Emerytury !!!

za każdym je*****ym razem.....

kolejka-by-krytykowac-kolejka-by-radzic-kolejka-by-robic-pusta.jpg
 
to masz odpowiedź dlaczego http://celnicy.pl/content.php/3679-Posiedzenie-Podkomisji-ds-druku-nr-30.

czy myślenie boli? odnoszę wrażenie, że niektórych nawet bardzo.

Ponawiam swoją prośbę:

Dlaczego jest dzisiaj tj. 26.01.2017 r. ostatni dzień ? z ostrożności procesowej ?

Po pierwsze Dyrektor ZER ma 60 dni na rozpatrzenie wniosku ( nie 30 dni ). Wiec ten wniosek powinien być wysłany w grudniu a nie dzisiaj. Piszecie o pozwach pod koniec lutego br., na podstawie czego jak nie dostaniecie odpowiedzi ? Odpowiedź może przyjść np. pod koniec marca i co wtedy? Proszę o jakieś sensowne wyjaśnienia, a nie pisanie mi że to gdzieś było.
 
Kolego, mnie interesowały merytoryczne odpowiedzi i nadal ich nie uzyskałem.
Teraz dowiaduje sie że : Osoby, które nie zdążyły wysłać wniosków do ZER MSW i Marszałka Sejmu, mogą wciąż to uczynić mimo upływu nakreślonego terminu.

W pewnym sensie to mam wrażenie że cisnienie z wysyłaniem wniosków było po to, aby wywrzec pewien nacisk na ekipe rządzącą i nic więcej... ?Âż?

Oczekuje odpowiedzi konkretnych na moje wcześniejsze pytania, a nie życie w matrixie.
 
sądzisz, że komisja sejmowa w sprawie emek ulega różnego rodzaju naciskom czy wpływom? że nie kieruje się obiektywnymi przesłankami, interesem społecznym i indywidualnym? że posłowie zasady mają w d******ach i czekają na gotowe rozwiązanie?

Kolego, mnie interesowały merytoryczne odpowiedzi i nadal ich nie uzyskałem.
Teraz dowiaduje sie że : Osoby, które nie zdążyły wysłać wniosków do ZER MSW i Marszałka Sejmu, mogą wciąż to uczynić mimo upływu nakreślonego terminu.

W pewnym sensie to mam wrażenie że cisnienie z wysyłaniem wniosków było po to, aby wywrzec pewien nacisk na ekipe rządzącą i nic więcej... ?Âż?

Oczekuje odpowiedzi konkretnych na moje wcześniejsze pytania, a nie życie w matrixie.
 
Kolego pante. Istnieją plany działań i nie o wszystkim, dla dobra sprawy mogę pisać publicznie. Do pewnego czasu nie będą one podawane. Trzeba ufać i wierzyć, że będzie dobrze.

Troszkę mogę jednak napisać. Tak na marginesie to zazdroszczę Tobie silnej wiary. Ja także wierzę w skuteczne finalne załatwienie sprawy emerytur, ale nie w to, że ZER MSW uzna się za właściwy i ustali mi prawo do emerytury. Nastawiliśmy się na to, że ZER MSW uzna się za niewłaściwy i przypomnę, że w grudniu obiecywano wciąż prace Podkomisji. Byłem wtedy w kontakcie z SSC i Panią Przewodniczącą i nie miałem podstaw wzniecać larum, w myśl zasady - rozmawiamy, są obietnice, zapewnienia to nie ma podstaw działać. Dopiero później udało nam się ustalić, że MF tak naprawdę odwleka sprawę, mimo składanych deklaracji, że jest gotowy do prac.

Przyjmuje się, że organ który uznaje się za niewłaściwy, niezwłocznie przekazuje sprawę do właściwego organu, zawiadamiając o tym obywatela.
Jeżeli nie potrafi lub nie może ustalić organu właściwego, a więc w domyśle sprawę powinien rozpatrzyć Sąd, bo każdy obywatel ma prawo postawić swoją sprawę przed Sądem, to także zwraca wniosek.
Jak pracowałem w orzecznictwie, to max terminem jaki przyjmowaliśmy było 14 dni w takiej sytuacji, ale nie pamiętam czy to z przepisów wynikało czy zwyczaj.

Jeżeli ZER przetrzyma sprawę to nic im nie da, bo pozew i tak składamy, jeżeli ostatecznie tak uznamy, gdyż wciąż to analizujemy, czy wspomniana ostrożność będzie finalnie konieczna, a gdy ZER uzna się następnie za niewłaściwy to będzie kompromitacja tego organu i nie będzie to miało żadnego znaczenia dla sprawy przed Sądem w tym kontekście, że złożymy pozew bez odpowiedzi ZER.
Gdy zaś uzna się za właściwy i rozpatrzy sprawę odmownie, to będzie się liczyć data złożenia roszczenia do ZER.

