To o czym pisze Wczcig. Pandzior i W.Zasłuż. S.Siwy to już inny temat; przekształcenie SC w coś w rodzaju ''Guardia di Finanza". Ale to już nie będzie stara, dobra (niedobra) SC tylko inna formacja, z innymi ludźmi na dole i na górze, inaczej rekrutowana i szkolona niż większość obecnych funkcjonariuszy. Pomijając osobiste przytyki do mojej osoby w tych wpisach.
Może to i dobry argument dla polityków na wcześniejsze emerytury. Bez kamer i mikrofonów powiedzieć że w SC trzeba zrobić miejsce dla nowych ludzi.
Podpisuję się pod tym wpisem obrurącz. Nic dodać nic ująć.
miejsce dla ludzi młodych, sprawnych, wykształconych, nadążających za coraz to nowymi systemami informatycznymi... też jestem za
Dobry wieczór.
Nie za bardzo się orientuję, o czym Kol. Kol. piszą, czytając (?) te same przepisy ustawy o SC.
Jeżeli tak ma wyglądać "misja" SC, jak opisana we wpisie Kol. Shifta, to ja się na nią nie zgadzam.
Nie demonizujmy problemów związanych z systemami, które miałyby stanowić barierę nie do przezwyciężenia dla dzisiejszych Zolli.
Wiem natomiast z praktyki, że ludzie z dawnego SzNP, na których wszyscy wkoło stawiali krzyżyk, jako nieudaczników i niezdolnych do rozwoju i podejmowania wyzwań, dali radę dokonać największego w całej Służbie postępu, przystępując praktycznie z marszu do realizacji jednych z najtrudniejszych zadań (kontrola gh).
Mam zatem prośbę, żeby Państwo się nie obawiali tego, co powinniśmy jako Służba profesjonalnie wykonywać.
Nie jest to żadna Guardia... tylko realizacja naszych własnych zadań.
Nie wierzę, że chcą Kol. Kol. do emerytury mundurowej wykonywać tylko zadania w dzisiejszym wymiarze i "stylu".
Pozdrawiam, życząc jeszcze więcej entuzjazmu.