Emerytury !!!

Jedyne rozwiązanie dla rządu, które wypełni orzeczenie TK w sprawie dyskryminowania funkcjonariuszy Służby Celnej to przyznanie praw emerytalnych dla wykonujących czynności policyjne czyli granica, WZP, dozór oraz wszyscy funkcjonariusze, którzy mieli w zakresie obowiązków zwalczanie przestępczości 15 lat pracy bez wieku przed 2013 oraz 25 i 55 dla przyjętych po 2013.
Jakoś eksperci i starsi eksperci z izby i urzędów nie pchali się do komórek zwalczających przestępstwa na stanowiska specjalistyczne a teraz jęczą, że chcą emki.
Proponuję wspomnianym ekspertom przejść na granicę na stanowisko i pobory specjalisty i popracować 25 lat do emerytury a wtedy popiszemy.


Armagedon, powtórzę jeszcze raz co wcześniej napisałem bo ciągle mam wrażenie, że już wszystko jest dla Ciebie jasne i takie oczywiste. Jeśli jesteś funkcjonariuszem celnym, to zapewne znasz ustawę o SC i wiesz, że nie ma w niej zapisów różnicujących funkcjonariuszy na wykonujących takie czy inne zadania (czytaj m.in. "policyjne" - jak to przedstawił TK). Podobnie jest w innych formacjach mundurowych, ale żeby to zrozumieć musiał byś mieć możliwość służenia w jednej z nich. Tam wszyscy są traktowani na równych zasadach. Tam również, są osoby które raz są na pierwszej linii frontu, a innym razem na jego tyłach (zabezpieczenie logistyczne), ale nie ma tam takich osób, które jak judasz są skłonne sprzedać "służbę celną i swoich kolegów" za 30 srebrników. Uwłaszczenie było, tak to prawda i było to złe, ale patrząc przez pryzmat jak KAS wpłynie na innych funkcjonariuszy SC , nie można być tak małostkowym, zwłaszcza, że nie mała ich część tez kiedyś pracowała na granicy zachodniej , południowej czy w GM. Trzeba także pamiętać, że duża część z nich nie miała wpływu gdzie będzie pełniła i jak długo służbę w tej czy innej komórce, jednostce. Z tego też powodu Twoje działanie ARMAGEDON jest nieetyczne i niegodne miana funkcjonariusza celnego. Kończąc uważam, że w kwestii komu się emerytury należą, a komu nie, pozostawił bym prawnikom, na pewno nie kierował bym się Twoimi opiniami.
 
SłużbaCelna nie etyczne jest patologiczne wprowadzenie wartościowania i nadanie stopni służbowych dla "dla biurkowych specjalistów wysokiej klasy". Jeżeli chodzi o emerytury wyrok wydał TK a nie ja.
 
SłużbaCelna nie etyczne jest patologiczne wprowadzenie wartościowania i nadanie stopni służbowych dla "dla biurkowych specjalistów wysokiej klasy". Jeżeli chodzi o emerytury wyrok wydał TK a nie ja.


Tak, wydał TK.
Tyle, że to Ty go interpretujesz na Forum. W dodatku na modłę znanego nam wszystkim gostka, nienawidzącego celników.
Do tego, podobnie jak on, całkiem olewasz opinię uznanych autorytetów prawniczych.
Taka nie-umiejętność porozumiewania się ludzkim językiem i w zamian ministerialny bełkot, to już świadczy o "właściwym" wypraniu rozumu. Dlatego wcale bym się nie zdziwił, gdybyś był w miarę świeżym "absolwentem" kursu aspiranckiego bądź oficerskiego, niekoniecznie awansowanym po jego przebyciu. Jeżeli się z tym mylę, to tym gorzej świadczy o Twojej podatności nawet na pośrednie wypieranie, ostatnich szarych komórek ...
 
cat masz prawo nie zgodzić się i to bardzo dobrze. Wybacz ale cyrkiem jest pseudo pomostówka 5/15/55 którą chcą nam zafundować niektóre Zz. Wg Ciebie ktoś kto przepracował 5 lat w kontroli 15 lat w magazynie i ma 55 lat ma otrzymać emkę a osoba pracująca 30 lat na granicy i ma 50 lat nie dostanie bo nie ma 55. Brawo. To jest etyczne!
 
to nie chwilowa interesowność. ten pseudoprawniczy bełkot świadczy o całkowitym braku rozumu. ale się nie martw, masz duże zadatki na eksponowane stanowisko i stopień. jeśli jeszcze ich nie posiadasz.

