• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Emerytury !!!

tu nie ma na co czekać. pakuję mandżur i odchodzę z początkiem lutego. za chwilę może się okazać, że odpraw nie wypłacą, bo kasa pusta, a emeryturę wyliczą od podstawy. nawet komuniści nie postępowali tak z ludźmi. mnie od jutra do początku emki nikt już w służbie nie zobaczy. może "pan kierownik" sobie wziąć moje prowadzone postępowania i je dokończyć. bye 🖐️
 
mi wychodzi -1000 jeśli teraz w stosunku do tego co miało być a nie będzie
-500 jeśli za rok jeśli znów powtórzą numer i o ile wypłacą obie modernizacje i brak podwyżek do 2028 ale ze stanem początkowym emki zbliżonym do tego co się kroił w tym roku.
sytuacja się diametralnie zmieni gdy nie będzie podwyżek i modernizacji 2024-2025 czego jak widzę po symptomach mf nie zakłada (w stosunku do modernizacji 24-25) to wtedy tak -1000 przy dłuższej pracy

moim zdaniem zdecydowanie lepiej zostać i zobaczyć za ro jak się będzie rozwijała sytuacja. Być może strwożą warunki ekonomiczne zachęcające do dłuższej pracy. Oby w wymiarze pozytywnym bo aktualnie wymyślili jak pozbawić nas z emek 500. Cóż najbardziej uderzyło to
w najwierniejszych. wysłużyli pełną wysługę. Może nawet osiągnęli wiek zusowski 60/65 i emkę mogą mieć zbliżaną do tej co wychodziła im teraz ale dopiero a rok i to nie całkiem bo i procent już nie urośnie.


Ja zostaję. Jak to się plecie :).
Więc zostajesz a pisałeś wcześniej coś o słabeuszach.🤔
 
zatem życzę wszystkiego najlepszego na emce. W obecnej sytuacji modernizacja 2023 z podwyżka 7,8 po prostu jest wyższa od waloryzacji ok 14% czy nawet 15%. Za rok zatem tego roczną (2023) podwyżkę można połączyć z waloryzacja 2024 i jeszcze ciut popracować podnosząc o2.6 zatem uzyskując efekt zbliżony do tegorocznego. Odejść zawsze można. Kady ma swoje powody. Moje właśnie zniknęli na rok :) Nie zakładam podwyżki i waloryzacji w 2024
Wywód słuszny, jak najbardziej do przyjęcia, tylko jest jedno ale...brak terminu i tym samym gwarancji realizacji modernizacji od stycznia 2023 i wtedy wyliczenia niekoniecznie korzystne dla aktywnych po 28 lutym - każdy może wybrać, tylko potem bez narzekania na forum. P.s. Znając możliwości rządu - Państwo rządzący na pewno nie stracą, reszta :unsure:
 
inny kontekst
Więc zostajesz a pisałeś wcześniej coś o słabeuszach.🤔

dla mnie zawsze to była kalkulacja
ta jest nie korzystna

kontekst tamten był taki odnośnie osób które złożą wnioski i się będą chciały wycofać. gdy się okaże że są w czarnej d.
Wtedy dyr będzie wybierał z nich których chce.
Lecz ci mocniejsi już pewnie będą mieli zorganizowaną jakąś pracę więc synergia nawet gorszej emki z pracą będzie lepsza niż pozostanie

zatem do wycofania stawią się ci którzy nie znaleźli sobie pracy.


ja miałem zamiar się cieszyć już czasem wolnym ale cóż.
pragmatyka przy tych warunkach sienie spinam za rok się powinienem spiąć.
Odkładam sprawę na za rok i zobaczymy.
 
nie o
Wywód słuszny, jak najbardziej do przyjęcia, tylko jest jedno ale...brak terminu i tym samym gwarancji realizacji modernizacji od stycznia 2023 i wtedy wyliczenia niekoniecznie korzystne dla aktywnych po 28 lutym - każdy może wybrać, tylko potem bez narzekania na forum. P.s. Znając możliwości rządu - Państwo rządzący na pewno nie stracą, reszta :unsure:
d stycznia ale od marca
modernizacja za rok 23 raczej będzie a dodatkowe procenty z waloryzacji 24 raczej nie będzie te niska choć pewnie gorsza od obecnej.

