Emerytury !!!

zgadzam się w 100% i popieram. Powoli zaczyna do mnie docierać że po wprowadzeniu KAS będzie nas mniej a to znaczy łatwiejszą konsolidację do strajków. Na tą chwilę każdy czeka na oddolną akcję z granicy czego nie zobaczycie.

Działania ZZ opierają się na wysyłaniu kolejnych pism i czekaniu na rzeź jak owce. A na PR jest już za późno tu potrzebne są zdecydowane działania.

I nie mówcie o akcjach oddolnych bo jakoś czy to pielęgniarki z CDZ czy górnicy czy nauczyciele ZAPOWIADAJĄ wcześniej rozpoczęcie strajku dając niejako ostateczne ultimatum.

Po to mamy przewodniczącego ZZ aby podejmował decyzje.

Rozumiem że czekamy na spotkanie podkomisji>? kiedy będzie i co wyniknie po 5 minutach? ŻE NIE MA JESZCZE STANOWISKA RZĄDU a nawet gdyby było o go nie upublicznią przed licpem

Oglądam czasem TV republika jest jest pro PISowa więc widać jak można zaufać Rządowi i czekać nie wiem na co...............


kuźwa - to prowokacja?

pielęgniarki, po wyczerpaniu procedury sporu zbiorowego, pod pewnymi warunkami, MAJĄ prawo do strajku

MY NIE

to jak przewodniczący celników.pl ma wezwaćdo nielegalnego strajku? rozjechali by nas

pomyśl
 
kromaks i angel? jak Sławek nie da - no właśnie - czego? to co - obrazicie się?

to nie imieniny u cioci - czy chcecie czy nie to dotyczy nas wszystkich, sympatie czy nie pasujący nam sposób działania to nie powód żeby "na złość mamie odmrozić uszy"

co wy jesteście - dzieciaki czy funcjonariusze?

faktem jest, że nie mamy prawa do strajku i faktem jest, że wypowiedźSławka jest czytelna - na tym etapie nie będzie powstrzymywał oddolnych inicjatyw

małpa z przeciętnym iq by to zrozumiała
 
kromaks i angel? jak Sławek nie da - no właśnie - czego? to co - obrazicie się?

to nie imieniny u cioci - czy chcecie czy nie to dotyczy nas wszystkich, sympatie czy nie pasujący nam sposób działania to nie powód żeby "na złość mamie odmrozić uszy"

co wy jesteście - dzieciaki czy funcjonariusze?

faktem jest, że nie mamy prawa do strajku i faktem jest, że wypowiedźSławka jest czytelna - na tym etapie nie będzie powstrzymywał oddolnych inicjatyw

małpa z przeciętnym iq by to zrozumiała

Ty to doskonale rozumiesz wiec może jesteś małpą z przeciętnym rozumem? Bolo, skoro tak wielu chce rozpocząć akcję i jej nie zaczynają tzn, że czegoś brakuje. Wg Ciebie brakuje im rozumu, wg mnie brakuje hasła i przywódcy. A teraz zapytaj czego nie rozumiem....
 
Właśnie dlatego sugerowałem, by kwestią PR zajął się ZG ze Sławkiem. Osoba niedoświadczona trafiając na "starego wygę",
nie ma najmniejszych szans na utrzymanie tematu, a tym bardziej na jego wyjaśnienie.
Cat, to wspaniały pomysł, tylko spóźniony o rok. Trochę nie nadążasz za sytuacją.
 
Ostatnia edycja:
Dużo dobrych pomysłów , mało czasu , no cóż tak bywa.
Faktem jest , że dzięki tej naszej trudnej sytuacji do wielu z nas dotarło co tak naprawdę robimy i co od nas zależy.
Szkoda , że późno ale dobre i to. Czy nas zlikwidują? nie wiem , mam nadzieję , że nie. Z mojej strony uczynię wszystko co możliwe aby temu zapobiec. Patki wysyłałem, listy i maile do władz też, na pikiecie byłem. Na razie na służbę przychodzę, jeśli trzeba będzie zostanę w domu, mimo iż wiem że są tacy co przyjdą (przydupasy, tchórze i zwyczajnie niewierzący w efekt). A może jednak nas nie ruszą , niech sobie połączą uks i urzędy skarbowe a od nas niech się odczepią i dadzą nam należne nam uprawnienia emerytalne! WSZYSTKIM!
 
