Emerytury !!!

Czy jest szansa na skrócenie okresu wypowiedzenia tak aby odejść 24 lutego. Do chwli obecnej nie złożyłem wniosku i potrzebuje 3-4 dni na ostateczną decyzję. Czy DIAS może zwolnić ze służby w innym terminie niz podany we wniosku.
 
Czy jest szansa na skrócenie okresu wypowiedzenia tak aby odejść 24 lutego. Do chwli obecnej nie złożyłem wniosku i potrzebuje 3-4 dni na ostateczną decyzję. Czy DIAS może zwolnić ze służby w innym terminie niz podany we wniosku.
Art. 183 ust.3 Ustawy o KAS - pisemne zgłoszenie żądania zwolnienia ze służby .
 
Witam kolegów tych na emca i tych jeszcze w służbie. Napewno jesteście bardziej zorientowani niż ja w tej sprawie mianowicie napiszcie czy w sytuacji kiedy to nasi rządzący zaczną grzebać w ustalaniu emerytury a jeszcze nie przejdzie to całego procesu legislacyjnego i zwolnię się w tym czasie ze służby oczywiście z 3 miesięcznym okresem wypowiedzenia obowiązywały mnie będą stare czy ewentualnie nowe zasady emerytalne? Chodzi mi o prawa nabyte. Wiadomo zanim nowe pomysły przejdą przez Sejm i Senat czyli ok 1 do 3 m_cy, odchodził będę po upływie 3 m_cy tak jak przewiduję ustawa czyli w chwili obowiązywania nowych przepisów.
 
Czy jest szansa na skrócenie okresu wypowiedzenia tak aby odejść 24 lutego. Do chwli obecnej nie złożyłem wniosku i potrzebuje 3-4 dni na ostateczną decyzję. Czy DIAS może zwolnić ze służby w innym terminie niz podany we wniosku.
Jest szansa, ale to Twój DIAS o tym zadecyduje, jego/jej musisz zapytać.
Jeśli ktoś zwlekał ze złożeniem wniosku o zwolnienie do służby, a chce odejść przed marcem, to musi teraz liczyć na łaskę DIASa. Może wprawdzie wydać decyzję w dzień lub dwa, ale jeśli pobawi się z tym do końca listopada i wyślę decyzję pocztą i będzie ona odebrana na początku grudnia, to 3 miesiące minie na początku marca.
Jeśli jakiś dias będzie złośliwy (lub takie będzie miał wytyczne) to może nie zgodzić się na skrócenie tego okresu.
Nie zakładam z góry złej woli dyrektorów, ale jest już trochę późno na odejście w lutym bez liczenia na czyjąś łaskę.
Oczywiście z formalnego punktu widzenia można procedurę odejścia załatwić w kilka dni.
Jeśli ktoś dopiero wczoraj wpadł na pomysł odejścia na emeryturę to znaczy, że decyzji tej nie przemyślał.
 
Może nie tyle nie przemyślał co dopiero do dużej liczby osób dotarło że podwyżek nie będzie lub będą symboliczne.
I że jest to ostatnia szansa na rozsądną emeryturę mundurową wyliczaną wg starych zasad. Albo, skoro budżet się sypie, na jakąkolwiek emeryturę.

Dopiero teraz zaczęło się obliczanie wysokości emerytur.
 
Może nie tyle nie przemyślał co dopiero do dużej liczby osób dotarło że podwyżek nie będzie lub będą symboliczne.
I że jest to ostatnia szansa na rozsądną emeryturę mundurową wyliczaną wg starych zasad. Albo, skoro budżet się sypie, na jakąkolwiek emeryturę.

Dopiero teraz zaczęło się obliczanie wysokości emerytur.
cały czas powtarzałem ze nie uważam by obecna sytuacja czy tez obecnie wzięta emerytura była biznesem życia. Raczej że fatalna sytuacja popycha do dramatycznych decyzji ratowania tego co zostało. Czy miałem rację? czas pokaże. po pierwsze ze średnim prawdopodobieństwem (choć do końca września tego nie zakładałem) problemy z wypłatą co najmniej w pełni modernizacji 2023 . Że o 2024-25 nie wspomnę.
więc pierwszy symptom modernizacja 23 drugi modernizacja 24 no i coś czego nie uwzględniałem lecz w październiku zaczełm się nad tym zastanawiać wpływ odejść z ostatnich 4 lat łącznie z tym na przeciętne uposażenie. wyobraźcie sobie tylko -15% przy mocnym ograniczeniu z powodu podwyższonej inflacji lub wstrzymaniu z powodu ciężkiej sytuacji finansów publicznych (zdaje sięże ministerstwa miały poszukac oszczedności a to też zdaje siębyła dopiero pierwsza taka akcja, pewnie będa nastęne)) i obniżonej w końcu inflacji miejmy nadzieję do 25 26 na kilka lat.