po prostu odwrócenie kolejności dodatkowy roczek pracy, no i coś się jeszcze przy okazji zarobi
cóż władza dostosowuje się do sytuacji my też musimy
oni mają większe możliwości kreowania rzeczywistości my zwykle płyniemy z falą lub wychodzimy ale bez wpływu na zdarzenia.
takie życie
 
Witam. W moim przypadku na podjęcie decyzji o złożeniu wniosku o emkę wpłynęła głównie sytuacja kadrowa w komórce, w której pełnię służbę. Bez względu na to co wymyślą jeszcze rządzący, aby "umilić" nam życie odchodzę. Służba na 2 a czasami 3 stanowiskach (ze wzgledu na brak obsady) na dłuższą metę jest nie do zaakceptowania. Z poziomu IAS nie widzą problemu dopóki wszystko się kręci, a wszystko kosztem funkcjonariuszy z pierwszej linii - ludzie z dużym doświadczeniem ogarniają robotę i szkolą "narybek" z przygotowawczej. Do tego dochodzi brak nowych chętnych do służby - ostatnie nabory zero chętnych.
 
p
Witam. W moim przypadku na podjęcie decyzji o złożeniu wniosku o emkę wpłynęła głównie sytuacja kadrowa w komórce, w której pełnię służbę. Bez względu na to co wymyślą jeszcze rządzący, aby "umilić" nam życie odchodzę. Służba na 2 a czasami 3 stanowiskach (ze wzgledu na brak obsady) na dłuższą metę jest nie do zaakceptowania. Z poziomu IAS nie widzą problemu dopóki wszystko się kręci, a wszystko kosztem funkcjonariuszy z pierwszej linii - ludzie z dużym doświadczeniem ogarniają robotę i szkolą "narybek" z przygotowawczej. Do tego dochodzi brak nowych chętnych do służby - ostatnie nabory zero chętnych.
zdaje się że prezes coś wypominał o recesji. i narybek się znajdzie. może nie taki młody.
 
Ostatnia edycja:
odchodzący na emeryturę do końca lutego przyszłego roku zapewne podjęli decyzję już dużo wcześniej. więc nie brali pod uwagę przyszłorocznej waloryzacji i podwyżki w Służbie Celniej. decyzja podjęta i tyle. współczuć można tylko funkcjonariuszom pozostającym w niej, bo pisowcy nie mają umiaru w ruchaniu na kasę.
 
Nawet jeżeli znajdą się nowi chętni, to lekko licząc przez najbliższe 2 lata zdecydowana większość obowiązków spadnie na "starych". Kursy, szkolenia, egzaminy - to wszystko wyłącza nowo przyjętych ze służby na długi czas. Poza tym, oprócz wiedzy, kluczowe jest doświadczenie, a tego nie zdobywa się w rok czy dwa. Nowi stawiają też większe wymagania płacowe - jak ich nie zadowalają to odchodzą bez mrugnięcia okiem. Daltego "góra" inwestuje w nowych, żeby ich utrzymać zapominając o doświadczonych funkcjonariuszach.
 
nastąpiła istotna zmiana w sposobie myślenia i niebezpieczny precedens. Juz nie dają powodów żeby zostać w służbie jak np dodatek stażowy ale zabierają powody żeby odejść na emeryturę. Jeśli okaże się, że ta metoda jest skuteczna to będą ją dalej stosować. Zamiast porawiać warunki służby lepiej pogarszać warunki emerytury. Taniej i skuteczniej. O ile na to pozwolimy.
 