Cat, to wspaniały pomysł, tylko spóźniony o rok. Trochę nie nadążasz za sytuacją.


To Twoje zdanie i masz do niego prawo.

Zrobię z siebie idiotę - a co mi tam - i bezczelnie stwierdzę, że baaardzo niewielu tutaj, CHCE SPRÓBOWAĆ pojąć, jak bardzo jestem "do przodu", JEDNOCZEŚNIE nie będąc oderwanym od rzeczywistości! Niech dotrze do Ciebie, że ów idiota, kwestie "posiadanego czasu" przemyślał, a nawet "doświadczalnie- przerobił" ZANIM "wyleciał" z tak "nieprawdopodobnym" pomysłem na Forum.
Chyba nie muszę tłumaczyć, że CAŁOŚCI nie mogę przedstawić, a ewentualnie zainteresowani, kontaktują się inaczej ?!
A ja sobie tak tylko ... piszę! :)

JEST "PÓŹNO", ale NIE JEST - "ZA PÓŹNO" !!!
W cuda można nie-wierzyć, ale z Cudami NALEŻY SIĘ LICZYĆ.

Adamie, jeszcze coś dla Ciebie:
http://celnicy.pl/showthread.php/13212-Celniku-zadeklaruj-się-!?p=133203&viewfull=1#post133203
 
Popieram. Też nie uważam , że jest już za późno. To co się dzieje na forum to jedno ale poza nim dzieje się wiele i co ważne bez troli ;-)
 
kromaks i angel? jak Sławek nie da - no właśnie - czego? to co - obrazicie się?

to nie imieniny u cioci - czy chcecie czy nie to dotyczy nas wszystkich, sympatie czy nie pasujący nam sposób działania to nie powód żeby "na złość mamie odmrozić uszy"

co wy jesteście - dzieciaki czy funcjonariusze?

faktem jest, że nie mamy prawa do strajku i faktem jest, że wypowiedźSławka jest czytelna - na tym etapie nie będzie powstrzymywał oddolnych inicjatyw

nie mówiłem o Strajku bo jako takiego przeprowadzić nie możemy. Mówiłem o akcji protestacyjnej na którą na granicy się nie zanosi. Ludzie tak są zastraszeni KASem że każdy chowa się po kątach aby nie podpaść i wejść do grona f-szy z KAS. A jak jeszcze na koncie zobaczą podwyżki w czerwcu to już chyba nikt palcem nie kiwnie. Tyle w temacie i chyba nie trzeba mieć dużego IQ żeby nie połączyć faktów. Co niektórym po wszystkim pozostanie starta papieru i flagi.

A co mam do stracenia? Mam 32 lata i służbę 8 letnią na granicy. Zarabiam 2560 na rękę pomimo pracy w noce, niedziele i święta gdy Ci najbardziej bojący się o swoje d*** f-sze nawołują nas poniewieranych przez te lata do akcji protestacyjnych. Stopień dalej mam z jedną belką i już mija 5 lat bo ciągle jakieś eksperciki z UC/IC muszą awansować co rok a ja co 5 lat. Czasami tak sobie myślę że Czekam na KAS z utęsknieniem bo nasze ZZ nie mają wpływu przez 8 lat na kolejne rządy i dalej jest w tej służbie źle więc może czas na coś nowego?? Może czas to wszystko rozwalić i zacząć od nowa, bo z roku na rok idzie coraz gorsze.

Takich jak ja jest wielu i chyba coraz mniej osób zamierza nadstawiać swoje......
 
Ostatnia edycja:
...

A co mam do stracenia? Mam 32 lata i służbę 8 letnią na granicy. Zarabiam 2560 na rękę pomimo pracy w noce, niedziele i święta gdy Ci najbardziej bojący się o swoje d*** f-sze nawołują nas poniewieranych przez te lata do akcji protestacyjnych. Stopień dalej mam z jedną belką i już mija 5 lat bo ciągle jakieś eksperciki z UC/IC muszą awansować co rok a ja co 5 lat. Czasami tak sobie myślę że Czekam na KAS z utęsknieniem bo nasze ZZ nie mają wpływu przez 8 lat na kolejne rządy i dalej jest w tej służbie źle więc może czas na coś nowego?? Może czas to wszystko rozwalić i zacząć od nowa, bo z roku na rok idzie coraz gorsze.

