PJS napisał:
Poprawki MF to jakiś gniot, który nie wykonuje wyroku TK. Tak skonstruowane przepisy to nie jest włącznie nas do systemu zaopatrzeniowego, ale stworzenie jakiegoś pokręconego nowego systemu, odrębnego, niż dla innych służb.
TO MF JUŻ WIELOKROTNIE ODE MNIE USŁYSZAŁ I OTRZYMAŁ NA PIŚMIE. ONI CZYTAJĄ JEDNO ZDANIE Z UZASADNIENIA, ŻE USTAWODAWCA MA SWOBODĘ. WG MNIE TO BŁĘDNA INTERPRETACJA, ALE JAK JUŻ PISAŁEM MF NIGDY NIE PRZYSTĄPIŁ DO NEGOCJACJI WARUNKÓW 5/15/55 I ROKU 1999
Gdybym mógł podpowiedzieć rządowi i naszym negocjatorom, zaproponowałbym inny sposób zabezpieczenia przed nagłym odejściem dużej liczby f-szy. Mianowicie wprowadziłbym dla celników okres przejściowy w którym przykładowo: w pierwszym roku od wejścia ustawy na emeryturę mogliby odejść 55-latkowie, w drugim 50 latkowie, a dalej bez ograniczeń i zgodnie z ustawą. Byłby to czas na ewentualne wyszkolenie nowej kadry.
TO TAKŻE MF WIELOKROTNIE JUŻ USŁYSZAŁ I OTRZYMAŁ NA PIŚMIE, DALIŚMY NAWET OPINIĘ PRAWNĄ NA TEN TEMAT Z TAKIMI I INNYMI TEGO RODZAJU PROPOZYCJAMI. POZOSTAŁE KWESTIE JW. - TJ. BRAK PODJĘCIA ROZMÓW NA TEN TEMAT PRZEZ MF
Inna sprawa, że jeśli uprą się przy wyliczaniu stażu służby od 1999, to mało kto będzie chciał odejść, bo przecież potrafimy liczyć, że każdy rok dłużej w służbie to np. 78 zł więcej do emerytury (biorąc za podstawę np 3000 zł netto).
A na dzisiaj skoro maksymalny staż celnika wynosi 17 lat, emerytura wyliczona na podstawie w/w przykładowej podstawy wynosiłaby 1350 zł
TAKŻE I WTYM ZAKRESIE JW.
Ps. Ktoś zapyta, po co zwracać się do MF, przecież gospodarzem projektu jest Marszałek Sejmu.
W TYM ZAKRESIE TAKŻE ZWRACALIŚMY SIĘ DO SEJMU O PODJĘCIE PRAC BEZ OCZEKIWANIA NA MF, ALE RZECZYWISTOŚĆ W POLSCE JEST TAKA, ŻE PODKOMISJA CZEKA NA MF I BEZ AKCEPTACJI MF PRAC NIE PODEJMIE