Emka za 5 lat może być po prostu wprost niższa od branje dizsiaj (ale to była bardzo pesymistyczna symulacja tródno mi ocenić jak bardzo prawdopodobna ale własnie uwzględniająca ten czynnik demograficzny, oczywiśice minimalizuje się z czasem). Generalnie jak ktoś ma jeszcze przed sobą więcej jak 7 lat służby do lepsze czasy nadejdą jeśłi wiecej niż dziesięć to być moze nadejdą i dobre czasy o ile znów ktoś czegoś nie wykręci
 
cały czas powtarzałem ze nie uważam by obecna sytuacja czy tez obecnie wzięta emerytura była biznesem życia. Raczej że fatalna sytuacja popycha do dramatycznych decyzji ratowania tego co zostało. Czy miałem rację? czas pokaże. po pierwsze ze średnim prawdopodobieństwem (choć do końca września tego nie zakładałem) problemy z wypłatą co najmniej w pełni modernizacji 2023 . Że o 2024-25 nie wspomnę.
więc pierwszy symptom modernizacja 23 drugi modernizacja 24 no i coś czego nie uwzględniałem lecz w październiku zaczełm się nad tym zastanawiać wpływ odejść z ostatnich 4 lat łącznie z tym na przeciętne uposażenie. wyobraźcie sobie tylko -15% przy mocnym ograniczeniu z powodu podwyższonej inflacji lub wstrzymaniu z powodu ciężkiej sytuacji finansów publicznych (zdaje sięże ministerstwa miały poszukac oszczedności a to też zdaje siębyła dopiero pierwsza taka akcja, pewnie będa nastęne)) i obniżonej w końcu inflacji miejmy nadzieję do 25 26 na kilka lat.

Emka za 5 lat może być po prostu wprost niższa od branje dizsiaj (ale to była bardzo pesymistyczna symulacja tródno mi ocenić jak bardzo prawdopodobna ale własnie uwzględniająca ten czynnik demograficzny, oczywiśice minimalizuje się z czasem). Generalnie jak ktoś ma jeszcze przed sobą więcej jak 7 lat służby do lepsze czasy nadejdą jeśłi wiecej niż dziesięć to być moze nadejdą i dobre czasy o ile znów ktoś czegoś nie wykręci
Jakkolwiek by to sarkastycznie nie brzmiało dobrze to już było i dla nieskoligaconej części funkcjonariuszy lepiej tu NIGDY nie będzie choćbyśmy nie wiem jak zaklinali rzeczywistość.
ps. wiem, wiem to takie starcze narzekania :ROFLMAO:.
 
Witam kolegów tych na emca i tych jeszcze w służbie. Napewno jesteście bardziej zorientowani niż ja w tej sprawie mianowicie napiszcie czy w sytuacji kiedy to nasi rządzący zaczną grzebać w ustalaniu emerytury a jeszcze nie przejdzie to całego procesu legislacyjnego i zwolnię się w tym czasie ze służby oczywiście z 3 miesięcznym okresem wypowiedzenia obowiązywały mnie będą stare czy ewentualnie nowe zasady emerytalne? Chodzi mi o prawa nabyte. Wiadomo zanim nowe pomysły przejdą przez Sejm i Senat czyli ok 1 do 3 m_cy, odchodził będę po upływie 3 m_cy tak jak przewiduję ustawa czyli w chwili obowiązywania nowych przepisów.
Wg przepisów obowiązujących w dniu złożenia wniosku o emeryturę.
 
Jakkolwiek by to sarkastycznie nie brzmiało dobrze to już było i dla nieskoligaconej części funkcjonariuszy lepiej tu NIGDY nie będzie choćbyśmy nie wiem jak zaklinali rzeczywistość.
ps. wiem, wiem to takie starcze narzekania :ROFLMAO:.
„Dobrze to już było”… usłyszałem z ust „kryształowej” pani dyrektor.., a później przyszedł 2017 i cóż, dziś jestem wygaszonym emerytem. I dobrze mi z tym jak diabli.
 
Tak powinno być w państwie prawa,- w myśl zasady ,,prawo nie działa wstecz'', ale jak będzie? ?Jak będą brzmiały przepisy przewjściowe?? .
No tak, w państwie prawa politycy decydują, czy prawo jest sprawiedliwe,
zaraz, zaraz, coś mi się pomyliło, :unsure:
''sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie''
o ironio, sami swoi
 
Tak, wygrać mogliśmy przed wejściem do Unii, kiedy blokowaliśmy największe przejścia na granicy z Unią. Wtedy nas sprzedali...
A kto to zrobił komu zaufaliśmy. Kto przyjechał na granicę się dogadywać? Wtedy było 500 dla każdego? Teraz jest Pinokio któremu też zaufać można 🤑
 
Dzień dobry. Złożyłem wniosek o zwolnienie ze służby 17.10, z zachowaniem 3 miesięcznego terminu. Dzisiaj mija 30 dni od złożenia wniosku i nic się nie dzieje. Nie mam decyzji.
Co robić w takiej sytuacji?
Wydaje mi się, że DIAS ma termin 30 dni na rozpatrzenie wniosku o wydanie decyzji. Ale termin mija i w sprawie jest cisza. Co robić?
Zadzwoń do Kadr i dowiedz się.. Być może w sentencji decyzji będziesz miał/miała zapis ,,w terminie 3 miesięcy od daty doręczenia decyzji o zwolnieniu'' i stąd zwłoka.
 
Back
Do góry