Takich jak ja jest wielu i chyba coraz mniej osób zamierza nadstawiać swoje......

A co ja mam powiedzieć? W metryce 50+, specjalista z ponad 25 letnim stażem służby 15 lat na granicy i starszego rachmistrza. Więc nie pier...ol, że tak dużo masz do stracenia gówniarzu!

Jak tak tęsknisz za KAS to sobie idź do tych twoich kas. Najwięcej mają ich w "Biedronce" a ludzi potrzebują! Może nawet kierownikiem zostaniesz.

Matko! Co za kretyn!!!
 
A co ja mam powiedzieć? W metryce 50+, specjalista z ponad 25 letnim stażem służby 15 lat na granicy i starszego rachmistrza. Więc nie pier...ol, że tak dużo masz do stracenia gówniarzu!

Jak tak tęsknisz za KAS to sobie idź do tych twoich kas. Najwięcej mają ich w "Biedronce" a ludzi potrzebują! Może nawet kierownikiem zostaniesz.

Matko! Co za kretyn!!!


A mnie się wydawało, że >>angel81<< właśnie powiedział, że NIE MA JUŻ NIC DO STRACENIA
I JEST GOTÓW NA WSZELKIE RYZYKO ... (?!)
 
A mnie się wydawało, że >>angel81<< właśnie powiedział, że NIE MA JUŻ NIC DO STRACENIA
I JEST GOTÓW NA WSZELKIE RYZYKO ... (?!)

Niestety >>cat<<, on napisał wyraźnie, że "Czekam na KAS z utęsknieniem bo nasze ZZ nie mają wpływu przez 8 lat na kolejne rządy i dalej jest w tej służbie źle więc może czas na coś nowego??"

Chyba bardziej "otwartym" tekstem się nie da.
 
Ostatnia edycja:
Każdy odbiera tekst inaczej ;-) Każdy ma do tego prawo, tak samo jak każdy ma prawo do oceny naszej sytuacji po swojemu. Stażowo i "pagonowo" bliżej mi do robo ale rozumiem aniołka i nie potępiam go. Do tego doprowadziła obecna polityka naszych przełożonych. Inna sprawa, że nikt nie może być pewien w jakiej rzeczywistości obudzi się 1 stycznia 2017...
 
Niestety >>cat<<, on napisał wyraźnie, że "Czekam na KAS z utęsknieniem bo nasze ZZ nie mają wpływu przez 8 lat na kolejne rządy i dalej jest w tej służbie źle więc może czas na coś nowego??"

Chyba bardziej "otwartym" tekstem się nie da.


Gościu, w języku polskim istnieje takie pojęcie jak "sarkazm", który faktycznie - w żaden sposób nie przystaje do używania języka "otwartego".
Mnie i wielu innych, "otwarty" język nie interesuje, a poza tym nie mam czasu wprowadzać adeptów, polegających wyłącznie na zasadach przekazu werbalnego, w kanony językowe i zachowawcze.
 
Gościu, w języku polskim istnieje takie pojęcie jak "sarkazm", który faktycznie - w żaden sposób nie przystaje do używania języka "otwartego".
Mnie i wielu innych, "otwarty" język nie interesuje, a poza tym nie mam czasu wprowadzać adeptów, polegających wyłącznie na zasadach przekazu werbalnego, w kanony językowe i zachowawcze.
acha...kluczem do tego, co piszesz jest język ciała?
 
Zanosi się, zanosi, tylko czas jeszcze nie odpowiedni... Czas jest bliski a nawet bardzo bliski... Myślimy strategicznie... Nie mówimy o tym głośno, bo wiadomo co by się stało jeśli zbyt wcześnie zaczniemy.

Zniszczenie ogromnej tamy da tylko wtedy odpowiedni efekt jeśli to co mamy osiągnąć znajdzie się tuż przed lub dokładnie w punkt kulminacji fali...
Jeśli zrobimy to za wcześnie nie osiągniemy efektu bo wyczerpie się efekt fali, jeśli zbyt późno fala nie powstanie...


Dobrze pisze. Dać Mu wódki!

Takie myślenie rozumiem.
 
Back
Do góry