Emerytury !!!

garrob napisał:
No cóż, problem odejść na emeryturę przed waloryzacją nie dotyczy tylko SCS. Kombinowali i wykombinowali.
Nie da się już złapać podwyżki kwoty bazowej i waloryzacji - pozostaje wybrać jedno.
Zjeść ciastko i mieć ciastko? Już nie.


Nie jesteśmy pępkiem świata, więc nie szedłbym tak daleko z wnioskami. Raczej stawiałbym na oberwanie rykoszetem, bo rozwiązanie dotyczy całości służb mundurowych.
Kliknij aby rozwinąć...
Czyli stawiasz na to, ze SKAS i MF nie wiedzieli jak bedzie wygladac projekt budzetu?
 
garrob napisał:
No cóż, problem odejść na emeryturę przed waloryzacją nie dotyczy tylko SCS. Kombinowali i wykombinowali.
Nie da się już złapać podwyżki kwoty bazowej i waloryzacji - pozostaje wybrać jedno.
Zjeść ciastko i mieć ciastko? Już nie.


Nie jesteśmy pępkiem świata, więc nie szedłbym tak daleko z wnioskami. Raczej stawiałbym na oberwanie rykoszetem, bo rozwiązanie dotyczy całości służb mundurowych.
Kliknij aby rozwinąć...
A jaka kwota bazowa jest w planie na 2023?
 
jaskolka napisał:
Czyli wychodzi na to że nie dostanę podwyżki za styczeń i luty i odprawa będzie mniejsza?
Kliknij aby rozwinąć...
cOż rok dłużej i będie nastęnawaloryzacja emki a wal pensji i modernizacji itak pewnie nie bedzie
a wal emki to będize tak z 9-11%
czyli zgóbsza wyjdzie na obecnelub tochę lepiej

te 11% bedzie ewiwalentem jakies 3.5*2.6 z 4 lat które zostaną
czyli i tak nie bedzie tak zle
 
AdamDworcow napisał:
tu nie chodzi wyłącznie o emki. Podwyżka 7,8% miała być od stycznia a nie od marca i do tego rozłozona stopniowo na cały rok. Dla mnie to niedotrzymanie Porozumienia.
Kliknij aby rozwinąć...
Adaśporozumieni dotyczy modernizacji anie waloryzacji płac z resztą styczeń i luty będa rozliczone w dalszej części roku więc stratny nie jesteś. włąsza wymysłiła jak zachęcić przez brak kija zamiast marchewki.
 
heisenberg napisał:
Adaśporozumieni dotyczy modernizacji anie waloryzacji płac z resztą styczeń i luty będa rozliczone w dalszej części roku więc stratny nie jesteś. włąsza wymysłiła jak zachęcić przez brak kija zamiast marchewki.
Kliknij aby rozwinąć...
Co nie znaczy, że w uchwale modernizacyjnej nie będzie podobnych zapisów
 
heisenberg napisał:
cOż rok dłużej i będie nastęnawaloryzacja emki a wal pensji i modernizacji itak pewnie nie bedzie
a wal emki to będize tak z 9-11%
czyli zgóbsza wyjdzie na obecnelub tochę lepiej

te 11% bedzie ewiwalentem jakies 3.5*2.6 z 4 lat które zostaną
czyli i tak nie bedzie tak zle
Kliknij aby rozwinąć...
A można prosić bardziej po polsku 🤔
 
"Nasz" rząd pokazał nam właśnie środkowy palec. W taki sposób dziękują nam za wieloletnią służbę.
Jaki będzie skutek?
Pewnie część żołnierzy i funkcjonariuszy odłoży decyzję o przejściu na emeryturę, ale skutek może być odwrotny. Czy tak buduje się zaufanie do państwa?
Jeśli teraz pokusili się o zmianę przepisów na niekorzyść to znaczy, że mogą posunąć się jeszcze dalej.
Obawa o niekorzystne zmiany w przyszłości mogą zachęcić do odejścia na emeryturę tych co jeszcze się wahali.
Widać, że nie mają skrupułów sku.....yny. Odejść może więcej ludzi niż zamierzało, a tak bezczelne pomiatanie swoimi funkcjonariuszami może sprawić, że kandydatów do służby też będzie mniej.
Rozśmieszył mnie argument z uzasadnienia, że ma to zachęcić do pozostania w służbie. Gestapowcy też twierdzili, że "zachęcają" do składania zeznań wbijaniem igieł pod paznokcie.
Czy nadal możemy wierzyć w gwarantowaną przez minister finansów modernizację?
Nie siada się do stołu, żeby grać w karty z oszustami.
 
Iwona11 napisał:
9

Nie będzie, coś wymyślą
Kliknij aby rozwinąć...
nic nie wymyślą
do kanonu pożegnań wejdzie podwyżka po 1 maraca a może ostatniego grudnia z wyrównaniem za cały rok wstecz z przeciętną obowiązująca na dzień 31.12.20xx

w efekcie jak będzie duża waloryzacja to trzeba brać i zmykać
jak podwyżka to poczekać.

