliminuje ona jedną z podstawowych dysfunkcji fiskusa – podział obowiązków w poborze VAT na urzędy skarbowe (które pobierają VAT wewnątrzkrajowy) oraz na urzędy celne (które pobierają VAT wewnątrzwspólnotowy)."
A co w tym złego?? NIech urzędnik będzie urzędnikiem a f-sz f-szem! Poza tym nie wiem czy pamiętacie założenia płacowe KAS... ? :) Dla takich szeregowych celasów jak większość z nas to bardzo dobra informacja. Albo KAS (i uzalezenienie wypłaty od najniższej krajowej plus podwyżka na początek-piszę jako specjalista S.C.) albo funkcjonariusz i pełne uprawnienia emerytalne. Jak dla mnie rewelacyjny pomysł.
 
Hipotetyczna konsolidacja AP i SC - za i przeciw

Pisałem już w wątku "emerytalnym" o tym, ale pozwolę sobie i tutaj :
- czemu Wy boicie się systemu KAS?
Z perspektywy specjalistów/starszych specjalistów KAS z 2005/2007 finansowo wygląda bardzo obiecująco. Skończy się tez sztuczna i szkodliwa dla środowiska SC sytuacja kiedy typowi urzędnicy będą udawać funkcjonariuszy i an odwrót. Będzie jasna i zdrowa sytuacja. Urzędnicy do cywila i KAS , funkcjonariusze w mundur i na emki. Czego więcej trzeba?
 
Pisałem już w wątku "emerytalnym" o tym, ale pozwolę sobie i tutaj :
- czemu Wy boicie się systemu KAS?
Z perspektywy specjalistów/starszych specjalistów KAS z 2005/2007 finansowo wygląda bardzo obiecująco.

O czym ty prawisz? W AP jest utajone bezrobocie, garniturki są lata świetlne za SC. Organizacyjnie i mentalnie- nie wspomne o ich pojmowaniu służebnej roli administracji. W razie połączenia, to my będziemy redukowali ich nadwyżkę. Kto będzie silniejszy- 13,5 tys. Celnikow, czy 40 tys. Skarbowcow? A przy swiadomosci obecnych decydentów (Kształcony za granicą MF, który twierdzi w wywiadzie, że SC odpowiada za VAT z tytulu cyt. Eksportu wewbatrz wspolnotowego) zobaczysz sprawiedliwosc jak przysłowiowa świnia siodło. Ta kusząca perspektywa to 1800 w US po 10 latach pracy- rzeczywiscie kusząco
 
Wszystkich KAs, czy też KAP raczej nie pomieści. Tyle tylko, że kruk krukowi oka nie wykole i zapewne na lodzie zostaną Ci na dole, w tym również Ci, co tak agitujŕ za KASem

Będzie ten sam burdel tylko bardziej ideologiczny, nadymany nomen omen misją.
 
Nie agituję za KASem. Po prostu nie rozumiem Waszych obaw. Z wpisów, trochę klaruje się sytuacja. Może i to prawda że każdy, nawet najlepszy ideał można dokumentnie spieprzyć przez polski model zarządzania... Może i jakies są powody do obaw przed KASem. Inna sprawa że typowe zwalczanie przestępczości (całę obecne wzp, spoooora część oc) jakoś nie widzę w KAS. Bo jak niby to miało wyglądać...?
 
A co w tym złego?? NIech urzędnik będzie urzędnikiem a f-sz f-szem! Poza tym nie wiem czy pamiętacie założenia płacowe KAS... ? :) Dla takich szeregowych celasów jak większość z nas to bardzo dobra informacja. Albo KAS (i uzalezenienie wypłaty od najniższej krajowej plus podwyżka na początek-piszę jako specjalista S.C.) albo funkcjonariusz i pełne uprawnienia emerytalne. Jak dla mnie rewelacyjny pomysł.

Może i nic złego, tylko od kiedy to Służba Celna pobiera VAT wewn. Czyżbym coś przegapił. Jeżeli na takim założeniu opiera się przekonanie o konieczności połączenia AP i SC to gratuluję.
 