Generalnie prawnicy są podzieleni co do tego czy wystarczy roszczenie do organu czy pozew oraz to czy należy złożyć w statusie funkcjonariusza celnego czy nie. Dmuchamy na zimne i już po prostu dłużej nie mogliśmy czekać. Lepiej nie ryzykować. Na razie nastawiamy się na pozwy w lutym i nie jest rozsądne i nie radzę Tobie czekać dłużej.

Wczoraj pojawiło się info o Podkomisji. To i owszem skutek Naszych działań jako środowiska. Owszem mieliśmy też taki cel, aby wywrzeć presję, ale to przy okazji. Czy to coś złego, skoro jest skuteczne? Przyłącz się do Nas. W jedności siła. Tylko działając solidarnie, zwyciężymy.

Ps. Nie jest rozsądnie dłużej czekać. Bynajmniej nie zalecam tego.
 
Ostatnia edycja:
Ja już jestem z Wami :) a pismo i tak było wysłane. Miałem wiele zapytań które zostały rozwiązane. Pozdrawiam!
 
W naszej walce o emerytury jest kilka pewników, czy raczej należałoby powiedzieć kilka prostych prawd.
1. Politycy mają krótką pamięć i nie lubią by im o tym przypominać.
2. To, że masz rację i prawo za sobą nie znaczy, że rządzący poprą twoje działania.
3.Jeśli nie będziesz walczył o swoje, nikt nie będzie pamiętał o twoich prawach i prawomocnych wyrokach na twoja korzyść.
4. Politycy boją się tylko jednej rzeczy - ludzi zorganizowanych i zdeterminowanych.
trochę to smutne, ale taką mamy rzeczywistość.
Z całą pewnością nasze forum jest monitorowane przez odpowiednich ludzi. Kiedy pojawił się apel o wysyłanie pism i wzmianki o pozwach sądowych, na pewno ktoś napisał analityczną notatkę. Zaczęły spływać pierwsze pisma. Nie wiem ile tych pism wpłynęło do dnia 25 stycznia. Sądzę jednak, że było ich na tyle dużo by zwrócić czyjąś uwagę. I o to nagle jak diabeł z pudełka wyskakuje dwudniowy termin posiedzenia podkomisji. Wygląda na to, że " nagle " pojawiła się wola polityczna procedowania projektu obywatelskiego. Dwudniowy termin posiedzenia wskazuje ( to mój ostrożny i wrodzony optymizm ) na chęć zakończenia obrad podkomisji i przepchnięcia sprawy na kolejny etap procesy legislacyjnego. Nie jest to równoznaczne z zaakceptowaniem wszystkich zapisów projektu obywatelskiego.
Co to oznacza dla nas i naszych emerytur? Kilka rzeczy:
1. Trzeba utrzymywać stały nacisk rządzących. Stąd wezwanie do kontynuacji wysyłania pism do Marszałka Sejmu i do ZER MSW.
2. Uważnie śledzić proces legislacyjny i czynnie ( o ile będzie to możliwe ) w nim uczestniczyć.
3. Niezależnie od trwania procesu legislacyjnego kontynuować działania zalecane przez ZZ Celnicy.pl
4. I najtrudniejsze - stała praca nad konsolidacją naszego środowiska. Im bardziej jesteśmy NIE podzieleni tym większa nasza siła.
Nikt nam na tacy emerytur nie przyniesie. Nikt za nas o nie walczył nie będzie. Ale czasem jest tak, że trzeba wyraźnie i głośno powiedzieć: Tak Ja ( imię, nazwisko ) chcę emerytury mundurowej. Należy mi się ona z mocy prawa i będę o nią walczył wszystkim dostępnymi legalnymi środkami. Tylko tyle i aż tyle.
 