Na nieszczęście inflacja w przyszłym roku podwyższona, widziałem jakieś prognozy w prasie (choć jak można prognozować na rok z góry) wg rzekomo zapisów w projekcie budżetu że inflacja 2024- 9,8% zaś podwyżki płac 9% co dla wal em. da jakieś 11,72% a biorac pod uwagę ze rok wyborczy już minie a wybory samorządowe się skupiają na zupełnie czym innym a do tego 450mln podobno poza budżetem plus to co w budżecie plus zakupy militarne, to i pewnie budżet będzie musiał po oszczędzać więc podwyżki pewnie nie będzie a co do modernizacji 2024też mam wątpliwości choć moim zdaniem MF na ten moment nie zakłada że ją zaora lecz dopuszcza taką możliwość. Zatem Jak kol wiek znów się nie da ich połączyć to raz że pewnie nie będzie co łączyć a dwa wal.em i tak będzie lepsza a jeśli nawet nie to zostanie już tylko max 4 lata a w wielu przypadkach nawet mniej więc będzie można to rozliczać jako ekwiwalent 2.6 bo oszczędzanie jak nic wcześniej czy później nastąpi.
Oczywiście obecna sytuacja skłoniła mnie do zmiany planów :) i jeszcze rok popracuję.
Generalnie sytuacja doprowadziła nas do utraty z emek 500pln. Ta za rok bez uwzględnienia moderniazcji i podwyżki (o której póki co cisza) będzie lepsza niż ta obecna przy ful wypasie. Zatem ora et labora a i nie dopracowanych procentów będzie mniej.

No wiem że przykro ale wracamy z emki :)

Inna sprawa że zaorali również bogu ducha winnych emerytów z pełną wysługa a być może i pełnym wiekiem 65/60

Ale jak to podobno mówił tow. Wiesław "Polska ludowa nic wam nie obiecywała. i jak widać słowa swego dotrzymała"
A może był to tylko jakiś żart prześmiewczy.
 
heisenberg napisał:
nic nie wymyślą
do kanonu pożegnań wejdzie podwyżka po 1 maraca a może ostatniego grudnia z wyrównaniem za cały rok wstecz z przeciętną obowiązująca na dzień 31.12.20xx

w efekcie jak będzie duża waloryzacja to trzeba brać i zmykać
jak podwyżka to poczekać.

Na nieszczęście inflacja w przyszłym roku podwyższona, widziałem jakieś prognozy w prasie (choć jak można prognozować na rok z góry) wg rzekomo zapisów w projekcie budżetu że inflacja 2024- 9,8% zaś podwyżki płac 9% co dla wal em. da jakieś 11,72% a biorac pod uwagę ze rok wyborczy już minie a wybory samorządowe się skupiają na zupełnie czym innym a do tego 450mln podobno poza budżetem plus to co w budżecie plus zakupy militarne, to i pewnie budżet będzie musiał po oszczędzać więc podwyżki pewnie nie będzie a co do modernizacji 2024też mam wątpliwości choć moim zdaniem MF na ten moment nie zakłada że ją zaora lecz dopuszcza taką możliwość. Zatem Jak kol wiek znów się nie da ich połączyć to raz że pewnie nie będzie co łączyć a dwa wal.em i tak będzie lepsza a jeśli nawet nie to zostanie już tylko max 4 lata a w wielu przypadkach nawet mniej więc będzie można to rozliczać jako ekwiwalent 2.6 bo oszczędzanie jak nic wcześniej czy później nastąpi.
Oczywiście obecna sytuacja skłoniła mnie do zmiany planów :) i jeszcze rok popracuję.
Generalnie sytuacja doprowadziła nas do utraty z emek 500pln. Ta za rok bez uwzględnienia moderniazcji i podwyżki (o której póki co cisza) będzie lepsza niż ta obecna przy ful wypasie. Zatem ora et labora a i nie dopracowanych procentów będzie mniej.

No wiem że przykro ale wracamy z emki :)

Inna sprawa że zaorali również bogu ducha winnych emerytów z pełną wysługa a być może i pełnym wiekiem 65/60

Ale jak to podobno mówił tow. Wiesław "Polska ludowa nic wam nie obiecywała. i jak widać słowa swego dotrzymała"
A może był to tylko jakiś żart prześmiewczy.
Kliknij aby rozwinąć...
Może Ty wracasz do pracy, ja już nie, decyzja podjęta, bedzie tylko gorzej.
Wątpię żeby wypłacili modernizację, kto na to liczy, to może zdziwić się.
Idzie wojna i kryzys, czas na emeryturę. Mali ludzie już snują pewnie kolejne plany jak ud... nierobów...
 