Nie siedzialem ani dnia na okienku to i mnie orientuje się dokładnie w sprawach celnych. Jestem "od zawsze" w akcyzie paliwowej, hazardowej, "używkowej". Nie będę się wypowiadał o rzeczach o których nie mam bladego pojęcia. Napiszę jednak o czyms o czym mam pojecie. W naszej SC jest masa ludzi, którzy nie identyfikują się z mundurem i którym obce są wszelkie "służby". Gdy wyjeżdżamy w deltach na akcje nie widzą kompletnie sensu tego co robimy. Na głos mówią że to "przebieranki" a o patrolach mówią "spacerki". Nie ma sensu na siłę trzymać ich w naszych szeregach. Dla nas i dla nich jest to szkodliwe. Nie chciał bym mieć takiego partnera za plecami na rynku, a oni wcale by na tym rynku nie chcieli być. Nie dawniej jak kilka dni usłyszałem z ust dwojga f-szy że z nas (wszystkich) to dupa nie f-sze. Może i troche racji w tym było, ale...
- jeśli nie będziemy sami tego zmieniać (np. cwiczenia)
- jeśli sami nie będziemy postrzegać swojej formacji jako pełnowartościowej Służby
to na jaką cholerę bijemy się o emki?!
Dla wygodnej przyszłości?!
Bo mi zdawało się, że stanowimy bardzo ważny element służb mundurowych w Polsce.
Jeśli kiedyś na swojej drodze spotkacie policjanta, który o swojej formacji mówi/myśli że jest pseudomundurówką, to znaczyło by że nie jest na właściwym stanowisku.

Ot i tyle w temacie straszenia KAS. Wciąż uważam, że mogę mylić się, ale dajcie mi rzeczowe argumenty, że tak jest. Wtedy zrewiduję swoje stanowisko.
 
Tylko proszę jak już je opublikujemy, to nie komentujmy ich z punktu widzenia tego jak jest dzisiaj tzn. do czego doprowadziło obecne kierownictwo, a z punktu widzenia tego jak być powinno.
 
Nie siedzialem ani dnia na okienku to i mnie orientuje się dokładnie w sprawach celnych. Jestem "od zawsze" w akcyzie paliwowej, hazardowej, "używkowej". Nie będę się wypowiadał o rzeczach o których nie mam bladego pojęcia. Napiszę jednak o czyms o czym mam pojecie. W naszej SC jest masa ludzi, którzy nie identyfikują się z mundurem i którym obce są wszelkie "służby". Gdy wyjeżdżamy w deltach na akcje nie widzą kompletnie sensu tego co robimy. Na głos mówią że to "przebieranki" a o patrolach mówią "spacerki". Nie ma sensu na siłę trzymać ich w naszych szeregach. Dla nas i dla nich jest to szkodliwe. Nie chciał bym mieć takiego partnera za plecami na rynku, a oni wcale by na tym rynku nie chcieli być. Nie dawniej jak kilka dni usłyszałem z ust dwojga f-szy że z nas (wszystkich) to dupa nie f-sze. Może i troche racji w tym było, ale...
- jeśli nie będziemy sami tego zmieniać (np. cwiczenia)
- jeśli sami nie będziemy postrzegać swojej formacji jako pełnowartościowej Służby
to na jaką cholerę bijemy się o emki?!
Dla wygodnej przyszłości?!
Bo mi zdawało się, że stanowimy bardzo ważny element służb mundurowych w Polsce.
Jeśli kiedyś na swojej drodze spotkacie policjanta, który o swojej formacji mówi/myśli że jest pseudomundurówką, to znaczyło by że nie jest na właściwym stanowisku.

Ot i tyle w temacie straszenia KAS. Wciąż uważam, że mogę mylić się, ale dajcie mi rzeczowe argumenty, że tak jest. Wtedy zrewiduję swoje stanowisko.

