Potwierdzam. Oto relacja z dnia 19.09. z tego spotkania:
"W sprawie KAS Pani Poseł twierdzi, że SSC się uparł (...)
Pani Poseł jest zniesmaczona postawą ZZ, które wg niej zachowują się bardzo niekulturalnie na Komisji i ogólnie(...). Przyjmują postawę roszczeniową, krzyczą itp. Pani poseł uzyskała u SSC zapewnienie, że na najbliższą podkomisję w sprawie emerytur pojawi się on osobiście. Ale w tej chwili najważniejszy jest KAS, emerytury później.
SSC przekonuje, że jesteśmy formacją strasznie skorumpowaną i szwindle odchodzą tu straszne. Da się to wszystko ukrócić, ale może niektórych zaboleć. Dzięki ograniczeniu korupcji na pewno za to wpływy wzrosną. Zresztą już wzrosły jak poszliśmy na L4 w czerwcu na tydzień. Wtedy podobno zanotowano drastyczny wzrost wpływów do budżetu.(...) Reforma ma być dla dobra Polski i nie można patrzeć na poszczególne roszczeniowe grupy społeczne, tylko na ogół Polski."
Ps. Dodam od siebie, że Pani Poseł słynie z wypowiedzi wprost. Wcześniej mówiła w Radio Białystok, że organizatorzy pikiety w maju mają wyroki za korupcję. Ustaliliśmy, że źródłem tej informacji jest MF.
Do tego dochodzi pismo Min. W.Jasińskiego, które wszyscy znamy.
Trwa w środowisku dyskusja czy już pozywać za to, ale są głosy, aby nie zaogniać póki MF rzekomo chce prowadzić dialog. Ja także uważam, że sprawa tych pomówień nie ucieknie przecież i jeśli dialog jest fikcyjny, zawsze będzie można wystąpić z pozwem.
Cała ta sprawa tych powtarzających się w kuluarach sejmowych pomówień naszej grupy zawodowej, pokazuje także, jak bardzo MF jest słaby, jak bardzo brakuje im argumentów merytorycznych, że sięgają po takie epitety i jak bardzo się boją.