cat masz prawo nie zgodzić się i to bardzo dobrze. Wybacz ale cyrkiem jest pseudo pomostówka 5/15/55 którą chcą nam zafundować niektóre Zz. Wg Ciebie ktoś kto przepracował 5 lat w kontroli 15 lat w magazynie i ma 55 lat ma otrzymać emkę a osoba pracująca 30 lat na granicy i ma 50 lat nie dostanie bo nie ma 55. Brawo. To jest etyczne!
 
cat masz prawo nie zgodzić się i to bardzo dobrze. Wybacz ale cyrkiem jest pseudo pomostówka 5/15/55 którą chcą nam zafundować niektóre Zz. Wg Ciebie ktoś kto przepracował 5 lat w kontroli 15 lat w magazynie i ma 55 lat ma otrzymać emkę a osoba pracująca 30 lat na granicy i ma 50 lat nie dostanie bo nie ma 55. Brawo. To jest etyczne!


Cyrk, to w tej służbie jest od wielu lat i temu w żaden sposób nie zaradzisz! O etyczności (w odróżnieniu od etyki), także już od dawna, nie da się dyskutować (nota bene - zastanów się nad etycznym aspektem swoich poglądów, w stosunku do WIĘKSZOŚCI funkcjonariuszy). Poza tym, owa "pseudo pomostówka", to tylko "hasełko"dla uspokojenia co poniektórych, w rzeczywistości z marnymi szansami na realizację. To wszystko w rezultacie winno dać do myślenia w zakresie faktycznych powodów zwrócenia Ci uwagi (wszakże nie tylko przeze mnie) i wszelkich innych prób "pouczania".
Sam jestem w służbie trochę poniżej 30 lat i do wieku 55 niewiele mi zabraknie, a tak się składa, że pełnię i zawsze pełniłem obowiązki w miejscach, zasługujących wg Ciebie na emkę mundurową. I co ?! I to, że nadal uważam za skandal (i oczywiście nieetyczne) wszelkie zakusy na podzielenie funków, zatrudnionych przed 2013 oraz pomimo zapisów USTAWOWYCH, jakiekolwiek ograniczenie w obliczaniu lat służby ...
 
Tak czytam i z podziwu wyjść niemogę. Co w tym jest trudnego??? Ile trzeba doktoratów skończyć żeby zrozumieć że WSZYSCY funkcjonariusze służb wymienionych w ustawie o zaopatrzeniowym systemie emerytalnym mają TAKIE SAMA PRAWA (uwzględniając datę 01.01.2013 oczywiście) Gdyby ten zakłamany rząd (podobnie jak ich zakłamani poprzednicy) chcieli to by nas dopisali bez żadnych projektów obywatelskich albo innych głupot. Oni NIE CHCĄ I NIE DADZĄ NAM EMEK ! Strajk granicy z czerwca wyjaśnili mediom wzmożonymi kontrolami i ŚDM-em. Na wszystko znajdą wytłumaczenie. A my tylko będziemy się żreć między sobą. O to chodzi KAŻDEJ ekipie przy żłobie. Im bardziej barany skłócone tym łatwiej je zastraszać i nimi dyrygować.

Na koniec przytoczę kultowe już chyba na tym forum zdanie Bolo1999 NIE WSZYSCY ZASŁUGUJĄ NA EMKI ALE WSZYSTKIM SIĘ NALEŻĄ !

Wysłane z mojego LG-H500 przy użyciu Tapatalka
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Sławek czy mamy to tak rozumieć, że nie będzie nic, nie będzie Służby Celnej nie będzie emerytur i nas też nie będzie. Czyli nawet własny projekt 5/15/55 nie zamierzają doprowadzić do realizacji? I co my teraz zrobimy?
 
Z całym szacunkiem dla Pana Panie Sławku , ale to Pan na początku zapewniał Nas, że jest wola porozumienia, kompromisu, że jeszcze żaden SSC nie wykazywał takiego zrozumienia jak obecny. To Pan zapewniał Nas, że jeszcze nie wszystko stracone, że trwają rozmowy i w sprawie emek i kas. Pyta Pan dlaczego o tym dyskutujemy? Bo nic nie wiemy. Nie wiemy czy sympozjum się udało? Czy wniosło coś do sprawy? Czy harmonogram jest realizowany? Czy jest jeszcze nadzieja? . Ja osobiście czuję się zostawiony sam sobie. Myślę, że nie tylko ja tak czuje. Ale pomimo to jest jeszcze i we mnie i w wielu funkcjonariuszach nadzieja i wiara w to co zaczeliśmy w ludzi i w Pana Panie Sławku i chęć aby działać pomimo, że sytuacja nie jest łatwa. Uważam, że to co Pan nazywał oddolną inicjatywą było zasługą i udziałem tych wszystkich, którzy teraz czekają, czekają nawet na przykrą i dramatyczną być może ale informację. To się nam wszystkim należ za wszystko co daliśmy od siebie w sprawie.
Do kompromisu potrzeba woli obu stron. MF nie podjął rnigdy rozmów na temat 5 lat i wieku 55. Po co zatem o tym dyskutujecie?
 
