Na forum skarbowców można poczytać uwagi DIAS-ów do projektu zmian ustawy o KAS. Niektórzy odnieśli się całkiem przyzwoicie do tematu emerytur dla SCS. Są też "poprawne kukiełki", którym (z ramienia związku) wypadałoby zadać kilka niewygodnych pytań.
Koniu a możesz mi napisać który z tych dyrektorów wojewódzkich no może poza jednym który wspomniał, że celnik ma liczoną emkę od 99 a uks będzie miał od 92, odniósł się przyzwoicie do tematu naszej służby przed 15.09.1999r. Bo ja czytając te wypociny jakoś nie znalazłem tam ani jednego, który wspomniałby o służbie celników przed 1999 rokiem. Natomiast wg nich jest bardzo dużą niesprawiedliwością, że pozostałą części pracowników cywilnych uks która przyszła do Służby Celnej okres pracy w cywilu nie jest traktowany jako okres równorzędny. Jak dla mnie jest to jedno wielkie kurestwo.
X X X X X kas.
Za chwile dojdzie do takich paradoksów, że cywilna praca w cywilnej firmie będzie zaliczona do służby a nasza służba przed 99 rokiem to h... A co ja przed 15.09.1999 to nie robiłem tego samego co po tej dacie. Uks robił to samo i jemu się należy bo mandaty wypisywał a celnik robił to samo i jemu się nie należy. I żaden z tych dyrektorków tego nie widzi. W d... mam tych ukesów przyjdzie taki do służby i po pół roku on chce być aspirantem bo jemu się należy, a Ty celniku zapieprzaj na aspiranta w świątki, nocki w mrozie , deszczu, upale i może dostaniesz po 25 latach. Jakoś dziwnym trafem nikt z tych dyrektorów nie widzi jakie pole do nadużyć daje możliwość zaliczenia cywilnej pracy ukaesom czy skarbowcom, którzy przeszli do służby jako czasu równorzędnego. Taki uks przyjdzie do służby na jeden dzień bez testów a na drugi napisze kwit na emke, nawet nie zdąży z najlepiej działającego na świecie magazynu mundurowego munduru pobrać i będzie na emce mundurowej. Pierwszy raz jak czytałem te propozycje zmian to myślałem, że jest to zwykła głupota a teraz myślę, że to wcale nie jest głupota. I tu nie chodzi o zakresy czynności bo one nie mają żadnego znaczenia, gdyby miały to musieliby uczciwie policzyć nam lata przed 99, tu nie chodzi o stosunek służbowy którego nie mieliśmy przed 99 tak samo jak uks zanim został mianowany nie miał stosunku służbowego albo zanim niezostanie mianowany, ale jemu zostanie zaliczony czas pracy cywilnej a nam nie. No to o co tu może chodzić, wie ktoś?