Ostatnia edycja:
Czy warto pozostać mundurowym w KAS?
Sądzę, że dla większości z nas bycie mundurowym w nowej strukturze jest marną alternatywą. Obecna SC jest formacją zatrudniającą funkcjonariuszy w takim wieku, w którym w innych służbach mundurowych cieszą się zasłużoną emeryturą. Natomiast zadania jakie stawia KAS funkcjonariuszom są skierowane przede wszystkim do ludzi młodych i sprawnych. Jest tylko kwestią czasu i to bardzo krótkiego, kiedy funkcjonariusze obecnej SC w nowej strukturze KAS zostaną wymienieni na nowo przyjętych wskazanych przez rządzących. Demontaż SC podjęty został przez J.Kapicy, a urzeczywistnił się w decyzjach M.Banasia, który chyba nosi w sobie jakiś uraz do naszej służby.
Jeżeli emerytury mundurowe zostaną przyznane teraz (uważam, że każdy funkcjonariusz celny w to wątpi), przyjmując propozycje MF-u 5/15/55, to ci którzy spełniają pierwsze dwa warunki (czyli większość z nas) spokojnie może dopracować do wymagalnego wieku w cywilu. Jeżeli emerytury zostaną przyznane funkcjonariuszom w KAS, z pominięciem lat w SC, to większość z nas i tak nie osiągnie wymaganych 25 lat służby.
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej nie będą żadną elitą, będą wykonywać zadania proste i podstawowe, niekiedy niebezpieczne wymagające dyspozycyjności i sprawności.
Czas oceni czy demontaż SC był tak bardzo konieczny jak wskazują obecnie rządzący, niestety my już wówczas będziemy tylko historią.
 
pragnę poinformować koleżenstwo, że w dniu dzisiejszym kol. Jacek Staniszewski (Przewodniczący FZZSC) został powiadomiony przez Panią Przewodniczącą Halinę Szydełko, iż posiedzenie Podkomisji Nadzwyczajnej nie odbędzie się. Wina nie leży po stronie Sejmu (zostało to mocno podkreślone).
W tym miejscu należą się podziękowania Pani Przewodniczącej za przychylność dla braci celniczej.
 
pragnę poinformować koleżenstwo, że w dniu dzisiejszym kol. Jacek Staniszewski (Przewodniczący FZZSC) został powiadomiony przez Panią Przewodniczącą Halinę Szydełko, iż posiedzenie Podkomisji Nadzwyczajnej nie odbędzie się. Wina nie leży po stronie Sejmu (zostało to mocno podkreślone).
W tym miejscu należą się podziękowania Pani Przewodniczącej za przychylność dla braci celniczej.

Ileż to razy musimy powtarzać ... Sp...aj na drzewo sprzedawczyku!
 
pragnę poinformować koleżenstwo, że w dniu dzisiejszym kol. Jacek Staniszewski (Przewodniczący FZZSC) został powiadomiony przez Panią Przewodniczącą Halinę Szydełko, iż posiedzenie Podkomisji Nadzwyczajnej nie odbędzie się. Wina nie leży po stronie Sejmu (zostało to mocno podkreślone).
W tym miejscu należą się podziękowania Pani Przewodniczącej za przychylność dla braci celniczej.

[video=youtube;fMt6RPvD4Ms]https://www.youtube.com/watch?v=fMt6RPvD4Ms[/video]
 
pragnę poinformować koleżenstwo, że w dniu dzisiejszym kol. Jacek Staniszewski (Przewodniczący FZZSC) został powiadomiony przez Panią Przewodniczącą Halinę Szydełko, iż posiedzenie Podkomisji Nadzwyczajnej nie odbędzie się. Wina nie leży po stronie Sejmu (zostało to mocno podkreślone).
W tym miejscu należą się podziękowania Pani Przewodniczącej za przychylność dla braci celniczej.
to jakis absurd? matrix? komedia? 26 powiadamiaja ze podkomisja sie odbedzie a 2 dni pozniej, ze juz nie i to nie z winy sejmu.
wychodzi na to, ze prawdziwy wladca panstwa polskiego kazal sejmowi czyli przedstawicielom obywateli odwolac komisje i siedziec cicho czekajac na jego zgode i decyzje. Pomijam fakt w jaki sposob (bez uzasadnienia) i komu zostala przekazana wiadomosc. Byc moze pani przewodniczaca zrobila tak bo sie spalila ze wstydu a moze nie znamy wszystkich faktow. Najwazniejsze ze jest to kolejny przyklad na to, ze Polska nie jest panstwem demokratycznym ani panstwem prawa, Sejm nie ma zadnej wladzy, nie reprezentuje obywateli a prawdziwy wladca ma obywateli w dupie. Zastanawiam sie tylko co w tej sytuacji ma zrobic ktos kto czuje sie Polakiem i w jaki sposob mozna dotrzymac slubowania?