Proponuję zlinczować siwego wraz z całym zarządem. Wtedy dadzą nam wszystko. Wtedy banuś wraz z całą odwieczną ekipą będą wręcz uszczęśliwieni.

z całym szacunkiem dla pana panie sławku , ale to pan na początku zapewniał nas, że jest wola porozumienia, kompromisu, że jeszcze żaden ssc nie wykazywał takiego zrozumienia jak obecny. To pan zapewniał nas, że jeszcze nie wszystko stracone, że trwają rozmowy i w sprawie emek i kas. Pyta pan dlaczego o tym dyskutujemy? Bo nic nie wiemy. Nie wiemy czy sympozjum się udało? Czy wniosło coś do sprawy? Czy harmonogram jest realizowany? Czy jest jeszcze nadzieja? . Ja osobiście czuję się zostawiony sam sobie. Myślę, że nie tylko ja tak czuje. Ale pomimo to jest jeszcze i we mnie i w wielu funkcjonariuszach nadzieja i wiara w to co zaczeliśmy w ludzi i w pana panie sławku i chęć aby działać pomimo, że sytuacja nie jest łatwa. Uważam, że to co pan nazywał oddolną inicjatywą było zasługą i udziałem tych wszystkich, którzy teraz czekają, czekają nawet na przykrą i dramatyczną być może ale informację. To się nam wszystkim należ za wszystko co daliśmy od siebie w sprawie.
 
Posłużyłeś się moim tekstem w cytacie pisząc o linczu Pana Sławka. To nadużycie kolego , nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę?. Zastanawia mnie tylko dlaczego tak nerwowo reagujesz napytania zadawane przeze mnie? To proste pytania, na które oczekuję prostej odpowiedzi. Tylko tyle.
Proponuję zlinczować siwego wraz z całym zarządem. Wtedy dadzą nam wszystko. Wtedy banuś wraz z całą odwieczną ekipą będą wręcz uszczęśliwieni.
 
Z całym szacunkiem dla Pana Panie Sławku , ale to Pan na początku zapewniał Nas, że jest wola porozumienia, kompromisu, że jeszcze żaden SSC nie wykazywał takiego zrozumienia jak obecny. To Pan zapewniał Nas, że jeszcze nie wszystko stracone, że trwają rozmowy i w sprawie emek i kas.

Dialog jest super. Najpierw 24h na zgłoszenie poprawek gdy pojawił się projekt w czerwcu. teraz 2 dni obrad podkomisji na których chcą nam zabrać nawet staż służby przed 1999 rokiem pomimo że ustawy z 99" i 2008 zachowywały ciągłość z pracy w administracji celnej. Do tego redukcja etatów o 6-8 tysięcy oraz obligatoryjne propozycje służby i mundury dla cywili z MF.

Dostałem akt mianowania, złożyłem ślubowanie, mam przewalone na mieście za ściganie przemytu, a teraz Państwo chce mi dać kopa w dupe?!!

Nie odpuszczę w Sądzie, mam nadzieje że tak samo jak pozostałe 6-8 tys f-szy.

Art. 116. 1. Stopnie służbowe są dożywotnie.

2. Funkcjonariusz zwolniony ze służby może używać stopnia służbowego, z dodaniem określenia „w stanie spoczynku”, chyba że nastąpiła utrata tego stopnia.

Art. 117. Utrata stopnia służbowego następuje w przypadku:

1) zrzeczenia się obywatelstwa polskiego;

2) orzeczenia prawomocnym wyrokiem sądu środka karnego pozbawienia praw publicznych;

3) skazania prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo umyślne lub umyślne przestępstwo skarbowe;

4) prawomocnego orzeczenia kary dyscyplinarnej wydalenia ze Służby Celnej.
 
Ostatnia edycja:
Powiem Ci zdeterminowany że setki jeśli nie tysiące z nas zastanawiają się nad milczeniem związków jak i osób funkcyjnych...to daje dużo do myślenia...a ja tak po prostu sobie myślę że nikt nie ma nam nic do powiedzenia..zwyczajnie...bo co tu mówić? popatrzcie co się dzieje w urzędach,oddziałach...ludzie już nawet nie rozmawiają ze sobą,są podzieleni, nie ma nawet chęci na jakąkolwiek akcje i każdy za kilka mcy będzie myślał jak zadbać o swoją D...więc raczej nie oczekuj na odp na te swoje pytania,aczkolwiek są jak najbardziej trafne i na miejscu...
Tak zwyczajnie,po ludzku ,coś nam się jeszcze należy.
 