odchodzący na emeryturę do końca lutego przyszłego roku zapewne podjęli decyzję już dużo wcześniej. więc nie brali pod uwagę przyszłorocznej waloryzacji i podwyżki w Służbie Celniej. decyzja podjęta i tyle. współczuć można tylko funkcjonariuszom pozostającym w niej, bo pisowcy nie mają umiaru w ruchaniu na kasę.
zgadza się, przecież waloryzacja emerytury w przyszłym roku, to odpowiednik minimum 4 lat dodatkowej służby, więc niech nie płaczą, że coś się zmienia. Ci co deklarowali odejście nie wiedzieli nic wcześniej o porozumieniu - sami namawiali innych na złożenie pism o emerytury, a teraz jak zmiana nastąpiła kwoty bazowej, to larum jakby świat się zawalił. Zyskują i tak 4 lata do przodu, więc skąd te płaczki !!!
Podwyżki są dla tych, co zostają aby dalej ciągnąć ten kierat - ci co odchodzą niech nie jęczą, a ci co zostają z tego tylko powodu, to się teraz ośmieszają patrząc na ich wcześniejsze bojowe wezwania i groźby !!!
 
Dochodzi jeszcze kwestia zwiększonej ilości obowiązków i czynności do realizacji (po odchodzących na emeryturę), którymi z pewnością zostaną "dowartościowani" pozostający w służbie. Oczywiście w ramach tego samego uposażenia. Przy odejściach na poziomie 20 - 30 % obsady, co szykuje się w komórce w której służę, nie będzie możliwości normalnej pracy - a to zwiększa ryzyko błędu, co może nieść ze sobą różnego rodzaju konsekwencje.
 
zgadza się, przecież waloryzacja emerytury w przyszłym roku, to odpowiednik minimum 4 lat dodatkowej służby, więc niech nie płaczą, że coś się zmienia. Ci co deklarowali odejście nie wiedzieli nic wcześniej o porozumieniu - sami namawiali innych na złożenie pism o emerytury, a teraz jak zmiana nastąpiła kwoty bazowej, to larum jakby świat się zawalił. Zyskują i tak 4 lata do przodu, więc skąd te płaczki !!!
Podwyżki są dla tych, co zostają aby dalej ciągnąć ten kierat - ci co odchodzą niech nie jęczą, a ci co zostają z tego tylko powodu, to się teraz ośmieszają patrząc na ich wcześniejsze bojowe wezwania i groźby !!!
Spróbuj się skupić i przeczytaj za zrozumieniem ten wpis:
nastąpiła istotna zmiana w sposobie myślenia i niebezpieczny precedens. Juz nie dają powodów żeby zostać w służbie jak np dodatek stażowy ale zabierają powody żeby odejść na emeryturę. Jeśli okaże się, że ta metoda jest skuteczna to będą ją dalej stosować. Zamiast porawiać warunki służby lepiej pogarszać warunki emerytury. Taniej i skuteczniej. O ile na to pozwolimy.
 
zgadza się, przecież waloryzacja emerytury w przyszłym roku, to odpowiednik minimum 4 lat dodatkowej służby, więc niech nie płaczą, że coś się zmienia. Ci co deklarowali odejście nie wiedzieli nic wcześniej o porozumieniu - sami namawiali innych na złożenie pism o emerytury, a teraz jak zmiana nastąpiła kwoty bazowej, to larum jakby świat się zawalił. Zyskują i tak 4 lata do przodu, więc skąd te płaczki !!!
Podwyżki są dla tych, co zostają aby dalej ciągnąć ten kierat - ci co odchodzą niech nie jęczą, a ci co zostają z tego tylko powodu, to się teraz ośmieszają patrząc na ich wcześniejsze bojowe wezwania i groźby !!!
Życzę Ci, aby kilka miesięcy przed Twoją emeryturą wydłużyli wiek emerytalny, lub np. obniżyli emeryturę o połowę:).
 
Życzę Ci, aby kilka miesięcy przed Twoją emeryturą wydłużyli wiek emerytalny, lub np. obniżyli emeryturę o połowę:).
Gdyby nie to "Życzę Ci" wpis trochę fantazyjny i teoretycznie niemożliwy, jednak w praktyce zupełnie rzeczowy i niestety zupełnie realny...:mad: Ta władza czyni cuda :unsure:
 
Back
Do góry