Emerytury !!!

Dość długo liczyłem, że będę mógł coś jeszcze przekazać młodym adeptom SC, ale po ostatnich "działaniach" MF doszedłem do jedynie słusznej decyzji "odchodzę". Nie ma nawet światełka w tunelu, że coś się zmieni na lepsze. Dużo można by pisać, ale po co? . Nic się nie zmieni na lepsze.
35 lat służby, żegnam wszystkich prawdziwych zolli a Sławkowi życzę wytrwałości, ale jak się coś nie wywróci w tym kraju to chyba nie ma co liczyć na korzystne zmiany.
 
Może to być prawda, poniważ żeby otrzymać waloryzację, trzeba nabyć prawo do emerytury PRZED 1 marca.
Jeśli ktoś odchodzi z dniem 28 lutego, to w tym dniu jest jeszcze funkcjonariuszem, stąd pierwszym dniem kiedy ma prawo do emerytury jest 1 marca, a 1 marca nie jest przed 1 marca.
 
Może to być prawda, poniważ żeby otrzymać waloryzację, trzeba nabyć prawo do emerytury PRZED 1 marca.
Jeśli ktoś odchodzi z dniem 28 lutego, to w tym dniu jest jeszcze funkcjonariuszem, stąd pierwszym dniem kiedy ma prawo do emerytury jest 1 marca, a 1 marca nie jest przed 1 marca.
Fakt, brak EMKI za luty ...;)
 
Nie brak za luty, tylko emerytury mundurowe są wypłacane za miesiąc z góry. Dlatego emeryci już 3 stycznia wiedzieli ile mniej wpłynęło na konto, natomiast funkcjonariusze dowiedzą się dopiero 26 stycznia bo otrzymują wynagrodzenie za miesiąc przepracowany.
 
mam pytanie , czy po przejsciu na emeryturę można ubiegać się o skierowanie na komisję lekarską , jaka jest procedura? I czy ktoś przerabiał temat zwyrodnienia kręgosłupa ( ześlizg oraz guzki Schmorla)?
Tak. Ja pół roku po przejściu na emkę wysłałem pismo do ZER z prośbą o skierowanie mnie do komisji lekarskiej. Jeżeli zwyrodninie kręgosłupa związane jest ze służbą to ok. Tylko trzeba mieć na to papiery. Komisja zwraca się do IAS o przekazanie info, w jakich komórkach organizacyjnych pełnił służbę funkcjonariusz.
 
Chyba raczej ten jest nowszy, ale dalej nic nie wnoszący do sprawy. Ciągłe dreptanie w miejscu.
 
Dzwoniłem w tej sprawie do ZER-a. Pytałem o termin odejścia na emeryturę 28 lutego, zaznaczając, że jestem z SC-S. Pani uprzejmie mi powiedziała, że tak jest napisane, ale jak odejdę 28 lutego, to waloryzacja mnie nie nie obejmie.
ojoj, kurczę, kto odchodzi 28 lutego? Jakbyś odszedł chociaż 27 a 28 (akurat poniedziałek -dzień roboczy) złożył wniosek o emkę to już byś miał waloryzację, szkoda...
 
Szkoda , bo co miesiąc będzie mniej pewnie o 8%, to prawie 350 PLN na rękę. Kto może niech powalczy o inny termin, zanim dostanie decyzję.
 
Jak MF zachęca do dłuższej służby?
Rozważmy bilans odejścia na emeryturę teraz (styczeń/luty 2022) i za rok, osoby która ma indywidualny mnożnik 100% i staż liczony od IX 1999 r
Taki funkcjonariusz (bez wojska) ma teraz 59% wysługi. Przyjmijmy, że w tym roku wg założeń MF nasze średnie uposażenie wyniesie 7014 zł (po uwzględnieniu 432 zł proponowanych przez szefową)
Emerytura brutto wyniesie 7014 * 59%, czyli 4138 zł, jeśli doliczymy marcową waloryzację ok 8% otrzymamy 4469 zł brutto

Emerytura brutto za rok, przy założeniu, że MF w 2023 roku dorzuci nam jakieś kolejne 4 stówki (wariant optymistyczny?)
Srednie uposażenie wzrośnie do 7414 a wskaźnik wysługi osiagnie 61,6 % (59+2,6)
Liczymy: 7414 * 61,6% = 4567 zł, czyli za dodatkowy rok służby wyszłoby o 98 zł więcej.
Ale nie ma gwarancji, bo nikt jej nie chce dać, że w 2023 roku zobaczymy jakiekolwiek podwyżki, bo będzie 7 fala covid i bedziemy musieli się dołożyć do kolejnej tarczy.
Jeśli podwyżki w 2023 roku nie będzie to kalkulacja bedzie wygladała nastepujaco: 7014 * 61,6% = 4320 zł czyli o 150 zł brutto mniej niż przy odejściu teraz (kara za dłuższą służbę?)