"Tak zwyczajnie, po ludzku"...tak to prosto napisane ale jak bardzo teraz tego brakuje...epidemia to jest jakaś, sen jakiś...niedorzeczny..."Nikt nie ma nic do powiedzenia"...Niech mnie ktoś obudzi
Powiem Ci zdeterminowany że setki jeśli nie tysiące z nas zastanawiają się nad milczeniem związków jak i osób funkcyjnych...to daje dużo do myślenia...a ja tak po prostu sobie myślę że nikt nie ma nam nic do powiedzenia..zwyczajnie...bo co tu mówić? popatrzcie co się dzieje w urzędach,oddziałach...ludzie już nawet nie rozmawiają ze sobą,są podzieleni, nie ma nawet chęci na jakąkolwiek akcje i każdy za kilka mcy będzie myślał jak zadbać o swoją D...więc raczej nie oczekuj na odp na te swoje pytania,aczkolwiek są jak najbardziej trafne i na miejscu...
Tak zwyczajnie,po ludzku ,coś nam się jeszcze należy.
 
jedź na nowogrodzką, później na wiejską. możesz też zahaczyć o świętokrzyską. tam skutecznie zlikwidujesz swój dysonans poznawczy. taką przynajmniej mam nadzieję. w razie czego powtórz pielgrzymkę. i jeszcze raz, aż do skutku.

Posłużyłeś się moim tekstem w cytacie pisząc o linczu Pana Sławka. To nadużycie kolego , nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę?. Zastanawia mnie tylko dlaczego tak nerwowo reagujesz napytania zadawane przeze mnie? To proste pytania, na które oczekuję prostej odpowiedzi. Tylko tyle.
 
Myślenie

Powiem Ci zdeterminowany że setki jeśli nie tysiące z nas zastanawiają się nad milczeniem związków jak i osób funkcyjnych...to daje dużo do myślenia...a ja tak po prostu sobie myślę że nikt nie ma nam nic do powiedzenia..zwyczajnie...bo co tu mówić? popatrzcie co się dzieje w urzędach,oddziałach...ludzie już nawet nie rozmawiają ze sobą,są podzieleni, nie ma nawet chęci na jakąkolwiek akcje i każdy za kilka mcy będzie myślał jak zadbać o swoją D...więc raczej nie oczekuj na odp na te swoje pytania,aczkolwiek są jak najbardziej trafne i na miejscu...
Tak zwyczajnie,po ludzku ,coś nam się jeszcze należy.

Co Was tak zastanawia ???. Przecież już dawno na początku lata mieliśmy okazję zobaczyć jak zachowuje się "kadra kierownicza". Robili "rewolucję" Naszymi rękami , a teraz gdy już wiedzą, że nic nie ugrali dzielą się jeszcze czym się da. awanse, podwyżki, nagrody itp. Okradają Nas w dalszym ciągu, zastanawiam się czy nikt tego nie kontroluje ???. A miała być "DOBRA ZMIANA"- ludzie czegoś innego oczekiwali. A co do związków - podzielam opinię.
 
Mam jedno pytanie do kogoś, kto zna prawo. Jeżeli jedna ustawa "reguluje" zupełnie inaczej normy prawne stanowione inną ustawą, to czy nie jest to przypadkiem kolizja prawna i druga ustawa nie ma mocy wiążącej, gdyż jest obarczona wadą? Ustawa o KAS i ustawa wprowadzająca mają co najwyżej (o ile zostaną przyjęte przez dobrą zmianę) rangę ustaw równorzędnych z innymi ustawami, o ile nie wchodzą w sposób sprzeczny w jakiekolwiek regulacje ujęte w innych ustawach równorzędnych. Chyba nie można przepisów ustawy o SC znieść przepisami nowych ustaw? Jakie jest zdanie prawników obsługujących ZZ ? Bo jeżeli nowe "ustawy" byłyby obarczone tak poważną wadą, późniejsze skarżenie ich byłoby skuteczne i bardzo owocne... Nasze "zwolnienia" byłyby fikcją i pozostałyby jedynie politycznym życzeniem ludzi, którzy z niewiadomych nam powodów nienawidzą nas. To chyba problem dydaktyczny z zakresu podstaw prawa na i lub II roku studiów ?
 
Do zdeterminowany. Bo tak było. Przypomnę znany wszystkim komunikat MF na Corintii i pismo w imieniu Min. Fin. z 28 stycznia. Nie mogę odpowiadać za zmianę zdania SSC.
Sympozjum się udało, ale czy da efekty to dopiero zobaczymy. Wg mnie wniosło dużo do sprawy. Będzie relacja.
Nadzieja jest do końca i wiara także. We mnie również. Damy radę
 
Back
Do góry