Iwona11 napisał:
Może Ty wracasz do pracy, ja już nie, decyzja podjęta, bedzie tylko gorzej.
Wątpię żeby wypłacili modernizację, kto na to liczy, to może zdziwić się.
Idzie wojna i kryzys, czas na emeryturę. Mali ludzie już snują pewnie kolejne plany jak ud... nierobów...
Kliknij aby rozwinąć...
zatem życzę wszystkiego najlepszego na emce. W obecnej sytuacji modernizacja 2023 z podwyżka 7,8 po prostu jest wyższa od waloryzacji ok 14% czy nawet 15%. Za rok zatem tego roczną (2023) podwyżkę można połączyć z waloryzacja 2024 i jeszcze ciut popracować podnosząc o2.6 zatem uzyskując efekt zbliżony do tegorocznego. Odejść zawsze można. Kady ma swoje powody. Moje właśnie zniknęli na rok :) Nie zakładam podwyżki i waloryzacji w 2024
 
heisenberg napisał:
zatem życzę wszystkiego najlepszego na emce. W obecnej sytuacji modernizacja 2023 z podwyżka 7,8 po prostu jest wyższa od waloryzacji ok 14% czy nawet 15%. Za rok zatem tego roczną (2023) podwyżkę można połączyć z waloryzacja 2024 i jeszcze ciut popracować podnosząc o2.6 zatem uzyskując efekt zbliżony do tegorocznego. Odejść zawsze można. Kady ma swoje powody. Moje właśnie zniknęli na rok :) Nie zakładam podwyżki i waloryzacji w 2024
Kliknij aby rozwinąć...
Jeśli w 2024 czegoś nie zmienią w sposobie liczenia emerytury na naszą niekorzyść.
Jak ktoś odejdzie w 02.2023, to jego emerytura będzie zwaloryzowana w 2023 i 2024 (też może być wysoka) i do tej kwoty trzeba porównywać hipotetyczną emeryturę przy odejściu w 2024.
 
Ostatnia edycja:
Jprd to teraz już nie wiem kiedy odejść. Nie mam już sił liczyć tego wszystkiego:) jak myślicie opłaca się zostać (przy założeniu że nic nie będą zmieniać) czy lepiej odejść teraz?
 
jaskolka napisał:
Jprd to teraz już nie wiem kiedy odejść. Nie mam już sił liczyć tego wszystkiego:) jak myślicie opłaca się zostać (przy założeniu że nic nie będą zmieniać) czy lepiej odejść teraz?
Kliknij aby rozwinąć...
mi wychodzi -1000 jeśli teraz w stosunku do tego co miało być a nie będzie
-500 jeśli za rok jeśli znów powtórzą numer i o ile wypłacą obie modernizacje i brak podwyżek do 2028 ale ze stanem początkowym emki zbliżonym do tego co się kroił w tym roku.
sytuacja się diametralnie zmieni gdy nie będzie podwyżek i modernizacji 2024-2025 czego jak widzę po symptomach mf nie zakłada (w stosunku do modernizacji 24-25) to wtedy tak -1000 przy dłuższej pracy

moim zdaniem zdecydowanie lepiej zostać i zobaczyć za ro jak się będzie rozwijała sytuacja. Być może strwożą warunki ekonomiczne zachęcające do dłuższej pracy. Oby w wymiarze pozytywnym bo aktualnie wymyślili jak pozbawić nas z emek 500. Cóż najbardziej uderzyło to
w najwierniejszych. wysłużyli pełną wysługę. Może nawet osiągnęli wiek zusowski 60/65 i emkę mogą mieć zbliżaną do tej co wychodziła im teraz ale dopiero a rok i to nie całkiem bo i procent już nie urośnie.


Ja zostaję. Jak to się plecie :).
 
jaskolka napisał:
Jprd to teraz już nie wiem kiedy odejść. Nie mam już sił liczyć tego wszystkiego:) jak myślicie opłaca się zostać (przy założeniu że nic nie będą zmieniać) czy lepiej odejść teraz?
Kliknij aby rozwinąć...
Apowałem o kredyt zaufania do SKAS, przepraszam za to.
Dla mnie podpisy ministrów pod porozumieniem właśnie straciły wartość. "SKAS podejmie starania...". Poprzednia szefowa a obecna minister podpisując porozumienie znała projekt ustaw budżetowych, skas jako wiceminister prawdopodobnie też. Oszukali nas. Jeśli się mylę i zmiany na niekorzyść funkcjonariuszy zaplanowano poza nimi to jeśli mają honor to powinni podać się do dymisji.
Kiedy odejść? Trudno doradzić bo nie wiadomo na co jeszcze stać rządzących. Trzeba policzyć wszystko na kalkulatorze i wziąć pod uwagę, że za rok sku....yny mogą mieć jeszcze większy rozmach we wprowadzaniu niekorzystnych zmian. Pokazali właśnie na co ich stać. W 2024 roku może się nagle okazać, że podstawą do obliczania emerytury będzie uposażenie zasadnicze i co im zrobimy?
Jeśli chodzi o decyzję o odejściu to w moim przypadku opublikowany projekt utwierdził mnie w przekonaniu, że najwyższy czas na emeryturę. Nie myślą o stworzeniu nam lepszych warunków, ale o tym jak jeszcze bardziej obrzydzić nam tą instytucje.
Myślałem, że odchodząc będę czuł nostalgię, jednak pożegnam się bez żalu.
A później są jeszcze na tyle bezczelni, że na obchody święta "serdecznie" zapraszają emerytów.
 
Back
Do góry