Jest to argument za tym, że powinien być wieloletni plan modernizacji naszych uposażeń, bo nie może być tak, że musimy się zastanawiać czy warto ryzykować kolejny rok służby, bo może to spowodować obniżenie emerytury.

Oczywiście przy innych indywidualnych mnożnikach wyliczone różnice zmienią się proporcjonalnie.
 
Jak MF zachęca do dłuższej służby?
Rozważmy bilans odejścia na emeryturę teraz (styczeń/luty 2022) i za rok, osoby która ma indywidualny mnożnik 100% i staż liczony od IX 1999 r
Taki funkcjonariusz (bez wojska) ma teraz 59% wysługi. Przyjmijmy, że w tym roku wg założeń MF nasze średnie uposażenie wyniesie 7014 zł (po uwzględnieniu 432 zł proponowanych przez szefową)
Emerytura brutto wyniesie 7014 * 59%, czyli 4138 zł, jeśli doliczymy marcową waloryzację ok 8% otrzymamy 4469 zł brutto

Emerytura brutto za rok, przy założeniu, że MF w 2023 roku dorzuci nam jakieś kolejne 4 stówki (wariant optymistyczny?)
Srednie uposażenie wzrośnie do 7414 a wskaźnik wysługi osiagnie 61,6 % (59+2,6)
Liczymy: 7414 * 61,6% = 4567 zł, czyli za dodatkowy rok służby wyszłoby o 98 zł więcej.
Ale nie ma gwarancji, bo nikt jej nie chce dać, że w 2023 roku zobaczymy jakiekolwiek podwyżki, bo będzie 7 fala covid i bedziemy musieli się dołożyć do kolejnej tarczy.
Jeśli podwyżki w 2023 roku nie będzie to kalkulacja bedzie wygladała nastepujaco: 7014 * 61,6% = 4320 zł czyli o 150 zł brutto mniej niż przy odejściu teraz (kara za dłuższą służbę?)

Jest to argument za tym, że powinien być wieloletni plan modernizacji naszych uposażeń, bo nie może być tak, że musimy się zastanawiać czy warto ryzykować kolejny rok służby, bo może to spowodować obniżenie emerytury.

Oczywiście przy innych indywidualnych mnożnikach wyliczone różnice zmienią się proporcjonalnie.
błędnie zakładasz, że w MF komukolwiek na czymś zależy więcej niż na napchaniu własnych kieszeni - rozważenia wymaga hipoteza czy jednak profesor Sadurski nie miał racji
 
Odchodzę dzień wcześniej, uzgodniłem z ZER :cool:
A Dyrektor o tym wie? Bo to Dyrektor określa w decyzji ostatni dzień służby. ZER nie ma z tym nic wspólnego. Ważne abyś wniosek o emkę złożył do 28 włącznie a wniosek możesz złożyć dopiero kolejnego dnia po ostatnim dniu służby.
 
A Dyrektor o tym wie? Bo to Dyrektor określa w decyzji ostatni dzień służby. ZER nie ma z tym nic wspólnego. Ważne abyś wniosek o emkę złożył do 28 włącznie a wniosek możesz złożyć dopiero kolejnego dnia po ostatnim dniu służby.
Dyrektor zaakceptował mój termin :cool:
 
Pozwolę się nie zgodzić z wyliczeniami PJS w zakresie opisu wzrostu kwoty bazowej. Nie musi ona, moim zadaniem, wzrosnąć wraz z podwyżką. Jeśli odchodzą ze służby osoby zarabiające więcej niż średnią, to przy braku naboru lub naborze na za śmiesznie minimum na początek, to średnią w służbie statystycznie spada. Taki jest też mój przypadek, kiedy zarabiam powyżej średniej. Wyciągnięcie takiego elementu z puli do obliczeń powoduje statystycznie mikro obniżkę. Przy większej luczbie takich elementów (emerytów🙂) statystyka jest nieubłagana. Być może jednak sposób wyliczania średniej w SCS jest inny a tego nie wiem.
 
Pozwolę się nie zgodzić z wyliczeniami PJS w zakresie opisu wzrostu kwoty bazowej. Nie musi ona, moim zadaniem, wzrosnąć wraz z podwyżką. Jeśli odchodzą ze służby osoby zarabiające więcej niż średnią, to przy braku naboru lub naborze na za śmiesznie minimum na początek, to średnią w służbie statystycznie spada. Taki jest też mój przypadek, kiedy zarabiam powyżej średniej. Wyciągnięcie takiego elementu z puli do obliczeń powoduje statystycznie mikro obniżkę. Przy większej luczbie takich elementów (emerytów🙂) statystyka jest nieubłagana. Być może jednak sposób wyliczania średniej w SCS jest inny a tego nie wiem.
Szefowa dzisiaj ogłosiła że nowa wielokrotność ma wynieść 3.88 co da 6996 zł
 
Moja przyszła emerytura bardzo się cieszy z tego powodu 😉. Powyższy wywód uznajmy za niebyły, co nie zmienia faktu, dziwnie to jest liczone.
 
Back
Do góry