"Świadomy podejmowanych obowiązków funkcjonariusza celnego ślubuję wiernie służyć Rzeczypospolitej Polskiej, przestrzegać zasad Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i obowiązującego porządku prawnego, rzetelnie wykonywać powierzone mi zadania oraz strzec dobrego imienia służby, honoru i godności funkcjonariusza, a także przestrzegać zasad etyki funkcjonariusza Służby Celnej.".
 
to jakis absurd? matrix? komedia? 26 powiadamiaja ze podkomisja sie odbedzie a 2 dni pozniej, ze juz nie i to nie z winy sejmu.
wychodzi na to, ze prawdziwy wladca panstwa polskiego kazal sejmowi czyli przedstawicielom obywateli odwolac komisje i siedziec cicho czekajac na jego zgode i decyzje. Pomijam fakt w jaki sposob (bez uzasadnienia) i komu zostala przekazana wiadomosc. Byc moze pani przewodniczaca zrobila tak bo sie spalila ze wstydu a moze nie znamy wszystkich faktow. Najwazniejsze ze jest to kolejny przyklad na to, ze Polska nie jest panstwem demokratycznym ani panstwem prawa, Sejm nie ma zadnej wladzy, nie reprezentuje obywateli a prawdziwy wladca ma obywateli w dupie. Zastanawiam sie tylko co w tej sytuacji ma zrobic ktos kto czuje sie Polakiem i w jaki sposob mozna dotrzymac slubowania?

"Świadomy podejmowanych obowiązków funkcjonariusza celnego ślubuję wiernie służyć Rzeczypospolitej Polskiej, przestrzegać zasad Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i obowiązującego porządku prawnego, rzetelnie wykonywać powierzone mi zadania oraz strzec dobrego imienia służby, honoru i godności funkcjonariusza, a także przestrzegać zasad etyki funkcjonariusza Służby Celnej.".

Ciekawe z jakiej przyczyny,dobrze by było żeby związki się dowiedziały,ja obstawiam MF.coś tam knują.
 
Ciekawe z jakiej przyczyny,dobrze by było żeby związki się dowiedziały,ja obstawiam MF.coś tam knują.
ja widze dwie mozliwosci: czekaja na wejscie KAS by SC przestala istniec i mogli potraktowac to jako argument przeciw emkom. A druga to pokazac kto tu rzadzi i pognębić funków za to, że walczyli i walczą. Reszta to pretekst.
 
ja widze dwie mozliwosci: czekaja na wejscie KAS by SC przestala istniec i mogli potraktowac to jako argument przeciw emkom. A druga to pokazac kto tu rzadzi i pognębić funków za to, że walczyli i walczą. Reszta to pretekst.

Czekam na komunikat Siwego dlaczego odwołane chyba wszyscy czekają,takie że nie z winy sejmu to za mało,powinna kobita napisać z jakiej przyczyny a nie tylko że nie z winy sejmu.Tu już niektórzy zaczęli pisać ze prezes zabronił,ludzie popadaja w paranoje z takiej dezinformacji.
 
pragnę poinformować koleżenstwo, że w dniu dzisiejszym kol. Jacek Staniszewski (Przewodniczący FZZSC) został powiadomiony przez Panią Przewodniczącą Halinę Szydełko, iż posiedzenie Podkomisji Nadzwyczajnej nie odbędzie się. Wina nie leży po stronie Sejmu (zostało to mocno podkreślone).
W tym miejscu należą się podziękowania Pani Przewodniczącej za przychylność dla braci celniczej.

Cytat Napisał slawomir.siwy Zobacz post
Pani Przewodnicząca ma nadzieję, że uda się wszystko dograć do 24.01. kiedy to ma nadzieję uda się zwołać posiedzenie. To zależy od informacji z MF.
.
Najpierw w przed dzień odwołana komisja w grudniu z uwagi na złamaną rękę ...potem, że może 10 stycznia 2017 roku, ale nie było prac nikt w sumie nie wie z jakiego powodu (dla mnie jest jasny mają Nas wszystkich w ....) teraz, że ma nadzieje, że uda się dograć do 24 stycznia...., kiedy to ma nadzieje , że uda się zwołać posiedzenie...
To już jest i męczące i żenujące taka degrengolada...samo czytanie już co kto powiedział, kto na co ma nadzieję, kto o czym zapewnił, kto co zrozumiał i będzie popierał, kto co obiecał, itd itp.. jest dla mnie hmm.ciężko znaleźć mi słowa.
Może cytat z Vabank : Panie Kramer, starczy tego alibi.
.


To tylko wszystko potwierdza moją opinię i przekonanie gdzie Nas mają i jak na sznureczku wyprowadzili w pole większość z Nas...Nie skomentuje i nie napisze całości moich przemyśleń na temat tego wszystkiego..szkoda słów.
 
Witam, jestem nowa na forum. Dopiero wczoraj dowiedziałam się o składaniu wniosku do Zakładu Emerytalno Rentowego MSW i drugiego wniosku do Marszałka Sejmu. Podobno jeszcze można je składać. Nie wiem, skąd mogę wziąć te druki. Mówiono mi, że są na stronie celnicy.pl, ale nie mogę znaleźć. Bardzo proszę o pomoc:)
 
Back
Do góry