A nie przyszło Koledze do głowy, że to utyskiwanie na bycie 'pseudomundurówką' nie wynika z braku identyfikacji ze Służbą, a raczej z ogromnej frustracji, że nosimy mundur z jego wszelkimi ograniczeniami praw obywatelskich, a nie mamy NIC w zamian? Ja przyjmowałam się do pracy jeszcze pod podległością MHZ (Ministerstwo Handlu Zagranicznego dla niektórych młodszych kolegów dla wyjaśnienia), a za zaiwanianie po 12 h w spalinach na mocy ówczesnej pragmatyki celnej mogłabym odejść na emeryturę w wieku 55 lat (za pracę w warunkach szkodliwych). Reforma emerytalna dołożyła mi 12 lat!!! O 5 lat więcej, niż innej kobiecie, zatrudnionej na mocy Kodeksu Pracy, która nie ma odwoływanych urlopów, która nie jest narażona na przeniesienie gdziekolwiek się przełożonemu zamarzy (oczywiście z uwagi na posiadaną wiedzę, umiejętności oraz dobro Służby :D). I dziwi się Kolega, że i ja jestem sfrustrowana.
 
Ok Sławku, jak pisałem - mogę się mylić. Po prostu na razie nie widzę sensownego wyjścia z tej sytuacji. Inna sprawa, że nie możemy dopuścić do "siłowego" podziału kiedy w ramach oszczędności będziemy wywaleni na pysk do AP a w mundurach pozostaną jedynie oficerowie. Pisząc o KAS zakładałem dobrowolne przejścia.
 
Magdo66 - sam jestem często sfrustrowany tym co się wyprawia z nami. To co opisywałem ma się nijak do frustracji. Tutaj jest po prostu uwieranie munduru w rowek. Przyznaję jednak, ze część osób może faktycznie (jak my) być po ludzku wk...
Ale zastosujmy się do rad Sławka i może faktycznie nasze komentarze zostawmy dla nas, tak aby nie szkodzić naszej wspólnej sprawie. Własnie tu frustracja może być najgorszym z doradców.
 
Magdo66 - sam jestem często sfrustrowany tym co się wyprawia z nami. To co opisywałem ma się nijak do frustracji. Tutaj jest po prostu uwieranie munduru w rowek. Przyznaję jednak, ze część osób może faktycznie (jak my) być po ludzku wk...
Ale zastosujmy się do rad Sławka i może faktycznie nasze komentarze zostawmy dla nas, tak aby nie szkodzić naszej wspólnej sprawie. Własnie tu frustracja może być najgorszym z doradców.

i tutaj masz największą, oczywistą rację :)
pozdrawiam
 
Moim zdaniem KAS wróci w dużym stylu. Piesszarik zostanie przy swoim ukochanym sposobie służenia budżetowi RP, przy patrolach, ćwiczeniach i nabieraniu sprawności. Ja reprezentuję ludzi w wieku 48 - 55 lat życia, z czego 25-30 lat służby. Oni nie zdobędą sprawności "trzech piór" i "stójki na wacku". Tyrają w OC, robią więcej, niż wyobraźnia urzędasa może przyjąć do pałki. I dla nich KAS nie jest żadnym wycofaniem, o ile ktoś dopilnuje ochrony praw nabytych. I o tym Celnicy.pl et consortes powinni pamiętać.
 
Ludzie o czym Wy piszecie bo tu zero konkretów,
Tylko WZP, Dochodzeniówka i Granica mogą utrzymać tą Służbę jako mundurową i nic innego, a pierdzielenie o etosie i historii dla tych na górze nic nie znaczy...trzeba sobie zadać podstawowe pytanie czy Policja jest w stanie przejąć zadania WZP i Dochodzeniówki i odpowiedź jest prosta - w życiu o ile WZP to by może jakoś jeszcze dali radę ale dochodzeniówki - postępowania karne skarbowe o których oprócz celników nikt nie ma zielonego pojęcia, już widzę WDŚ prowadzących sprawy hazardowe, tytoniowe, opałowe i celne pusty śmiech, już widzę proroków oskarżających z kks jeszcze po reformie i w to trzeba walić jak w bęben, acha i już widzę wopków na granicy jak dokonują kontroli celnej i śmigających ze śrubokrętem na jamie:) te trzy obszary przede wszystkim to nasza karta przetargowa WZP, dochodzeniówka (sprawy z kks + oskarżanie w sądach - BARDZO WAŻNE bo podziała na wyobraźnię prokuratorów) i oczywiście granica, no Minister MF ma konto na fejsie więc sądzę że czas go tym zainteresować gremialnie pozdrawiam
 
Back
Do góry