Potwierdzam to, co piszą przedmówcy: brak informacji, wszechobecny strach przed odwetem w postaci braku propozycji zatrudnienia. W moim urzędzie wygląda na to, że niewiele osób zdecyduje się na złożenie pisma do 26 stycznia. Zasadnicze wątpliwości:
- dlaczego wniosek należy złożyć do 26 stycznia?
- czy późniejsze pozwy będą składane zbiorowo a ZZ zagwarantuje pełnomocnika na rozprawy?
Brakuje rzetelnych informacji i koordynacji akcji, lokalne władze związkowe też praktycznie nic nie wiedzą. Strach jest potęgowany przez wszechobecny chaos powodowany wdrożeniem KAS (brak ustalonych struktur terenowych, brak jakichkolwiek informacji od kierownictwa, plotki).
Większość fc deklaruje złożenie wniosku, jeśli będzie to akcja masowa, a taka akcja wymaga rzetelnej, powszechnie dostępnej informacji i koordynacji.